Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MdeFoxe

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez MdeFoxe

  1. Wpływ wody na rury PP Stabi Glass to zapewne szeroki temat, mnie natomiast zastanawia kontakt wody z wkładką z włókna szklanego. Może wynika to z mojego braku wprawy w zgrzewaniu ale testując taką rurę na kilku złączkach miejscami widać "czerwień" (np. wewnątrz złącza rura trójnik). Czy to rurka jest może nie jest super mocno do końca wciśnięta, czy jakoś podczas wciskania uplastyczniony materiał spowodował "wywinięcie wkładki". Połączenie jest szczelne itd. ale zastanawiam się czy woda nie wypłukuje z czasem włókna szklanego i czy taka sytuacja ma wpływ na bezpieczeństwo jeśli chodzi o spożywanie wody.
  2. Dziękuję za odpowiedź. Zbiornik już wisi, wielokrotnie napełniany - wygląda stabilnie. Sam zbiornik ma już konstrukcję do powieszenia - amatorsko kilka razy tak wieszałem i jest ok. Natomiast moje wątpliwości budziła sama ściana - chyba niepotrzebnie.
  3. Czy bezpiecznym jest wieszanie zbiornika 100 litrowego od hydroforu na ścianie 11,5 Porotherm P+W? Pręty M8 na których zawieszony jest zbiornik zostały zatopione kotwą chemiczną w ścianie. Czy tego typu ściana to wytrzyma?
  4. Dość dziwne pytanie i nie znalazłem w sieci odpowiedzi... Jak powinno być zakończone ocieplenie ściany styropianem przy szczycie? O ile styropian by był klejony obwodowo i na placki - raczej bym się nie zastanawiał... Pokażcie mi tylko takie wykonawcę co tak robi. Otóż klejąc na placki zawsze jest ten "przewiew" między ścianą a płytami styropianowymi. Jedni mówią, że przewiem ma być (co wyklucza trochę klejenie z obwodowo położonym klejem) inni znów, że nie. Chyba każdy już wie co mam na myśli, jednak dla formalności dam jeszcze przerobioną grafikę, która krąży tu na forum. Przerwa o której mowa zaznaczona na czerwono.
  5. No dzięki za pocieszenie, że nie tylko u mnie takie atrakcje.
  6. Witajcie! Dzisiaj postanowiłem się przyjrzeć nieco bliżej pęknięciom jakie mam na klatce schodowej. Mam tynki gipsowe, wiadomo w różnych miejscach w domu są lekki rysy ale kilka z nich jest dość konkretnych, powiększających się. Wydaje się, że pęknięcia zależne są od temperatur... Chciałbym posłuchać co forumowicze o tym myślą i jak to naprawiać. Pierwsze pęknięcie jest nad nadprożem okiennym na styku beton-porotherm, od strony wewnętrznej budynku ale pokazuje lokalizację od zewnątrz. Zacząłem już sobie nawet wyobrażać, że kalenica pracuje i powstało pęknięcie. No ale idźmy dalej... Po przeciwnej stronie budynku mam klatkę schodową. Na wylewce stoją bloczki 12 porotherm. Po lewej i prawej. Jednak również na ścianie zewnętrznej (na wprost) jest wcale nie mniejsze pęknięcie. Postanowiłem więc odkuć trochę tynku, żeby zobaczyć o co chodzi. Ujmę to tak - ściana "odczepiła się" od "podłogi". W sumie nie wiem czy się dziwić, czy nie ale minę miałem taką Ja rozumiem, że rozszerzalność cieplna materiałów itp. no ale kurde...
  7. Obawiam się, że takie rozwiązanie nie wpasuje się w skos. Znaczy się CD na suficie jest zbyt daleko od skosu by dokręcić do niego CD z zachowaniem skosu. Znalazłem natomiast takie rozwiązanie: http://profiltech.com.pl/images/profile/v3.png I coś mi świta, że to na nim "projektowałem" rozmieszczenie CD. Tutaj artykuł: http://profiltech.com.pl/ Na filmie od Rigips również nie widzę by stosowali na łączeniu skosu z sufitem dwa połączone CD. https://youtu.be/LWQriYXXwI0?t=19m3s I kolejny przykład: http://ladnydom.pl/budowa/1,106573,11273172,Polaczenie_skosu_poddasza_z_jetka.html Zatem? Jak to jest?
  8. Też mam trochę podobny "problem". Również czekają na mnie granity i okna mam równo ze ścianami, jednak pod oknem mam taki kawałek plastiku "listwa ciepłego montażu" (czy coś takiego). Jest właśnie po to, by wsunąć w nią parapet. Co prawda jest to bardzo mało miejsca (na oko 1cm) ale wystarczy by dobrze uszczelnić połączenie parapet-okno. Natomiast pod parapetem chcę dać kątownik z nierdzewki i na tym wesprzeć parapet. Sam styropian... No może by i utrzymał ale jednak wolę mu pomóc. Hej! Z takim podejściem, to wrócimy do lepianek, "bo po co inne".
  9. Trochę przekichane ale powiedz kto stwierdził "samowolę". Urząd? Puki co, chyba sami tylko stwierdziliście. Dla urzędu wszystko jest "czyste". Na tym poprzestań i teraz zastanów się co robić dalej żeby na samych siebie bicza nie ukręcić. Czy fundamenty są zgodnie z projektem?
  10. Tak jeszcze sobie myślałem żeby z CD zrobić takie jakby "L" i wsadzić w taki sposób: Płyta złapie na skosie i na suficie, powinno być sztywne.
  11. Myślałem żeby do tego poziomego CD dokręcić profil V i do niego na skos dać CD ale już bez rozwalania wełny (bez haczyków). A może sam profil V wystarczy? Chcę żeby dobrze wyszło a nie chcę spierniczyć z tą wełną. Bo jak wyciągać zacznę, to będzie dramat.
  12. Tak bym zrobił ale wiąże się to ze sporymi działaniami. Trzeba zdjąć wełnę 10cm i dostać się między krokwie gdzie jest znowu wełna. Fajnie mam ten skos już dopasowany z wełną i naprawdę smutno by mi było jeśli miałbym to ściągać w czterech pomieszczeniach. Bo wszędzie tak zrobiłem A tutaj jeszcze bez 2 warstwy wełny Muszę to dokładnie zmierzyć, to będzie od ostatniego profila na skosie jakieś 30cm (może mniej) do łączenia z sufitem. Pytanie, czy zrobiłem kardynalny błąd - biorę na klatę i demontuje... Czy też nic się nie stało.
  13. Witajcie, skończyłem zakładanie izolacji na poddaszu i mam już przypięty stelaż pod karton gips. Teraz tylko folia. Jednak zawsze szukam dziury w całym i po założeniu czegoś zawsze "gryzie mnie", że coś mogłem zrobić lepiej. Wiadomo jak to jest Jednak ja czasem faktycznie rozwalam wykonaną robotę i robię jeszcze raz. Powiedzcie drodzy forumowicze, czy mam podstawy tym razem do wykonywania poprawek, czy zostawić tak jak jest. Zobaczcie: Chodzi mi o połączenie skosów. Miejsce gdzie będzie łączyła się płyta gipsowa sufitu (pozioma) z płytą ze skosu dachu. Tak oglądam robotę niektórych... Myślę, że powinienem dać te dwa profile bliżej siebie. okolica punktu 4 na tym schemacie: U mnie płyty na skosie wejdą raczej całe od ścianki kolankowej do góry. Myślę, że te kilkanaście cm to nie jest problem ale jednak mam "wyrzuty sumienia".
  14. Czekam z niecierpliwością! Pokaż w międzyczasie kilka zdjęć
  15. Yasiek , weź coś napisz, ciekawy jestem jak praca idzie.
  16. Myślę, że łapanie skroplin powinno odbywać się w najniższym punkcie. Według mnie woda może się pojawić w rurze przed trójnikiem (zaraz za styropianem a nawet w nim), gdzie będzie odpowiednia różnica temperatur i punkt rosy... Dlaczego zakładasz, że skropliny będą wpływały do odnogi tego trójnika? Mogą sobie spływać też po "górnej ściance"/"do góry nogami". Możesz się trochę przed tym zabezpieczyć robiąc taką jakby przegrodę, która zatrzyma spływające skropliny. Coś na kształt "U" lub lepiej "O" wstawionego w rurę w miejscu gdzie jest odnoga trójnika. Dalej jednak nie masz pewności, że skropliny nie pojawią się wcześniej.
  17. Witajcie. W pomieszczeniach ocieplam wełną, daję dwie warstwy. Przy ścianach daję folie Tutaj wokół komina jakoś sobie poradziłem: Jednak w jednym z pomieszczeń skos kończy się na kominie. Jak to ładnie rozwiązać? Średnio widzi mi się kołkowanie w tym kominie... Ciężko też dać tam jakiś profil, bo skos dochodzi dokładnie do komina. Na zdjęciu jeszcze przed położeniem 2 warstwy wełny.
  18. Czy możesz pokazać projekt? Buduję budynek o podobnej powierzchni (użytkowa 83m2), jednak u mnie jest poddasze użytkowe. Moim zdaniem w 80 tysiącach z całą pewnością budynku dobrze nie zbudujesz. Zaznaczam - dobrze. Jest to teoretycznie wykonalne ale z najtańszych materiałów, czyli; najtańsze okna, minimum ocieplenia itd. Pytanie też do jakiego etapu planujesz owe 80 tysięcy. Zaoszczędzisz na budowie, dopłacisz potem w rachunkach za energię... No może nie tak od razu, będzie to rozłożone w czasie. Kolega się reklamuje, czy o co chodzi? Mowa zupełnie o innym typie budynku.
  19. Chciałbym wykonać murek. W założeniu nie ma to być mur oporowy, mam ściętą skarpę jednak chciałbym zatrzymać deszczówkę i jakoś zakończyć taras. Mam zrobiony wykop około 40cm, ziemia gliniasta. Czy konieczne jest lanie sporych fundamentów? Myślałem nad czymś "delikatnym", fundament na szerokość bloczka betonowego z dwoma drutami zbrojeniowymi. W górę dwa bloczki betonowe, w połowie szalunek i dwa druty zbrojeniowe i następnie jeden bloczek. Bloczki chciałbym obkleić kamykami granitowymi, z tyłu murek przesmaruję dysperbitem i obsypię żwirem. Forumowicze, powiedzcie - ma to sens?
  20. Trochę tam pozmieniałem, mam mniej o spiżarkę, robiłem instalację na strychu i w ogrodzie oraz instalację "wypuszczoną" do ogrodu i studni. Z grubsza wygląda to następująco. Na wejściu mam FR303 (100A), następnie lampki kontrolne od faz puściłem przez bezpieczniki (tak zwane radiowe - szklane). Na tym poziomie są podłączone również 3 różnicówki (P304) i S303B40A do którego podłączony jest 4xDEHNguard. Do pierwszej różnicówki są podłączone gniazdka elektryczne. Jest tam między innymi S303B od kuchni (3 fazy) i "typowe" Eski (S301) na 16A od poszczególnych obwodów. Jest tego trochę... Druga różnicówka to również gniazdka elektryczne. Natomiast trzecia różnicówka to oświetlenie i dałem tam też pompę od wody.
  21. Wiosna i początek lata 2016 Druga warstwa wełny skalnej i profile do płyt KG.
  22. Trochę kucia, tynkowani i szafy wiszą.
  23. Skromnie u mnie z wpisami, skromnie... Cóż, powoli prace idą w pojedynkę, a i się też niezbyt śpieszę. Skoro jednak rozpocząłem ten temat, to dla potomności i pamięci własnej zaktualizuję nieco stan prac w oparciu o zdjęcia. Październik 2015 Listopad 2015 Znów pełno papierków, tym razem związanych z podłączeniem prądu. Zakład energetyczny ma postawić skrzynkę z licznikiem przy płocie, a ja mam do tego miejsca dociągnąć kabel. Zima 2015/2016 Zimą zrobiłem odbiór instalacji elektrycznej, jednak wcześniej trzeba było złożyć rozdzielnicę. I montaż w kotłowni. Prąd już jest. Postanowiłem wybrać się do Krakowa po szafę do osprzętu sieciowego. Rozrysowałem na ścianie i trochę kiepsko... Wolałbym, by kable "wchodziły" prosto ze ściany do szafy a nie ponad nią.
  24. Wczoraj przypadkiem znalazłem na Youtube film z rozwiązaniem o którym pisze Mlody993. Chcąc coś więcej się dowiedzieć (ciekawość) trafiłem tutaj. Panowie - porażka... Nie chodzi mi o samo urządzenie, bo ono z pewnością działa (może trochę mniej kosmicznie niż opisuje to sprzedawca). Chodzi mi o poziom dyskusji. Zero konkretów, same "dowcipy" na dwóch stronach. Chciałbym odświeżyć temat i dodać coś od siebie w tym temacie. Z tego co się dowiedziałem prawdopodobnie chodzi o Wacława Szwaczkę i Jana Taratajcio. Myślę, że mówimy o urządzeniu które nazywa/nazywało się "pierścienie energetyczne". Nazwa jak nazwa... Te "pierścienie energetyczne" były już chyba lepsze od "moderatora zimnoplazmowego" - o tym potem. Cena kosmiczna. Jednak należy pamiętać, że konstruktor ma to opatentowane (podobno), powinny być na to certyfikaty. To kosztuje, zatem cena mimo prostoty konstrukcji (jeśli działa to, tak jak myślę) jest spora lecz usprawiedliwiona. Można się zastanowić nad ogrzewaniem II taryfowym i akumulacją ciepła. Z całą pewnością jest to bezobsługowe, wygodne i nie dymi. Przynajmniej w miejscu gdzie jest zainstalowane Osobiście nie znam nikogo. Kolego, bardzo mocno to spłyciłeś. Zacznijmy od tego, że temperatura w budynku raczej nie powinna "spaść" tak bardzo, by trzeba było ją "podnosić" o 20 C. Zasadniczo chodzi tylko o uzupełnianie strat. Jeśli mamy podłogówkę, to temperaturę wody w instalacji trzeba podnieść jedynie o kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt stopni. To nie jest aż tak dużo Pytanie czym grzejesz. I nie jest to "obojętne" - jak napisałeś. Te 7kW owszem musisz uzyskać, jednak pamiętaj, że ceny paliw są różne. Owszem węgiel jest tani, jednak sprawność pieca często pozostawia wiele do życzenia. Często sporo ciepła idzie zwyczajnie w komin. Kwestię pieca węglowego i podłogówki pomińmy. Tutaj albo mamy prawie wrzącą wodę albo temperaturę równą otoczeniu, zatem trzeba stosować bufor, mieszanie itp. No chyba, że same kaloryfery i średni komfort... Gaz i piece kondensacyjne nie są takie złe w moim przekonaniu, sprawność i bezobsługowość na przyjemnym poziomie Natomiast grzanie prądem wydaje się być drogie, jednak należy pamiętać, że przykładowo wkładając grzałkę do wody wszelkie straty energii (w postaci ciepła) odbierane są przez wodę. Nie idą w komin, promieniowanie... Bezobsługowość i wygoda a także rozmiary "pieca" jak najbardziej są też na plus. Panowie się śmieją a w sumie nie wiem dlaczego. Przejdźmy do konstrukcji tego pieca "Jogi". Jak na moje oko wygląda on na nieco bardziej rozwiniętą wersję tak zwanej "buzały". https://pl.wikipedia.org/wiki/Buza%C5%82a Z całą pewnością każdy kojarzy sposób gotowania wody za pomocą dwóch żyletek zanurzonych w wodzie i podłączonych do prądu. Bardziej zaawansowana wersja to ogrzewacz przepływowy. No dobrze, jak to działa? Pozwolę sobie zacytować Wiki. Czytając powyższe, nie dziwi już fakt iż chcąc uzyskać jak najlepsze efekty należy znać pewne parametry wody... Zatem jeśli wynalazca faktycznie podszedł do sprawy należycie dostarczenie próbek wody ma sens. A koledzy się ośmieszają w tej chwili. I kolejny prześmiewczy post, który niewiele wnosi do dyskusji. Zarzuca brak znajomości ortografii - samemu pisząc z błędami Jest jednak poruszona ciekawa kwestia - zimna plazma. W odróżnieniu od plazmy gorącej (gwiazdy), plazma zimna to cząstki gdzie jonizacja nie jest całkowita. Nie wiem, czy prezentowany układ ma energię na oderwanie od cząstek elektronów z zewnętrznej powłoki... Możliwe. Jonizacja chyba może zajść w warunkach, które tam występują. Pomijając pomysły i nazewnictwo stosowane przez Wacława Szwaczkę i Jana Taratajcio (działalność tego drugiego pana już słusznie może przyprawić o atak epilepsji ), prawdopodobnie mamy do czynienia z "ulepszoną" wersją podgrzewacza przepływowego. Ile to kosztuje? Koledzy zapewne sprawnie to już obliczą, pamiętając, że temperaturę czynnika grzewczego podnosimy tak naprawdę nieznacznie. A na koniec doklejam jeszcze artykuł który trochę to naświetla http://www.kospel.pl/pl/porady/podgrzewacze-wody/109-porady-1.html Na koniec pozostawię pytanie - co z elektrolizą i powstającym tlenem i wodorem oraz wytrącaniem się osadów (tłumaczy to też konieczność zastosowania filtra).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...