
taje
Użytkownicy-
Liczba zawartości
253 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez taje
-
Kupilismy dom z pustka nad salonem, tyle ze nasza antresola sluzy wylacznie jako biblioteka, nie ma odrebnych pomieszczen bo dom jest parterowy (dla zobrazowania: dom sklada sie z 3 bryl i salon i jadalnia znajduja sie w srodkowej wyzszej bryle domu, w ktorej znajduje sie tez antresola). Bylam zauroczona tym rozwiazaniem ale wiaza sie z nim pewne minusy. Oprocz wspomnianej tu juz kwestii ogrzewania (podlogowka jest koniecznoscia) i akustyki, bardzo trudno oswietlic taka przestrzen nie osiagajac efektu hali fabrycznej (za duza iluminacja) albo "ciemnej mogily" jako druga skrajnosc. U nas chwilowo jest "ciemna mogila" mimo lampy (na dlugim sznurze) o zarowce 100 W, lampy stojacej o zarowce 150 w i podswietlenia stopnia biegnacego wdluz salonu. Dla mnie zdecydowanie za ciemno, wiec bedziemy na wiezbie montowac dodatkowe reflektory. Aha, antresola jest oswietlona tylko lampkami zamontowanymi na regale plus miejsce na trzy kinkiety, tez za malo.
-
... gdzie mozna znalezc material podobny do materialu na zdjeciu? Zdjecie przedstawia chuste do noszenia dzieci, ktorej jestem zreszta szczesliwa posiadaczka - material tak mnie zauroczyl, ze poszukuje czegos podobnego na zaslony w salonie. Aha, kobieta na zdjeciu to nie ja http://www.edenbaby.se/hoppedizfarger/florenz.jpg
-
OSZUKANA PRZEZ EKIPE REMONTOWĄ !! czy mam jakieś szanse ?
taje odpowiedział daisy-stokrotka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Z tymi umowami to roznie bywa - ja mialam umowe z ekipa, ktora miala posprzatac dom po remoncie plus kilka drobnych prac renowacyjnych wokol domu i nie uchronilo nas to pzred klopotami. Ekipa urzadzila sobie jakas libacje alkoholowa (przynajmniej tak podejrzewamy) i nie dosc, ze albo zlecone prace spaprali albo ich w ogole nie wykonali, to jeszcze w dwa dni zdewastowali nam dom (rozbili plyte indukcyjna, porysowane w procesie pseudo-sprzatania szyby w oknach, polamane czesci od lamp etc) i ukradli aparat cyfrowy. Aparat odzyskalismy, sprawa o kradziez w toku ale dochodzenie w sprawie zniszczenia mienia umorzone - wg policji nie ma dowodu, ze zniszczenie zostalo dokonane celowo a zatem to sprawa cywilna. Podejrzewam wiec, ze rowniez w opisanym przypadku, policja moze sie nie chciec zajac sprawa o oszustwo i odesle do sadu cywilnego. Oczywiscie pojdziemy z tym sadu bo proby dogadania sie z wlascicielem firmy co do pokrycia szkod spelzly na niczym ale ile nerwow nas to kosztowalo nie wspomne (a mnie przedwczesny porod). Nadmienie, ze firma byla goraco polecana przez duza firme kamieniarska w Warszawie i kilka miesiecy przed opisanym zdarzeniem robila nam renowacje posadzki kamiennej (zrobila ja calkiem przyzwoicie). Otoz okazalo sie, ze wlasciciel firmy byl alkoholikiem niepijacym pzrez 11 lat, ktory wrocil do nalogu akurat w czasie gdy przyjal nasze zlecenie. W ciagu miesiaca firma sie rozpadla, tj. odeszli ci, ktorzy pic nie chcieli a reszta, jak widac na zalaczonym obrazku. W tle przewinal sie watek maltretowanego dziecka - jeden z czlonkow ekipy, glowny kompan do picia wlasciciela firmy, ma corke w wieku wczesnoszkolnym, ktora sam wychowuje. Otoz przy okazji akcji policji w zwiazku z kradzieza aparatu okazalo sie, ze dziecko jest przypalane papierosami, glodzone, nie dostaje lekow (jest chore na padaczke) a nastepnie, jak sie dowiedzielismy od policjantow prowadzacych sprawe, jest powazne podejrzenie, ze bylo molestowane seksualnie. Dodam, ze dziecko juz nie jest z uroczym tatusiem. Historia jak z kryminalu. Umowa nas niestety przed niczym nie uchronila, choc niewatpliwie pomoze nam dochodzic roszczen. Aha, zeby bylo ciekawiej jestem prawnikiem. Jak widac szewc bez butow chodzi. Jezeli mam komus cos doradzic, to oprocz umowy ZERO zaufania, trzeba stac i pilnowac. Niestety. -
Pomozcie - co moze usunac uporczywe zabrudzenia z szyb z zewnetrznej strony okien? Zabrudzenia wygladaja jak zaschniete krople deszczu i widac je dopiero pod swiatlo. Nic nie dziala - ani preparaty typu Mr Muscle czy Ajax do szyb, ani zwykly detergent, ani specjalny srodek do czyszczenia lazienek (zmywajacy osady z kabin prysznicowych), ani Cif. Sama nie wiem co robic. Moze sa jakies specjalistyczne preparaty? Nie potrafie sie pogodzic z wygladem okien, wyglada to paskudnie.
-
Nie pamietam autora projektu ale to sa jakies zagraniczne designerskie polki. W Warszawie pewnie do dostania w Zoom-ie na Nowogrodzkiej. Nie wiem jaka cena ale na pewno nie najnizsza.
-
Piaseczno i okolice
taje odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Witam sasiadow! Po poltorarocznym remoncie z przygodami wprowadzilismy sie wreszcie do domu w Zalesiu Gornym. Niestety nie koniec to naszych perypetii budowlanych - po wielomiesiecznej walce z wydzialem architektury w Piasecznie (swoja droga istny horror) dostalismy w koncu pozwolenie na rozbudowe i czeka nas teraz powtorka z rozrywki. Poniewaz poprzedni fachowcy nie sprawdzili sie, poszukujemy nowej ekipy do rozbudowy; moga byc drodzy byle solidni i rzetelni. Co do terminu jestesmy elastyczni. Czy mozecie podzielic sie namiarami na sprawdzonych fachowcow dzialajacych w okolicach Zalesia i Piaseczna? Bede bardzo wdzieczna za wszelka pomoc i sugestie; bardzo sie sparzylam na ostatnim projekcie i chcialabym uniknac poprzednich bledow. Pozdrawiam -
Witam sasiadow! Po poltorarocznym remoncie z przygodami wprowadzilismy sie wreszcie do domu w Zalesiu Gornym. Niestety nie koniec to naszych perypetii budowlanych - po wielomiesiecznej walce z wydzialem architektury w Piasecznie (swoja droga istny horror) dostalismy w koncu pozwolenie na rozbudowe i czeka nas teraz powtorka z rozrywki. Poniewaz poprzedni fachowcy nie sprawdzili sie, poszukujemy nowej ekipy do rozbudowy; moga byc drodzy byle solidni i rzetelni. Co do terminu jestesmy elastyczni. Czy mozecie podzielic sie namiarami na sprawdzonych fachowcow dzialajacych w okolicach Zalesia i Piaseczna? Bede bardzo wdzieczna za wszelka pomoc i sugestie; bardzo sie sparzylam na ostatnim projekcie i chcialabym uniknac poprzednich bledow. Pozdrawiam
-
Isko, kurczę, chyba trafiłeś w sedno. Opukałam płytki i akurat tam gdzie fuga się wykrusza, płytki wydają inny odgłos, tak jakby były pod nimi luzy. Obawiam się, że może ekipa nie wyrównała podłoża jak należy albo dała nierówno kleju. No i nie wiem, co teraz? Bo nie da się chyba tego naprawić bez demontażu wszystkiego i ryzyka uszkodzenia płytek. A na dodatek już zrobiliśmy zabudowę szafami wnękowymi, sa już listwy przypodłogowe etc. To może wyskrobywać wykruszone fugi i uzupełniać do skutku, może jakoś się to zakotwiczy?? Czy to ma w ogóle jakiś sens?
-
Witajcie, Czy wiecie, co może być powodem zapadania sie i wykruszania fug w płytkach gresowych? Czy może to mieć związek z elektrycznym ogrzewaniem podłogowym? Zastosowaliśmy fugę Mapei Flex odpowiednią do tego typu posadzek ale ponieważ problem pojawia sie tylko w miejscu gdzie jest ogrzewanie podłogowe, stad moje podejrzenia. Może istotne jest także to, że fugi z uwagi na odbarwienia i częściowo również wykruszenia były już poprawiane - tj. wydłubane i położone na nowo? Zastanawiam się czy fachowcy aby na pewno wyskrobali je do końca (twierdzą że tak ale licho wie). Nie wiem ile jeszcze poprawek z rozrywki mnie czeka a zaczynam mieć dość.
-
Zdroworozsądkowe argumenty typu jasne, ze trzeba dopłacić bo wzrosły ceny materiałów niestety często mają się nijak do przepisów prawa. Moim zdaniem, przede wszystkim trzeba ustalić jak zostało określone wynagrodzenie - pisał już o tym Tomek_J - tj. czy jest to na pewno ryczałtowe (oby) i jaki w związku z tym ma charakter prawny załączony do umowy kosztorys ofertowy. Przy wynagrodzeniu ryczałtowym, podwyższenia tego wynagrodzenia może dokonać wyłącznie sąd. Ponadto trzeba przeanalizować dokładnie klauzule dotyczące zakresu prac - tj. czy z opisywanych przez Gonga postanowień można wywnioskować, że wykonawcza jest zobowiązany do wykonania ścianek działowych mimo braku wyraźnej specyfikacji w tym zakresie. Jeżeli są uwzględnione w projekcie załączonym do umowy a wykonawca jest zobowiązany do wykonania prac zgodnie z projektem z określonymi wyłączeniami (a wśród tych wyłączeń nie ma ścianek działowych), to Gonga ma mocne argumenty. Ale przede wszystkim żeby coś konkretnego powiedzieć trzeba zobaczyć samą umowę - zgadzam się tu z kroyena. A jeżeli Gonga Cię to pocieszy (choć wątpliwe to pocieszenie), to powiem, ze nie tylko Ty masz takie problemy z wykonawcami. U mnie firma, która miała mi posprzątać dom po remoncie i zaimpregnować i zabarwić kostkę betonową, zdemolowała nam dom - rozbili mi płytę indukcyjną za ponad 6 tys którą w pocie czoła sprowadzałam z Niemiec (po czym przykryli ją pianką i wyłączyli bezpiecznik, żebyśmy sie nie zorientowali bo przykryta płyta piszczy), porysowali parkiet, wyłamali części z lamp, dom nieposprzątany, kostka łaciata wokół domu - pigment spłynął z deszczem i pobrudził jeszcze inne elementy. A żeby jeszcze było mało, ekipa ukradła nam z domu aparat cyfrowy, który została zresztą znaleziony na melinie gdzie, dzięki informacji od znajomej właściciela znaleźliśmy go w stanie głębokiego upojenia alkoholowego. Właściciel przyznał się do kradzieży i postawiono mu zarzuty. Najciekawsze jest, ze firma była z polecenia i co więcej kilka miesięcy temu wykonywała u nas drobną robótkę i wszystko było ok. Po prostu okazało się, że właściciel to alkoholik, który kilkanaście lat nie pił i niestety zaczął pić w lipcu, kiedy podjął się wykonania prac dla nas. No i teraz jeszcze się wypiera, że wszystkie te szkody to spowodowała jego ekipa. Jak sie nie dogadamy, to pozostaje nam tylko sprawa sądowa, a ja jestem w zaawansowanej ciąży i wolałabym uniknąć teraz stresów. Ale przysięgłam sobie że tego nie odpuszczę. Ech, rozpisałam się - chyba założę wątek na Wykonawcach bo to historia jak z kryminału i chyba lepiej przestrzec warszawiaków przed skorzystaniem z usług tego pana. A dodam jeszcze, że w tle przewija się także wątek zaniedbanego chorego dziecka przypalanego papierosami przez tatusia i jego kompana od picia; aż płakać się chce.
-
Kakaowy, może sam dokształcisz się cywilistycznie zanim zaczniesz krytykować innych. Przede wszystkim zdecyduj się czy mówisz o art 357 kc, czy też art 357 ze znaczkiem prim - wbrew temu co piszesz to są dwa różne istniejące obok siebie przepisy. Art 357 ze znaczkiem prim to tzw. klauzula rebus sic stantibus, a zmiany wysokości świadczenia, sposobu wykonania zobowiązania bądź nawet rozwiązania umowy, o której w niej mowa może dokonać wyłącznie sąd, a nie jednostronnie kontrahent. Co więcej, klauzula nie jest równoznaczna z tzw. gospodarczą niemożnością świadczenia i ma zastosowanie w zupełnie wyjątkowych przypadkach; wątpię by opisywana sprawa do niej się kwalifikowała.
-
Dziecięce cierpienie...........................
taje odpowiedział d5620s → na topic → Dział Porad życiowych
Na stronie zalinkowanej przez przez d5620s jest numer konta do Fundacji, która zajmuje się Wiktorkiem. Pod zakładką "Wpłaty - jak pomóc". Tylko trzeba koniecznie zaznaczyć w opisie przelewu, ze to darowizna dla Wiktorka Puchalskiego. -
Dziecięce cierpienie...........................
taje odpowiedział d5620s → na topic → Dział Porad życiowych
Skontaktowałam się z mamą Wiktorka. Oto co napisała: "23 lipca byliśmy z Wiktorkiem w Berlinie, niestety była to tylko konsultacja. Lekarz zgodził się operować małego, ale operacje zaplanował dopiero na października 2007. Dowiedzieliśmy się tylko, że będą to ogromne koszty i dwa lata leczenia. Operacje co 3-4 miesiące. Dlatego jeszcze bardziej prosimy o pomoc. Dwa lata leczenia naczyniaka mogą wynieść 60 tys EuRO. Później jeszcze operacje plastyczne". Na jej prośbę przekazuję te informację dalej. -
Dziecięce cierpienie...........................
taje odpowiedział d5620s → na topic → Dział Porad życiowych
Ja również dołączam się do apelu do Redakcji. -
Dziecięce cierpienie...........................
taje odpowiedział d5620s → na topic → Dział Porad życiowych
Mogę komentować każdą część wypowiedzi forumowicza, czy ci się to podoba czy nie. A do linka zajrzałem i nie uważam, że nie wszystkie tematy trzeba komentować bezpośrednio. Można pośrednio, co zrobiłem, ale tego nie zrozumiałaś. Twoja sprawa. Nie skomentowałbym twojej wypowiedzi, gdyby nie prowokacja z twojej strony. Fakt, nie zrozumiałam Twojego niezwykle wyrafinowanego pośredniego komentarza do prośby o pomoc choremu dziecku. Był bardzo wyrafinowany i bardzo pośredni. A prowokacja z mojej strony zaiste porażająca - zapewne chciałam abyś się znalazł w kręgu podejrzeń. Więcej empatii życzę i obyś nie musiał nigdy szukać pomocy dla siebie i swojego chorego dziecka. -
Dziecięce cierpienie...........................
taje odpowiedział d5620s → na topic → Dział Porad życiowych
...dom. Nie wydaje Ci się, że - delikatnie rzecz ujmując - nie wstrzeliłeś się z odpowiedzią w tematykę wątku? Proponuję najpierw zajrzeć do linkowanej strony. A do autora wątku - rzeczywiście straszne. Właśnie oczekuję narodzin synka i tym bardziej trudno mi zrozumieć dlaczego takie małe dzieci muszą tak cierpieć. Tak, wiem, świat jest tak skonstruowany ale jakoś trudno mi się z tym pogodzić. Mam nadzieję, że rodzice Wiktorka zdołają zebrać pieniądze na operację - apeluję do ludzi dobrej woli o choćby minimalne wpłaty! Forumowicze - pomóżmy temu chłopcu! -
Blat moim zdaniem najlepiej z kamienia - tyle że odpornego na chemię (np granit). Szafka - nie wiem, ja będę mieć z lakierowanego mdf choć przyznam, że do dziś zastanawiam się czy mdf jest praktyczny w łazience. Stolarz i architekt twierdzili, że tak, zobaczymy.
-
Hmm, mnie sie wydawało, ze zawsze w takich umywalkach będzie łączenie (jak rozumiem klejone) ale może sie mylę.
- 307 odpowiedzi
-
- blatów
- granitowych.
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja będe miała w łazience umywalkę z granitu zintegrowaną z blatem, zamówione u kamieniarza. Właśnie się robi - jak będzie gotowe, dam znać czy się sprawdza i czy wygląda estetycznie.
- 307 odpowiedzi
-
- blatów
- granitowych.
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja pod oknem, a raczej oknami mam cały ciąg kuchenny z płytą i zlewem. Długo opowiadać dlaczego. W skrócie - kupiliśmy gotowy dom i były pewne ograniczenia techniczne i nie za bardzo dało się płytę umiejscowić gdzie indziej bez większych rewolucji we wnętrzu. Jak to rozwiązaliśmy? Przede wszystkim płyta nie gazowa a elektryczna indukcyjna, choć bardzo chciałam mieć gazową (no, ale względy techniczne). Okna są 22 cm nad blatem więc tragedii nie ma, większość garnków nie jest tak wysoka by wejść w swiatło okna. Problem był za to, i to duży, z okapem. Szukałam jakichś rozwiązań pozwalających zastosować okap opuszczany z sufitu ale nic z tego nie wyszło. Ostatecznie po wielu deliberacjach zdecydowaliśmy się na zamocowanie okapu wbudowanego w sufit. Pewnie będzie działał dużo gorzej ale, po pierwsze, kupiliśmy wyciąg o dużej mocy, a po drugie uznaliśmy że lepiej miec wyciąg gorzej działający niż nie mieć wcale. W najgorszym wypadku, pozostaje otwarcie okna Czy mieliśmy rację, cóż, pokaże praktyka. Nad blatem nie ma wiszących szafek.
-
Nie, no, nie podejrzewaj mnie o chęć robienia sauny z mdf . Mdf rozważam w kontekście zewnętrznej obudowy li i jedynie - widziałam już sauny obłożone drewnem i kafelkami więc pomyslałam o mdf, chodzi mi o uzyskanie gładkiego efektu z zewnątrz. Będę wdzięczna za namiar na dobrą firmę, o której wspomniałeś.
-
Planujemy zrobienie w łazience sauny na wymiar o wymiarach zewnętrznych 130x210 cm, ze ściętym rogiem. Ścianki zewnętrzne chcielibyśmy obłożyć jakimś gładkim jednolitym materiałem. Chemy aby sauna z zewnątrz była czerwona . Mam następujące pytania: 1) czy mdf nadaje się na wykończenie sauny z zewnątrz? 2) ile przeciętnie trzeba liczyć na grubość ścianek sauny (wewnątrz + zewnątrz) 3) czy można zrobić saunę bez żadnych przeszkleń (nawet w drzwiach) - czy nie będzie za bardzo klaustrofobicznie?
-
Planujemy zrobienie w łazience sauny na wymiar o wymiarach zewnętrznych 130x210 cm, ze ściętym rogiem. Ścianki zewnętrzne chcielibyśmy obłożyć jakimś gładkim jednolitym materiałem. Chemy aby sauna z zewnątrz była czerwona . Mam następujące pytania do osób majacych doswiadczeie z sauną w domu: 1) czy mdf nadaje się na wykończenie sauny z zewnątrz? 2) ile przeciętnie trzeba liczyć na grubość ścianek sauny (wewnątrz + zewnątrz) 3) czy można zrobić saunę bez żadnych przeszkleń (nawet w drzwiach) - czy nie będzie za bardzo klaustrofobicznie?
-
A skąd wiesz po jakim czasie one wsiadały do tej bryki i skąd porównanie Simona Mola do nieznajomego karku? Z tego co wiadomo, nie była to przypadkowy seks z nieznajomym, ten koleś uwodził te dziewczyny a one - pewnie każda z różnych pobudek - szły z nim do łóżka. Fakt - były bardzo lekkomyślne godząc się na seks bez zabezpieczeń ale to tylko podważa tezę o ich k.urestwie - wydaje mi się, że na taką lekkomyslność prędzej zgodzi się kobieta zakochana i zaangażowana uczuciowo niż traktująca seks jak sport.