qwa
-
Liczba zawartości
45 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez qwa
-
Można wykorzystać dla bezpieczeństwa pojemność cieplną podgrzewacza cuw lub bufor. Nawet mało kumaty instalator przystosuje system do pracy awaryjnej. System taki awaryjnie będzie pracował grawitacją. Można ciepło wypuścić w kanalizę - wężownica schładzająca lub do cuw albo bufora. I palimy spokojnie aż system zacznie syczeć. To trwa w zależności od objętości cieplnej nawet kilka załadunków drewna. Jest możliwe i dosyć proste do realizacji tylko w systemie zamkniętym a w otwartym będzie sauna w pomieszczeniu naczynia rozszerzalnego.
-
Niska temperatura powrotu CO. Kwestia ustawień czy źle wykonanej instalacji?
qwa odpowiedział seba_999 → na topic → Ogrzewanie
Zawór ESBE zamontować na niebieskiej lini. Pomiędzy zaworem a kotłem pompa.Gdy pracuje pompa zawór miesza wodę ciepłą - kocioł z zimną - grzejniki i do pieca trafia i nastawiona pokrętłem temperatura wody trafia do kotła. -
W takim systemie połączeń i w tym typie bufora skierowanie ciepła na grzejniki jest możliwe dopiero po podgrzaniu 200 l CWU. Sterując ręcznie mieszaczem i pompą cała objętość wody bufora jest podgrzewana jednocześnie. Chyba w buforze nie ma dużej różnicy temperatur pomiędzy górą i dołem. Pompa przerzuca wodę przez kominek podgrzewając ją o kilka stopni. Prawidłowo sterowany i działający mieszacz wysyła tylko wodę o temperaturze około 70 stopni do bufora. Warto sprawdzić dotykiem czy system przy rozpalaniu ładuje bufor grawitacją i może dlatego nagrzanie wody do 70 stopni trwa około godziny.
-
Chyba potrzebna jest automatyka zasilania kominka wodą o temperaturze 65 stopni. Wystarczy zawór mieszający z termostatem. Bufor będzie ładowany warstwowo o wodą o temperaturze około 70 stopni. Komora spalania nie będzie wychładzana . Dopalisz gazy i sadze.
-
Mimo całkowitego zamknięcia przepustnicy kominka przez otwór w dekielku przepustnicy powietrze dostaje się do komory spalania. Chyba przez ten otwór powietrze dopala gazy. Jest to pewnie zabezpieczenie producenta przed eksplozją. Chyba trzeba wykonać podobnej wielkości otwór w szczelnej przepustnicy i mamy gwarancję że nie grozi nam eksplozja.
-
Problem z CO woda w bojlerze stygnie w ciągu 3 godzin
qwa odpowiedział arek2426 → na topic → Ogrzewanie
W takich bojlerach wężownica jest w kształcie litery u. Dolna część ma więcej wody do podgrzania a górna mniej. Może to jest powód. -
Problem z CO woda w bojlerze stygnie w ciągu 3 godzin
qwa odpowiedział arek2426 → na topic → Ogrzewanie
Test. Nastaw piec na 80 stopni i po 3 godz. bojler powinien się cały nagrzać. Może woda nagrzewa się więcej tylko w górnej części bojlera. -
Po zamontowaniu kominka z PW piec gazowy nie pracował na grzejniki 2 lata. Grzanie kominkiem jest tańsze. Układ zamknięty z buforem. Pompa kominka pobiera wodę z bufora i pompuje ciepłą do bufora. Na ssaniu pompy zamontowany zawór mieszający termostatyczny. Pompa grzejników cyrkuluje wodę w grzejnikach. Pompa pobiera ciepłą wodę z bufora a zimna trafia dół bufora. Na ssaniu tej pompy zamontowany jest zawór termostatyczny z pokrętłem temperatury. Tą nastawą reguluję temperaturę wody grzejników. Pompy sterowane są termostatami. Taki system zapewnia oddzielenie spalania od temperatury grzejników. Dobrze dobrany bufor zapewnia ciepłe grzejniki do następnego palenia. Do czystej szyby kominka konieczny jest bufor i szamot w komorze spalania. Do systemu będzie zamontowany bojler CWU z ładowaniem grawitacyjnym z bufora. I gazu można zrezygnować. System taki hydraulika z 1000ltr buforem to koszt od 7 do 10 tys. Można dalej inwestować w system ale to jest jakieś minimum. Do okazyjnego palenia wystarczy zwykły kominek. Sprawdzi się jesienią i wiosną.
-
Trzeba odłączyć pompę pieca od sterowania i załączać niezależnie. Pompa ma kręcić - pracować już w momencie rozpalania i pracować ciągle podczas palenia w piecu
-
Przy otwieraniu zaworu bufora należy sprawdzić temperaturę rurociągu przy buforze. Gdy zrobi się ciepły to pompa kotła pompuje ciepłą wodę także ominięciem przez nieszczelny zawór klapowy do bufora.
-
Na czystość szyby na wpływ instalacja grzewcza. Jeśli w systemie masz bufor i palisz intensywni to sadza znika z szamotów i szyby. Gdy brakuje pojemnego odbiornika ciepła tylko grzejniki [około - 10l wody] to po okresie rozgrzewania - woda w grzejnikach gorąca , ciepło w pokojach ściany i stropy nagrzane , dom potrzebuje coraz mniej ciepła i konieczne jest zmniejszanie mocy kominka - to powoduje spadek temperatury spalania i w każdym kominku pojawia się sadza.
-
System będzie funkcjonował prawidłowo gdy podczas palenia w piecu pompa obiegu kotła będzie pracować ciągle.
-
Pod pompą i zaworem mieszającym dziwny rurociąg. Wygląda na ominięcie pompy i zaworu. Chyba tam brakuje zaworu kulowego. Morze się zdarzyć że tym rurociągiem dostaje się zimna woda do pieca. System działa grawitacją i ładuje bufor bez pracującej pompy.
-
Podłączenia zaworu mieszającego - rurociągi. Do zaworu mieszającego skierować należy ciepłą wodę z wylotu kominka zgodnie z oznaczeniami na zaworze mieszającym. Na zdjęciach to wygląda że jest inaczej to podłączone. Tak podłączony kominek nie będzie osiągał właściwych temperatur w płaszczu. Temperatura startu pompy jest dobra. Działanie systemu. Rozpalasz w kominku. Woda i kominek zaczyna się nagrzewać. Startuje pompa kominka. Cała ciepła woda wraca do kominka , miesza się. Po pewnym czasie woda osiąga 60 st. Zaczyna pracować zawór mieszający - rozpoczyna mieszanie ciepłej wodę z chłodną z bufora. Kominek wysyła gorącą wodę do bufora lub na system w zależności jak to jest podłączone. Tak to powinno działać.
-
Kominkiem zasilasz podgrzewasz piec gazowy - tak wynika z opisu. Chyba na systemach brakuje zaworów zwrotnych lub są odwrotnie zamontowane. Ciepła woda z kominka nie może dostać się do pieca tak samo z pieca gazowego w system kominka. To zapewniają zamontowane zawory zwrotne na systemach.
-
Układ otwarty to wnikanie tlenu i korozja systemu od strony wody. Pojawią się w wodzie osady. W układzie zamkniętym ten problem nie występuje.
-
Pompa się załącza przy 80 st. ale potem wylot wody ustala się przy pracy ciągłej około 75 st. Rozpalamy. Trzeba całą ciepłą wodę skierować na kominek. Będzie się palić. Temperatura wody będzie wzrastać. Gdy pompa będzie pracować ciągle i temperatura wody osiągnie 75 st. na wylocie przestawiamy minimalnie zawór mieszający tak aby skierować nadmiar ciepłej wody wymiennik. Obserwujemy dalej temperaturę wody i przestawiamy zawór w jedną lub drugą stronę tak aby utrzymać tą temperaturę około 75 st.
-
Ja mam podobny zawór mieszający tylko z termostatem w środku. Ten na zdjęciu wygląda mi na ręcznie sterowany. Dobrze że jest .Ustaw ten mieszacz na temperaturę około 75 st. na wylocie wody z kominka i na dolocie będzie około 65 st. Trzeba będzie go pilnować i przestawiać aby nie zagotować wody. W końcu znajdzie się właściwe ustawienie że nie trzeba go będzie przestawiać. W ulotce producenta kominka jest podana temperatura dolotu min.65 st. Pewnie to jest wszystko przetestowane i w tych temperaturach ma on optymalne warunki do spalania.
-
Rozpalanie- mam nastawiony start pompy kominka około 40 st. Po załączeniu pompy cała ciepła woda jest mieszana z zimną która jest na dole płaszcza. Zawór termostatyczny zamontowany na dolocie wody do kominka jest takiej pozycji że nie pozwala wodzie dostać się do bufora. Woda w kominku obniża temperaturę pompa staje. Na dolocie wody do kominka pojawia się temperatura powyżej 50 st. Nadal dolna cześć płaszcza jest chłodna tam gdzie pali się drzewo. Można to sprawdzić dotykając płaszcz w okolicy dolnego wejścia wody. Woda się nagrzewa. Drugi start pompy. Dalej się miesza woda. Na powrocie pojawia się temperatura 63 st. Zawór zmienia pozycje utrzymując dolot do kominka 63 st. Nadmiar ciepłej wody trafia do bufora. W kominku spalanie staje się bardziej intensywne. Płomienie się wydłużają. Zaczyna się przy kominku pojawiać wysoka temperatura. W buforze mimo załączonej pompy grzejników gromadzi się gorąca woda. Kominek nagrzał szamoty. Pojawiło się dopalanie gazów. Praca kominka w niższych temperaturach przypomina jazdę autem na ssaniu. Tu nie pomoże zmiana nastaw na pompie. Trzeba mieć zamontowany taki zawór na systemie z nastawą 65 st. Koszt około 200 zł. Kupiłem taki na allegro.
-
Mam ten kominek ta sama powierzchnia do grzania . Układ zamknięty z buforem. Proponuję sprawdzić dolot powietrza i komin. Może gdzieś przytkane. Załatwić suche drzewo i powietrze otworzyć na max. Rozpalić i pilnować żeby nie zagotować wody. Musiałem zamontować bufor bo nie mogłem wyregulować spalania za dużo ciepła.