Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jerzyka51

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    470
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jerzyka51

  1. witam Znalazłem mały klimatyzator samsunga ok 2,8 KW mocy grzejnej ,trochę mniej chłodniczej.Czyli jeszcze lekko za duży jak dla mnie .On ma max nawiew ok 600 m3/h. Dzieląc to przez max przepływ 50m3/h dla rury 75 otrzymujemy wynik 12. Czyli minimum do takiej klimatyzacji potrzeba 12 rur 75.Jak je rozmieścić by była prawidłowa klimatyzacja. Wywiew w korytarzu ,a nawiewy ,ile rur w poszczególnych pomieszczeniach ? Jeszcze raz zamieszczam schemat mojego domu. miłego wieczoru J.Korona
  2. Witam piszę korzystając z telefonu .w hotelu brak internetu dlatego są błędy.
  3. Witam. Ją już mam kotłownie ,która teraz grzeje stary dom . Prowadziłem tylko do niej ruru z nowego. Mam bufory i to w nich będę grzał wodę ,która później ciepło odda do CO i CW więc żadnego przegrzania nie będzie. Resztka ciepła z pieca ogrzeje ziemię w oranżerii. Popalić raz na tydzień też nie jest problemem,dodatkowo za przemawia duże zużycie ciepłej wody do kąpieli i cena Niedługo będę żył tylko z emerytury a wtedy każda Złotówka ma znaczenie 1000 m 3 taka wydajnosc powietrza miały kanalowki opisane wyżej.Ja nie zakładam ,że u mnie ma być 1000. Ja nie wiem jaką kanalowki trzeba by do mojego domu ,tu proszę o poradę jakiej mocy powinna być i jak i ile rur 75 podać w poszczególnych pomieszczeniach.Jak pisałem chce poprowadzić tylko rury ,teraz łatwo ,później prucie ścian.Milego dna J.Korona. J
  4. Witam Czytając wątek o wentylacji trafiłem tutaj. Będę miał kilka pytań,jednak na początek opiszę swój dom. Buduje dom o powierzchni ok 130 m2, z ociepleniem od środka. Celuje w dom pasywny.Pierwsze obliczone OZC, mnie nie satysfakcjonowało ,dlatego zwiększyłem grubość ocieplenia ,i wprowadziłem inne rozwiązania, mające zmniejszyć jego zapotrzebowanie na ciepło. Dom będzie miał wodne ogrzewanie podłogowe.Mam zrobione dwa bufory ciepła / 2000 l/ pomysłu Adama MK .Bufory będą głównie grzane piecem na drzewo/ jest to dla mnie najtańsze źródło energii/. Lubię wylegiwać się w wannie ,dlatego liczę ,że to ciepła woda będzie głównie decydowała o zużyciu energii.Bufory mogą być grzane dodatkowo grzałką elektryczną,chcę zrobić solar typu Jaśka i jest w nim spirala do podłączenia ewentualnie w przyszłości pompy ciepła. W domu wentylacja mechaniczna, rekuperator zrobiony dawno, również według planu Adama. Mam duże wentylatory pozwalające na wydatek do 800 m3/h powietrza. Powietrze do rekuperatora będzie brane z ŻGWC . Dzięki GWC latem pozbędę się trochę wody z powietrza i będę próbował schładzać pomieszczenia ,dlatego tak duże wydajności wentylatorów. Zimą trochę powietrze nawilżę. Wentylacja nie może być zrobiona na teraz. Przeżyłem już trochę i nie wiem jak długo jeszcze uda mi się pożyć. Dom w perspektywie ma być dla 4 osób.Chcę zbudować w miarę nowoczesny dom z namiastką inteligentnej instalacji ,by pokazać ,że taki prawie emeryt też może myśleć inaczej. Ja będę palił w piecu raz na kilka dni ,ale moi następcy może będą woleli pompę ciepła i grzanie nadmuchowe.Dlatego chciałbym ,na etapie budowy poprowadzić przewody o takiego grzania. Moje ścianki wewnętrzne będą zbudowane-regips ,w konstrukcji 10 cm wełny.Dalej folia paroizolacyjna i 30 cm styropianu grafitowego.Na tym etapie budowy mogę właśnie ,w warstwie 10 cm wełny poprowadzić przewody 75 ,wyprowadzić nawiewy . Teraz moje pytanie ile tych przewodów poprowadzić w poszczególnych pomieszczeniach by był o później dobrze. Dobrze zakładam ,że przy 1000 m3/h potrzeba min 20 rurek 75.
  5. Witam Zobaczymy czy ten wymiennik się sprawdzi w praktyce.Jego pojemność można zawsze zmniejszyć wkładając do środka rurę wypełnioną powietrzem. O zostawianiu wody w wannie ,do chwili jak ostygnie też myślałem ,ale ten pomysł nie bardzo mi odpowiada.Dodatkowo woda i tak będzie miała ok 22-24 oC,a woda z mojego ujęcia ma ok 6-10 oC ,więc i tak jeszcze można tego ciepła trochę odzyskać. Miłego dnia J.Korona
  6. Witam Pozdrawiam Przemka ,którego odwiedziłem ,jak pracowałem w Mielcu. Szkoda ,że przy okazji nie umówiłem się z Jaśkiem ,też było niedaleko i teraz nie musiałbym pytać. Śledzę ten wątek od kilku lat i swój dach zaplanowałem tak ,by można było z pod niego odzyskiwać ciepło do grzania wody. Mam już zrobione dwa bufory po 1000 l ,czekają na postawienie na strychu ,przy okazji montażu wiązarów. Dla przypomnienia ,bufor będzie grzany piecem na drzewo z istniejącej kotłowni, ,jest również grzałka elektryczna 24 kW ,wężownica do pompy ciepła i wyjścia do grzania wody ciepłem z dachu .Wyjście wody z bufora do Jaśkowego solara, prawie na spodzie bufora ,powrót pod lejek.Mogę wykorzystać 8 pól ,między wiązarami szerokości 1 m ,długości ok 7 m. Co daje mi powierzchnie ok 56 m2 dachu, od południowej strony. Kąt nachylenia dachu 35 stopni. Mam wątpliwości, czy tak duża powierzchnia będzie potrzebna.Na jakiej wysokości dachu odbierać powietrze. Na samej górze ,chyba nie bardzo ,bo wtedy będzie też pobierane zimne powietrze z góry , w połowie wysokości czy jeszcze inaczej? Jeżeli miałbym wykorzystać te 8 pól, to dobrze myślę, aby do najbliższych dać rury 100,dalszych 120, a tych ostatnich 150, aby zrównoważyć opory przepływu. Wszystko zebrać w jednym miejscu i dalej rurą 400-500 mm kierować na chłodnicę. Zastanawiam się również ,czy to powietrze po przejściu przez chłodnicę, nie wykorzystać jeszcze do wstępnego podgrzania wody.Nie wiem czy nie przeoczyłem rozważań na ten temat, w tym wątku.Ja mam już zbudowany ,wymiennik ciepła wody szarej ,podobny do opisanego w tym wątku przez Barth3z tylko większy ,preferuje kąpiel w wannie .Przez moje przywiązanie do kąpieli w wannie ,będę zużywał więcej ciepłej wody ,dlatego każdy prosty ,tani sposób by ograniczyć koszty jej grzania będzie dla mnie dobry. Miłego wieczoru J.Korona
  7. jerzyka51

    Deska czy osb

    Witam Jestem od tygodnia w Mielcu w Kronospanie. Dzisiaj dobrze obejrzałem sobie płyty MDF..Rok temu gdy też tu byłem wydawało mi się ,że te płyty są jak paździeźowe .Dzisiaj dobrze sobie obejrzałem płytę o grubości 16 mm /niestety 12 mm nie było/.Ta płyta jest niebywale wytrzymała. Nie mogłem złamać kawałka o szerokości ok 2 cm.ręką i nogą. Zastanawiam się czy taka płyta grubości 12 mm nie byłaby najlepsza do położenia na wiązary pod papę? miłego wieczoru J.Korona
  8. kolejno zdjęcia pokazują. 1. wejście do domu / drugi słup jest wylany ,ale nie mam aktualnych zdjęć /.Płyta przed schodami ,jest dachem dużej budy dla psów i jednocześnie, nią jest dojście do piwniczki pod wejściem. Buda dla psów ,jest bardzo duża i dobrze ocieplona.Ze względu na mojego młodszego syna ,psy już nie będą wchodziły do domu. Teraz odwiedza mnie rzadko ,bo ma problemy zdrowotne/.Trzy pozostałe zdjęcia, to oranżeria. Wyspawana z profili zamkniętych ,100*100. Profile będą w środku wypełnione pianką ,zewnątrz pomalowane i oklejone styropianem ,lup XPS, by ograniczyć straty ciepła.Od środka w tej chwili dane jest 15 cm grafitowego styropianu .Na zdjęciu 4 ,widać wylaną płytę w oranżerii.Ta rura 160 to doprowadzenie powietrza do kominka ,który będzie tam stał. Na tą wylewkę połoźe 20 cm styropianiu , rurki do grzania i dugą wylewkę.Po prawej stronie piasek. Później w nim umieszczę rurki do jego grzania / wykorzystam ciepło ,które zostanie po napełnieni buforów/Na piasek przyjdzie geowłóknina i dobra ziemia ogrodnicza, w której będą rosły rośliny. Miłego wieczoru J.Korona
  9. Witam ,dawno nic nie pisałem bo niewiele się działo.Ciągła walka z fachowcami.Ale w końcu, mam prawie koniec prac murarskich, zostały tylko szczyty ,ale to po położeniu wiązarów.Mam wylany beton pod bufory ,przed wejściem i w połowie oranżerii / druga połowa to ziemia, w której będą rosły rośliny/.Wylane są też słupy do daszku . Wylewkę pod bufory zbroiłem prętem 16 ,dałem dodatkowo zbrojenie rozproszone ,a beton C37/ taki jak na bunkry / powinien wytrzymać. Pospawana cała konstrukcja oranżerii.Zostało ją tylko pomalować ,a profile wypełnić pianką. Po wyschnięciu betonu ,pod bufory, zabezpieczę go folią w płynie ,by w razie jakiś awarii ,woda nie lała się po ścianach. W tej wylewce jest też rura podłączona do kanalizacji . Wiązary maja mi zamontować 20 lipca ,więc mam trochę czasu na te pracę. W międzyczasie pogłębili mi mój staw ,dokupiłem trochę ryb i zrobiłem napowietrzanie wody. Pozbyłem się czapli /wokół stawu siatka/ ,ale za to mam dwa zaskrońce, całkiem niezłych wymiarów.W stawie widać setki małych karasi ,dlatego wpuściłem szczupaka i sandacza.sandaczy jeszcze wpuszczę 2-3 sztuki. Chcę jeszcze 30 sztuk orfy ,bo pływa stadem pod powierzchnią i ładnie się prezentuje.Mam problem z jej kupnem ,jak jest to jakaś słaba. Zdjęcia w kolejności: mała łazienka po lewo,wejście do salonu i część ścianki małego pokoju.To w tym miejscu jest wylana płyta pod bufory ,rekuperator i odkurzacz centralny..Zdjęcie dwa to widok kuchni i salonu.Po lewej okno i wejście na taras przed stawem ,drugie to wejście do oranżerii.Zdjęcie trzecie mała łazienka ,po lewej ci komunikacyjny ,rura od GWC,inne rury i przewody idące na strych.czwarte duża łazienka. Widać rury którymi będzie doprowadzona gorąca woda z kotłowni do buforów.ostatnie to widok sypialni.
  10. Witam W lipcu będą montowali mi wiązary.Będą zrobione pod krycie blachodachówką. Na wiązary pójdzie płyta grubości 12-15 mm.Na płytę położę niemiecką papę. Podobno przeznaczona do kładzenia na deskowanie. Jest cienka ,ale nie daje się rozerwać i jest z posypką / będę w Polsce to odszukam nazwę/.Na dach chcę kłaść blachę aluminiową. Niestety polecana firma ,nie robi blachodachówki ,a taką według warunków zabudowy mam mieć na dachu.Są blachodachówki robione z norweskiej blachy grubości 0,6 mm ,nie wiem co one są warte.Czy taka blacha nie będzie za cienka ? Chciałbym dom mieć kryty blacha aluminiową,na starych budynkach, które kupiłem z działką ,taka leży, ma ze 30 lub więcej lat ,niczym nie pomalowana i dalej jest w dobrym stanie.Jest chyba trochę grusza od tych sprzedawanych obecnie. Strych mam nieużytkowy ,a z południowej strony, będzie spod blachy zbierane ciepło ,do dogrzewania dwu buforów będących na strychu. Miłego wieczoru J.Korona
  11. jerzyka51

    Deska czy osb

    Witam Dziękuje za odpowiedź .Tylko mam jeszcze jedną wątpliwość. Mi jako laikowi, wydaje się ,że lepiej kłaść na dach całą blachę ,a nie moduły.Taką długą chyba lepiej się kładzie ,mniejsza możliwość błędów w wykonaniu i bardziej odporna na wiatr./ dużo łączeń / . Nie wiem czy dobrze myślę . Co do grubości płyty ,czy taka cienka płyta 12 mm będzie dawała odpowiednią sztywność dachu ,czy może jeszcze trzeba będzie dawać jakieś usztywnienie? Miłego dnia J.Korona
  12. Witam Poznałem hodowcę pstrąga i jesiotra ,niedaleki w Koziczynie.Przebadaliśmy moją wodę i wychodzi ,że jest w normie.Zaszalałem i zacząłem zakupy.Kupiłem jednego szczupaka i jednego sandacza, by robiły porządek z karasiami.Tych małych jest już bardzo dużo i trzeba ich ilość ograniczyć.Sandacz tak na próbę ,nie wiem czy w moim stawie będzie mu dobrze.Kupiłem kilkadziesiąt płotek takich 10-15 cm i 6 szt jesiotrów takich 60-80 cm.Więcej nie zabrałem dzisiaj ,spieszyłem się by mi nie padł sandacz. Jestem jeszcze umówiony na następne zakupy. Dokupię jeszcze jesiotra,kilka -kilkanaście sztuk.Chcę jeszcze 2 tołpygi i czekam ,na orfę 10-12 cm ,tak ze 30 szt.Mam już w stawie trochę lina , trochę większych płotek ,karasie i jedną tołpygę tak ok 6 kg.To będzie na razie wszystko.Jesienią lub wiosną dokupię kilka karpi. Ten człowiek z Koziczyna tłumaczył mi ,że dobrze jest dla stawu jak dno jego jest kopane.Teraz nasadziłem trochę moczarki i rogatka ,chce aby się rozrosły ,a karp mógłby do tego nie dopuścić. Teraz zastanawiam się jak te ryby karmić. Mam cały worek karmy dla jesiotrów i trochę ziarna.Jak to podawać w jakich ilościach .Woda jest lekko zielona i nie widać dna więc trudno zobaczyć czy pokarm jest wyjedzony. Kopanie bagienka przełożyłem na jesień ,wiosnę.Mam ważniejsze wydatki związane z budowa. Miłego wieczoru J.Korona
  13. jerzyka51

    Deska czy osb

    Witam Jednak decyduje się na płyty ,tylko zastanawiam się lepsza OSB czy MFP. Zarówno płyta jak i deska musi być idealnie chroniona przed wilgocią. Woda zarówno zniszczy deski jak i płytę. Będę miał wierzbę w rozstawie ok 1m. kąt 33 o .Na to płyta i membrana ,papa niemiecka specjalna do tego celu. Mam tylko pytanie jakiej minimalnej grubości zastosować płytę aby dobrze spełniała swoje zadanie / cena i waga/. Musze jeszcze dopytać w jakiej odległości przybijać łaty. Chcę kupić łaty świerkowe 6*4 cm. Planuje dach pokryć blachodachówką Al . W mojej okolicy o dobrego fachowca jest bardzo trudno / większość na pytanie dlaczego tak ,odpowiada bo tak się robi/ i muszę wiedzieć sam wszystko by móc kontrolować co się dzieje na budowie. Miłego dnia J.Korona
  14. Witam W poniedziałek byłem w Polsce i poświęciłem trochę czasu by zbadać wodę w stawie, sprawdzić pH-metr,który mam i metodę pomiaru twardości wody.Z wodą w słoiku pojechałem do sanepidu.Chodziło mi głównie o trzy badania pH, twardość ogólna i przemijająca.Podstawowe badania wody. Zaczęły się schody .Po pierwsze woda nie może być w słoiku ,specjalne pojemniki.Dwa ,w powiecie nie ma już laboratorium i wodę wożą do Gorzowa.Ale okazało się ,że kupili pHmetr , do pomiaru pH jak będą w terenie .Pomierzyli moją wodę i okazało się ,że to czysta mocna zasada pH =14.Muszę jednak poczekać jak będę znów w domu, w dzień roboczy, by oddać wodę do analizy w Gorzowie. Chciałbym zrobić z tą wodą porządek ,ale bez rzetelnej analizy nie da się tego zrobić.Cena takiej podstawowej pH ,twardości ,azot i fosfór to ponad 150 zł . Zastanawiam się czy nie kupić lepiej jakiegoś lepszego ,niż mam pH -metru i zestawu do pomiaru twardości ,bo to szybko się zwróci. W sobotę zwapnowałem swój staw ,25 kg wapna budowlanego. Zastanawiam się, co dzieje się w stawie ,leje wapno rozpuszczone do stawu ,tam chwile po wlaniu robi się mleko, by zaraz zniknąć. Mam też małe oczko ,za oczyszczalnią ścieków /woda jest dużo lepsza niż w stawie/ i tam również daję wapno.Tam robi się mleko ,które znika po 2-3 dniach.. A żeby było jeszcze całkiem fajnie ,to para czapli upodobała sobie moje wody. kupiłem dwie figurki czapli, bo podobno pomaga ,niestety nie u mnie. Kupiłem też 100 mb siatki ,takiej do ogórków ,szerokość 1,7 m i teraz mam siatkę w koło ,nad wodą,głupio to wygląda ale na razie musi być. Miłego wieczoru J.Korona
  15. Witam pH zbliża mi się do 10 ,tak jest chyba że pH-metr, źle wskazuje w zakresie większym od 7. Rośliny rosną dobrze,karasie mnożą się na potęgę ,inne ryby nie wykazują żadnych oznak złego samopoczucia.Tylko ta zielona woda.Wiem ,że jest za dużo nawozów ,tylko zastanawiam się skąd. Dzisiaj czyścili mi dno ,odpompowałem trochę wody ,jutro zmierzę pH. Wiem ,że wapno nie niszczy glonów tylko stabilizuje pH,dlatego jeszcze raz zwapnuje staw. Chcę obok stawu zrobić bagienko tak ok 120-150 m2 /tyle mam miejsca/,koparkowy ma mi wycenić tą pracę i wywiezienie góry ziemi ,resztki z kopania stawu i dzisiejszego czyszczenia.Może dzięki niemu poprawią się warunki w stawie. Jest jeszcze mało roślin rosnących w toni ,mało grążeli i lilii ,ale to młody staw , i musi minąć trochę czasu by rośliny się rozrosły. Miłego wieczoru J.Korona
  16. Witam Szkoda .że ten wątek wygasł ,przecież wielu wykopało już swoje stawy ,jeszcze chyba niejeden będzie kopał i można tu było dzielić się swoimi spostrzeżeniami z budowy i ich użytkowania. Dzisiaj będę miał koparkę,ma mi wybrać drobny piach ,który przy kopaniu został w grubej warstwie i znacznie spłycił mi staw.Przez noc wypompowuje wodę ,ale udało mi się obniżyć poziom o niecały metr.Zobaczymy jak pójdzie praca.Teraz muszę przed kopaniem powybierać rośliny /lilie .grążele /których trochę kupiłem w tamtym roku i posadziłem. Mam w dalszym ciągu problem z glonami.Mimo wapnowania pH zbliża się do 10 a woda jest zielona. Po wykopaniu piachu chcę jeszcze raz mocno zwapnować staw.Nie wiem czy to dobry pomysł ,ale muszę próbować walczyć z glonami .W tamtym roku miałem z tym duży problem ,wiele ryb mi padło. Miłego dnia J.Korona
  17. Witam dzisiaj dzwoniłem do SDK Ostróda z pytaniem czy taki karmnik automatyczny będzie nadawał się do karmienia jesiotrów opadającym granulatem ,powiedzieli mi że tak.Ale dzwoniłem z Niemiec ,to nie chciałem przeciągać rozmowy i ustaliłem z nimi że wyślę im mejla z zapytaniem.co teraz zrobiłem. Zastanawiam się ,jak cena takiego karmnika nie będzie zabójcza ,czy nie kupić drugiego ,by w innym miejscu dokarmić inne ryby np ziarnem aby odciągnąć je od drogiego granulatu.Zda to egzamin ? Jeszcze raz zapytam czy do obsadzenia bagienka jest jeszcze jakaś inna dobra roślina oprócz trzciny? Na zdjęciu widać już kępę trzciny ,to oczyszczalnia Tam nie było wody na 3 m głębokości..Bagienko będzie gdzie teraz jest ta góra ziemi.po lewej stronie. Zdjęcie robione latem ,do jesieni urosło dużo roślin po brzegach i w toni.Wszystkie stare budynki będą rozebrane ,wywalczyłem pozwolenie. Miłego wieczoru J.Korona Ostatnie zdjęcie to widok z okna nowego domu.
  18. Witam Mam dobrej firmy granulat tonący dla jesiotrów,kupiłem go 25 kg ,Myślałem o takim małym karmniku 4 kg z SDK. Jak taki się nie nadaje to będzie ciężko sprawdzać czy karma wyjedzona.Czy oprócz sypania granulatu dla jesiotrów, podawać inną paszę dla pozostałych ryb. Ja ciągle mam ich małą obsadę i w zasadzie wystarczy im to co pływa w wodzie.Ale jak podam granulat to wszystkie będą korzystały z niego i dlatego dla odciągnięcia ich od granulatu nie jest dobrze podać jakieś ziarna w innym miejscu? Mi nie zależy na jakiś ekstra przyrostach ryb.Ten staw,jest wykopany bo lubię wodę ,lubię w niej pływać i niekiedy coś połowić. Lubię patrzeć na życie w stawie.Z domu będę wychodził na taras dochodzący do stawu ,rano pijąc kawę można w spokoju patrzeć na wodę. Staw wykopany jest w miejscu gdzie mam wysoki stan wód gruntowych.Kilka metrów od stawu mam oczyszczalnie korzeniową i tam na 3 metrach nie ma wody . Miłego dnia J.Korona Ryby rzeczywiście kupię w Koziczynie ,tam płynie chyba pliszka.Jest to dobra hodowla? znasz ją
  19. Witam Ja nie mam dużej obsady ryb,i ich nie karmiłem więc ,ten nadmiar "nawozów " nie z tego powodu.W tamtym roku miałem świeżą wodę/staw kopałem w 1014 r w październiku / i było mało roślin. Teraz roślin jest już aż za dużo /sadziłem ile można i ładnie się rozrosły/ dlatego chcę 1-2 amury by rośliny utrzymać w ryzach. Teraz woda już mi kwitnie i do tego wyłowiłem trochę glonów nitkowych, mam jednak nadzieje ,że jak ruszy wegetacja roślin w stawie to problem glonów zniknie. Mam lekko przepływowy staw i boje się czy świeża woda nie przynosi trochę nawozów ,choć pola uprawne są 3 km dalej . Jeżeli woda dopływa czysta równowaga powinna już być w tym roku,Pożyjemy zobaczymy.Mam nadzieje .że jeszcze w ciągu 2-3 miesięcy uda mi się zrobić bagienko .
  20. Z tym trzcinowiskiem ,tak wymyśliłem ponieważ nie chcę korzystać z pompy .Mam już sporo lat i niedługo zostanie mi tylko emerytura ,a nie chciałbym jej całej wydawać na utrzymanie domu i otoczenia.Z pompą miałem inny pomysł,kilkadziesiąt metrów od stawu mam studnie ,w której poziom wody jest wyższy niż w stawie. Ukształtuję tak teren aby ta woda, ze studni strumykiem spływała do stawu. Strumyk z kaskadami obsadzony dużą ilością roślin.Do tego strumyka planowałem dopuszczać pompą wodę ,ze stawu,ale ze względu na koszty prądu chyba z tego zrezygnuje. Żeby tej wody trochę leciało, trzeba by dać pompę o wydajności kilkunastu -kilkudziesięciu m3 na godzinę, a to musi być pompa o mocy kW. Twój pomysł by zastosować folie i dreny chyba jest dobry i tak zrobię.W miejscu gdzie planuje bagienko jest woda gruntowa, na tym samym poziomie co w stawie. Wykopię dół tak, z metr poniżej poziomu wody ,położę folie i zasypię to grubym żwirem Na granicy stawu i bagienka grobla z kamieni i geowłókniny ,by piach z bagienka nie spływał do stawu. Zobaczę jak to będzie działało bez pompy ,tylko z pomocą wiatru,kiepski efekt,podłącze pompę. Jeszcze jedna sprawa jakie rośliny oprócz trzciny można posadzić w bagienku.Pytam ,bo kilka metrów od stawu mam już oczyszczalnie z poletkiem 40 m2 trzcin ,trochę trzcin rośnie nad stawem i jeszcze jedno poetko 100 m2 trzciny, to już trochę za dużo. Ja głównie boję się mieć za dużo karasi ,w tamtym roku kupiłem takich 5 cm z 15 szt, a teraz pływają całe ławice małych. Wpuszczę na początek jednego szczupaka ,tak ok 1-1,5 kg i zobaczę jak będzie sobie radził z karasiami, będzie ich przybywało to wpuszczę następnego. Co do wapna wiem ,że nie usuwa zakwitów, ale pomaga utrzymać pH wody ok 7. W tamtym roku, nie wapnowałem i pH skoczyło mi prawie do 9 i straciłem trochę ryb .Teraz chcę jeszcze raz wapnować ,za jakieś dwa tygodnie by mieć kompleks buforujący. Mam lekko przepływową wodę i chyba ta świeża nosi z sobą trochę nawozów ,choć do najbliższego pola jest kilka km. W tamtym roku kupiłem na próbę 8 jesiotrów takich po 30-40 cm i kupiłem dla nich worek dobrej paszy ,granulat.Ale miałem trochę problemu z pH ,3 padły ,pozostałe przeniosłem do małego oczka ,czapla miała ucztę i zostały mi chyba 2.Podobają mi się jak pływają i dlatego dokupię, już po wszystkich zabiegach jeszcze 5-8 ,ale takich 1-1,5 kg . Znalazłem hodowlę kilka km od domu.Mam karmę dokupię tylko karmnik automatyczny. Miłego wieczoru J.Korona
  21. Witam Niestety facet od wybrania drobnego piasku ze stawu się nie odezwał mimo moich wielu telefonów. Czyli jak na razie zostaje jak było ,na dnie mam drobny piasek, w który jak staje zapadam się. Wymyśliłem sobie ,że może ten drobny piasek próbować po trochu usuwać pompą szlamówka,ma to sen?.Na razie zostaje jak jest.,.Teraz walczę z glonami wapnowałem staw.Zobaczymy jaki będzie tego efekt. Chcę do stawu dokupić trochę ryb..Przypomnę ma on ok 400 m2 i głębokość do 2m..Teraz mam trochę linów ,płotek,karasia ,który mnoży się na potęgę.,jedndną tołpygę,i może jednego, dwa 30 cm jesiotry . Muszę dokupić szczupaka by robił porządek z karasiami ,pytanie czy jeden wystarczy?.chce dokupić jeszcze ze dwie -trzy tołpygi ,kilka 1 kg jesiotrów /podobają mi się jak majestatycznie pływają/ i 2-3 amury by trochę ograniczyć rośliny.Myślę też o kilku karpiach ,ale nie wiem czy z karpiami jeszcze nie zaczekać ,jak skończę urządzać staw i okolice. Okazuje się ,że jak pisałem mogę zrobić strefę bagienną tak ok 100 m2 ,tylko mam "bardzo miłego sąsiada "i boję się ,co o takiej strefie powie inspektor budowlany ,bo będę miał go na 100 %. Jak to zrobić, by nie taktować to jako część stawu.Myślę nad takim rozwiązaniem. Wykopać dziurę połączoną ze stawem .,zrobić groble z kamieni i dziurę tą zasypać grubym żwirem z torfem ,tak aby nad tym utrzymywała się warstwa kilku cm wody. Wiatry ,które nad stawem wieją z zachodu na wschód ,zapewniały by stały dopływ wody, ze stawu do bagna.W taką mieszankę żwiru i torfu posadzić trzcinę ,czy może jakieś inne bardziej żarłoczne rośliny ,jakie? Będzie to dobre rozwiązanie i skuteczne do walki z glonami? Miłego wieczoru j.Korona
  22. jerzyka51

    Deska czy osb

    Witam wg39070 z produkcją płyt OSB ,MFD nie jest tak ,że robi się je z odpadów. Głównym surowcem jest "papierówka" /drzewo z którego można i wycinać deski /.To drzewo jest cięte dopiero w zakładzie na wiór, o odpowiedniej wielkości.Płyty w porównaniu z deską maja kilka zalet,dają równa powierzchnie, mniej pracy przy układaniu ,nie atakują tego robaki .Płyta jak zamoknie lekko napuchnie ,drzewo jak będzie wilgotne to zjedzą go w szybkim tempie grzyby i robaki. Miałem z dziesięć lat pomieszczenie na zewnątrz obite płytą OSB. Na przemian mokła od deszczu ,schła w słońcu.Po tym czasie wierzchnie wióry się częściowo odkleiły ,przyciemniały, ale dalej to była całość ,chyba trochę spadła wytrzymałość tej płyty, ale dalej była to płyta. Deski które były narażone na te same warunki zostały zjedzone przez robale i grzyby ,próchno. Płyta i deska na dachu są przykryte papą ,membraną jest sucho. .Dla mnie najważniejszym kryterium będzie cena. Z moich wyliczeń wynika że deska będzie tańsza ,ale muszę jeszcze zobaczyć jak robocizna. Miłego wieczoru J.Korona
  23. jerzyka51

    Deska czy osb

    Witam A jak łączyć płyty na pionowych połączeniach ,też spinkę H czy może inny sposób ,np deska od spodu,ale wtedy tak połączone płyty deską będą razem pracować. Miłego wieczoru J.Korona
  24. jerzyka51

    Deska czy osb

    Witam Mam zamówione wiązary na dach dwuspadowy . Odległości wiązarów ok 1m. /dostałem podobne oferty z trzech firm i wszędzie były odległości podobne. Chciałem tą konstrukcje, po montażu deskować. Deska grubości 22 /wszystkie tartaki w okolicy mają deskę tej grubości/. Na deskę będzie niemiecka papa do wstępnego krycia. Dach będzie kryty grafitową blachodachówką. Myślę o takiej z blachy aluminiowej. Przeglądając forum trafiłem na ten wątek i teraz mam wątpliwości deska czy płyta. Jakiś czas temu myślałem o płycie, ale mi odradzono ten pomysł z kilku powodów.Duże straty ,wymiary płyty nie zgadzają się z rozstawem wiązarów, jak chodzić po takiej cienkiej płycie / myślałem o grubości płyt 15-18/. Płyta się wygnie i papa,membrana nie będzie dobrze na niej leżeć. Jak to wygląda w praktyce. Jak łączy się płyty OSB ,daje się między nimi dylatacje ,czy ściśle jedna dolega do drugiej. Jaki wpływ ma ugięcie płyty między wiązarami, na papę,membranę położoną na niej. Wystarczy papę przybić tylko kontrłatai ,czy jeszcze jakieś szywki, gwoździe? Miłego wieczoru J.Korona
  25. Witam A dlaczego nie grzałki na zewnątrz.Ja kupiłem zestaw grzałek za ok 250 zł /6szt * 4 kW/ z pieca CO .Całość jest z miedzi. Wyrzuciłem orginalne przyłącze, bo było na 5/8 i wydawało mi się za małe. Rozwierciłem dziury i wlutowałem rurki Cu 28 . To ma kok 10 cm średnicy . Chwila roboty i gotowy zestaw. W środku jest rurka do czujnika temperatury ,można tam wstawić jakiś termostat by nie dopuszczał do gotowania wody. Ale myślę ,że po przeróbce nie będzie potrzebny. Miłego dnia J.Korona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...