Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

5iatka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    218
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez 5iatka

  1. 75max - u Ciebie to wg. wykresu ( moim zdaniem ) spokojnie daje radę. U mnie pomimo obniżonej temperatury wewnątrz rano było nieco na minusie i już przy spadku temp potrzebował chwilę pracy by podnieść do zadanej. Jeszcze daje radę, ale już mi się nie podoba, że trwa to tak długo i spada mocno poniżej zadanej CO. Pytanie, czy już zmieniać na 12kw...? faktycznie też chciałbym dostać poradę ( testy we własnym zakresie jak najbardziej, ale niekoniecznie potrzeba wyważać otwarte drzwi ), bo jak wiadomo wszystkim raczej zależy na mniejszym spalaniu. Strat budynku i zimy się nie oszuka...no ale jednak
  2. guma jest z transporterów taśmowych. Ja kupowałem tutaj: http://www.wolmot.com.pl/sklep.php?lang=pl ale mam tam 15minut samochodem. Cena za kawałek około 40(50)x20(30) cm ( coś koło tego ) była w granicach 20pln ( jest mega dużo do wyboru gatunków i grubości ( mój był z tego co pamiętam olejoodporny, czyli też pewnie droższy ) Co do czystości w kotłowni to ja mam generalnie 'syfilis' ale wynika to z niedosprzątania po śmieciuchu, niemniej różnica jest mega w kwestii czystości - teraz widzę że się da mieć czysto i nie trzeba o to jakoś mocno walczyć 'pazurami' Mnie przez chwilę zastanowiła jedna rzecz - mianowicie temp. spalin. Teraz jest niska, wcześniej szedł płomień w komin, a jak przewymiarujesz to przy niskiej temp. spalin ryzyko skroplin - tego się bałem, ale widzę że jest ok. i tutaj już obaw nie mam na przyszłość również.
  3. @ 75max a widzisz...proste, a działa hehe ( ja o tym pisałem ), tylko u Ciebie jest 'ładnie' - taka wersja prawie przedprodukcyjna, a u mnie jeszcze przedtestowa w wersji beta @Novy! podziel się informacją, co daje ograniczenie powietrza przy dosuszaniu, bo raczej się nie wybiorę do kotłowni przed weekendem...
  4. mocniejszy potrafiłby szybciej nagrzać jakby była taka potrzeba. Swoją drogą temperatury są raczej przyjazne ostatnio, ciekawe czy i o ile w związku z tym przesunie się wiosna, bądź nawet całkowicie wyleci z kalendarza ?
  5. parafrazując jedną piosenkę: dziś prawdziwych rtęciówek już nie maaaa ;
  6. Piotrek24 - tak zrobiłem przed montażem 'kociołu', tylko mam wrażenie, że się 'rozjechało' i stąd pytam.
  7. jak / czym kalibrowaliście czujniki? Wydaje mi się i wskazania mam rozjechane od uruchomienia. Jaki termometr ( przylgowy ? ) by sprawdzić temp na kotle / rurkach. Chyba zdemontuje czujniki i przypnę na jedną rurę ustawiając jako punkt 'zero' a potem wg wskazania np. termometru przylgowego....jak radziliście sobie z tym fantem? Gotowanie czujników... i niestety obiadu z tego nie będzie ( chodzi mi o to, że 100st nie jest chyba ich nominalnym zakresem pracy i ustawiając 'bazę' przy 100, w momencie kiedy pracują w okolicach 60, to już offset będzie musiał być znacząco inny. Przynajmniej po obserwacji zachowania moich czujników tak sądzę, czyli jakby to nazwać...nie są liniowe? Nie chodzi mi o super dokładne wskazania ale jeżeli na kotle jest 60st, a czujnik mi pokazuje 52st to lekko duża różnica-taki odczyt z czujnika tarczowego, któremu też nie wierzę hehe ) [ mam namyśli co/cwu/.powrót, bo spalinowy chyba jednak najlepiej ugotować - najbliższy zakres pracy ]
  8. Zgłupiałem....zagotowany czujnik CO i CWU pokazał temp 94st i coś tam po przecinku 6st to duży rozrzut.... Mam w kotle tarczowy wkręcony w kocioł w mufe obok czujnika elektronicznego CO i pokazują podobnie, chociaż tarczowy trochę więcej. Chyba zostawię temat póki co:( ps. oczywiście dostałem sms'y, tym razem z widocznego nr. komórkowego, a nie jak wcześniej z 'opisu' eSterownik. Może nie dopatrzyli i warto zwrócić uwagę.
  9. Kupiłem takie coś: http://allegro.pl/wysylka-z-polski-bezdotykowy-pirometr-laserowy-i3677672588.html do pomiaru temp. i pojawiły się wątpliwości, bo wszystkie czujniki muszę przekalibrować mocarnie. ( chyba muszę skoczyć dla spokoju z wrzątkiem do piwnicy ) Miał / ma ktoś z Was do czynienia z czymś takim ? ( w opisie granica błędu 1,5stopnia ) czyli dużo, do tego rodzaj powierzchni.... hmm
  10. lepiej niech bardziej doświadczeni doradzą, ale u mnie CWU+mieszająca. Nie mam zaworu 4d, obecnie znaczna część grzejników lekko otwarte przepływy ( głowice term ) i powrót musi być zimny. Podłogówka jedynie 2 pętle, ale w planach znaczne powiększenie. Nie wiem jakie rozwiązanie wtedy. ( grzejniki będą u góry, na dole 80% powierzchni będzie podłogówki grzejniki zostaną małe w newralgicznych pomieszczeniach na większe mrozy ) Teraz CWU+mieszająca daje radę ( chyba nawet dobrze ) pytanie czy na przyszłość coś myśleć, czy też powinno wystarczyć?
  11. @Lestek27 masz rację...niestety. Jak już nawet któraś z rewelacji była ciekawa, to oczywiście rozeszło się o 'pierdoły' i nici z konkretów. Ps. Minertu miałeś wrzucić fotki kanałów z kotłów. Masz już - ciekawy jestem
  12. Wprawdzie nie w temacie RBR'a, ale pod 'certyfikaty eko' można podciągnąć. Kocioł umożliwia spalanie: ekogroszku pelletu węgla kamiennego drewna owsa rozsądnych śmieci wyposażony z czytelny i prosty graficzny wyświetlacz Wyciąg z allegro z opisu. To jak się już do palenia śmieci zachęca...to ja dziękuje. Po sąsiedzku mam eks budynek biurowy przerobiony na 'blok mieszkalny' Palą jakimś oooogromnym kotłem drewnem, ścinkami, trocinami itp ( właściciel ma tartak ) Z komina wiecznie czarny dym. Zeszły sezon komin wewnętrzny murowany, a od około 2 tyg mają ładną, błyszczącą rurę na zewnątrz - nie wróże tej rurze długiej eksploatacji. Ps. tylko czekam, jak mnie sąsiad zagadnie czemu w domu nie grzeje ( nic nie widać z komina )
  13. Wg. mnie jest również jest ok i nawet mi się podoba ( jest ciepło - pełen komfort ) Ponieważ jednak są wykresy / statystyki - to przeglądam i momentami się zastanawiam. Jak się zmieni sytuacja ( temperatury ) to będziemy 'myśleć'
  14. ...jeżeli ktoś pisze w tym wątku mając "złe intencje" to pewnie to było jedną znich
  15. fakt. W kotłowni ciepłość całkowita ( do tego zamknąłem drzwi w pomieszczeniu gdzie stoi kocioł ), ale jak temp. jeszcze spadnie kilka stopni sprawa też się pewnie nieco zmieni. Drzwiczki u mnie jakoś mocno nie są gorące... - piszesz o cegle szamotowej w środkowych drzwiczkach tam gdzie palnik ? ps. kol Novy! zerkniesz do mnie na wykresy ? ( jakieś rady - trochę 'szarpie' ale dość duże grzejniki z głowicami, które jeszcze zamykają dopływ, bądź mocno tłumią, do tego podłogówka. Pewnie niebawem warto 12kw włączyć ? ) Nadmuch 39% ( kazek julek ) palnik pod koniec grzania - już rozbujany. ( wklejam drugi raz, bo nader burzliwa wymiana poglądów uniemożliwia doradztwo takim 'cieniarzom' jak ja )
  16. Jak 'zrobiłeś', że nie zjeżdża temp. mocno do dołu? U mnie zaczyna coraz mocniej opadać pomimo histerezy 0,2 ps. aaaa już widze 8-12kw ( chyba, że jeszcze coś ) Jeszcze poczekam, ale jak się ochłodzi 2-3 stopnie to już pewnie by wypadało.
  17. Teraz też znacznie dłużej pracuje do zadanej, jak się otworzą głowice term ( i pewnie też podłogówka robi swoje ) to schodzi do poniżej 50st i dopiero powoli podnosi. Wcześniej nie było takich spadków i podnosił temp. szybciej. Znakiem tego zima:o ( w nieocieplonych domach szybciej niż w ocieplonych hehe )
  18. Kazek Julek na nadmuchu 39% płomień wygląda tak ( jak się rozbujał. Było nieco ponad 52st, przy zadanej 52st właśnie, czyli raczej pod koniec grzania ) w szufladzie z popiołem raczej grzecznie. Jest ok, czy ....?
  19. ok. wyjdzie w praniu. pewnie 16kw trzeba będzie 'zapiąć' jak będzie prawie minus 30, tak jak 2 lata temu przez ponad tydzień
  20. ps. 20.45 polska vs. słowacja czy portugalia vs. szwecja ? Browar już mam:D
  21. mam pytanie dot. ustawienia mocy w spalaniu grupowym: np. min 8 / max 12 - przełącza się między 8 a 12 a w przypadku min. 8 / max 16 - ma do dyspozycji 3 'moce' i z nich korzysta, czy pracuje na 2 - minimalnej i max. Jak hipotetycznie wyglądała by praca przy ustawionych mocach w szerszym zakresie zakładając np. duuuże straty budynku i taką konieczność? ( moim przypadku zakładam, że 12 wystarczy, ale nie zdziwiłbym się gdyby potrzeba było 16. Zależy od mrozów, a budynek łyka ciepło jak wędkarz karpia )
  22. czeski kupowałem za 470/t i to uważam, że cena taka na granicy opłacalności*, więc owies musiałby być....taaaniej *czeski vs np retopal
  23. @gmaj22 a masz gdzieś koło siebie w sensownej cenie owies?...może pellet kupić i z nim mieszać. Jak patrzyłem na owies to cena była przerażająco za wysoka by się nim w ogóle interesować nawet na domieszki. Pellet z tego co widzę też średnio ( chyba, że masz dostęp do dużo niższych cen niż rynkowe ) Najlepiej wychodzi wungiel. Nawet kupić najtańszy/najsłabszy...też czeski wychodzi lepiej....
  24. tak napisałem, bo u mnie jeszcze jak 'nówka nie śmigana' hehe, jak się sezon na dobre zacznie to nie będę już chciał na niego patrzeć z lenistwa. Teraz jeszcze trochę zaglądam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...