gawkat
-
Liczba zawartości
105 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez gawkat
-
roguwawa, bardzo fajna kuchnia ci wyszła. Podoba mi się. Jedyne, co mnie razi, to listwy nablatowe, być może rzuciły mi się w oczy, ponieważ sama jestem na etapie poszukiwań czegoś cienkiego i mało widocznego, a wszędzie praktycznie takie, jak twoje tylko.
-
co macie fajnego na oknach? Co to za rolety jakieś?
-
nie baliście się zamówić w ciemno przez internet? czy oglądaliście gdzieś taką kanapę wcześniej?
-
pojawiam się w związku z zainteresowaniem kanapą, której poszukuję od dłuższego czasu w wersji "ekonomicznej". Ta wasza mi się spodobała, więc czekam na więcej informacji odnośnie jakości, użytkowania i czekam na więcej jej ujęć. Co do waszych wnętrz. Róż jest jednym z ostatnich kolorów, jakie widzę u siebie, ale przyznaję, że podoba mi się u was - konsekwentnie, pasująco, nie ma przeładowania. Wszystko gra
-
no pewnie, że na pewno. Taka odpowiedź mnie satysfakcjonuje jak najbardziej. Ostatnio już kilka razy się okazało, że coś mi się spodobało, a to ikea. A początkowo twierdziłam, że nie będę przecież wszystkiego w ikei kupować. dzięki, muszę mu się przyjrzeć na żywo
-
bardzo fajna ta kanapa i w fajnej cenie. Jak oceniasz jakość i użytkowanie? A może wstawisz gdzieś jej zdjęcia
-
dzięki za informację. Ja jestem świeżynka, olejowałam pierwszy raz (mieszkam od czerwca), więc kupiłam pierwszy z brzegu, jaki znalazłam. Nie sądziłam, że oleje też się różnią. Poszukam tej biofy następnym razem i poprawię. Z tego, co piszesz, chyba mam matowy, bo u mnie widać wszystko i się tak nie błyszczy jak u ciebie. no nic, dobrze tu częściej zaglądać
-
co to za śliczna kanapa? podasz jakieś namiary?
-
bardzo podoba mi się ta szafka pod umywalkę w górnej łazience, zdradzisz skąd? Ogólnie nie moja stylistyka, ale podoba mi się, spójnie i ciekawie
-
tak naprawdę każdy, bo i biały i szary są bardzo neutralne i zgrywają się ze wszystkim. No i zależy, jaki chcesz efekt osiągnąć, jeśli ożywić, to może coś ostrego i widocznego (limonka, pomarańcz itd.), jak chcesz ją utrzymać w kolorystyce stonowanej, może czarne albo srebrne (metalowe) dodatki
-
moje olejowane blaty nie wyglądają tak ładnie, jak twoje i w ogóle się nie świecą. Tak się zastanawiam, czy powinnam je poolejować kolejny raz (po 3 miesiącach użtkowania) czy to wina oleju albo może sposobu nakładania. Sama olejowałaś?
-
półpoler to kwestia wyboru wykończenia chyba a nie koloru. Ja wzięłam gres szkliwiony, żeby nie musieć go impregnować
-
Ja tak zrobiłam, że kupiłam więcej blatu i stolarz mi docinał i łączył, ale niestety się nie przyłożył. Mnie nie było na miejscu i załamkę przeżyłam jak to zobaczyłam, bo mam po prostu dołożony kawałek blatu na parapet i między nim a blatem kuchennym szpara. Także przypilnuj, żeby ci to tak skleili, że nie widać. Na pewno się da
-
dzięki za rady. Przeczekam więc, może jak umyję jeszcze ze 20 razy i wyszoruję szczotą te wszystkie plamy (z kleju, fugi itp.), to też będą już bezproblemowe.Oby
-
ja też jestem trochę rozczarowana. Wzięłam półpoler, bo myślałam, że pod względem utrzymania czystości będą łatwiejsze niż poler, ale chyba nie są. Widać głównie zacieki, zostają kropki, jak tylko się czymkolwiek chlapnie. No i jak zaczęłam dokładniej czyścić i myć po skończeniu z pracami wykończeniowymi, to zauważyłam sporo plam na tych płytkach (może po fudowaniu?). Nie mam pojęcia czym to doczyścić. standardowe mycie podłogi tego nie zmywa
-
dzięki, całkiem fajne rozwiązanie, muszę się tej szafeczce przyjrzeć, jak będę znów w ikei
-
a co to wisi pod górnymi szafkami? takie coś z jasnym świecącym frontem? to jakaś lampa/szafka o mniejszym rozmiarze? Widać to najdokładniej na drugim zdjęciu
-
Piszą o tym odbieganiu, żeby się chronić - w razie czego. Ogólnie ceny są takie jak w plannerze. Kupowałam u nich kuchnię 2 tygodnie temu i wyszło dokładnie tyle samo.
-
Kafle się kładą, w kuchni podłoga jest w sumie gotowa. Wybrałam gres szkliwiony w wersji lapatto półpoler z serii milo storm w kolorze szarym. Na początku chciałam kafle 60x60, ale dałam się przekonać do mniejszych. Głównie ze względu na to, że w hallu na dole też będą te same płytki a tam jest dość wąsko. teraz w sumie myślę, że nie miałabym nic przeciwko, gdyby jednak wziąć do kuchni te większe. Brakuje jeszcze fug.
-
ja też jestem za pierwszą opcją, wyszło jakoś tak najbardziej przestronnie i nie jest zbyt przekombinowane. Co do przeniesienia, chcesz cały ciąg z tamtej ściany przenieść pod okno, czy tylko część? jeśli cały, ciężko ci będzie umiejscowić potem wyciąg, a jeśli chcesz rozdzielać, to chyba będzie gorzej. Zostawiłabym jak jest - stół przy oknie jest fajny
-
Ja bym chyba uprościła fronty tych szafek od strony salonu, albo zrezygnowała z uchwytów, fronty byłyby te same i nie wprowadzały niepotrzebnie chaosu a miejsce na coś jednak by zostało. Może same otwierane szafki bez szuflad i szafki bez uchwytów? Będzie wyglądało, jak ozdobny front a jednak coś tam powrzucasz do środka
-
Piekarnik wstępnie wybrałam siemens HB43GS540. Pasuje wymiarami do otworów w szafkach tych z ikei. Nie ma niestety wersji białej, ale myślę, że nie ma sensu dopłacać do białego piekarnika i lodówki, jak wezmę je w wersji srebrnej, to nie będą jakoś strasznie wyglądać. Niestety ograniczone fundusze bolą, jak się wykańcza dom, bo wiadomo, że to studnia bez dna jeśli chodzi o finanse. Jeśli chodzi o lodówkę, skłaniam się ku samsungom, bo mi się wizualnie podobają, ale sprawa ostatecznie nie jest przesądzona. Ten model najbardziej mi pasuje: samsung rl58grgigh1. Podoba mi się wewnątrz i ma wszystko, co potrzebujemy, czyli no frost i dolną szufladę z obniżoną temperaturą do przechowywania warzyw i owoców. Ale spodobała nam się również inna, taka trochę SBS, chociaż tak naprawdę jest zwykłą lodówką. Chodzi o lodówkę quadrio z hotpoint ariston.
-
Wybrałam jasną płytę, jeszcze jej nie zamówiłam, ale chyba jestem zdecydowana, że to będzie mastercook I4DD64M Okap już mam, bo udało się trafić wystawowy i dzięki temu sporo tańszy, to Gorenje DVG 900 ZW
-
Od długiego czasu siedzę nad kuchnią. Postanowione jest tylko, że będzie biała na wysoki połysk (tak wiem, mało oryginalnie) i będą drewniane blaty. Zdecydowałam się na ikeę z różnych względów (nie ukrywam, że głównie finansowych). Nad projektami siedzę dość długo, nie potrafię się ostatecznie zdecydować. Zostały mi jeszcze ze dwa tygodnie na kombinacje. Wklejam ostatnie wersje. Zostaje kwestia górnych szafek. Nie wiem, czy robić na siłę po drugiej stronie, czy zostawić tylko z jednej. No i rozwiązanie tego blatu na nodze mnie nie zadowala - nie podoba mi się, ale wszyscy przekonują, że muszę mieć jakieś miejsce w kuchni, żeby usiąść i coś na szybko sobie zjeść. Dałam się przekonać na ten wystający blat, ale planuję jeszcze zmianę tego nogi, może na ściankę z cegiełek pomalowanych na biało, albo dostawię jeszcze pod blat wąską półkę na wino, miałabym dodatkowe 20cm. Mogłabym ją wstawić z brzegu - przy końcu blatu, wtedy by się na niej opierał, albo dostawić ją do ciągu szafek, ale nie jestem pewna, czy 40cm wystającego blatu to bezpieczne rozwiązanie. Wolałabym uniknąć sytuacji podniesienia się drugiego końca blatu, gdyby tu na końcu ktoś się oparł. Okap mam już kupiony, płytę wybraną, wstępnie również piekarnik i lodówkę.
-
wklejam zdjęcie podłogi milo ale szarych, może się komuś przyda. Jeszcze bez fug, ale widać kolor płytek.
