Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BooM80

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    205
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez BooM80

  1. Byłem dzisiaj na budowie i już wszystko wiem. Niestety mam spieprzonego HSa Jareko, miałeś rację, okno jest szczelne od dołu, uszczelki są mocno dociskane przez skrzydło i nie ma szans, żeby tamtędy przedostał się piasek. Jest inny problem, rama HSa jest krzywa. Lewy bok ramy trzyma pion mniej więcej do 3/4 wysokości patrząc od góry (u góry i w środku jest dobrze), natomiast w dolnej części rama ucieka w stronę muru i tam jest szczelina na KILKA MM !!! Boczna uszczelka ruchomego skrzydła prawie w ogóle nie dociska do boku ramy. Zrobiłem "test kartki", włożyłem kartkę papieru pomiędzy ruchome skrzydło i ramę i zamknąłem drzwi (klamka do góry) - kartkę mogłem spokojnie wyjąć. W górnej części kartka jest mocno trzymana przez uszczelkę. Całkowicie otwarłem HSa, bo wcześniej się bałem, żeby czegoś jeszcze bardziej nie spieprzyć i piasek po stronie wewnętrznej HSa miałem tylko w okolicach połączenia ramy z ruchomym skrzydłem. Czyli podsumowując przez szczelinę pomiędzy ramą, a skrzydłem wpada cały syf z dworu, który dalej wpada do wózka i na rolki, które z kolei rysują prowadnicę. Prowadnica od strony nieruchomego skrzydła jest w stanie idealnym (tak, jak pisałem, czyściłem prowadnicę przed każdym otwarcie drzwi), największe uszkodzenia prowadnicy są właśnie przy ramie od strony ruchomego skrzydła, ponieważ rolki z tej strony były/są ubrudzone syfem z dworu. Poniżej przesyłam kilka zdjęć, jak również linka do filmiku na youtubie. Chciałbym jeszcze podziękować za pomoc w identyfikacji problemu oraz bardzo merytoryczną dyskusję p. Jackowi, montażyście jednej z bielskich firm (nie podaje nazwy firmy, żeby nie zostać posądzonym o reklamę) zajmującej się sprzedażą i montażem m.in. stolarki okiennej. Prawdziwy fachowiec. Tobie Jareko oczywiście też bardzo dziękuję. Mam jeszcze kolejny zestaw pytań 1) Czy skrzywiona rama jest błędem montażowym (bok ramy zamontowany do muru na dyblach), czy jest to raczej wada konstrukcyjna ramy ? 2) Czy można coś z tym zrobić, np. poprzez "wciśnięcie" jakiś klinów pomiędzy ramę a mur, żeby "wypchać" i naprostować dolną cześć boku ramy, czy też trzeba wymienić całą ramę lub całe drzwi ? 3) Czy w ogóle pozwolić na jakąkolwiek próbę usunięcia usterki poprzez klinowanie/wypychanie boku ramy, czy od razu żądać wymiany ramy/okna ? 3) Jak to najlepiej zareklamować ? Porysowanie prowadnicy i zasyfienie rolek jest w oczywistym związku przyczynowo-skutkowym z w/w błędem montażu lub błędem konstrukcyjnym ramy. Nie wyobrażam sobie, żeby prowadnica i wózek/rolki nie zostały wymienione na nowe. 4) W domu mam tynki, każda ingerencja spowoduje ich uszkodzenie, czy firma, która montowała HSa powinna pokryć koszty przywrócenia tynków do obecnego stanu ? 5) Dodatkowo na drugą połowę września mam spisaną umowę na wylewki, a na pierwszą połowę października na elewację. Jeżeli usunięcie usterki przesunie się mocno w czasie to mogę stracić wpłacone zaliczki. Powiedzmy, że jakoś się dogadam, ale co jeśli rzeczywiście stracę wpłacone pieniądze ? I jeszcze odpowiadając na pytanie w HSie mam okucia PORTAL HS Siegenia-Aubi, sam HS został wyprodukowany z kształtowników z PVC-U systemu Design iD, do tego szyba P2AT-14Ar-4-14Ar-4T i ciepłe ramki Chromatech ultra. oraz zdjęcia:
  2. Znam Twoją historię, może nie jakoś ze szczegółami, ale mniej więcej wiem co się wydarzyło. Nie pisz proszę, że jesteś skończony, przez takie myślenie można wpaść w głęboką depresję, z której, bez pomocnej dłoni życzliwych ludzi, ciężko będzie się wydostać. Współczuję Ci całej zaistniałej sytuacji, ale jeśli tylko ma się szczere intencje oraz wiarę, że na pewno będzie lepiej to absolutnie zawsze można wyjść na prostą. Dziękuję za wszystkie wskazówki. W środę będę na budowie, to wszystko posprawdzam i dam znać jak to wszystko wygląda. Tymi zarysowaniami na razie szczególnie się nie przejmuję, bo skrzydło jeździ płynnie (jeszcze). Bardziej martwi mnie, że prawdopodobnie drzwi są nieszczelne. Napisz jeszcze proszę, czy prowadnice i/lub rolki można wymienić w miarę bezinwazyjnie ?
  3. Faktycznie HST są super, przynajmniej jeśli chodzi o łatwość obsługi, sposób otwierania i rewelacyjnie niski próg. Przed zakupem testowałem w kilku salonach PSK i HST, wybór był oczywisty, tylko HST, pomimo gorszego Uw. I wszystko byłoby super, gdyby nie to o czym piszę w tym wątku.
  4. Trochę już jestem na forum, czytam jeszcze dłużej. Wiem, że jesteś jednym z niekwestionowanych autorytetów na forum w sprawie montażu stolarki okiennej. Zresztą wiele razy czerpałem z Twojej wiedzy i porad, które udzielałeś innym użytkownikom, jak również pomagałeś mojej skromnej osobie. Za co Ci dziękuję. Jeszcze raz powtórzę. Pierwsze rysy (takie punkciki jak na 4 załączonym zdjęciu, było ich kilka, może 3-4) zauważyłem ok. 1-2 tygodnie po montażu (mogę sprawdzić dokładnie sprawdzając termin montażu oraz korespondencję archiwalną z firmą montującą okna). Wtedy też na budowie pojawił się montażysta okna (osoba polecana na forum, z również polecanej na forum firmy), ponieważ razem z zamówieniem nie został dostarczony do innych drzwi uchylno-rozwiernych, też z wyjściem na taras, zatrzask umożliwiający zatrzaśnięcie drzwi od zewnątrz. Zapytałem montażystę o te "punkty" na prowadnicy, montażysta popatrzył i powiedział, że to nic takiego i że tak może się robić (nie pamiętam dokładnych słów). Teraz wiem, że moim błędem było to, że nie zgłosiłem wtedy pisemnej reklamacji bezpośrednio w firmie montującej. W jakim celu miałbym ściemniać ? Jeżeli nie dbałbym o drzwi to mógłbym mieć pretensje tylko do samego siebie i cóż, mówi się trudno, ale miałbym spieprzone drzwi za ponad 10 koła. Tak nie było. Piszę na forum, żeby spróbować ustalić, co jest nie tak, bo ewidentnie coś jest nie tak. Jareko, nie wiem czy bywasz w okolicach Katowic, jeśli tak to zapraszam na budowę. Może zobaczysz jakąś wadę drzwi/montażu, której nie widać na zdjęciach. W środę na budowie pojawi się inny montażysta z innej firmy, żeby zrobić pomiar pod przyszłe drzwi zewnętrzne. To też jest "dyplomowany" montażysta i też mam na koncie wiele montaży HST. Zapytam go o opinię. A później zgłoszę się do firmy, która zamontowała mojego "haesa". Może nie smar, ale taki czarny brud jakby wprasowany w prowadnicę. Można go było zdrapać paznokciem. Takie czarne kropki, jakby sprasowana czarna ziemia, nie wiem jak to lepiej opisać. Oczywiście, że drzwi były otwierane po zamontowaniu. Nie jakoś szczególnie często, nie wiem, może kilkadziesiąt razy. Faktycznie rys pojawiło się trochę więcej (prowadnica była czyszczona, więc NA PEWNO rolki nie łapały syfu z prowadnicy). Drzwi były zamknięte przez ostatnie kilka miesięcy, chyba od kładzenia tynków, czyli od października ubiegłego roku. Jeszcze raz zapytam, czy istnieje taka możliwość, że REGULOWANY WÓZEK jest ustawiony za wysoko i jednak uszczelki nie są odpowiednio mocno dociskane do progu ?
  5. Z całym szacunkiem, ale nie piszę głupot. Szczerze mówiąc już w zeszłym roku wydawało mi się, że piasek z dworu przelatuje pomiędzy progiem, a skrzydłem. Ale wytłumaczyłem to sobie, że pewnie piasek spadł z podeszwy buta jak przechodziłem nad progiem. Przed ostatnim zamknięciem okna prowadnicy były wyczyszczone (naprawdę przesadnie dbałem o prowadnice, przed każdym otwarciem wycierałem je szmatką, może to chore, ale tak mam). Po tych kilku miesiącach jak HST były zamknięte na zamek mam niestety dowód, że piasek przelatuje przez uszczelki. Nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby ciągnąc za klamkę w pozycji poziomej. Nie przesuwałem również otwartego skrzydła w pozycji klamki do góry, czyli zamkniętej (można siłą je przesunąć, nie, nie próbowałem na swoich drzwiach). Pomijam już fakt, że w oknie za taką kasę nie powinno być możliwości przesuwania w nieprawidłowej pozycji klamki.
  6. Tak wiem, że HST nie są najszczelniejszym rozwiązaniem, ale jak piasek jest w stanie przedostać się z ogrodu do środka domu, to zimą, jak dom będzie ogrzewany, będzie od progu zarąbiście wiało chłodem. Wody nie ma, bo próg jest uszczelniony (na razie folią z Illbrucka, docelowo przed wykonaniem elewacji przykleję jakąś taśmę z bitumem). Żeby wyczyścić rolki pewnie trzeba wyjąć całe skrzydło. W jaki sposób można je wyjąć, oprócz kilku chłopa, którzy będą w stanie je utrzymać. Są jakie zaczepy/blokady itp. ?
  7. Tak właśnie myślę, że to przez brudne rolki. Tylko, że HST mam zamykane na klucz i nikt oprócz mnie go nie otwierał. Czy istnieje taka możliwość, że uszczelki od dołu za słabą dociskają do progu i od zewnątrz przedostaje się brud do rolek ? Bo jak wytłumaczyć ilość piasku na progu pod otwarciu HST ? Przed ostatnim zamknięciem prowadnice były czyściutkie. Dodam jeszcze, że mam regulowany wózek taki: http://www.ms.pl/var/ms/storage/images/media/images/zdjecia_produktowe/hst/wozek_z_reg/77015-1-pol-PL/wozek_z_reg_lightbox.jpg. Być może trzeba trochę obniżyć ruchome skrzydło na wózku (jeżeli już nie jest w najniższej pozycji) ?
  8. Mam problem z drzwiami tarasowymi HST firmy MS, wymiary 375x230cm, zamontowane wiosną 2016 roku. Po krótkim czasie od montażu na prowadnicy pojawiły się takie jakby otarcia i zarysowania (jak na załączonych zdjęciach poniżej), czasami w niektórych miejscach pokryte jakimś smarem/brudem (te czarne kropki na zdjęciach), który można było zetrzeć/zdrapać mokrą szmatką. Konsultacja z montażystą upewniła mnie, że to nic takiego, więc olałem temat. Dom jeszcze w budowie, więc drzwi były otwierane sporadycznie. Przed każdym otwarciem wycierałem prowadnicę szmatką, dmuchałem, chuchałem, żeby tylko jakiś pyłek nie dostał się do rolek Przed bardziej pylastymi pracami zakleiłem od wewnątrz wszystkie szczeliny taśmą, żeby nie wpadał tam pył budowlany. Nie otwierałem drzwi przez kilka miesięcy aż do wczoraj. Uchylam drzwi, a na prowadnicy widzę pełno piasku, zarówno po stronie zewnętrznej jak i wewnętrznej. Piasek musiał tam zostać wdmuchany z dworu (z podbudowy pod płytą fundamentową). Pytanie: czy to tak ma być w HST ? Wydaje mi się, że drzwi od dołu są nieszczelne i cały syf z dworu przykleja się do rolek, a te "szlifują" mi prowadnicę. Mam rację ? Co może być nie tak ? Co mogę zareklamować (nieprawidłowy montaż, źle wykonane drzwi) ?
  9. Też mi się wydaje, że opcja nr 4 jest najlepsza, ale może jeszcze ktoś się wypowie. Jeszcze mam pytanie dotyczące wysokości poszerzeń podprogowych. Drzwi będą posadowione na płycie fundamentowej, na płycie będzie położone 11 cm styropianu, ok. 8 cm wylewki, na to płytki lub panele podłogowe. Poziom "0" będzie wynosił ok. +21 cm od poziomu płyty do górnej krawędzi płytek/paneli. Czy poszerzenia należy poskładać do łącznej wysokości 21 cm (czyli trzy poszerzenia o wysokościach 120 mm + 60 mm + 30 mm) i na to ciepły próg PCV/ALU, czy też wysokość poszerzeń powinna być niższa, żeby ciepły próg "chował się" w wylewce ?
  10. Jaki jest najlepszy (czyt. najcieplejszy/najpewniejszy/najfajniejszy) sposób montażu drzwi zewnętrznych ? Będę miał zamontowane drzwi Wikęd Prestige. Rozmawiałem z kilkoma firmami, które sprzedają i montują Wikędy i ogólnie firmy zaoferowały następujące sposoby montażu: 1) Tylko piana, a jak chcę inaczej to mam sobie załatwić materiały i może montażysta będzie wiedział co z tym zrobić 2) Tylko taśmy rozprężne (czy to wystarczy ?) 3) Taśma rozprężna i folie z Soudala/Illbrucka (chyba ok) 4) Folie z Soudala/Illbrucka i piana (czyli tak jak np. przy montażu okien) Na co szczególnie zwrócić uwagę już podczas montażu Wikędów Prestige ?
  11. Planuję rekuperator następcę Airpacka 400 z Thessli (ewentualnie następcę Airpacka 300). Rekuperator pod sypialnią w "kotłowni", długość przewodów od czerpni do rekuperatora ok. 8-9 m, do wyrzutni ok. 2 m, odległość od reku do skrzynek rozdzielczych max. 2 m (skrzynki rozdzielcze planuję na poddaszu, w sypialni, za kartongipsem). Kanały od skrzynek rozdzielczych do skrzynek rozprężnych z PE-Flexa, fi 75. Dom z poddaszem użytkowym, na parterze łącznie 7 rur z nawiewem (4 anemostaty), 7 rur z wywiewem (5 anemostatów), na poddaszu 5 nawiewów (5 anemostatów) i 5 wywiewów (2 anemostaty). Czy podać jeszcze jakieś dane ?
  12. Mam pytanie, czy skrzynki rozdzielcze generują jakiś szum ? Planuję umieszczenie skrzynek rozdzielczych (z Termokontrol) w sypialni za zabudową z kartongipsu. Czy to dobry pomysł ?
  13. Te szpilki to takie zwykłe pręty gwintowane, czy coś innego ? Czy te wylane betonowe słupki są u Ciebie jakoś dodatkowo zbrojone czy tylko sam beton ? I na jaką głębokość wchodzą te słupki w grunt ?
  14. Wygląda super W czym to rysujesz, w jakimś AutoCADzie ? Szukam czegoś szybkiego do zwizualizowania elewacji (kolor tynku itp.).
  15. Dzięki wielkie, już wszystko wiem Jeszcze zapytam o ogrzewanie garażu oraz pomieszczenia technicznego za garażem (garaż ok. 35 m2, pom. tech. ok. 15 m2, połączone z budynkiem). W OZC, które dla mnie obliczałeś jakiś czas temu, założyliśmy w tych pomieszczeniach temperaturę ok. 12 stopni. Instalator od pompy ciepła twierdzi, że garaż lepiej dogrzewać grzejnikiem niskotemperaturowym, bo ogrzewanie podłogowe za bardzo będzie wychładzać wodę na powrocie pętli z podłogówki. Garaż będzie tak samo izolowany jak część mieszkalna (25 cm styro na elewacji, 10 cm XPS pod i 10 cm EPS na płycie fundamentowej), dodatkowo 10 cm styro na ścianie łączącej garaż i pom. tech. z częścią mieszkalną. Czy instalator ma rację i lepiej zastosować grzejnik dosyć mocno skręcony na termostacie ? A jeśli nie ma racji i lepiej puścić tam 2-3 pętle o rozstawie 20-30 cm to co w sytuacji jeśli np. chciałbym po jakimś czasie zrezygnować z ogrzewania garażu ? Czy mogę np. kompresorem wypompować wodę z tych pętli (na pewno podczas dużych mrozów temperatura w garażu spadnie poniżej 0 stopni) i po prostu zakręcić te pętle na rozdzielaczu ?
  16. Ok, czyli po prostu zastosować redukcję z PP fi 40 do bodajże 1 cala przy samym rozdzielaczu, zgadza się ? A do rozdzielacza 12 obwodowego PP fi 32 może być, czy też będą za duże opory ?
  17. Podobno w pexie wąskim gardłem (dosłownie) są złączki, które mają dużo mniejsze średnice niż sama rura. Mam zgrzewarkę do PP, dlatego wstępnie zaplanowałem podłączenie rozdzielaczy na PP (chociaż rur jeszcze nie kupiłem, więc się nie upieram). A dla rozdzielacza 12 obwodowego PP 32 będzie ok ? Czy po prostu lepiej dać wszędzie PP fi 40 (średnica wewn. 29 mm), tylko czy w takim przypadku nie będzie problemów z podpięciem takiej rury do rozdzielacza ?
  18. Na dniach będę prowadził zasilanie i powrót z/do rozdzielaczy. Wszystko na stabilizowanych rurach PP. W domu będą 3 rozdzielacze, prawdopodobnie 8, 12 i 14 obwodowe. Zakładam długość pętli ok. 70-80 m (rury fi 16, 17 lub 18 mm, raczej 17 mm), ogrzewanie pompą ciepła powietrze-woda. Podejścia i powroty będą poprowadzone z kotłowni do każdego rozdzielacza oddzielnie. Czy na podejścia i powroty wystarczające będą rury PP o średnicy fi 32 (średnica wewn. 23,2 mm) ? Czy taka rura zapewni odpowiednie przepływy ?
  19. BooM80

    Panasonic Aquarea

    A czy montaż pompy może wykonać firma bez autoryzacji Panasonica, a tylko samo uruchomienie/odbiór zrobić firma z autoryzacją ?
  20. W poprzednim programie WFOŚiGW w Katowicach można było zgłaszać do dofinansowania np. do pomp ciepła zarówno nowe jak i użytkowane budynki. Z tego co czytam teraz dofinansowanie możliwe jest tylko dla budynków już oddanych do użytku i posiadających jakieś nieekologiczne źródło ciepła. Szkoda
  21. Oczywiście, masz rację, układ kanalizacji powinien być ustalony na etapie fundamentów. Czasami jednak chce się coś zmienić albo podczas adaptacji architekt czegoś nie uwzględnił i trzeba kombinować. Wydaje mi się, że u mnie nie ma tragedii i można pokombinować. Dziękuję za poprzednie porady, jeśli w moim poprzednim poście znajdują się jakieś błędy interpretacyjne dotyczące Twoich wskazówek lub koncepcyjne dotyczące poprowadzenia kanalizacji to prosiłbym jeszcze o ich wskazanie.
  22. Dzięki za wsparcie. Wolałbym już nie przenosić pionów, bo w stropie w miejscach pionów mam zrobione przepusty, na dachu kominki, a w domu tynki i niektóre instalacje. Pod płytą od WC także leci rura fi 160, więc chyba będzie dobrze. Wszystkie poziome odpływy pod płytą to rury fi 160. Umywalkę będę musiał wpiąć bezpośrednio do pionu, ponieważ już mam pod tynkiem rurę fi 50, poprowadzoną pionowo w dół w miejscu montażu przyszłej umywalki i wyprowadzoną dwoma kolanami 45 stopni nisko nad powierzchnią płyty. Nie jestem pewien, czy tutaj wszystko dobrze zrozumiałem. Brodzika i umywalki nie uda mi się połączyć z redukcją 110/75 przy WC. Łazienkę mają jeszcze przecinać rury z wentylacji mechanicznej fi 75, które także będą pod wylewką. Będą one poprowadzone mniej więcej przez środek łazienki, dzieląc ją na 2 części, część górna, patrząc na zdjęcie, z WC i wanna i część dolna z prysznicem i umywalką. W takim razie puszczę rurę fi 50 z umywalki (tak jak na parterze mam już puszczoną rurę pionowo w dół pod tynkiem) do brodzika, przy brodziku trójnik 75/75 67 stopni, dwie redukcje 75/50 do umywalki i brodzika (dokładnie odpływu liniowego), wyście rurą fi 75 pod strop i wejście do pionu tak jak na drugim zdjęciu. Pod stropem jest pomieszczenie techniczne, więc nie zależy mi na estetyce. Tak może być, prawda ? A wannę i kibelek mam wpiąć tak jak pisałem do czwórnika kątowego 110, w stronę wanny dodatkowo redukcja na fi 50. O to chodzi ? Dwóch trójników jeden 110/110 i dalej na płasko trójnik 110/50 z wyjściem na wannę raczej nie zmieszczę, dzisiaj to sprawdzałem.
  23. BooM80

    Panasonic Aquarea

    A czy w przypadku instalacji dwóch dodatkowych pomp obiegowych (dwa obiegi parter/poddasze) trzeba zainstalować bufor, czy też można to jakoś rozwiązać bez bufora ? Wydaje mi się, że bufor musi być, ale wolę się upewnić
  24. Jest na forum grupa osób, którzy latem chłodzą domy podłogówką i sobie chwalą to rozwiązanie. Np. tutaj w dzienniku Hajnela: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228440-Dziennik-Hajnela&p=7351656&viewfull=1#post7351656 Sam przymierzam się do zastosowania takiego rozwiązania u siebie w domu.
  25. Czy pomoże mi jakaś dobra dusza ? Mam jeszcze pomysł, żeby na pionie w łazience na poddaszu zamontować czwórnik kątowy (jak najbliżej stropu, nawet lekko podkuwając strop) i z jednej strony wpiąć do niego miskę ustępową, a z drugiej strony założyć redukcję 110/50 i dalej rurą do odpływu z wanny. Odpływ z wanny nie będzie nad odpływem z miski, ale raczej nie powinno wysysać wody z syfonu z wanny. Odległość od syfonu z wanny do pionu wynosi ok. 2,8m, na stropie będzie 10 cm styropianu i 6-7 wylewki, więc właściwie cała rura fi 50 do wanny będzie w wylewce betonowej, ale to chyba nie jest problem. Myślę o takim czwórniku:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...