mitmar

Już nawet geodeta działał, ale jeszcze się nie przeprowadzamy. Ale jakby co, to prąd już mam, więc tylko nabędę czajnik i z własnym kubkiem zapraszam na kawę do baraku na Zapomnianej 40

Już nawet geodeta działał, ale jeszcze się nie przeprowadzamy. Ale jakby co, to prąd już mam, więc tylko nabędę czajnik i z własnym kubkiem zapraszam na kawę do baraku na Zapomnianej 40

mam nadzieję, że kiedyś uda nam się tę tradycję spełnić (jak już będziemy bardziej borówczaninami niż luboniakami)

mam nadzieję, że kiedyś uda nam się tę tradycję spełnić (jak już będziemy bardziej borówczaninami niż luboniakami)

Hmmm, może więc to plotki, ale słyszałem, że transportu nie mają. Jutro tam zadzwonię i zapytam (i jeszcze raz potwierdza się zasada, że jak chcesz coś wiedzieć, to sam to sprawdź )

Hmmm, może więc to plotki, ale słyszałem, że transportu nie mają. Jutro tam zadzwonię i zapytam (i jeszcze raz potwierdza się zasada, że jak chcesz coś wiedzieć, to sam to sprawdź )

A ja bym jeszcze chciał wykorzystać sąsiadów z Borówca i zapytać o sprawny i niedrogi transport desek z tartaku WITAR (tego po drugiej stronie katowickiej). Bo moja Octavia trochę za mała.

A ja bym jeszcze chciał wykorzystać sąsiadów z Borówca i zapytać o sprawny i niedrogi transport desek z tartaku WITAR (tego po drugiej stronie katowickiej). Bo moja Octavia trochę za mała.

Śliwiok Rezi Dziękuję za namiary (i szybką odpowiedź - chyba macie cały czas forum na nasłuchu

Śliwiok Rezi Dziękuję za namiary (i szybką odpowiedź - chyba macie cały czas forum na nasłuchu

Czy ktoś może polecić jakiegoś gościa z koparko-ładowarką do zdjęcia humusu i ew. wykopów fundamentów? Dot. Borówca. 24.04.2006 - dostaliśmy pozwolenie na budowę PS. Jakich opcji używać by korzystając z funkcji SZUKAJ przeglądać tylko nasze forum, a nie wszystkie znajdujące się na serwerze

Czy ktoś może polecić jakiegoś gościa z koparko-ładowarką do zdjęcia humusu i ew. wykopów fundamentów? Dot. Borówca. 24.04.2006 - dostaliśmy pozwolenie na budowę PS. Jakich opcji używać by korzystając z funkcji SZUKAJ przeglądać tylko nasze forum, a nie wszystkie znajdujące się na serwerze

Co do prądu to pewnie zabrakło pomiarów elektrycznych RBTki (oporność izolacji i skuteczność ochrony pporażeniowej). Niedawno też to przerabiałem. Bez podpisu elektryka na wniosku ani rusz. Trochę absurd, ale trzeba ENEi udokumentować, że się ma instalację odbiorczą (tu RBTka) i na dodatek obmierzoną. Podobno elektryk musi prowadzić działalność gospodarczą (ciekawe jak oni w ENEi to sprawdzają), by mógł podpisać się na tym wniosku.

no i jak idą prace? ja chciałem startować w kwietniu, ale nie wiem czy do maja zdążę - biurokracja i pogoda

wysyłam Koleżance na emalię wycenę stanu surowego od pewnej firmy z Lubonia - niestety termin przez nią zaproponowany, lipiec, był zbyt odległy. Firma poważna. Co do startu 18 kwietnia, to chciałbym zapytać czy nie będzie problemów z wodą (tzn. wysokim poziomem wody, bo ziemia cały czas zamarznięta, a u mnie w studzience wodociągowej stoi woda, a to niedaleko od Waszej działki). A swoją drogą, to muszę się przejechać i zobaczyć tę działkę

Co do wody, to na razie nie będę komentował, bo nie mam pomysłu jak to rozwiązać. Koszt materiałów na stan surowy to orientacyjnie: ściany zewnętrzne i strop: - porotherm 30P+W - ok. 63 zł/m2 brutto co daje jakieś (112m2*63) 7000zł brutto - strop porotherm - koszt ok. 85 zł/m2 brutto co daje (137m2*85) 11600zł brutto Więźba i fundamenty szacowałem na podstawie cennika horyzontów: - fundament: ok 18000zł - więźba: ok 7500 zł SUMA: ok. 44000 zł za materiały. Robocizna za 20000zł Czyli: 64000 zł (bez kominów i bez pokrycia dachu). Kominy IBF Bolesławiec ok. 6000zł Pokrycie dachu ????? TO TYLKO MATERIAŁY. Ale: 1. Na WIENERBERGERa mamy 25% upustu w związku z kartą "ZAMIEŃ MIESZKANIE NA DOM" z gazety Ładny Dom. 2. Fundament i więźba są trochę zawyżone, ale lepiej się zdziwić że jest taniej a nie drożej. Polecam: http://www.wienerberger.pl/servlet/util/getDownload.jsp?blobtable=WBDownload&blobcol=urlimageupload&blobkey=id&blobwhere=1083059802021&blobheader=multipart/octet-stream&blobheadername1=Content-Disposition&blobheadervalue1=attachment;filename=Kalkulacje_koszt_w_2006_mniejszy,0.pdf&sl=wb_pl_home_pl W zasadzie to mam prawie pełny swój kosztorys w Excelu a przyjąłem tam ceny trochę powyżej średnich (powód jak wyżej - liczę że uda się taniej), w kosztorysie dla banku wyliczyłem koszt domu na gotowo na 270000zł, co wydaje się realną kwotą. No i na działce wylądawał kontener, a do starostwa wędruje komplet dokumentów - czekamy więc na pozwolenie na budowę i zbieramy kasę.

u nas stoi teraz w studzience woda, a jako że jest zasypana do połowy, więc nie wiem jak naprawdę wygląda to przyłącze. mam nadzieję, że niedługo będzie prawdziwa wiosna i będę mógł tam pogrzebać.

może to głupie pytanie, ale czy pozwolenie na budowę nie obejmuje czasem wykonania również przyłączy

może to głupie pytanie, ale czy pozwolenie na budowę nie obejmuje czasem wykonania również przyłączy

gratulacje z racji pozwolenia na budowę u nas to chyba jeszcze z miesiąc.

Czy szanowna koleżanka bagat zaglądała w tym roku do studzienki wodociągowej, jak wygląda przyłącze?

może to są druty które napina się na słupkach, a później do nich przyczepia siatkę, więc może samej siatki nie trzeba naciągać;

Znalazłem przypadkiem, bo próbuję robić wycenę ogrodzenia mojej działki.

No oglądałem przyłącza na innych działkach i wyglądały zupełnie inaczej, tzn. rura wchodzi do studni, potem listwa wodomierzowa, potem rura wychodzi ze studni. A u mnie ta rura prawie wystaje ze studzienki, która jest częściowo zasypana. Inspektor z AQUANETu stwierdził, że muszą być. A czy ten twój instalator był z AQUANETu czy też "prywatny"? Czy to on montował listwę wodomierzową? Chodziło mi o datę wykonania przyłącza, czy było ono takie same jak u mnie. Teraz już wiem że tak. Co do ogniska i jego osprzętu to ze spokojem - do połowy kwietnia nie planuję żadnych większych ruchów na działce, bo póki co, czekam na obeschnięcie studzienki wodociągowej. Może jeszcze się uda jedno ognisko zapalić przed przegrupowaniem terenu A moja córa zbiera na razie na działce te zeschnięte kwiatki i nie sposób jej wytłumaczyć by nie brała ich do domu (o samochodzie nie wspomnę).

No oglądałem przyłącza na innych działkach i wyglądały zupełnie inaczej, tzn. rura wchodzi do studni, potem listwa wodomierzowa, potem rura wychodzi ze studni. A u mnie ta rura prawie wystaje ze studzienki, która jest częściowo zasypana. Inspektor z AQUANETu stwierdził, że muszą być. A czy ten twój instalator był z AQUANETu czy też "prywatny"? Czy to on montował listwę wodomierzową? Chodziło mi o datę wykonania przyłącza, czy było ono takie same jak u mnie. Teraz już wiem że tak. Co do ogniska i jego osprzętu to ze spokojem - do połowy kwietnia nie planuję żadnych większych ruchów na działce, bo póki co, czekam na obeschnięcie studzienki wodociągowej. Może jeszcze się uda jedno ognisko zapalić przed przegrupowaniem terenu A moja córa zbiera na razie na działce te zeschnięte kwiatki i nie sposób jej wytłumaczyć by nie brała ich do domu (o samochodzie nie wspomnę).