Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ppar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    115
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ppar

  1. Dziękuję wszystkim za udział w rozmowie. Nawet tym, którzy nie maja nic do powiedzenia.
  2. Dzięki Wojtek. W końcu coś konkretnego. Gdybym nie miał wątpliwości, to bym nie pytał. Konstrukcja z klejonki będzie stabilna. Tego jestem pewny. Problem z szybami. Pytałem tu o taką opcję o jakiej piszesz ale nikt się nie odezwał. Ta propozycja z profilami PVC myślę jest o niebo lepsza od szklenia ram. Porozmawiam ze szklarzem, co o tym myśli i czy byłby w stanie to wykonać. Dzięki jeszcze raz.
  3. Dziwię się wam. Stolarz, który ramę projektował jest na pewno lepszym fachowcem od was wszystkich razem wziętych, w zakresie konstrukcji drewnianych. Jest inżynierem budownictwa i statykę ma w małym palcu, bo zajmuje się projektowaniem między innymi prefabrykowanych więźb dachowych, domów z drewna klejonego i podobnych. Na to co zrobi daje mi gwarancję. Rama jest zaprojektowana z dużym zapasem wytrzymałlości. Jedyne o co prosiłem to sposób zamocowania pakietów okiennych. Pomógł mi tylko OknoHouse. Reszcie "dziękuję" za wypowiedzi.
  4. Przepraszam ale tak piszecie jakby ludzie nigdy nie szklili fasad drewnianych. Kiedyś nic innego nie było, szkliło się na kit i jakoś się trzymało. Proszę o konkretny argument dlaczego rama z drewna klejonego o przekroju 200x60, zakotwiona do żelbetowej ramy ma nie wytrzymać ciężaru szkła. Stolarz, który to będzie robił twierdzi, że to z dużym zapasem. Wątpliwości mam co do szklenia, stąd moje pytanie tu na forum. @OknoHouse. Pisałeś o silikonie. Jak to zatem ma wyglądać? Silikon w pionie a w poziomie co? Jeżeli się na tym znacie to podpowiedzcie coś. Użyć takich uszczelek jak w oknach drewnianych?
  5. Na silikonie. To cienka warstwa. Tak sugerował OknoHouse
  6. Dom ma mieć 85m2 powierzchni użytkowej. Jakbym nie liczył więcej niż 300 tyś nie chce wyjść. 50 tyś to może realna cena za 25 m2 oszklenia w aluminium ale, szczerze mówiąc nie widzę słabych stron mojego planu a więc i powodów wydawania tych pieniędzy. Klejonkę będzie robiła firma od drewna klejonego. Będzie i stabilna i solidna. Jedynym problemem jest kwestia osadzenia pakietów w tej ramie ale myślę, że szklarz sobie poradzi. Zrobię jak radził OknoHouse. Wręgi od zewnątrz, na silikon i listwy. 20 tyś zamiast 50 tyś. Moim zdaniem gorzej nie będzie. Dziękuję wszystkim, szczególnie OknoHouse za podpowiedzi, pozdrawiam.
  7. Takie coś? A tu szczegół. Silikon dookoła ale zostawiłbym pod pakietem szczelinkę na wodę i co jakiś kawałek odpływ Przy montażu myślałem, by najpierw osadzić okno na jakichś dystansach, tak by nie dotykało w ogóle ramy a jak silikon zastygnie usunąć dystanse i dopiero wtedy umocować listwę. Chodzi o uniknięcie naprężeń przy zmianie wilgotności drewna.
  8. Dolne okno też będzie podzielone pionowymi ramiakami. Rozmiar jednej szyby to około 0,8m szerokości x 1,5m wysokości i podział na wysokość na trzy z metrową szybą na górze lub na dole wysokość szyby 2m x0,8m szerokości a na górze jak wyjdzie (1,8 wys?) Pisze oczywiście o podziale na dole do podciągu. Ten rysunek, który zamieściłem jest trochę mylący. Fajnie mieć wielką szybę ale jak się stłucze to już niefajnie, koszt też jest większy. Szklić będzie szklarz, tylko nie wiem jak przygotować ramiaki. Wręgi od zewnątrz czy od środka? Rozumiem, że bez uszczelek a na silikon i listwy? Dzięki za poświęcenie czasu.
  9. Dolne okno będzie podzielone na pół czyli szyba wysokości około 2 m. Pisząc o wymądrzaniu myślę o uwagach typu "mądry Polak..." Nie miałem wyjścia. Taki projekt albo żaden. 50 tyś to i tak za dużo. Nawet nie chodzi o bezwzględna wartość tylko o sens pakowania takiej kwoty, przy kosztach domu około 300 tyś. Klejonka będzie dobrej jakości ale wiem, że pakiety nie mogą być montowane "na sztywno". Dziękuję za uwagi i nie obrażaj się a spróbuj mnie zrozumieć. Może lepiej wręgi na pakiet zrobić od zewnątrz? Wstawić ramę a potem oszklić poszczególne segmenty. Jakie uszczelki zastosować?
  10. Może ktoś podpowiedzieć, bez zbędnego wymądrzania się w jaki sposób najlepiej osadzić pakiety szybowe w drewnianej ramie? Jakie uszczelki itp.
  11. No ale co niby ma być takie drogie? Pakiety 10 tyś, rama 3 tyś. 7 tyś za resztę tj uszczelki plus duperelki i robocizna czyli osadzenie szyb to mało?
  12. Rozmiary to mniej więcej 6 m wys.w świetle razem z podciągiem (do niego około 4 m) i 5 m bez kilku centymetrów szerokość. Projekt jest kompromisem. Miałem mieć płaski dach ale się nie da, bo w WZ mam minimum 35%. Zgodzili się w urzędzie, by tylko część domu miała takie nachylenie, stąd ten trochę dziwny salon. Wiem jednak, że taki wysoki sufit ze skosami super wygląda. Okno na całą wysokość jest tu niejako oczywiste. Mógłbym zabudować górną część i pozostawić okno np 2,5m wysokości ale zrobi się jaskinia. Nie mam wyjścia. Muszę coś wykombinować. Robienie fasady aluminiowej za 60 tyś to dla mnie przesada. Gościu od okien, z którym rozmawiałem nawet mi takiej fasady nie zaproponował, chyba właśnie ze względu na cenę. Rama z klejonego drewna jest pomysłem znajomego stolarza i cieśli. Liczyliśmy pobieżnie koszty, z montażem włącznie i w 20 tyś powinienem się zmieścić. Można by w taką ramę wstawić fixy ale to zabierze sporo światła. Problemem, którego on nie rozwiąże jest sposób zamocowania i uszczelnienia pakietów szybowych stąd moje pytanie. Odprowadzenie wody spod uszczelek to nie problem. Może zrobić ramę a fixy dać na ramę na zewnątrz? Taka fasada z fixów. Jak jednak połączyć i uszczelnić szpary między poszczególnymi ramami fixów? Wiem, że kombinuję ale nie bardzo mam wyjście. Ta aluminiowa fasada ma cenę nie do zaakceptowania. To mniej więcej 20% kosztów całego domu. Bez sensu.
  13. Na dole fixy, Te szyby samoczyszczące to niegłupi pomysł. Nie jestem jakimś zwariowanym zwolennikiem samoróby, za wszelką cenę, aby taniej. Wiem, że fasada z aluminium wyglądała by lepiej ale różnica w cenie, jak się spodziewam 40 tyś usprawiedliwia, myślę kombinowanie. Za tę mniej więcej cenę będę miał kompletny system grzewczy i CWU z pompą ciepła PW. To nieduży dom, Nie ma chyba sensu wydawać aż tyle na fasadę.
  14. O ile niższa? Same szyby zespolone przeciwwłamaniowe to koszt około 10 tyś. Ramy z drewna klejonego to dodatkowe 3 tyś. Dojdą uszczelki, montaż ale w 20 tyś spokojnie powinienem się zmieścić. Chyba warto pokombinować.
  15. No i coś mi podpowiedziałeś. Znalazłem takie coś: http://www.metalplast-stolarka.com/sarticle/138 Byłoby idealne. Wąska ramka więc dużo światła. Ciekaw jestem jak to cenowo wychodzi. Chciałbym tanio jak każdy ale nie za wszelką cenę. Edit: tu znowu jest problem ze skraplaniem wilgoci na profilach alu. Ma ktoś coś podobnego? Jak to jest z tą wilgocią?
  16. Nie śmieję się. To dosyć poważny problem.Wymiar ramiaka podsunął mi znajomy, który się na drewnie zna. On też sugerował, że musi to być klejonka a nie lite drewno. Konstrukcja słupowo-ryglowa z aluminium? Możesz jakiś przykład jak by to miało wyglądać? Pomysł z własnoręcznie wykonana ramą jest efektem braku sensownych propozycji od producenta okien. Sam przyznał, że nie wie czy jego rozwiązania a robią i aluminiowe i drewniane i plastikowe będą wystarczająco sztywne. Mógłbym zastosować słupy np też z żelbetu albo czego tam i między nimi okna ale to zabierze sporo światła. Jak masz jakieś systemowe rozwiązanie to pokaż. Jak będzie dobre i nie jakiś kosmos cenowy to czemu nie. Co do hartowanych szyb, to myślałem o zewnętrznej, wewnętrzna będzie oklejona folią.
  17. Hmmm. Pytałem firmę od okien. Nie potrafią zagwarantować sztywności przy długości ramiaka 4m czy to w oknach drewnianych czy to w plastikowych. Nie bardzo rozumiem jakie znaczenie ma ciężar szyb. To w końcu będzie stało w ramie przestrzennej, na pewno solidniejszej niż to co mają w ofercie producenci okien. Stąd pomysł, by zrobić to samodzielnie. Ramiak 200x60 będzie zbyt wiotki? Bez przesady. Myślę, że wystarczy z dużym zapasem. Mam problem z tymi szybami, wygląda na to, że powinienem zrezygnować z wewnętrznej szyby. Rama obok okna bedzie bardzo zimna. Nie wiem, przykryć ją izolacją? Po bokach tak ale na środku? Nie chcę izolować ram od żelbetu, tylko chcę odizolować żelbet od warunków atmosferycznych. Stąd pomysł z wysunięciem 15 cm ramy w stronę izolacji. Gdyby okno było mniejsze można by zamontować je na kotwach w warstwie ocieplenia ale takiego kolosa raczej się nie da. Jak macie jakieś pomysły z rozwiązaniami systemowymi to proszę o sugestie, proszę również o uwagi dotyczące mojego pomysłu. Proszę je tylko uzasadniać. "katastrofa budowlana" brzmi dla mnie trochę śmiesznie. Z czego niby miałaby wynikać? Co do cienia. Przed oknami będą rosły drzewa liściaste. Jakie, jeszcze się zastanawiam. W lecie dadzą cień, w zimie przepuszczą słońce.
  18. Pomysł jest zaczerpnięty z okien pływalni. Tam się jakoś sprawdza, choć odległość między szybą wewnętrzną a zewnętrzną jest większa i obie są zespolone. Oczywiście szyby zespolone będą wykonywane przez szklarza. Generalnie chodziło mi o to, by, wnętrze było oddzielone 20 cm warstwą drewna. Stąd ta druga szyba. Nie rysowałem szczegółów ale wiem, że wodę spod uszczelki trzeba odprowadzić. Nie widzę problemu, by to zrobić. To naprawdę duże okno, cena oczywiście też gra rolę ale bez przesady. Bardziej zależy mi na tym, by, po pierwsze, nawet na środku (a to prawie pięć metrów szerokości) ramy okna były sztywne, po drugie, by jakoś odizolować tę żelbetową ramę biegnącą wokół okna. Jak zatem to widzicie? Okno będzie wyglądało tak: Wysokość do podciągu jakieś 4m.
  19. Witam. Mam problem z oknami w salonie jako, że okno jest bardzo wysokie - 6m i będzie osadzone w żelbetowej ramie. Będzie oczywiście podzielone. Pomyślałem, by zastosować fixy (wyjście na taras mam osobno) z ramiaków szerokości 20 cm wysunięte w warstwę ocieplenia, oszklone od strony zewnętrznej szybą zespoloną, od środka z dodatkową szybą. Obie szyby wkładane od środka i mocowane listwami. Tak jak na rysunku. Mam dwa pytania. Czy ta wewnętrzna szyba ma sens jeżeli chodzi o energooszczędność i drugie to jak uszczelnić szybę zespoloną w drewnianej ramie. Są jakieś gotowe uszczelki? Proszę też o ogólne uwagi jeżeli takie macie.
  20. Dziękuję Elfir. Mam o czym myśleć. Co do konarów, to w zimie ma przez koronę świecić słońce. Im drobniejsze tym lepsze. Pojadę do Smętowic, to taka olbrzymia szkółka pod Szczecinem. Maja tam również kilka odmian glediczji. Popatrzę teraz, póki nie maja liści i potem jak już będą. Czeremchę miałem na działce i z ulgą się jej pozbyłem. Zdaje się to była odmiana amerykańska, żaden ptak nie ruszył owoców. Czemu wiem, bo, przez niewiedzę napiłem się nalewki z tej czeremchy. Mało nie wylądowałem w szpitalu, jak nie gorzej. Czeremcha rośnie jak głupia. Przez rok metr. Olbrzymia korona, masę liści do sprzątania, bardzo kruche gałęzie. Ściąłem ją a teraz z pnia wyrósł krzak, który świetnie można kształtować.
  21. Ok. Niewiele można się na temat tego drzewa dowiedzieć. Co byś Elfir poleciła? Kogo nie pytam to ma inne zdanie. Klony mają z reguły dosyć grube gałęzie więc odpadają. Brzoza, robinia czy ta glediczja?
  22. Dziękuję wszystkim. Wiedziałem, że wybór nie będzie łatwy. Klony z czerwonymi liśćmi są śliczne ale brzoza czy robinia też wygląda świetnie. Glediczja ma, o ile dobrze dostrzegłem na zdjęciach kolce? Póki nie wyrośnie, to trochę problem dla psa i dzieci.
  23. Myślałem o brzozach ale jakie wybrać? Szybko rosnące i tak do 10 m.
  24. Buduję dom z dosyć dużymi przeszkleniami od strony południowo - zachodniej. Częścią tych przeszkleń jest ogród zimowy, częścią salon z oknem sześciometrowej wysokości. (musiałem nad częścią domu zrobić skośny dach i stąd takie rozwiązanie). Muszę jakoś ocienić to w lecie i pomyślałem, by wykorzystać do tego drzewa. Taki szpaler rosnący przed domem. Korony na wysokości takiej, by w lecie dawały cień a w zimie, przy niskim słońcu światło docierało by albo pod koronami albo przez nie, jak liście opadną. Odległość drzew od domu jakieś trzy - cztery metry. Jakie drzewa byście proponowali? Chciałbym, by w miarę szybko urosły, nie były za duże, nie miały gęstych i grubych gałęzi i by dało się je tak przyciąć, by pod koronami było jakieś trzy metry. Co byście zaproponowali, no i w ogóle co sądzicie a takim pomyśle?
  25. Wydaje mi się, że wszystko jest kwestią interpretacji. Jeżeli część dachu spełnia warunki MPZP, to od urzędnika zależy czy to uzna, czy nie. Dach nad tarasem, może być płaski, mimo, że nad domem ma być stromy. Myślę, że to kwestia przekonania urzędnika. Ja miałem mocny argument w postaci zacienienia działki sąsiada ale może da się coś jeszcze wymyślić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...