
kobra64
Użytkownicy-
Liczba zawartości
3 205 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez kobra64
-
Poradził sobie spoko, nawet na słabiutkim Jarecie. A z którego Ty kolego jesteś Lubomierza?
-
Kocioł na Pelet Defro Sigma EkoPell- spostrzeżenia i uwagi użytkowników
kobra64 odpowiedział Anioł13 → na topic → Kotły na paliwa stałe
Właśnie ta rura z 4D na powrót jest w tym najważniejsza i powinna mieć dużą średnicę, bo tylko wtedy zadziała prawidłowo krótki obieg 4D. No ale możesz jeszcze spróbować załączyć na stałe pompę CWU. Uprzedź rodzinę że woda będzie gorąca i załącz tą pompę na stałe na najniższy bieg. O ile powrót z CWU jest prawidłowo wpięty ( poniżej 4D, między zaworem a powrotem do kotła ) i czujnik powrotu masz umieszczony tak że " widzi " powrót po zmieszaniu CO z CWU to efekt w postaci coraz cieplejszego powrotu i mieszacza dającego coraz więcej na instalację powinno być widać po jakichś 2 - 3 godzinach. -
Kocioł na Pelet Defro Sigma EkoPell- spostrzeżenia i uwagi użytkowników
kobra64 odpowiedział Anioł13 → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jak masz kolego AdamPP zadaną 70 z histerezą 15 i zadaną powrotu 55 ( a do tego sporo podłogówki ze z natury zimnym powrotem ), to praktycznie każde odstawienie się kotła i spadek temperatury już w okolice 60 stopni w praktyce zamknie Ci grzanie domu. Zwiększenie minimalnego otwarcia 4D do 15 czy 20% zapewne spowoduje spadek powrotu poniżej tych 55 stopni nawet kiedy kocioł osiągnie zadaną. Rozumiem że zależy Ci na temperaturze powrotu ze względu na gwarancję i trwałość kotła. Spróbuj ( jak masz jeszcze z czego ) zwiększyć bieg pomp CO i podłogówki. To powinno spowodować wzrost temperatury na powrocie z grzejników i podniesienie ogólnej temperatury powrotu i może zacznie grzać. Histerezę daj max 5 stopni, żeby z kotła na krótki obieg 4D szła zawsze woda dużo cieplejsza od zadanej powrotu. Ten 4D zresztą wygląda na zbyt mały, jaką on ma średnicę i KVS? Za mały 4D nie da odpowiednio dużo gorącej wody z kotła na krótki obieg, ja w takiej instalacji nie dałbym mniejszego niż 5/4. Jeżeli Ci to nie pomoże to zostaje Ci zrobić jakiś bypass. Najprościej puścić na stałe pompę CWU. Jak się boisz poparzenia na punktach poboru wody, dokładasz zawór trzydrogowy termostatyczny ( tzw. przeciwoparzeniowy ) do CWU i ustawiasz na nim temperaturę wody podawanej z bojlera na punkty poboru ( miesza Ci wodę z bojlera z sieciową i zmieszaną podaje na krany ). -
A jakie tam dałeś naczynie wzbiorcze?
- 3 694 odpowiedzi
-
- granheat kocioł na owies
- granheat kocioł na pelet
-
(i 19 więcej)
Oznaczone tagami:
- granheat kocioł na owies
- granheat kocioł na pelet
- granheat kocioł na pellet
- granheat kocioł na pellet zboże
- granheat najlepszy kocioł na pelet
- granheat piec na owies
- granheat piec na pellet
- granheat piec na pellet zboże
- granpal
- jaki wybrać kocioł na pellet ? granheat
- kocioł
- najlepszy piec kocioł na pelet tylko granheat
- najlepszy piec na pelet granheat
- najtrwalszy kocioł
- owies
- pellet
- piec
- polimet
- polwarm
- węgiel
- wielopaliwowy
-
No to się przegrzał i zagotował czy miał 82 stopnie, bo się gubię?
- 3 694 odpowiedzi
-
- granheat kocioł na owies
- granheat kocioł na pelet
-
(i 19 więcej)
Oznaczone tagami:
- granheat kocioł na owies
- granheat kocioł na pelet
- granheat kocioł na pellet
- granheat kocioł na pellet zboże
- granheat najlepszy kocioł na pelet
- granheat piec na owies
- granheat piec na pellet
- granheat piec na pellet zboże
- granpal
- jaki wybrać kocioł na pellet ? granheat
- kocioł
- najlepszy piec kocioł na pelet tylko granheat
- najlepszy piec na pelet granheat
- najtrwalszy kocioł
- owies
- pellet
- piec
- polimet
- polwarm
- węgiel
- wielopaliwowy
-
Sterownik ST-480 PID i piec Drew-Met EKO-PRIM 28 kW
kobra64 odpowiedział artikf → na topic → Kotły na paliwa stałe
A posiadasz sterownik siłownika zaworu TECH-a? Czy jest on zarejestrowany w sterowniku kotła? Czy masz do niego przypisany regulator pokojowy? Czy masz ustawione obniżenie pokojówki w menu zaworu sterownika kotła? -
Ogniwo Eco Plus 16kW - duże zużycie, zawór 3D nie działa,proszę o pomoc
kobra64 odpowiedział bartek70 → na topic → Kotły na paliwa stałe
A skąd wiesz że ma zawsze włączoną pompę? Sterownik Ogniwa oferuje wiele trybów pracy, także takie z pompą wyłączaną po dogrzaniu pomieszczeń lub według temperatury zewnętrznej albo i według sztywnego harmonogramu i - i już jest w dupie bo przy takiej średnicy rur można założyć że grawitacja zadziała doskonale a reszta instalacji jest tak wykonana żeby grawitacja działała właśnie doskonale. PS, A tak poza tym to Eko Plus ( bez M ) posiada ruszt awaryjny w postaci rusztodeflektora. -
Ogniwo Eco Plus 16kW - duże zużycie, zawór 3D nie działa,proszę o pomoc
kobra64 odpowiedział bartek70 → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jak Ci zależy na ochronie powrotu to starczy zrobić prosty myk, ogarniętemu instalatorowi nie zajmie więcej jak ze 2 godziny z opróżnieniem i ponownym napełnieniem instalacji. Po prostu przełóż pompę CO przed zawór 3D a sam zawór ( o ile dotąd działał prawidłowo jako mieszacz - tzn. obniżał temperaturę wydawaną na instalację ) odwróć o 180 stopni ( tak żeby pompa która będzie już przed zaworem pchała w ten port zaworu z którego obecnie ciągnie ) - czyli zawór nadal poziomo, do pionowego portu od dołu podłączony powrót, pokrętło wyjdzie Ci od ściany ). I już masz rozdzielacz zamiast mieszacza, możesz kierować na powrót tyle gorącej wody z kotła ile zechcesz. Oczywiście ta ochrona powrotu będzie działać tylko przy pracującej pompie CO - dokładnie tak samo jak w obecnie istniejącej konfiguracji obniżanie temperatury na grzejniki działa Ci tylko przy pracującej pompie. Przy wyłączonej pompie i pracy na grawitacji nie masz obecnie i po zmianie też nie będziesz miał żadnej regulacji. -
Od południa trwa u mnie test spalania miału - dość drobna frakcja 21 z Janki. Idzie przyzwoicie, ale myślę że tak powyżej 7 kW na takim miale ten palniczek już by nie dał rady
-
A czym to jest aktualnie ogrzewane? Jeżeli węglem, to ile tego węgla idzie za sezon?
-
No z pewnością nie należy tego brać ściśle, w punkt i na zicher, raczej jako wartość orientacyjną. Z pewnością jest jakiś błąd pomiaru ( chociaż czujniki skalibrowane w jednakowych warunkach ), z pewnością też jest jakiś błąd wynikający z deklarowanej wartości opałowej węgla. Ja wpisuję zgodnie z normą - wartość opałowa 24 MJ znaczy że węgiel ma od 24 do 24,999. I przeważnie ma więcej niż minimum, tym bardziej że ja palę zawsze suchutkim.
-
Sterownik SPP V2 współpracuje z ciepłomierzem. Taki typowy mam zamontowany - pomiar temperatury na wyjściu i na powrocie plus przepływomierz. Wszystko podłączone do sterownika. Delta razy przepływ - i ster wie ile energii odebrał budynek. Z kolei z licznika spalania ma ilość spalonego opału i wylicza z tej ilości energii, spalonego opału oraz wartości opałowej węgla sprawność. Żadne cuda, ale fajna rzecz Czy mój kocioł pracuje na wysokiej mocy... ja tam widzę że raczej rzadko przekraczał 3 kW, raczej szedł tak na 2,8 do 3. Nie patrz na ten 5/230, bo nim grzeję starą stodołę 235 metrów z 5-tką styropianu na ścianach i to jest stare Defro 29 kW. Patrz na 5/158 - to jest zakładowy Sztoker. Za ostatnią dobę dostarczył do budynku 68,4 kWh więc raczej trudno mi się zgodzić że szedł z wysoką mocą... No chyba że patrzysz na wykresie na wyrażony w procentach parametr " moc kotła " - to nie jest % mocy znamionowej kotła, tylko % z tego co ustawiłem dawkowaniem opału. Aktualnie mam to ustawione na 7,2 kW - tyle kocioł powinien osiągnąć idąc na 100% ustawionej mocy.
-
Mierzy się na bieżąco. To jest ten sterownik nr. 5/158 z mojej stopki.
-
Wyjmowałem zawirowywacze kiedy kocioł szedł poniżej 2 kW ( wydawał około 40 kWh na dobę ). Uznałem że temperatury spalin są niebezpiecznie niskie, wyjęcie obydwu zawirowywaczy podniosło spaliny o około 20 - 25 stopni.
-
Ustawienie grupowego na tym VARMO nie jest wcale trudne, wystarczy chwilę popatrzeć i dobrać wiatr ( zaczynając od minimum dla 8 kW ) i liczbę powtórzeń - pewnie wyjdzie w okolicach 5 - 6 dla 8 kW ( u mnie w Sztokerze było 6 powtórzeń przy dmuchawce na 28 ). Pomocny jest czujnik temperatury podajnika i czujnik spalin, na podstawie ich wskazań i obserwacji palnika szybciutko idzie to ogarnąć. W przyszłym tygodniu jakby się trafił jakiś dzień zimniejszy spróbuję Sztokera zmusić do pracy na mocy nominalnej - 12 kW. Nie wiem tylko jak go zmuszę żeby stabilnie łykał koło 2 kilo na godzinę no i żeby tyle łykał to dawkowanie trzeba mu będzie dać rzędu 1 do 2 ( tak wychodzi z przesypu tego palnika dla VARMO - właśnie rzędu 1,6 g /s ), ale jakoś to spróbuję na nim wymusić.
- 5 477 odpowiedzi
-
- bieżące
- ekogroszku
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Daj spokój Jasiek. Kolega sam napisał że ma przygodę z ekogroszkiem od 2 tygodni. I w 2 tygodnie palił trzema ekogroszkami a poza tym stwierdził, że ekoenergia to najlepszy palnik, że pali miał i orzech i że nie potrzeba mu będzie żadnych zmian kiedy będą się zmieniać warunki zewnętrzne. Po co mu chcesz zepsuć samopoczucie?
- 13 528 odpowiedzi
-
- ekogroszek.
- jaret
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na esterowniku pisałem ( tam jestem Pink01 ), że grupowe radzi sobie bardzo OK z tym VARMO. Natomiast automat eCoal poległ z kretesem, nie nadaje się do tego opału. Z kolei Cobra 2 radzi sobie bez zarzutu - w stopce można zobaczyć jak idzie ( sterownik zakładowy czyli nr. 158 ). SPP też paliło to bez problemu, zarówno w kotle domowym ( Defro 29 kW ) na obrotówce Ardeo jak i w tym zakładowym Sztokerku 12 kW.
- 5 477 odpowiedzi
-
- bieżące
- ekogroszku
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
O 13.10 koniec akcji zima. skręciłem z powrotem 4D tak żeby utrzymać w zakładzie odpowiednią temperaturę, kocioł powinien teraz iść na jakieś 3,5 do 4 kW. Zawirowywacze wyjąłem na wszelki wypadek, spaliny powinny się trzymać w okolicach 60 stopni. Test zimowy VARMO i kotła wypadł pomyślnie, kocioł ze spalinami rzędu 100 stopni z ustawienia na około 8 kW szedł sobie w okolicach 80 do 90% i oddawał około 6,5 do 7 kWh. Hamowanie przy obniżeniu mocy o połowę wypadło też całkiem nieźle, przebił ledwie o 2,7 stopnia Przy intensywnej pracy podczas rozruchu powstało jednak kilka niewielkich spieków żużlowych, poza tym wypalone w proch. Musiałem zakończyć akcję zima, bo zbieram się do chaty a chciałbym żeby jeszcze się kocioł zdążył w miarę ustabilizować zanim go zostawię na 2 dni ( mieszkam 20 km od zakładu ). Spróbuję go zostawić na tych dość wysokich ustawieniach dawkowania i wiatru, to powinno go zmusić do szukania stabilizacji w okolicach 40 - 50 %. W przyszłym tygodniu gdyby się trafił jakiś dzień zimniejszy postaram się go przegonić do mocy nominalnej. PS. Tak teraz myślę - żeby go na nominalnej czyli 12 kW pogonić, to trzeba mu będzie na VARMO dać dawkowanie rzędu 1 do 2. Wtedy powinien spalić około 2 kilo na godzinę przy pracy na 100% i uwzględniając sprawność powinien wydać tych 12 kW. Jednak fakt że ten opał ma tak małą masę nasypową jest trochę niewygodny.
-
Przedwczoraj VARMO w Sztokerku szło z eCoalem. Na grupowym bardzo przyzwoicie, dopalone do zera, praca w miarę równa, w kotle szaro. Na automacie eCoal kosmiczna porażka - w parę minut podwoił temperaturę spalin, przewalił zadaną o 10 stopni i zadowolony z siebie stanął pierdząc czarnym dymem z palnika. Masakra. Wczoraj około 11.oo przełączyłem Sztokerka z tym VARMO na własny sterownik Cobra 2. Po ustawieniu PID-a pracuje całkiem fajnie, ani razu nie odstawił kotła pracując na około 2,5 do 3 kW na węglu min. 27 MJ - no nieźle, nieźle. Teraz zrobię mu na Cobrze i VARMO akcję zima - otworzę wszystko co mam do grzania, w aktualnych warunkach powinno go to zmusić do pracy na jakieś 5 do 6 kW. Podgląd pracy kociołka w necie przez ekotlownia.pl - to jest ten zakładowy kocioł z mojej stopki. Zadana 60 stopni, wskazanie oddawanej energii z ciepłomierza jest prawidłowe ( no bo to przepływ razy delta - nie ma nic wspólnego ze sterowaniem spalaniem ), natomiast wskazania ze sterownika odnośnie spalania i sprawności to bzdury - bo podajnikiem steruje Cobra a nie SPP. Na potrzeby tej próby włożyłem mu z powrotem zawirowywacze. Dawkowanie dla maxa ma ustawione na 10/50 z wiatrem w zakresie 3 do 60. Jeżeli dobrze liczę, to jest jakieś max spalanie rzędu 1 kg ( przesyp dla VARMO wynosi w Sztokerku 12 kW około 1,6 grama na sekundę ) czyli powinien wydać max moc rzędu 7 kW. PS. Trochę się ślamazarzył, więc zmieniłem mu dawkowanie dla maxa z 1/5 na 1/4 i dołożyłem wiatru górą na 70. To by dawało jakieś 1,15 kg na godz pracy na 100% i około 8 kW mocy.
-
Przy tych ustawieniach to on daje dużo mocy ale w komin. Jak teraz masz dmuchawę na całej mocy, to jak ją ustawisz kiedy przyjdzie mróz? Nie bardzo też jest możliwe żeby z ustawienia dawkowania na 1 / 4,5 dmuchawka na całej mocy nie wypalała dziury - chyba że ten ślimak daje wyjątkowo dużo a dmuchawka jest jakaś 30-sto watowa. Przeważnie dmuchawki na całej mocy radzą sobie nawet z dawką 1 / 2. Żeby coś napisać o ustawieniach, trzeba by wiedzieć jaki masz kolego palnik, jaki sterownik i jakiej mocy jest dmuchawka.
- 13 528 odpowiedzi
-
- ekogroszek.
- jaret
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
VARMO idzie jak należy. Testuję go w Sztokerku i w domowym Defro na obrotówce Ardeo. Chyba wprowadzę to do oferty, jak się powodzeniem zakończą pertraktacje z JSW Innowacje. Natomiast pelletem drzewnym nie odważyłbym się w Sztokerku palić. Zresztą to bez sensu - palnik jest węglowy, nie ma zapalarki, to nie jest kocioł do pelletu. Z nowych obserwacji - obniżenie temperatury pomieszczeń w niedzielę ( kocioł pracuje w zakładzie i bez sensu jest utrzymywać w dni wolne normalną temperaturę ) spowodowało spadek spalin w okolice 40 stopni. To chyba ta sprawność plus praca na 2 - 2,5 kW dały o sobie znać. Mam komin systemowy podwójnie docieplony, ale to i dla niego może być zbyt duże wyzwanie - więc wyjąłem ze Sztokerka zawirowywacze. Założę z powrotem dopiero jak zacznie regularnie chodzić powyżej 4 kW. Daje się zauważyć lekki spadek sprawności po ich wyjęciu, ale spaliny poszły w górę około 20 stopni. To już powinno styknąć.
-
No i tak to wygląda. Pali się obecnie mieszanka Sobieski z Silesią na połowę, więc popiół z tego piękny nie jest.
-
Fotki powinno się udać zamieścić w poniedziałek, poniedziałki bywają u mnie luźniejsze. Jak na razie takie mam obserwacje - deklarowana sprawność wydaje się być osiągalna. Nawet w takich jak obecnie okresach przejściowych udaje mi się utrzymywać na poziomie około 90%. Wadą niewątpliwą jest pojemność szufladki na popiół - starcza ledwie na 3 - 4 dni pomimo zużycia rzędu 10 kilo na dobę. No ale kocioł jest w sumie maleńki, nie ma gdzie wygospodarować więcej miejsca na szufladę popielnika.
-
Jak w serwisie Defro kupisz kolano, ślimak i koronkę - to za tą kasę kupisz kompletny palnik z podajnikiem ( bez silnika, motoreduktora i wiatraka ) np. Pancerpola albo Ewmar Ness. Przełożysz motoreduktor i wiatrak i masz nówkę sztukę nieśmiganą, A tak - to za chwilę jeszcze i rura Ci pewnie dojdzie ( skoro już zeżarło kolano ). Defro lubuje się w takich mykach. Np. ślimak zrobi 4 cm dłuższy niż typowy dla palnika 25 kW - i goli później za zwykłą stalówkę taką kasę, że można by kajnerówkę typową kupić.
-
17 listopada 2017 założyłem w zakładzie nowego Sztokera+ o mocy 12 kW. Kocioł posiada V klasę oraz Ecodesign, jest wpisany na listę niskoemisyjnych urządzeń grzewczych na paliwa stałe w Małopolsce, kwalifikuje się do wszelkich dopłat i dotacji we wszelkich programach wymian śmieciuchów na kotły z podajnikiem. Można zobaczyć jego pracę oraz opis grzanego przez ten kocioł budynku pod linkiem ze stopki - sterownik numer 158 na ekotlowni to właśnie on. Po uruchomieniu pracował z własnym sterownikiem Kobra 2 i dogadywał się z nim bardzo przyzwoicie, obecnie idzie z SPP V 2 ( zależy mi na podglądzie przez neta oraz na monitorowaniu efektywności kotła za pomocą ciepłomierza, a tego sterownik Kobra nie oferuje ). Sobotę i niedzielę przepracował ze średnią mocą rzędu 2 kW ( grzanie wyłącznie części socjalno - biurowej budynku ), poradził sobie z tym fajniutko. Dzisiaj od rana kocioł ma test akcji ZIMA - pootwierałem wszystko co mam do grzania ( oprócz socjalu i biura grzana jest obecnie hala magazynowa i piętro, na zewnątrz mam 0 stopni, wiatr i od czasu do czasu śniegiem rzuca ). W szczycie ( czyli na rozruchu z tych 2 kW do potrzebnej mocy ) sięgnął 10 kW, po ustabilizowaniu idzie na około 6 kW. Zachęcam posiadaczy Sztokerów+ do wymiany doświadczeń. Jak na razie mogę stwierdzić - 2 kW kocioł jest w stanie wydać ze sprawnością przekraczającą 80%. Jednak praca z taką mocą jest powiedzmy - wymagająca dla komina. Temperatury spalin wylotowych przy pracy ciągłej na około 2 kW są rzędu 50 stopni. Przy pracy na 5 do 6 kW w trybie ciągłym spaliny utrzymują się na poziomie 80 - 100 stopni. Kocioł idzie równo, spala czysto, nie kopci, nie grzeje podajnika. Palę obecnie Jaretem ze Sobieskiego, pomimo to spieki żużlowe ( chociaż oczywiście są - bo to taki typ węgla że być muszą ) nie są wielkie i nie utrudniają pracy palnika ani zrzucania popiołu do szuflady.