Zglaszam sie do funklubu osiedla Ksiazenice. Posiadamy drogocenna (niestety) dzialke pod lasem i metlik w glowie. Na wiosne trzeba by zaczac budowe a tu nawet projektu nie ma (bo zeby wybrac projekt musze wiedziec na ktory mnie stac) . Zaczelismy od szukania firm, ktore zbuduja domek za nas, bo mieszkamy na polnocy Warszawy, pracujemy na wschodzie i jeszcze przychowek w domu. Nijak nie ma kiedy jezdzic i dogladac budowy - no moze w nocy i weekendy. Po lekturze forum okazalo sie, ze wiekszosc firm, ktore znalezlismy nalezy zostawic w spokoju. Ostatnio zapalilismy sie do niemieckich domow modulowych typu kanadyjczyk. Wyglada to niezle, ale cena niestety nie jest ich mocna strona. No i jednak to nie cegla. Wiadomo - narodowe skrzywienie - mur to mur. Czytam Was i czytam i chetnie bym rzucila robote i popilnowala swojej budowy ale wiadomo... no way. Jesli bedziemy zatrudniac kolejne eikpy to o materialy dbamy sami prawda ?? Czyli musze byc na budowie za kazdym razem gdy przyjezdza transport (coby policzyc bloczki), sprawdzac co tam panowie muruja i czy aby prosto. A moze jest jakas ekipa ktorej nie trzeba pilnowac ? . Pewnie nalezaloby wtedy zatrudnic kogos do nadzoru - ale czy jego nie trzeba takze nadzorowac ?? I ile taka opcja kosztuje ? Czytam, ze za 250K mozna postawic calkiem ladny domek (ok 120m ), ale czy z nadzorem budowy ta cena drastycznie nie wzrosnie ?? Pomozcie...
pozdrawiam
pieczareczka