taje
-
Liczba zawartości
253 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez taje
-
dlaczego? Pytanie nie do mnie ale odpowiem. Bo żal mi ludzi, którzy zostali skrzywdzeni - niezależnie od ich poglądów politycznych i poglądów moralnych. I niezależnie od moich sympatii czy antypatii.
-
Sorry Taje, ale to co Ty nazywasz "lubieniem seksu" ja nazywam kurestwem. Kurestwo to nie zawód, to charakter. Czy można je oceniać ? Tak, można. Szczególnie dorabianie teorii o braku raiszmu, poprawności politycznej.... sorry - od 15 lat śpię z jednym facetem i wiem, że to możliwe. A jakbym hulała - to z pełną świadomością konsekwencji. Tym człowiek różni sie od zwierzęcia, że podejmuje wybory ( wraz z ich konsekwencjami) i ma wolną wolę. No to sobie panny pohulały - a teraz przyszedł "pay day". Ani krzty litości we mnie - to prawda - jestem potworem, ale widzę w klubach te "ćmy" różnego wieku i autoramentu dające d.upy na lewo i prawo i słabo mi się robi. Co robię w tych klubach ? Ide potańczyć. Kropka. nazywasz TO miłością ???????????// To chyba ironia ....A może te panny chciały poznać inną kulturę ? ALbo poparwić stosunki posko- kameruńskie czy nigeryjskie czy jakie tam.... WYRZYG . Sorry Nefer ale nie masz bladego pojęcia co kierowało tymi dziewczynami - znasz którąkolwiek z nich? Wiesz co siedziało w ich głowach? No powiedz skąd ta wszechwiedza?? To taka polska przypadłość, że ludzie uwielbiają zaglądać innym do sypialni i ferować osady moralne. Bardzo mnie to mierzi. Tak jak bezkrytyczne podchodzenie do wszystkiego, co piszą media. Artykuł w Rzeczpospolitej obok stwierdzenia faktów (zarażenie kilku/kilkunastu kobiet) był pewną próbą interpretacji sytuacji, czy trafną, trudno powiedzieć. Teorię o braku poprawności politycznej stworzyli dziennikarze, to NIE jest prawda objawiona. Potrafię zrozumieć (i nawet z Tobą sympatyzuję), że brzydzą cię "ćmy" klubowe bo ja też z tych monogamicznych ale uważam, że nie masz żadnych danych potwierdzających Twoje założenia o kurestwie tych kobiet. Po drugie, jest co dla mnie niedopuszczalne etycznie odczuwanie satysfakcji (bo taka wyziera z Twoich postów) z tragedii innych osób, nawet jeżeli osoby te reprezentują postawę etyczna obcą Twojej własnej. Moim zdaniem jest to gorsze niż ewentualne k.urestwo tych kobiet! Przeraża mnie ten zupełny brak empatii. I to, że zapomina się o jednym - to co zrobił Simon Mol to przestępstwo. Sprowadzajac rzecz do absurdu, z Twojej wypowiedzi wynika że jak się zabije k.urwę to nie przestępstwo, bo k.urwy nie żal, tak?
-
Przepraszam, a skąd ta pewność, że one szły z nim do łóżka z uwagi na chęć przynależności do grupy?? Jakiej grupy? Nic nie wiecie o motywacji tych dziewczyn, łatwo oceniać siedząc przed telewizorem. Inna sprawa - skąd przekonanie, że macie prawo oceniać? Być może niektóre przespały się z Simonem Molem z ciekawości, może niektóre sie zakochały, być może wyglądało to jeszcze inaczej, moze po prostu lubiły seks, straszne przestępstwo. Przeraża mnie wszechobecna w polskim społeczeństwie łatwość ferowania wyroków moralnych - i to wobec ofiar tej sytuacji! Nawet jeżeli te kobiety wykazały się lekkomyślnością i brakiem wyobraźni, NIC, absolutnie nic nie usprawiedliwia tego co zrobił Simon Mol. Trudno stawiać w jednym rzędzie lekkomyślność dziewczyny, która uprawia seks bez zabezpieczenia z postawą osoby, która świadomie zaraża tę dziewczynę potencjalnie śmiertelną chorobą. I w tym tkwi źródło problemu. Życzę więcej empatii.
-
Ja 5w4 (Obrazoburca) ale chyba opis 5w6 (Rozwiązywacz problemów) bardziej do mnie pasuje, hmm
-
Odradzam. Chyba że masz na samo urządzenie wnętrza w standardzie, cytuję, "średnio-wyższym" minimum 3 tys. zł na m kw (same wnętrza, nie architektura). Cytat ze spotkania z JMSA. Plus to, że architekci zanim łaskawie zgodzą się spotkać i usłyszeć o zakresie potecjalnego projektu wysyłają wycenę projektu, żeby zniechęcić osoby których na warszawskie stawki projektów wnętrz nie stać - również bezpośrednio usłyszane. Znam też ludzi, którym JMSA wytoczyło 2 procesy w tym o naruszenie praw autorskich (inwestor ośmielił się nie uwzględnić niektórych niewykonalnie technicznych pomysłów projektantów), obydwa przegrane. Projekty swoją drogą mają bardzo ciekawe i urokliwe ale po takim początku współpracy spasowaliśmy (i to nie ze względu na warszawskie ceny, bo te byłyby dla nas do zaakceptowania, a raczej za wyraźnie artykułowaną pogardliwą postawę dla tzw. pospólstwa od, cytuję, "biedadomków"). Nie wspomnę o tym, że nie mają uprawnień.
-
Kochani! Pomóżcie kobiecie w desperacji. Planujemy rozbudowę domu w Zalesiu Górnym. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że umówiona ekipa wystawiła nas do wiatru - znalazła sobie inną robotę! Jestem bliska załamania - pilnie poszukuję sprawdzonej firmy/ekipy do rozbudowy (najchętniej od kwietnia ale może być i później). Powierzchnia rozbudowy ok. 40 m. kw, dom parterowy więc tylko jedna kondygnacja. Czy ktoś ma namiary na jakąś firme/ekipę, która nie ma jeszcze zapełnionego kalendarza na ten rok?? Mogą być drodzy, byle fachowi i słowni.
-
Piaseczno i okolice
taje odpowiedział anatak → na topic → Piaseczno i okolice Piaseczno i okolice Topics
Kochani! Pomóżcie kobiecie w desperacji. Planujemy rozbudowę domu w Zalesiu Górnym. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że umówiona ekipa wystawiła nas do wiatru - znalazła sobie inną robotę! Jestem bliska załamania - pilnie poszukuję sprawdzonej firmy/ekipy do rozbudowy (najchętniej od kwietnia ale może być i później). Powierzchnia rozbudowy ok. 40 m. kw, dom parterowy więc tylko jedna kondygnacja. Czy ktoś ma namiary na jakąś firme/ekipę, która nie ma jeszcze zapełnionego kalendarza na ten rok?? Mogą być drodzy, byle fachowi i słowni. -
PILNIE poszukuję sprawdzonej firmy/ekipy do rozbudowy parterowego domu w Zalesiu Górnym (najchętniej od kwietnia). Powierzchnia rozbudowy ok. 40 m. kw. Mogą być drodzy byle fachowi i słowni.
-
To i ja się dołączę. PILNIE poszukuję firmy/ekipy do rozbudowy domu w Zalesiu Górnym (od kwietnia). Mogą być drodzy byle fachowi i słowni. Umówiona ekipa wystawiła nas do wiatru Jakieś rekomendacje? Pomóżcie!
-
Pies zakatowany prawie na śmierć - dostał nowe życie !
taje odpowiedział Ella → na topic → Zwierzę też człowiek
Trochę późno ale przelew poszedł. Trzymam kciuki za operację i daj koniecznie znać, co słychać. -
Pies zakatowany prawie na śmierć - dostał nowe życie !
taje odpowiedział Ella → na topic → Zwierzę też człowiek
Ella - napisz koniecznie co z Bolusiem? Czy już ma się lepiej, czy nie cierpi? Nie mam słów. Czy ktoś zgłosił popełnienie przestępstwa przez tego degenerata? -
Nie odpuściłam - wydłubali stare i zafugowali na nowo. I... sytuacja podobna: ciemniejsze niż poprzednie ale też nie czarne i dalej niejednolite, trochę mniej niż poprzednio ale jednak. Ręce opadają. Co ciekawe - fuga Sopro w łaziece, też czarna, wyszła dużo lepiej niż czarna Mapei. A na deser - impregnacja łupka w salonie rozbieliła fugi! Zamiast antracytowych fug mam teraz szaro-białe i zrobiło się w niezamierzony sposób rustykalnie. Ja chyba oszaleję - już mam jednak dość prac budowlanych, a fugowania zwłaszcza.
-
Wytrzymałość mają niezła, to fakt, ale czy nie są zrobione z czegoś wyglądającącego na elastyczny materiał? Tak jakoś mi się kojarzą. Ja szukam czegoś gładkiego, zbliżonego wyglądem do linek na powyższym zdjęciu. Ewentualnie, jesli nie da sie znaleźć nic kolorowego, będę myśleć o cienkich linkach metalowych.
-
Witajcie, Czy ktoś ma pomysł gdzie można kupić kolorowe linki, takie jak na zdjęciu poniżej? Planuję zrobić podobną balustradę na antresoli ale wszystko rozbija się o brak linek, architekt twierdzi, że nie można czegoś takiego dostać ale ja uparta jestem... Myślę, że są to metalowe linki w osłonkach z tworzywa ale nie jestem pewna. http://tarchala.com/tymczas/balustrada_linki.jpg Ewentualnie, jeśli któs mógłby poradzic gdzie można dostać metalowe linki, takie żeglarskie, też byłabym wdzięczna.
-
Zużycie kleju do parkietu na metr kwadratowy
taje odpowiedział taje → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Dzięki za odpowiedzi! -
120 w Mapei to kolor czarny a nie czekoladowy. Wiem, bo sama miałam przejścia z tą fugą. Myślę, że przyczyną jaśniejszego koloru może być niezachowanie proporcji i niedokładne wymieszanie fugi, albo jak podejrzewam u mnie, zabrudzenie świeżej fugi pyłem i brudem.
-
Zużycie kleju do parkietu na metr kwadratowy
taje odpowiedział taje → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
U mnie parkieciarzom wyszło 2 kg na metr kwadratowy plus rozpuszczalnik. To chyba jednak dużo, choć tłumaczę sobie, że to ze względu na nierówności wylewek, które podobno były i trzeba było wyrównywać klejem. -
Czy sa jakieś przybliżone normy określające ile kleju do parkietu zużywa sie na metr kwadratowy podłogi? Klej poliuretanowy dwuskładnikowy Maximus PU 501. Czy 2 kg na metr kwadratowy posadzki to przypadkiem nie za dużo? Takie wyliczenie dostałam od parkieciarzy. 220 kg na 110 m posadzki. Plus 10 litrow gruntu i 10 litrow rozpuszczalnika. Wydaje mi sie, ze zuzycie przynajmniej kleju jest wyzsze niz powinno byc ale byc moze sie myle.
-
A ja na abulii - nigdy w życiu nie słyszałam tego słowa! Ale trafiłam 10 na 11, więc chyba całkiem nieźle? Mimo to wciąż mam jakieś tam wątpliwości, czy ten test rzeczywiście sprawdza znajomość polszczyzny a nie wyłącznie wyrazów obcych.
-
Wspolczucia. Dzięki. Przygotowuje się do rozmowy z ekipą - wracają jutro. Rozmawiałam z nimi przez telefon - oczywiście nie przyznają się, że coś mogli zawalić.
-
No więc przeprowadziłam test - zafugowałam dwa ścinki płytek pozostałą fugą przy zachowaniu wszystkich zalecanych przez producenta wytycznych co do proporcji, czasu i sposobu nakładania. Efekt - fuga czarna jak smoła! Na myśl o moich fachowcach nóż w kieszeni mi się otwiera
-
Nie rozumiem dlaczego mój post nie został przywrócony! Dlaczego moderator wycina posty, które nie naruszają regulaminu i nie mają nic wspólnego z przepychanką słowną, której byliśmy świadkami??
-
Tylko, jeżeli ktoś w to wierzy...
-
Tak - na pewno 120. Co ciekawe, fuga jest czarna kiedy jest mokra - kiedy wysycha staje się jasno szara. Wyskrobać wierzchnią warstwę fugi -spróbuję ale może być cieżko bo mam dość wąskie fugi (2mm). Niestety po wypowiedziach na tym forum umacniam sie w przekonaniu (choć pewności nie mam) że to kwestia wykonawstwa. Płytki nie zostały niczym zabezpieczone po fugowaniu, nawet nie zostały dobrze domyte! a ponieważ w domu trwały cały czas inne prace wszedzie walał się biały kurz. Dopiero po zrobieniu przeze mnie awantury ekipa przykryła je papierem na czas układania parkietów. Ale do tego czasu wszystko było już brudne na potęgę. Ekspert z Mapei - no, chyba wiem co powie, nie wiem czy jest sens go wzywać
-
niebieskie? ładne ale na niebieskookich przystojniaczkach a nie w kuchni Ee tam. Niebieski może wyglądać ciekawie w zestawieniu z jasnym i umiarkowanie jasnym drewnem. Byle sam nie był za jasny i pastelowy; może zgaszony błękitny z domieszką szarości? Ja mam serdecznie dość wszystkich "przytulnych" brzoskwinek, moreli, łososi i tym podobnych, w zestawieniu z ciepłym drewnem stają się zupełnie bez wyrazu. Troche mnie tylko niepokoją te brązowe płytki italodisco - tu przeczuwam potencjalny problem kolorystyczny.