Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

g0sia_k

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    30

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez g0sia_k

  1. g0sia_k

    Seria MALM IKEA - opinie

    g0sia_k odpowiedział Kai2000 → na topic → Wnętrza

    Witam Odkopałam stary wątek, ponieważ poszukuję właśnie takiego łóżka, jak MALM. A właściwie, to chodzi mi konkretnie o łóżko z półką w szczycie. W sypialni na poddaszu, ze względu na skosy muszę odsunąć łóżko od ściany kolankowej i tę przestrzeń dobrze byłoby zagospodarować właśnie taką półką, jak w serii MALM. Czy ktoś może trafił na takie rozwiązanie w innych meblach, czy jestem "skazana" na Ikeę A może wypowiedzą się użytkownicy tego łóżka i przekonają mnie, że nie warto szukać innego, bo Ikea jest OK. Seria MALM podoba mi się wizualnie (i cenowo) i myślę, że mogłaby się fajnie wpasować do mojej sypialni. Pozdrawiam, Małgorzata
  2. g0sia_k
    Witam Przeglądając różne rodzaje płyt indukcyjnych natknęłąm się na - moim zdaniem - bardzo ciekawą płytę Mastercook ID 84 S Tutaj link do instrukcji http://www.wrozamet.com.pl/work/product/docs/RO60wt.pdf Podoba mi się rozmieszczenie pól grzewczych - jest dużo miejsca na gary, poza tym sterowanie osobne dla każdego pola i aż 12 stopni mocy. No i cena nie powalająca. Czy ktoś miał do czynienia lub wie coś o indukcjach firmy Mastercook, a może ktoś coś może powiedzieć o tym konkretnym modelu. Czekam na opinie, bo ja w temacie indukcji dopiero raczkuję, a wybór sprzętu tuż tuż. Pozdrawiam Małgorzata
  3. g0sia_k
    Witam Zapewne zabrzmi to jak reklama, ale polecam załatwianie kredytów z pomocą doradców. Nie wierzyłam, dopóki się nie przekonałam na własnej skórze. Po kilku próbach załatwiania kredytu we własnym zakresie i odmowy w kilku bankach (problem był dość złożony) mamy kredyt - półtora mies. od pierwszego kontaktu z doradcą (w tym były Śwęta). Dla Pana Grzegorza podziękowania za skontaktowanie nas z naprawdę kompetentną osobą (P. Łukasz z Poznania ) Pozdrawiam serdecznie i życzę zawsze tak zadowolonych klientów. Małgorzata
  4. g0sia_k

    Bambus z Paradyża

    g0sia_k odpowiedział bosston → na topic → Wnętrza

    Witam Powracam do tematu Bambusa. Płytki prawie już położone - na ścianach kombinacje z kolorami: beż, te ciemniejsze - verde i zieleń (bez brązu), na podłodze wbrew wcześniejszym obawom - brąz i kawałek beżu. Mam pytanie o kolor fug - karmel Mapiei 141 wydaje mi się trochę za ciemny na ściany, a za jasny na podłogę. Próbowałam wanilię Mapei 131, ale wydaje mi się za żółta. Na podłogę pewnie będzie brąz Mapei 142 - chyba, że ktoś proponuje inaczej. Czy macie pomysł na kolor fug do płytek ściennych? Pozdrawiam, Małgorzata
  5. g0sia_k

    Bambus z Paradyża

    g0sia_k odpowiedział bosston → na topic → Wnętrza

    Witam Te płytki to też mój faworyt - mam jednak mały problem. Na podłogę nie chciałabym kłaść ani tych ciemnobrązowych, ani jasnych płytek, a tylko takie są. Czy ktoś próbował dobierać jakieś inne płytki podłogowe do tej kolekcji? Pozdrawiam g0sia_k
  6. g0sia_k
    Witam Widzę, że zdecydowana większość za impregnacją. Jeszcze dodam, że drzewo jest już częściowo przygotowane (wycinane i wybierane przez teścia) - leżakuje przetarte od końca ubiegłej zimy. Teraz po pewnych zmianach w konstrukcji dachu i decyzji o drewnianym stropie będzie dodatkowe wycinanie i przecieranie, a parę sztuk z tartaku (tutaj bez dwóch zdań kupujemy od razu impregnowane). Aha - poddasze będzie użytkowe. Pozdrawiam i czekam - może ktoś jeszcze coś dorzuci. Małgorzata
  7. g0sia_k
    Witam Tak pytam, bo facet, który mi buduje dom powiedział, żebym nie impregnowała - strata pieniędzy. Argument - jak szkodzi innym organizmom żywym, to pewnie i ludziom. Poza tym podobno na zachodzie (np. w Niemczech, gdzie przez jakiś czas budował domy) odchodzi sie od impregnowania drzewa. Jako ciekawostkę - w swoim domu, który właśnie wykańcza ma więźbę i drewniany strop nieimpregnowany. I teraz mam zagwozdkę - impregnować, czy nie? Czytałam bardzo dużo na tym forum na temat impregnacji, wiem mniej więcej dlaczego i jak, ale chciałabym się dowiedzieć, czy są tu ludzie, którzy tego u siebie nie robili, czy też nie zamierzają robić. Pozdrawiam, Małgorzata
  8. g0sia_k
    Ale widzę, że Ty jesteś już daleko posunięty z budową - u nas wszystko będzie świeże. A czy dom będzie ocieplony na zimę? - u nas chcą położyć styropian i wstępnie go zakryć. Okna też chcemy plastiki - to chyba lepiej w takim układzie. O kominku, czy innym dogrzewaniu na razie nie myślimy. Czekam na dalsze wypowiedzi, bo chciałabym mieć więcej argumentów za i porzeciw. Pozdrawiam, Małgorzata
  9. g0sia_k
    Witam Bardzo dziekuję za odpowiedzi. Prawdę mówiąc sama miałam wątpliwości, co do tego pomysłu i stąd mój post - chciałam poznać Wasze zdanie na ten temat, bo być może ja jakaś przewrażliwiona jestem. Ale widzę, że inni równie wrażliwi Pozdrawiam, Małgorzata
  10. g0sia_k
    Witam wszystkich Za 1-2 tyg. ruszamy z budową domu. Planowaliśmy do zimy stan surowy otwarty z dachówką, a wiosną ruszyć dalej. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że firmie, która będzie nam budowała kroi się jakaś duża robota w nowym sezonie, więc chcieliby zrobić do zimy więcej - tzn. dochodzą okna i drzwi, instalacja alarmowa (podejrzewam, że musi być też elektryka), ocieplenie i z tego co zrozumiałam również ściany wewn. otynkowane (więc chyba trzeba zrobić też inne instalacje). Szef firmy zapewnia, że jest to do zrobienia, a nawet miał szatański pomysł skończyć wszystko przed zimą Mam pytanie, czy jest to wykonalne - nie chodzi tu o to, czy firma zdąży, ale czy tak szybko można jechać z budową - są chyba jakieś minima czasowe na „odstanie” (nie wiem jak to sformułować, ale chyba wiadomo o co chodzi) pewnych etapów robót. Poza tym na zimę dom będzie zamknięty, ale nieogrzewany - co z wysychaniem - szef mówi, że nie będzie podbitki, więc wiatr i tak będzie hulał po domu i suszył. Powiem szczerze, że jestem pełna obaw. Dochodzi tu jeszcze możliwość kradzieży - co prawda ma być alarm i dom trzeba będzie ubezpieczyć, ale i tak ryzyko jakieś jest. Proszę o argumenty za i przeciw takiemu planowaniu naszej budowy. Pozdrawiam Małgorzata
  11. g0sia_k
    Witam ponownie przyszłych mieszkańców M08 Muszę się pochwalić, że projekcik już po adaptacji i od tygodnia mamy pozwolenie na budowę Teraz jesteśmy na etapie załatwiania formalności bankowych, a w niedzielę mamy spotkanie z wykonawcą - nie szukaliśmy daleko - budować będzie nam człowiek, który prowadzi firme budowlaną i właśnie buduje swoją chatke na działce obok naszej. Myślę, że nie powinien odstawić fuszerki, bo jako bliscy sąsiedzi będziemy go wiecznie nękać Jeśli chodzi o inne sprawy - zastanawiamy się nad kominkiem z płaszczem wodnym jako uzupełnienie ogrzewania gazowego. Początkowo myśleliśmy o kominku z DGP, ale po lekturze Forum skłaniamy się właśnie ku rozwiązaniu z płaszczem, tym bardziej, że - jak wspominałam - będą mieszkać z nami rodzice, tak więc ojciec będzie pełnił funkcje "kominkowego" Jak dobrze pójdzie ruszamy w wakcje i w tym roku stan surowy otwarty + dach bez dachówki - deskowanie i papa. Obecnie mam mieszane uczucia - radości i przerażenia - to przecież będzie inwestycja naszego życia Pozdrawiam i czekam na Wasze sprawozdania, Małgorzata
  12. g0sia_k
    Witam ponownie No i cóż - zmiana koncepcji Przeglądałam wiele zdjęć, czytałam fora o wnętrzach i zmiana (zapewne nie ostatnia). Najważniejsze dwie: 1. Kuchnię oddzielamy od salonu szerokimi drzwiami dwuskrzydłowymi suwanymi - barek i rury won (mąż zły - upierał się, że barek musi być ) 2. Kolor mebli jasny - po obejrzeniu po raz tysięczny kuchni w kolorze ciemnym zaczęły mi sie podobać jasne - jakieś takie proste, czyste, ponadczasowe. A teraz nowe projekty: http://img110.imageshack.us/img110/5200/kuchniajasna17de.th.jpg http://img110.imageshack.us/img110/1828/kuchniajasna22jd.th.jpg http://img110.imageshack.us/img110/8782/kuchniajasna36zs.th.jpg Jeżeli chodzi o konkretny kolor, to jeszcze pomyślimy - klon, dąb ???, ale blaty raczej ciemne, podłoga też, a kolorek na dzień dzisiejszy oliwka. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam, Małgorzata
  13. g0sia_k
    Dziękuję za kolejne uwagi Co do zlewozmywaka, to od wielu lat w domu funkcjonuje u mnie takie usytuowanie (w drugą stronę) i super sie sprawdza, tzn. po pierwsze nie wyobrażam sobie zrezygnować z niego zupełnie (na nim stoi mała suszarka do naczyń i środki do mycia), po drugie usytuowanie go w świetle okna spowodowałoby, że te rzeczy będą przeszkadzały w otwieraniu i będą widoczne z zewnątrz i zapewne też z salonu (m.in. dlatego zrezygnowałam z ustawienia zlewozmywaka na środku blatu pod oknami, jak sugerował projektant). Jeżeli chodzi o stól, to na 100% zostaje - marzę o rodzinnych posiłkach jedzonych w kuchni przy stole, poza tym nie wyobrażam sobie np. krojenia sałatki na stojąco. Barek zaś ma przede wszystkim być przegrodą między kuchnią a salonem (jadalnią), poza tym witryna będzie pełniła funkcję barku (kieliszki, trunki), a szuflada na obrusy, serwetki itp. Siedziska sie przydadzą, bo jak wszyscy mieszkańcy będą chcieli jeść posiłek równocześnie (6 osób), to potrzebowac będzemy dwóch dodatkowych miejsc (jak dzieciaki dorosną one zapewne te miejsca zaanektują ) Pozdrawiam i czekam na jeszcze - może jakieś sugestie do kolorystyki, tzn. jakie ściany i podłoga pasuje do takiego zestawienia kolorystycznego mebli, czy w meblach dać może gdzieś jeszcze jakiś akcent jasny, albo z niego zrezygnować zupełnie, zostawiając jedynie mleczne szyby; jakie blaty tu pasują itp. Pozdrawiam, Małgorzata
  14. g0sia_k
    Dzięki za pierwsze uwagi - mam nadzieję, że nie ostatnie Niestety jedyna możliwość innego usytuowania lodówki w kuchni, to zamiana jej z piekarnikiem, a to ledwie 60 cm bliżej do zlewozmywaka, więc nie wydaje mi się stanowić aż takiej różnicy. Poza tym nie pasuje mi piekarnik zaraz przy ścianie do pokoju - jakoś tak mało wygodnie, zwłaszcza, że łatwiej odłożyć dalej na blat coś, co jest wyciągnięte z lodówki, niż np. gorące naczynie z piekarnika. Co do zachowania ciągu lodówka-zlewozmywak-kuchenka, to w zasadzie u mnie jest takowy, bo jak wspomniałam na prawo jest spiżarnia i w niej zaraz przy drzwiach stać będzie lodówka, w której będą głównie produkty "do obróbki". W lodówce w kuchni będą przede wszystkim rzeczy "prosto na stół". Jeżeli chodzi o małą ilość miejsca na przygotowywanie potraw w ciągu zlewozmywak-kuchenka, to jest tam 80 cm (+ ewentualnie ociekacz), co daje niemalże taką powierzchnię blatu, jaką mam obecnie w całej kuchni, dlatego też ogromnie cieszy mnie ten wielki blat pod oknem Oczywiście biorę możliwość dokonania zmiany (i to niejednej) w moim projekcie, ale powiem szczerze, że jakos brak mi konkretnych pomysłów - może ktoś coś podpowie. Czekam na dalsze uwagi i pozdrawiam, Małgorzata
  15. g0sia_k
    Witam Szanownych Forumowiczów Co prawda domek na razie na papierze, ale korzystając z czasu pobawiłam się trochę i zrobiłam projekt kuchni. Parę uwag ogólnych: 1. kuchnia otwarta na salon - co widać 2. dla dwóch pokoleń - dużo szafek, a ponieważ w kuchni królować będzie głównie mama, więc raczej styl tradycyjny, aby jej nie przestraszyć 3. po prawej stronie wejście do spiżarni - tam druga lodówka; 4. kolory mebli mogą ulec zmianie, ale chciałabym zostać raczej przy ciemnych - ewentualne uwagi co do kolorów (również ścian i podłogi) mile widziane A teraz konkrety, a więc projekt. http://img168.imageshack.us/img168/5076/kuchnia13sn.th.jpg http://img101.imageshack.us/img101/1610/kuchnia29fs.th.jpg http://img101.imageshack.us/img101/7238/kuchnia31bm.th.jpg Bardzo proszę o uwagi i komentarze - jest jeszcze mnóstwo czasu na przemyślenia i zmiany Pozdrawiam, Małgorzata
  16. g0sia_k
    Witam po dłuższym milczeniu (kłopoty zdrowotne ) Cieszę się, że mamy już grono "pewniaków" - co trzy głowy, to nie jedna My tak, jak mario-pa mamy pewne obawy co do wielkości domku, i wynikającej z tego ceny, ale cóż taki nam sie spodobał i trzeba teraz to pociągnąć. Jeżeli chodzi o nasze dalsze plany, to też zamierzamy zacząć w wakacje i w tym roku postawić stan surowy otwarty, ale prawdopodobnie przykryty dachówką (teść właśnie chodzi po lesie i szuka drewna na więźbę - najlepsze podobno z zimowej ścinki). W następnym roku chcemy doprowadzić dom do stanu do zamieszkania - bez wykończonego poddasza, a na parterze to co konieczne, ale bez prowizorki - od razu na cacy. Jesteśmy też po pierwszym spotkaniu z architektem, który będzie adoptować projekt i przedstawiliśmy mu nasze propozycje zmian - na razie podobno wszystko da się zrobić - zobaczymy, jak przyjdzie do konkretów. Ja z kolei oszalałam na punkcie przeszukiwania materiałów o wnętrzach - moja bolączka, to przede wszystkim kuchnia i salon (co do reszty to raczej jestem spokojna). Głowa juz mnie boli od kombinowania jaki kominek i gdzie dokładnie, jak rozwiązać sprawę połączenia kuchni z salonem (otwarta, częściowo zamknąć, barek, drzwi, otwór na drzwi bez skrzydeł) - już nie mogę, a mąż się śmieje A tak poza tym, to przede wszystkim musimy rozwiązać sprawę ogrzewania - czekamy na pismo z gazowni, jeżeli będą jakieś perspektywy (w sąsiedztwie gaz jest), to decydujemy się czasowo na gaz płynny - drogi ale bez zmian w instalacji mozna później podłączyć ziemny, jeżeli się "nie da" to przemyślimy inne warianty (węgiel, drzewo, olej odpada, a prąd przy takim domu nas zeżre). Jeśli chodzi o wodę, to pozostaje wiercenie studni (na naszym terenie raczej bez problemu - woda ok. 1,5 m), a prąd mamy. To na razie tyle wiadomości z naszego fronu - czekamy na Wasze relacje Pozdrawiam, Małgorzata
  17. g0sia_k
    Odświażam wątek. Poszukuję niedrogiej ale solidnej firmy wiercącej studnie w okolicach Poznania. Namiary proszę na adres: [email protected] Pozdrawiam Małgorzata
  18. g0sia_k
    Nie da się ukryć, że domek z lukarnami jest ładniejszy, ale taka przyjemność zdaje się jest droższa - myślę, że ostateczna decyzja zapadnie, kiedy zobaczymy jakiego rzędu są ewentualne różnice w kosztach obu rozwiązań. Co do sypialni, to na zdjęciu widać (może niezbyt wyraźnie, ale wspominałam już o tym), że w miejsce lukarny będą dwa okna połaciowe, natomiast po jednym w gabinecie i łazience. Projekt zawiera wykaz materiałów, ale - jak wskazuje kilka postów, na które natrafiłam na tym forum - trzeba wszystko dokładnie sprawdzić i porównać ilości w wykazie z rysunkami poszczególnych konstrukcji - błędy zdarzają się dość często, zwłaszcza w projektach nowych, które jeszcze nie przeszły chrztu bojowego. Pozdrawiam i życzę dalszych owocnych negocjacji z żoną Małgorzata
  19. g0sia_k
    Po wielu próbach udało mi się jakoś wkleić zdjęcie domku bez lukarni Nie jest doskonale, ale to mój pierwszy raz Większy format dostępny po kliknięciu na zdjęcie. http://img482.imageshack.us/img482/2277/m08bezlukarni9as.th.jpg Co o tym myślicie? Mnie sie wydaje, że nie wygląda najgorzej. Pozdrawiam, Małgorzata
  20. g0sia_k
    Witamy kolejnego zdecydowanego Teraz jeszcze trzeba "urobić" żonę My chcielibyśmy ruszyć z budową w okolicach lata. Teraz mąż musi wydeptać ścieżki do wodociągów i gazowni - na pewno jest możliwość podłączenia tych mediów (sąsiedztwo ma) - pozostaje kwestia ceny Prąd na szczęście mamy. Jak wyjaśnimy te sprawy ruszymy z adaptacją projektu do własnych potrzeb. Co do zmian, które planowaliśmy, to wprowadziłam pewne modyfikacje. Ponieważ wejście mamy od zach., musieliśmy zmienić funkcje pokojów na parterze - tzn. 5 przeznaczyć na gabinet (okna od pn.), a sypialnię 7 powiększyć kosztem 5 - garderoba też powiększona. Tak jak już wspomniałam łazienka 3 w kwadracie. Kominek mąż chciałby taki narożnikowy - otwarty na salon i powiększony hol, który niejako stałby się częścią pokoju dziennego. Ponieważ warunki zabudowy wymuszaja zwiększenie kąta nachylenia dachu o 5 stopni, zwiększy się poddasze o ok. 0,5 m w każdą stronę - tu najbardzie interesowało nas powiększenie sypialni 22 i łazienki 23. W związku z tym rozważamy rezygnację z poszerzenia domu (salon i tak bedzie większy o część holu) lub ewentualne poszerzenie, ale tylko o 0,5 m. W łazience 17 i pomniejszonym gabinecie 21 zamiast lukarni po jednym oknie połaciowym (nie dwa). Być może w powiększonej łazience 23 jedno okno połaciowe. Ponieważ warunki zabudowy zabraniają budować pomieszczeń gospodarczych (a takowe chcieliśmy mieć) dodatkowo budujemy garaż wolnostojący dwustanowiskowy, ale z pojedynczą bramą garażową. Znaleźliśmy projekt garażu pasujący do domku. Będzie on przeznaczony własnie na takie pomieszczenie, więc garaż w bryle domu pozostawiamy bez zmian. To tyle naszych kolejnych przemysleń - zobaczymy, co będzie dalej. A tak przy okazji zrobiłam sobie taki mały retusz zdjęcia domku, bo chciałam sprawdzić, jak będzie wyglądał bez lukarni - przyznam, że nie stracił wiele na urodzie Pozdrawiam, Małgorzata
  21. g0sia_k
    Odświeżam wątek, a tak naprawdę napisałam po to, by się pochwalić. Właśnie dzisiaj odebraliśmy projekt. Tak więc chyba nie ma odwrotu - będziemy budować właśnie ten domek. Mam nadzieję, że wybór okaże się właściwy. Ciekawa jestem, czy M08 ma nadal grono zwolenników. Pozdrawiam, Małgorzata
  22. g0sia_k
    Odnośnie D79 - moim zdaniem jak do tej pory jest liderem w domkach parterowych, przy założeniu pokój dla trojga plus rodzice. Pomyśl może o opcji: przeniesienie WC do schowka (14). Wtedy likwidujesz WC (7) i już można salonik powiększyć. Można także zrezygnować zupełnie z dodatkowego WC, jednak ja jestem zdania, że domek musi mieć takie WC "gościnne", żeby goście nie plątali się po prywatnych łazienkach. Ewentualnie opcja dodatkowego WC w pom. gospodarczym (4). To taka moja sugestia - myślę, że możliwe do wykonania. Kominek można zostawić w tym miejscu - taka kolumna kominkowa - a może da się przesunąć w inne miejsce. Pozdrawiam, Małgorzata
  23. g0sia_k
    Anulas Odnośnie holu też na początku wydawało mi sie, że będzie za wielki, ale po powiększeniu łazienki (3) i "doklejeniu" dodatkowego pomieszczenia po lewej str. od wejścia, hol po stronie lewej praktycznie jest niewiele większy niż w projekcie - poza tym uważam, że jest lepiej, bo nie podobało mi sie to wejście do części prywatnej przez drzwi. Mam tu jeszcze ewentualnie możliwość manewru, tzn. przesunięcie w łazience (3) ściany z drzwiami tak, że będzie ona w kwadracie (teraz kształt jak w projekcie) i podobnie wydłużyć schowek (obie ściany z wejściem mają być na tej samej wysokości). Zwiększyła się co prawda prawa str. holu, ale wygląda teraz bardziej jak część salonu (przynajmniej na rysunku). Ciekawa jestem, jak to będzie w rzeczywistości. Chciałam jeszcze dodać, że taras przeciągniemy w prawo pod oknami salonu do granicy domu. A odnośnie mojego "napracowania się" - była to dla mnie bardzo fajna zabawa - szkoda, że na razie tylko na papierze (monitorze). Z budową ruszymy najwcześniej za rok, bo jesteśmy dopiero na początku etapu załatwiania wszystkich papierów i pozwoleń, a poza tym mamy zgryza, bo na działce w najbliższym czasie nie planują doprowadzenia wody i gazu. Szukamy innych rozwiązań, tzn. na pewno kopanie studni, ale pozostaje jeszcze wybór sposobu zdobywania ciepełka. Mamy wśród sąsiadów budowlańca-zapaleńca, który chce zrobić z naszego terenu (jakieś 15 działek pod laskiem) mini-osiedle i namówić wszystkich na zainwestowanie we wspólną studnię i pompę ciepła. Tak więc na razie pozostaje mi tworzenie naszego domku tylko w ten sposób i ... marzenia Pozdrawiam, Małgorzata
  24. g0sia_k
    Witam Tak więc przedstawię projekt zmian, które wprowadziłam do domku. Przypomnę może, że ma to byc domek dla naszej rodzinki 2+2 (my+synek i córcia) oraz dziadków(2). Zrobiłam również te zmiany na rzutach projektu, ale niestety nie umiem ich wkleić. Oto lista wprowadzonych zmian: PARTER: 1. poszerzenie domu od strony salonu o 1m (jak się zmieści na działce) lub o 0,5 m (tu chyba działka wystarczy); 2. zlikwidowanie dużego okna w części jadalnej i zastąpienie go dwoma zwykłymi - tak jak na innych ścianach; być może jeszcze dodatkowe okno (okna) na ścianie po prawej str. salonu (z tym, że jest to ściana od południa, więc może nie trzeba); 3. zmniejszenie tarasu - tzn. przesunięcie ściany z oknem tarasowym od strony holu o ok. 2,0m - zostawiłam pewną część tarasu zadaszoną; chodziło głównie o to, aby pokój na poddaszu (21) nie zachodził (lub prawie nie zachodził) na taras; prawdę mówiąc nie wiem, jak wygląda możliwość tych "operacji"; na ścianach nośnych po obu stronach tarasu; mam nadzieję, że jest to do zrobienia; 4. następstwem zmniejszenia się tarasu jest zlikwidowanie wejść od str., salonu i od str. części prywatnej oraz przesunięcie kominka, ale o ok. 1,5 m; rezygnujemy z kominko-grilla i będzie zwykły kominek umieszczony na części ściany od tarasu, która zostanie po prawej str. holu (nie wiem czy nie wyjaśniłam zbyt zawile), rozważamy też ewentualnie taką kolumnę z kominkiem gdzieś w okolicach między holem a salonem; 5. w garderobie (12) łazienka dla gości (kibelek, umywalka, kabina prysznicowa); 6. przesunięcie ściany między sypialnią (5), a łazienką (3) i pom. gosp. (4) o 0,5m - niby niewiele, ale zwiększyło trochę zwłaszcza 4 - a o to głównie mi chodziło; 7. sypialnię (5) chciałam zostawić taką samą, więc przesunęłam ścianę między nią a garderobą (6) i pokojem (7) - zmniejszyło to oba pomieszczenia, ale 6 myślę dziadkom wystarczy, a mają jeszcze ewentualnie do dyspozycji 7 - co prawda zrobiła się trochę kiszkowata (niecałe 2,5 na 4m) ale jak ustawi się kanapę na ścianie od str. garderoby, to myślę, że nie będzie raziło, poza tym ma to być taki pokój awaryjny; 8. w łazience (3) w miejscu, gdzie był brodzik zrobiłam kącik pralniczy (pralka, kosz z brudną bielizną), przesunęłam ściankę z drzwiami o 0,5 m, wstawiłam wannę na ścianie od str. garażu, obok kibelek, a bliżej drzwi umywalka; 9. obok łazienki wygospodarowałam dodatkowe pomieszczenie - schowek (ok. 1,3 na 1,8m) - przyklejony do ściany łazienki i wiatrołapu, po lewej str. od wejścia; 10. oczywiście drzwi oddzielające część prywatną od reszty parteru zlikwidowałam; 11. między schodami a kuchnią ścianka; 12. komin przy spiżarni nie wiem po co jest - planuję umieszczenie go w okolicy kuchenki - jeszcze nie jestem zdecydowana, gdzie będzie; może to dziwne, ale tak naprawdę, to jeszcze nie zastanawiałam się bliżej nad zagospodarowaniem kuchni. PODDASZE: 1. zastąpienie wszystkich lukarni oknami połaciowymi (po dwa); 2. efektem poszerzenia domu jest zwiększenie się sypialni (22) i łazienki (23), w łazience planuję jedno okno połaciowe; 3. przesunięcie ściany między pokojami 22 i 21 o ok. 1m (zmniejszenie pok. 21 - ma to być gabinet, więc wystarczy niewielki) - w ten sposób wygospodarowałam garderobę przy sypialni; ponieważ przesunięcie kominka spowoduje przesunięcie komina w sypialni będzie ona łatwiejsza do zabudowania; 4. połączenie garderoby (18 ) i sypialni (19) - uzyskałam dwie sypialnie dla dzieci o podobnym metrażu; schowki na razie zostają; 5. w łazience (17) oczywiście wanna już nie w lukarni, ale zlikwidowałam jedną umywalkę i przesunęłam ją w kierunku komina, a kibelek w głębi po lewej str. - mam nadzieję, że wszystko się zmieści; ewentualnie planuję jeszcze przesunąć ściankę między łazienką a sypialnią (18+19) o ok. 0,5m w lewo na skraj komina, ale niekoniecznie; 6. chcielibyśmy jeszcze spróbować zwiększenie kąta nachylenia dachu z 30 do 35 stopni - zwiększy to poddasze o ok. 30cm w każdą stronę; jeżeli będzie to wykonalne, to dom poszerzymy tylko o 0,5m. To tyle moich przemyśleń. Dodam, że kierowałam się głównie funkcjonalnością pomieszczeń, sensownością ich rozkładu w domu, jakimiś moimi przyzwyczajeniami i wyobrażeniami i być może nie wszystko jest ok, choć przyznam, że na rysunku wygląda to całkiem, całkiem. Jeżeli miałybyście jakieś uwagi i pomysły, co jest nie do końca w porządku, co by jeszcze zmienić - jestem jak najbardziej otwarta - może rzeczywiście razem zaprojektujemy sobie super chatki na miarę własnych potrzeb i upodobań. Pozdrawiam, Małgorzata
  25. g0sia_k
    Witam ponownie. Cieszę się, że grono sympatyków domku się powiększa. Od kilku dni bawię się z dostosowywaniem jego projektu do naszych potrzeb. Oczywiście robiłam raczej na zasadzie: tak bym chciała, żeby było, jednak starałam się nie wprowadzać zmian zbyt rewolucyjnych - wydaje mi się, że są one możliwe do wykonania (ale oczywiście mogę się mylić). Niektóre z nich zasugerowały mi osoby wypowiadające się w tym wątku, mam nadzieję, że nie upomną się o profity za prawa autorskie Zrobiła się teraz z tego całkiem fajna i funkcjonalna chatka. Nawet mężowi się podoba Gdyby ktoś był chętny, to mogę się podzielić moimi przemyśleniami. I jeszcze mam pytanie do Irmy, ale wolałabym na priv. Proszę ewentualnie o kontakt: [email protected] Pozdrawiam, Małgorzata
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia