Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jerzyka51

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    470
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jerzyka51

  1. Witam ,cały czas czegoś nowego się dowiaduje. Nie myślałem o naczyniu przeponowym, przed wężownicą ,ale po tym wpisie doszedłem do wniosku ,że chyba jest potrzebne.Moja pojemność wężownicy ok 15,5 l./rura miedziana 22 długość ok 50 mb. / Naczynie chyba najmniejsze produkowane. Zastanawiam się tylko, czy przed naczyniem przeponowym ,nie trzeba zaworu zwrotnego . Miłego wieczoru J.Korona
  2. Witam sebcioc55 ,opisał dokładnie ,ma sztywną rurę Spiro ,którą owijał wełną. Też planowałem zrobić wylot w szczycie ,ale te zdjęcia mnie trochę przeraziły. Nie chciałem dziurawić blachodachówki ,a chyba będzie trzeba. Nie mogłem znaleźć, tylko takich przejść przez blachodachówkę ,średnicy 250. A jakby taki wywiew umieścić w podbitce dachu ,gdzie na ścianie nie ma okien. Jak najdalej od ściany. .Pierwszy odcinek rury dłuższy ,z dużym spadkiem do rekuperatora ,by ewentualnie skropliny mogły do niego spłynąć .Drugi odcinek prawie ,pionowo do wyrzutni. Sprawa do zastanowienia ,czy to ocieplić. Miłego wieczoru J.Korona
  3. Też zastanawiam się ciągle nad tym układem z termostatem 'samochodowym' .Myślałem wykorzystać jakiś termostat od ciągnika ale większego niż 60. Takiego by jego średnica była ok 100 mm..Ten układ wydaje mi się trochę bardziej skomplikowany,od tego nowego zaproponowanego przez Adama.\,ale gdy przestajemy grzać on na 100 % odcina kocioł. Muszę jeszcze to dobrze przemyśleć ,który układ u siebie zastosuje. Brak prądu to może być problem . Mój układ sam nie zadziała grawitacyjnie jak napisał Adam . Muszę go rozruszać pompką.Ja wyprowadziłem przewód na zewnątrz domu, do hydroforowni. .Będzie wpięty w układ w tablicy rozdzielczej. Braknie prądu i okaże się ,że na dłużej, to kupię jakąś prądnicę i zaprzęgnę ją do pracy. Miłego wieczoru J.Korona
  4. Witam niestety ja nie mam takiej możliwości .Kotłownia to osobny budynek i rury między domem a nią ,biegną w dobrze izolowanym kanale pod chodnikiem. To już dawno zrobione ,zostało połączenie tych moich rur na strychu z buforami i w kotłowni z piecem Ciągle wykorzystuje ten piec do grzania starego dom, który będzie rozbierany w przyszłym roku.Wtedy skończę podłączać nowy dom z piecem Miłego wieczoru J.Korona.
  5. Witam Mam rury 6/4 cala,ale to chyba nie będzie miało większego znaczenia. Może mylę ,naczynie wyrównawcze z bezpieczeństwa. Ale zdawało mi się ,że to naczynie wyrównawcze spełnia dwa zadania.Przyjmuje nadmiar wody wynikający z jej cieplnej rozszerzalności i jednocześnie przy tym otwartym układzie ,nie dopuszcza do wzrostu w nim ciśnienia. Ja napisałem ,że mój piec to 90 l wody. Kończymy ładowanie pieca ,dążę do tego aby jego temperatura na dole miała ok 80 oC. To i te 90 l wody w piecu ma ją jeszcze wyższą. Palę różnym drzewem ,więc ciężko jest tak naładować ten piec ,by po naładowaniu bufora na 100 % ,praktycznie wszystkie drzewo się wypaliło. Można w piecu palić tak ,że rozpalam ,ładuje drzewa do pełna .Wtedy mogę bufor nagrzać nie koniecznie do ich 100 %. Wtedy rzeczywiście ciepła resztkowego tylko tyle ile ma woda w kotle. Lub inna metoda palenia na 100 % nabicia kotła. Rozpalam dokładam drzewa do pełna i po 3-4 godzinach palenia. jeszcze raz dokładam drzewo.I wtedy gdy nałożę go za dużo ,to mam gorące 90 l pieca i jeszcze ciepło z niespalonego drzewa. Miłego wieczoru J.Korona
  6. Witam ,ze schematem się zapoznałem ,rzeczywiście jest mniej skomplikowany ,niż ten z termostatem .Tylko znów mam pytanie. Jakiej wielkości ma być to zawór termostatyczny w moim przypadku.,chodzi mi o wielkość śrubunków/ jego przepustowość/. Ja będę piec miał połączony z buforami ,rurą 6/4 ".Te rury w odległości ok 2 m od pieca schodzą na dół ,poniżej pieca. W grubej warstwie izolacji ,są prowadzone do dom /ok 8 m długości.Dalej w warstwie ocieplenia ,są prowadzone na strych /ok 4 m /, by strychem po następnych 7-8 m połączyć się z buforem. Tam też blisko buforów będzie naczynie wyrównawcze. Nie wiem czy przy takim ułożeniu rur,grawitacja zadziała.Gdyby działała słabo, to wtedy tylko wodę tłoczy pompka przez zawór termostatyczny ,dlatego moje pytanie o jego wielkość. Boje się również o to czy naczynie wyrównawcze ,nie będzie za daleko od pieca. Ja mam piec na drzewo Vigasa 40 KW ,gdzie mieści jak dobrze pamiętam ok 90 l wody. Jego nie nagrzewa się w kilka minut ,jak i zaraz po wyłączeniu dmuchawy nie przestaje grzać.Teraz, gdy grzeje mój stary, dziurawy dom to ,potrafi często puścić chmurkę. Ale teraz naczynie wyrównawcze jest nad piecem.,więc nie ma strachu. Nie chcę bomby w domu ,dlatego mam jeszcze jedno pytanie ,czy ten układ z termostatem samochodowym w moi przypadku nie będzie bezpieczniejszym rozwiązanie ?Ten mój piec całą mocą grzać bufory ,więc będzie chodził ma max temperaturze ,i jak bufory nie odbiorą ciepła, może być nieciekawie. Jeszce raz spytam ,o to czy jest sens budować dodatkowy układ, ze zbiornikiem 150 l ,który by odbierał ciepło "resztkowe " ,po napełnieniu buforów. Mój piec to zbiornik 90 l gorącej wody , będzie jeszcze dużo żaru i niespalonego drzewa./nie wyobrażam sobie, bym mógł tak załadować piec drzewem ,aby wypaliło się całkowicie przy naładowaniu buforów./. Jakie są straty z tego powodu? Miłego wieczoru J.Korona
  7. Witam Jestem na etapie zbrojenia buforów.,kończę układy ciepłej wody i ogrzewania podłogowego. Mam jeszcze wyjście z bufora do podłączenia pompy ciepła typu Adam /niestety temat umarł/ i wyjścia do Jaśkowego solara. Bufor będzie grzany głównie piecem na drzewo / ma jeszcze grzałkę elektryczną/ .Piec chcę połączyć z buforem według schematu przedstawionego na forum ,z wykorzystaniem termostatu od samochodu ciężarowego. /Jako obudowa do niego ,że będzie dobry śrubunek 2-3 ". Po przeróbce kotłowni zostanie mi jeszcze stary bojler do grzania wody. Zastanawiam się ,czy nie wykorzystać go do odbioru resztkowego ciepła pieca, po naładowaniu buforów.Ile wam tego ciepła się marnuje po naładowaniu ,czy jest sens komplikować układ. /z tego baniaka bym podgrzewał ziemię pod roślinami w oranżerii./Planowałem wcześniej to ciepło resztkowe wykorzystać od razu do grzania ziemi, lecz stwierdziłem ,że nie było by to dobrze dla roślin. Druga moja wątpliwość dotyczy zbiornika wyrównawczego .Musi być 7 m nad piecem i w odległości od niego jakieś 18 m .Piec będzie połączony z buforami rurą 6/4 ".Tu obawiam się tego ,że po zagotowaniu wody w piecu, układ nie zdąży prawidłowo zadziałać ,ze względu na duże odległości.. Miłego wieczoru J.Korona
  8. Witam taka przepompownia wody już oczyszczonej ,to żaden problem. Myślałem o wodzie z osadnika. Tą wodę możesz z powodzeniem ,wykorzystać również do podlewania roślin. Miłego wieczoru J.Korona
  9. Witam ,dziękuje za choć trochę informacji ,muszę zainteresować się tą blachą z posypką, poczytać o niej. Ja będę z pod blachodachówki " zbierał ciepło" ,będę miał solar Jaśkowego pomysłu i nie wiem czy taka z posypką będzie dobra. Najważniejsza informacja to ta ,że mimo 10 lat blachodachówka z aluminium jest jak nowa. Miłego wieczoru J.Korona
  10. Witam Chcę mieć na dachu ,położoną blachodachówkę z blachy aluminiowej.Znalazłem taką ,jest trochę droższa od tej z żelaza ,ale aluminium jest znacznie odporniejsze na utlenianie.Kupiłem działkę ,gdzie jeden z garaży pokryty był blachą trapezową z aluminium ,bez żadnego malowania. Ma to ze 40 lat i dalej ta blacha jest cała. To właśnie zdecydowało o moim pomyśle krycia domu blachodachówką aluminiową Ta jest jeszcze dodatkowo zabezpieczona lakierami. Boje się, jednak ,że jej rdzeń grubości 0,6mm jest może trochę za mały, /ta stara ma grubość ok 1 mm/ ,ale może się mylę. Dach robi się na długie lata i nie chciałbym do końca swoich dni mieć z nim żadnych problemów. Przeglądam google ,ale znalazłem tylko jedną osobę co położyła taką blachę na dach. Napisałem do niej ,ale mi nie odpowiedziała. Może na naszym forum jest jakaś osoba ,która ma takie pokrycie dachu. Jestem bardzo ciekaw jej opinii na temat tak krytego dachu. W tej chwili mam na wiązarach położoną płytę MFP 12 mm i to zabezpieczone jest papą. Mam termin krycia tego dachu na marzec przyszłego roku ,tyle jeszcze muszę czekać na dobrą ,sprawdzoną firmę tu w naszej okolicy. Miłego dnia J.Korona
  11. Witam Przepompowni unikaj ,zrób wszystko aby jej nie było. To tylko duży problem z pompami, wymieniłem już dwie ,nie mówiąc o innych elementach.Tam jest żrące środowisko i wszystko w szybkim tempie ulega zniszczeniu. Ja jak już ukończę dom i rozbiorę stary budynek po wadze ,to przeniosę osadnik wyżej by wszystko działało grawitacyjnie. Miłego wieczoru J.Korona
  12. Witam. Ja mam to zrobione w taki sposób. Ścieki wprowadzam na głębokości ok 80 cm ,chodzi aby to nie zamarzło . Ja mam przepompownie i w rurze doprowadzającej jest stale woda. Poziom wody w tym zbiorniku z trzciną ,utrzymuje gdzieś na wysokości 30-40 cm od powierzchni. U mnie poziom tego zbiornika jest wyżej o ok właśnie te 40-50 cm ,od poziomu wody w oczku i ta woda już oczyszczona sączy się z tego zbiornika z trzciną do oczka.Mam całość zrobioną z jednego kawałka foli na ,której jest gruba agrowłóknina. Ten uskok między oczyszczalnią a oczkiem ta agrowłóknina pokryta jest warstwą piachu . Żeby to nie spływało do oczka ,dałem taką specjalną kratę a tworzywa. Obrosły to rośliny i wszystko trzyma się kupy. Gdy masz możliwość regulacji poziomu wody w żwirze ,to zrobił bym to tak ,że regulowałbym jej poziom. Latem 20 -30 cm od powierzchni. Przychodzi sroga zima ,zmniejszam poziom wody do 60 cm / czyli mamy 60 cm od powierzchni. Wtedy to pracuje optymalnie i zimą na pewno ,nie zamarznie. Ja trzcinę ścinam jesienią / podobno lepiej pracuje w następnym roku/ i zostawiam ją na tej oczyszczalni do wiosny. To ładnie izoluje mi oczyszczalnie i wystarczy wtedy, by woda była 40 cm od powierzchni. Tej wody w oczyszczalni powinno być jak najwięcej ,wtedy jej czas tam przebywania jest dłuższy i bakterie mają więcej czasu by to czyścić. Ja u siebie mam wskaźnik który ,informuje mnie o poziomie wody. Dla mnie to ważne bo wiem ,jak pracuje przepompownia. Mam też możliwość regulowania poziomu. Po co ci zbiornik 3 komorowy .Wystarczy w zupełności najtańszy betonowy 2 komorowy.Ja mam jedną komorę i to działa. Trzeba tylko to tak zrobić, by nie dopuścić frakcji stałej ,do oczyszczalni.Większy zbiornik da Ci możliwość, jego oczyszczania ,zamiast raz na 2-3 lata raz na 5. Ja nie mam problemu z tą oczyszczalnią pracuje dobrze. Raz w tym roku miałem problem z rybami ,ale to dlatego ,że moja była ,w ilościach litrowych zaczęła stosować jakieś krety i inne silnie dezynfekujące płyny. Po zastosowaniu środków dezynfekujących w odpowiednich ilościach ,dobrze jest zasilić oczyszczalnie porcją bakterii. Miłego dnia J.Korona
  13. Witam, chciałbym mieć ledy 12 V,ale u siebie musiałbym montować zasilacze w rozdzielni.Buduje trochę inaczej i cały dom będzie od środka wyłożony folia paraizilacyjną .Przewody będą szły między folią a sufitem.Bedzie tam jeszcze wełna.Po zmontowaniu sufitu nie będzie jak doglądać zasilaczy ,dodatkowo tam by się ugotowaly w wełnie.Mi dziadkowi nie zależy na sterowaniu barwami.Uważam .że te 12 V ledy są bardziej trwałe.Muszę policzyć spadki napięć na przewodach i zobaczymy jakie grube by trzeba prowadzić przewody..Spodobały mi się też Twoje osłony na ledy ,te doniczki to świetny pomysł,tak też Zrobię u siebie..Miłego wieczoru J.Korona
  14. Witam ,dziękuję za odpowiedź ,ta rura też nie jest tania,mszę zobaczyć jakby to wyszło cenowo z rurą miękką Cu 18mm. Teraz niestety juz muszę się szykować do pracy. Miłego wieczoru J.Korona
  15. Witam Źle napisałem ,nie chodziło mi oczywiście o transformator ,tylko o zasilacz. Przejście z zasilania 12 V na 230 to żaden problem ,jeżeli z centrali wyjdą odpowiednie przewody ,aby na nich mogły pracować i 12 V ledy i po zmaianie zasilana na 230v inne typy żarówek. Miłego dnia J.Korona
  16. Witam Jak wiesz ,korzystam z Twojego pomysłu i robię "solar dachowy" .Teraz jestem na etapie wyprowadzania rurek z buforów. Zastanawiam się jaką rurką połączyć wymiennik ciepła / chłodnicę / z buforami. Jaka musi być ich średnica i materiał .Najlepsza miedź, ale to drogo. U mnie odległość od buforów do chłodnicy to ok 10 m. Miłego dnia J.Korona
  17. Witaj Śledzę kilka dzienników ,szczególnie uważnie miedzy innymi Twój i Przemka. Przemka poznałem osobiście, gdy byłem na delegacji w Mielcu. Podpatruje wasze rozwiązania i niektóre sam po małych modernizacjach wykorzystuje. Podziwiam wasze zaparcie i poczucie humoru. Ja niestety, nie wszystko byłem w stanie sam zrobić , ze mnie już dziadek i w domu jestem praktycznie sobota i niedziela.Oprócz budowy ,muszę jeszcze wygospodarować trochę czasu, na pielęgnacje sadu ,koszenie trawników, doglądanie stawu. Z twoich rozwiązań na pewno wykorzystam, ocieplenie stropu granulatem styropianu.Myślę również nad oświetleniem LED 12 V.Ale tu mam rozterkę Gdzie montować transformatory , centralnie w skrzynce rozdzielczej ,czy w każdym pomieszczeniu osobno. Jestem ciekawy jak TY to u siebie zrobiłeś. Sterowanie oświetleniem będzie niskonapięciowe, z wykorzystaniem przekaźników bistabilnych ,podobnie jak u Przemka. Miłego dnia i dalszego samozaparcia przy budowie J.Korona
  18. Intensywnie pracuję ,nad przygotowaniem otworów okiennych do wklejenia pakietów. Nie idzie to tak szybko ,jakbym chciał. Okazuje się ,że są drobne nierówności po przyklejeniu XPS,a. Płyty XPS nie są również idealne. Trzeba trochę w niektórych miejscach przytrzeć je ,by kątowniki Al, które później do nich kleje i dodatkowo przykręcam do bloczków i profili ,były idealnie w pionie i poziomie. Mam poziomnicę laserową i według jej wskazań ustawiam kątowniki Al. Zostało mi na jutro do zrobienia, jedno okno w oranżerii i małe w domu. Dzisiaj podpisałem umowę ,na trzy okna balkonowe z drzwiami ,salon -taras, salon -oranżeria i wyjście z oranżerii. Będą w systemie passiv line plus.Profile są wypełnione pianką. Szyby dwukomorowe z ciepłą ramką swisspacer. Współczynnik przenikania ciepła dla okna ok 0,706 -0,781 W/m2K/w zależności od okna/.Okna balkonowe będą montowane na profilowanej podkładce z XPS +taśma rozprężna. Te okna montuje firma. Zamówiłem również pakiety szybowe do domu i oranżerii. Będą trzy-szybowe; z ciepłą ramką. Będzie ich w sumie 5 dużych /1,5 *1,5 m / i dwa małe /0,7*0,6 m / do domu i 11 sztuk o wymiarach 0,95*2,2 m do oranżerii. Tu montaż własny. Chcę porozmawiać z Panem, co wkleja okna do samochodów ,czy by mi tego nie zrobił. Dzwoniłem do firmy ,która wykonuje izolacje z pianki ,by taką pianką wypełniła mi profile w oranżerii. Nie mogłem się jednak z Panem dogadać. Mówię Panu ,że trzeba wypełnić profile zamknięte 10*10 cm ,w sumie długości 45 m ,a Pan pyta mnie ile to m2. Na ostatnim zdjęciu widać maszynę którą kupiłem za 120 e do cięcia XPS ,styropianu a później przyda się ,jak będę robił sufity z drzewa w domu. Zaczyna podobać mi się oranżeria. Miał być to taki prezent ,dla mojej Pani ,niestety rozstajemy się i dlatego byłem początkowo z niej mocno niezadowolony ,to jednak duży dodatkowy koszt i mnóstwo pracy .Teraz zaczynam się ,do niej przekonywać ,zaczyna mi się podobać .Będzie można wypić piwko ,przy kominku w otoczeniu zieleni. Koledzy nie muszą odwiedzając mnie ,spacerować po całym mieszkaniu . Dodatkowo zimą, będzie można w domu zwiększać wilgotność powietrza ,gdy będzie mała.Miłego wieczoru J.Korona
  19. Witam . Urlop ciąg dalszy. Udało mi się dokończyć układ zasilania domu w wodę. Do każdego punktu osobna rura .Każda z nich podłączona przez zawór .Da to możliwość wymiany uszczelki ,kranu bez żadnych problemów. Pralka i zmywarka będą zasilane wodą " zmiękczoną". Zastosowałem pojemnik do dozowania środka zmniejszającego twardość wody. Ta moja rozdzielnia wody, to dodatkowo takie centrum sterowania. Tu dochodzi główna rura z hydroforni . Wychodzi rura do studzienki ,gdzie dochodzi rura z sieci gminnej.To na ewentualną awarię mojego zasilania.Z tej studzienki mam również rozprowadzoną wodę na cześć ogrodu.Z rozdzielni w domu wychodzi też rura do kotłowni ,oranżerii i zraszania GWC .Na zasilaniu GWC mam dodatkowo elektrozawór . Wszystkie rury do wody ,są rozprowadzone w warstwie styropiany pod płytą. Przygotowuje też otwory okienne i drzwiowe do osadzenia pakietów szybowych i drzwi balkonowych. Otwory oklejam płytą XPS gruości 2 cm..W oknach będzie ramka z kątownika AL i w nią wklejony pakiet szybowy. Mam już wycenę na pakiety / w sumie z oranżerią 18 szt. / i trzy drzwi balkonowe. Chcę zdążyć z montowaniem kątowników Al ,do końca przyszłego tygodnia ,by można było pomierzyć otwory. Pakiety mają być 3 szybowe, z ramką o małym przewodnictwie ciepła. Profile do drzwi balkonowych, będą wypełnione pianką w środku. Drzwi mają mi zamontować na specjalnej podkładce z XPS. Drzwi zamontuje firma ,pakiety ja sam. Miłego dnia J.Korona
  20. Witam Trochę myślałem na okapem.Myślę ,że zrobię to tak.Blisko okapu wywiew 2*75. Z samego okapu jedna rura 75. Kuchnia indukcyjna,wszystkie gotowania z przykrytymi garnkami. Do takiego gotowania powinno to wystarczyć. Smażenie i inne gotowanie , z dużymi zapachami wymagają większego ciągu. Tak to wymyśliłem .Z okapu dodatkowa rura 160, 200 bezpośrednio przez trójnik do rekuperatora.Trójnik z elektrycznie zamykaną przepustnicą. Zaczynamy smażenie. Przyciski w okapie ,wykorzystujemy wtedy do sterowania tym układem. Pierwszy bieg ,przełącza się klapa w trójniku i cały odbiór powietrza tylko przez okap,wentylatory chodzą na 1/3 mocy .Następny 2 bieg okapu ,wentylatory rekuperatora powiedzmy na 60 %.Ostatni bieg wentylatory rekuperatora cała moc.Wyłączamy okap ,wszystko wraca do poprzednich ustawień. Takich sytuacji, z wykorzystaniem okapu ,nie ma dużo i czas pracy okapu, to raczej kilkanaście minut ,kilkadziesiąt. W tym czasie nic nie powinno niedobrego dziać się z wentylacją domu. W okapie dobry filtr tłuszczowy ,bez węglowego.Węglowy teoretycznie pochłania zapach. Jeżeli go zastosujemy, to wtedy wywiew z okapu w pobliżu wywiewu z kuchni. Miłego wieczoru J.Korona
  21. Witam teraz będę chciał tylko rozprowadzić rury 75,bo będzie łatwo to zrobić ,później w zasadzie będzie już to niemożliwe.Nie wiem ,czy będzie teraz potrzeba ich podłączenia do klimatyzatora.To jest inwestycja ewentualnie na przyszłość.Z wyliczeń wynika ,że będzie to klimatyzator małej mocy do 2-2,5 kW.Pod takiej wielkości klimatyzator ,chcę przygotować rozprowadzenie rur. I proszę o podpowiedź, w jakich pomieszczeniach mają być one poprowadzone. W przyszłości ,gdy będzie potrzeba to podłączę tylko nawiewy i kupię dopiero wtedy klimatyzator. Miłego dnia J.Korona
  22. Witam ,wentylatory mam z najwyższej półki -EBM 220 AC -64 W ,są drogie ale warte swojej ceny. Co do kosztów ,w tej chwili położenie kilkudziesięciu mb rury 75 ,nie powala ceną.Można to zrobić łatwo ,później będzie z tym problem.Jak pisałem ,buduje w zasadzie dla następców. Oni, może nie będą chcieli palić w piecu by ,ładować bufory ,a wtedy zmiana sposobu ogrzewania nie będzie wymagała kucia ścian.Lub WM ,nie zapewni mi odpowiedniego komfortu latem.Dodanie kanałówki to wtedy żaden problem. Co do bakterii ,zgadzam się z tym ,że żyjemy z nim i będziemy żyć nadal. Mój syn jest alergikiem ,a mam nadzieje ,że to on odziedziczy ,dlatego tak będę to robił. Panele PV, nigdy się nie zwrócą ,chyba ,że dotacja jak piszesz min 70 %. Agregatu nie muszę od razu kupować. Mam kable pociągnięte do hydroforni, obok domu.Jak będzie jakaś poważna awaria ,to taki zakupię i połączę go z już przygotowaną instalacją. Co do okapu ,są trzy szkoły .Adam Mk uważa ,że wyrzucanie ciepłego powietrza z okapu ,na zewnątrz, to marnotrawstwo .Można tak skonfigurować pracę centrali, by nie było problemów z wentylacją ,w czasie pracy okapu. Inna szkoła zaleca pozbywanie się takiego powietrza , ale i tu trzeba to jakoś zgrać z pracą centrali, by w domu nie zrobić próżni. Jeszcze inni chcą stosować filtry węglowe .Ja nie wierzę w te filtry i dlatego muszę wybrać miedzy dwoma pierwszymi opcjami. Jeżdżę ,starym mercedesem 124, E klasa .Ma przejechane oficjalnie 580 tys km i dalej spisuje się znakomicie , a przeciętnie pokonuje 1500 km tygodniowo. Miłego dnia J.Korona
  23. Witam Pracuję teraz w pięknej Bawarii ,za oknem widać wysokie Alpy. W pokoju ,w którym mieszkam ,pod łóżkiem ,są zainstalowane dwie lampy ledowe z czujnikiem ruchu.Wystarczy jakiś ruch, koło łóżka a lampa się zapala. Nie jest to światło intensywne,ale wystarczy ,by można było w pomieszczeniu swobodnie się poruszać.Ja myślałem o jakimś dodatkowym włączniku, przy łóżku, by zapalał delikatne światło ,umożliwiające dojście do korytarza,a takie proste rozwiązanie. Miłego wieczoru J.Korona
  24. Moje wentylatory pozwalają mi na wydajność do 800m3/h. .Przy maksymalnej wydajności,to ok 130 W ,czyli niewiele. Napisałem ,że nie mogę stosować się do tego co jest normą. Nie da się 30 m3 /h ,dobrze wentylować domu. Dlatego będzie znacznie więcej ,a o ile to zobaczę, jak zamieszkam .Wentylację liczę dla 4 osób,bo tyle może mieszkać w domu, tej wielkości. Ja prawie emeryt, buduje ten dom praktycznie dla młodszego pokolenia. To moja ambicja, pokazać ,że ja myślę trochę inaczej.To ma być dom pasywny ,z małym zapotrzebowaniem na ciepło i chłodzenie.W oknach od strony południowej i oranżerii będą żaluzje. Chcę zobaczyć, czy samą WM ,korzystając z ŻGWC nie uda się, stworzyć w domu komfortowych warunków latem, Gdybym nie osiągnął zakładanego komfortu ,w ścianach będą czekały rury do podłączenia klimatyzacji kanałowej. Ja nie w każdym miejscu ,patrzę ,na to ,czy coś, co robię jest akurat najtańsze. Mam pewien cel i chcę go osiągnąć. Żwirowiec ,nie poraża mnie ceną. On ma mi dostarczać powietrze pozbawione pyłków ,pleśni ,bakterii. Tego nie zagwarantuje żaden inny filtr. Nawadniając go zimą, zwiększę wilgotność powietrza ,a latem zmniejszę..Chcę uniknąć zakładania pompy ciepła. To urządzenie jest fajne ,ale wymaga ciągłej kontroli ,konserwacji. Żwirowiec to prosta sprawa jak budowa cepa.Tam nic się nie uszkodzi.Jeżdżę dużym, starym mercedesem, wyposażonym we wszystko, co potrzeba do komfortowej jazdy. Wydaję na jego naprawy, max kilkaset zł rocznie ,a przejeżdżam powyżej 60 tys km.Nie tracę czasu na zabawy z serwisami. Nowy samochód ,ma ładniejszą sylwetkę i może jeszcze konsole z GPS .Ale wymiana żarówki to jazda do serwisu, nie mówiąc o innych nawet drobnych naprawach.Nie chciałbym całej, swojej już niedalekiej emerytury ,wydawać na utrzymanie domu ,dlatego dużo czytam i staram się wybierać te rozwiązania ,które uważam dla siebie korzystne.Nie musza one być w danej chwili najtańsze ,ale w czasie może okazać się ,że to jednak był dobry wybór. Kilka lat temu nie było u mnie prądu przez dwa tygodnie. Przy moich rozwiązaniach jestem w stanie ,utrzymać prawie normalne warunki ,korzystając z niewielkiego generatora./ jest w planach/ Całkowite uzależnienie się od prądu ,w przypadkach długotwałego jego braku ,to w domu średniowiecze. Miłego wieczoru J.Korona
  25. Witam Sam będę układał w domu rury ,rekuperator już dawno czeka na montaż. Zrobiony jest według projektu Adama MK z dużymi wentylatorami /do 800m3/h / .Tak duże ,bo będę miał ŻGWC i chcę przy pomocy wentylacji schładzać dom .Dom o powierzchni ok 130 m2 . Niestety nie mogę skorzystać z przyjętego założenia 30 m3/h powietrza na jedną osobę. Będę na razie sam i przy takiej wydajności grzyb murowany. Lubię korzystać z wanny i pary wodnej produkuje więcej niż norma.Do tego liczę ,że w przyszłości zamieszka tam więcej osób,dlatego nie planuję tej wentylacji na teraz. Później dołożenie rur to duży problem. Będę musiał jakość zwiększać wilgotność zimą ,ale myślę ,że dam radę. Trochę zyskam dzięki ŻGWC .Razem z domem buduję oranżerię, gdzie będzie dużo roślin i temperatura zimą 12-15 oC. Myślę ,że uda mi się to powietrze z oranżerii wykorzystać do zwiększenia wilgotności w domu. W domu będzie ogrzewanie podłogowe /z wyjątkiem spiżarki/ .Chcę poprowadzić również rury do ewentualnego podłączenia klimatyzatora kanałowego w przyszłości. Nurtują mnie kwestie wentylowania garderoby ,wiatrołapu, pomieszczenia gospodarczego i spiżarki.W garderobie i spiżarce oprócz zapachów mogą pojawić np. mole. One i inne robale, nie lubią ruchu powietrza, dlatego wentylacja tam wydaje mi się konieczna.Ja mam duży zapas mocy wentylatorów ,dlatego mam taki pomysł, by w tych pomieszczeniach dać nawiew i wywiew po jednej rurze 75 .Można by ,korzystając z gumowych wkładek ograniczyć tam przepływ powietrza np. o połowę. Te nawiewy i wywiewy w tych pomieszczeniach pracowały by ,jakby niezależnie od pozostałej części domu.W pozostałej części, wentylacja byłaby zrobiona klasycznie ,nawiewy w pokojach wywiewy w łazienkach i kuchni.Nurtuje mnie jeszcze wywiew powietrza z okapu w kuchni ,ale to sprawa na potem..Rysunek ,który zamieściłem uzupełnił bym o nawiew w pomieszczeniu gospodarczym i wywiew w spiżarce. W tych pomieszczeniach "pomocniczych" nawiew byłby na dole wywiew u góry. To praktycznie niewielkie dodatkowe koszty rur i kilka dodatkowych watów wentylatorów.Jakie jest wasze zdanie na tak zaprojektowaną wentylacje. Miłego wieczoru J.Korona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...