
dorcze
Użytkownicy-
Liczba zawartości
97 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez dorcze
-
Tyle, że to ani dąb, ani topola a jakaś gruszka albo wiśnia z własnych zasobów własną ręką ścinana
-
Co to może być za owad: http://www.fotosik.pl/zdjecie/c221f53478d0bd10 Latający, z dość długimi czułkami. Tutaj po strzale klapkiem akurat wylądował w doniczce, ale na drewnie czekającym na włożenie do kominka znalazłam jeszcze ze dwa takie. W sumie od niedzieli miałam już takich 7 (wliczając te) a co ciekawsze, to drewno leży już chyba od dobrych trzech-czterech tygodni w koszyku. Możliwe, żeby wyfrunęły z niego dopiero teraz?
-
będę ciąć tuje... po raz pierwszy
dorcze odpowiedział dorcze → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Porzeczka jeszcze nie kwitła, a w ogóle w zeszłym roku w połowie sierpnia zrzuciła już liście. W ogóle w zeszłym roku miałam jakąś inwazję mszyc, bo i agrest przez to ucierpiał (miał dużo kwiatków, ale ani jednego owocu) i z mięty praktycznie nic nie zostało, więc może to się trochę przyczyniło. -
Poprzednią jesienią miałam posadzone tuje na żywopłot. Minęło już półtora roku i pora na pierwsze cięcie. Z tym, że to i moje pierwsze cięcie i tych krzaczków. Aktualnie tuje wyglądają mniej więcej tak jak na tym zdjęciu: http://www.polanrajsko.pl/files/tuja70cm.jpg czyli dość wysokie (z sadzonek 80 cm mają już po około 120-130cm) ale dość chude i ściśnięte. Jak je ciąć aby ładnie zaczęły się rozrastać nie tylko w wysokość, ale i w objętość? Czytałam poradniki, ale nic nie jest jasne. Co oznacza skracać pędy o połowę? Tzn żeby każdą gałązkę ciachnąć w połowie jej długości? Czy żeby ją ciachnąć w połowie zeszłorocznego przyrostu? Przy okazji również - co zrobić z czerwoną porzeczką, żeby się rozkrzewiła i zaczęła owocować? Kupiona z sadzonki "marketowej" i idzie tylko nieco na wysokość, ale nic w bok i wciąż nie owocuje.. a minęły już dwa lata od posadzenia - to normalne?
-
Mam niemały problem z magnolią. Nie dość, że rośnie sobie pod kątek 45 stopni odchylona od pionu, to jeszcze rozrosła się na złą stronę, zajmując całkowicie miejsce na altankę - żeby było ciekawiej, od północno zachodniej jej strony, a od południowej praktycznie nie ma gałęzi. Te rozrośnięte gałęzie, zaczynające się na wysokości około 1,20 metra, finalnie leżą na ziemi. Magnolia ma około 10 lat i niestety jest okazem nabytym wraz z działką. Proszę o wszelkie możliwe rady i sposoby, jak ją ucywilizować tak, żeby się wyprostowała, rozrosła na drugą stronę, oddała miejsca na altankę i co zrobić, żeby końcówki gałęzi nie leżały na ziemi? To utrudnia koszenie pod nią, bo potrzeba conajmniej 3 osób żeby unieść i przytrzymać gałęzie na tyle, żeby wjechać pod nią kosiarką. Wiem, że magnolie nie lubią cięcia, ale to chyba jedyny sposób jaki przychodzi mi do głowy. Niestety, na kotwy i naciągi bo rośnie w niemalże rogu działki.
-
Chcę się pozbyć z działki 15 karp, po leszczynie, każda ma po około 1m3. Przy czym jakieś 90% tej objętości to bryła korzeniowa. Pocięcie nie bardzo wchodzi w grę, bo chyba na każdą karpę musiałabym mieć po 2-3 łańcuchy, ręcznie siekierką odpada - nie ma mi kto tego zrobić. W dodatku, są ome porozrzucane po całej działce, tak jak zostały wyciągniete, a przesunąć ich nie da rady, wiec tym bardziej chcę się ich pozbyć. Prosze o porady, co zrobić z tymi klocami, żeby się ich szybko pozbyć? Palić niestety nie mogę, "bo to miasto"... Tia, akurat, o tym mam własne zdanie no ale tak dużego ogniska ukryć się nie da. Niestety, "to miasto" też się nie poczuwa do utylizacji takich odpadów, bo dla nich odpad jest za duży i nie mieści sie do 60l worka a do maksymalnie takich pojemności "to miasto" chce pakować odpady zielone żeby je utylizować...
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
dorcze odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Potrzebuję totalnie przegospodarować zakątek owocowy w moim ogrodzie... Jest to prostokąt 4x6m, słońce operuje na nim od wschodu do późnych godzin popołudniowych - około 15 - kiedy powoli chowa się za budynkiem. Aktualnie cały prostokąt zajęty jest przez truskawki, a chciałabym tam dosadzić dodatkowo rozplanować maliny, ze 3-4 krzaczki, agrest i porzeczkę czerwoną i czarną (lub białą). Maliny najchętniej posadziłabym przy ogrodzeniu po wschodniej stronie prostokąta tak, żeby było je swobodnie do czego podwiązać. Poradźcie, jak to najlepiej zaplanować? Dodatkowo - mam krzak maliny, agrestu i czerwonej porzeczki. Agrest na wiosnę miał dużo kwiatków, ale nie przełożyło się to na żaden owoc Być może kwitki spadły w czasie ulewy, nie wiem, ale mam też wrażenie, że nie ma praktycznie żadnego przyrostu. To samo porzeczka czerwona - siedzi już 3 rok a praktycznie nic się nie rozkrzewia, nie puszcza żadnych nowych gałązek... Poradźcie proszę...- 18 178 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U mnie (w bloku) rura gazowa została zabudowana i nikt się o to nie czepia. Zabudowa to płyta GK z płytkami na niej, tyle, że płyta nie jest mocowana na stałe a na takim specjalnie skontruowanym ekranie wciskanym w sciane. Demontaż tego trwa 5 minut, trzeba tylko wyciągnąc specjalnym uchwytem z przyssawkami. Może w ten sposób też u Ciebie się uda?
-
Proszę o poradę, jak najtańszym (przy okazji również i najrozsądniejszym, nie że tylko cena się liczy) kosztem, zarówno finansowo jak i roboczo wykonać rozprowadzenie ciepłego powierrza z kominka na pokoje na piętrze? Nad pokojem z kominkiem znajduje się pokój, bo bokach łazienki i po drugiej stronie domu dwa kolejne pokoje. Nad tym wszystkim strych, przy czym nie mam żadnej wiedzy o technologii wykonania kominka, jego obudowy, samego komina itd - nie mam skąd tej wiedzy posiąść (seanse spirytystyczne sie wchodza w grę ) Wiem natomiast, że w budynku jest wentylacja grawitacyjna, zaś samo ciepło jest wyprowadzone tylko na jeden pokój, ten z kominkiem, co spokojnie mnie zadowala na dole. Niestety, różnica tempreatur góra dół średnio mi sie podoba Co mnie przede wszystkim interesuje: 1) gdzie mogę poczytać o tym jak to zrobić? Na forum z tego co zauważyłam, bardziej na topie są tematy bliższe aktualnym technologiom... 2) czy czeka mnie duża demolka? Jak to zrobić w sposób najmnien uciążliwy? (bo nie mam zielonego pojęcia jak te wszystkie instalacje idą, a i mieszkać też w czasie remontu gdzieś trzeba) 3) finansowo, jak duży czeka mnie wydatek? Wiadomo, że nikt mi nie wyliczy co do złotówki, ale... pewne koszta można oszacowac na podstawie zakresy prac i niezbędnych części jak np jakieś specjalne wentylatory, dmuchawy, a może da się wszystko grawitacyjnie? nie jest to jedyne źródło ogrzewania Będę wdzięczna za każą odpowiedź, jak się za to zabrać i co powinnam wiedzieć, zanim zacznę gadać z majstrem
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
dorcze odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Potrzebuję pilnej porady, co robić W połowie października miałam sadzone tuje z doniczki, aktualnie okazało się, że trzeba poprawić instalację pod spodem i niestety cztery z nich zostały chwilowo wykopane. Ładnie wyszły, wykopane z zapasem, więc korzenie nie zostały uszkodzone, niestety po ponownym zakopaniu no nie trzymają rozstawów i muszę to poprawić... Planuję w sobotę i teraz pytanie - czy po zabiegu przesuwania krzaczków wystarczy, że zostaną zasypane, przydeptane, jak przy sadzeniu, czy też lepiej czymś okryć ziemię wokół nich, np jakimiś gałęziami iglaków, itp? Wiem, że pogoda średnia na grzebanie w ziemi przy czymkolwiek, ale mimo wszystko, wolę to zrobić teraz póki można to ładnie ruszyć niż wiosną, jak już się ukorzenią na dobre...- 18 178 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Okno, a w zasadzie jego połowa w kształcie łuku. Niestety, ościeżnica jest niespasowana z ramą. Dokłądniej, problemem jest zbyt mała rama albo zbyt dużo wycięta ościeżnica - patrząc od strony zewnętrznej widać uszczelkę ramy, która zamiast przylegać do ościeżnicy, wystaje poza nią i okna nie da się wyregulować, bo zawsze z którejś strony będzie wiało. Jedyna opcja, to wymienić skrzydło na nowe, ale na chwilę obecną nie jest to możliwe. Uszczelka w oknie jest wymieniona zarówno na skrzydle, jak i na ościeżnicy, ale nic to nie zmienia. z powodu tego okna temperatura w pomieszczeniu jest o kilka stopni niższa niż w pozostałych. Jak można tymczasowo uszczelnić takie okno? Są jakieś sposoby zanim wymiana na pasujące dojdzie do skutku?
- 3 odpowiedzi
-
- nieszczelne
- okno
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam problem z czujką dymu w kuchni, zaczęła mi się coraz częściej włączać, albo samoczynnie, albo pod wpływem zwykłej pary (wodnej!) z piekarnika po jego otwarciu. Aktualnie czujka póki co leży sobie zdemontowana na szafce, no ale wiadomo, że to nie jest dobre rozwiązanie. W związku z tym, polećcie proszę jaką czujkę najlepiej wybrać? Wolałabym jakąkolwiek inną niż optyczna - często piekę coś w tzw kąpieli wodnej, często coś gotuję, mam też niestety sporo pająków (taka okolica). A czujka niefortunnie zamontowana jest tak, że cała ta para będzie leciała na nią.
-
wahania laika, prośba o sprowadzenie na ziemię
dorcze odpowiedział pawelpol → na topic → Doświadczenia i rady, tych którzy już zbudowali
Działkę obok mam dokładnie taki dom - zaczynali od kwoty 250 tys, aktualnie dobrali juz 400 tys kredytu. budują z porothermu. Mówisz sypialnia nad garażem - zdajesz sobie sprawę z różnycy poziomów? W kosztorysie uwzględnij też błędy w projekcie, jak np właśnie nieuwzględniona różnica poziomów, inne wymiary ścian, okien, itp. -
Dylemat - proszę o poradę...
dorcze odpowiedział sylwusia88 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jeżeli oryginalny rozmiar pokoju to 3,30 na 3, to ile będzie miał po wyprostowaniu? 3x2,5? 3x2,7? Nie wiem, jakie łóżko chcesz tam zmieścić i czy oprócz łóżka planujesz jakieś szafko nocne? Łóżko ma zazwyczaj 2 metr długości samego materaca, nie obawiasz się, że po skróceniu po wejściu do pokoju nie będzie podłogi i trzeba będzie się poruszać tylko i wyłącznie po łóżku? Ja nawet nie potrafię sobie wyobrazić funkcjonalności tak małego pomieszczenia, ale jak to na budowie, weź jakiś karton, folię, cokolwiek i rozepnij go w miejscu ściany po przeróbce. Czy ta wielkość Cię zadowoli? -
Brama segmentowa, nie znam producenta, ma już około 15 lat. A po ostatnich burzach i ulewach już dwa razy zdarzyło się jej przepuścić wodę z zewnątrz. do środka garażu. Podejrzewam, że gdzieś nie styka uszczelka, albo boczna, albo ta na spodzie bramy - ze względu na niekorzystne ukształtowanie terenu, kałuża która robi się po zewnętrznej stronie bramy potrafi mieć do pięciu centymetrów na głębokość. Niestety, ukształtowania terenu zmienić w stanie nie jestem. Pytanie, czy w tak steraj bramie jest możliwość wymiary uszczelek, spodniej i tych bocznych? Gdzie na bramach umieszcza się jakieś dane i producencie bramy?
- 1 odpowiedź
-
Dokładnie! Szmaragdy są dość ścisłe w swoim pokroju i jeżeli mają cokolwiek zasłonić, muszą być co 50, max 60 cm. 80 to dobra rada dla brabantów, które w takim rozstawie pewnie po minimum 10 latach stworzą dobrą zasłonę.
- 1 530 odpowiedzi
-
- bialoleka
- brązowienie końcówek
-
(i 37 więcej)
Oznaczone tagami:
- bialoleka
- brązowienie końcówek
- cenaza
- daleko
- doniczkach
- dzialki
- granicy
- jaka
- jaka odmiana
- jaka thuja najlepsza
- jakie
- jakiej
- jako
- kilka
- leszczyna
- odległości
- ogrodzenie-
- przy
- pytań
- płocie
- robić
- rośliny
- rosnący
- rosła?
- sadzenie
- sadzic
- smaragd
- szmaragd
- szybki
- szybko
- thuja brabant
- tuja
- tuje
- tuji??
- wąski
- wybrać
- wysoki
- żywopłot
- żywopłot formowany zimozielony
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
dorcze odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Pomóżcie - mam dwie pilne sprawy: 1) poszukuję roślinki, która musi spełnić wymagania: - jest w miarę niedroga - nadaje się na żywopłot - szybko rośnie - osiąga wysokość około 5-6 metrów - najchęniej - zimozielona Generalnie chcę się odsłonić od sąsiada, który ma okna w złym miejscu. Myślałam o tujach, ale nie wiem, który gatunek urośnie mi do takiej wysokości. Z jednej strony działki mam szmaragdy i jakoś mają problem z osiągnięciem wysokości wyższej niż 2,5 metra. A tu potrzebuję coś co ma 5-6 metrów. No i ile czasu taka roślinka potrzebuje na osiągnięcie tej wysokości? 2) jak przesadzić około 10-letnie cisy? Podobno mają w miarę zwartą bryłę korzeniową, ale te moje rosną obok magnolii. Tak orientacyjnie, ile powinnam obkopać, żeby łatwo wyjąć cisa? Jest ich ze cztery lub pięć, rosną dość ciasno obok siebie.- 18 178 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
ściana z oknami mniej niż 4 metry od granicy - będą problemy?
dorcze odpowiedział dorcze → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ale sugerujesz, że sąsiad nie zauważył, że ma mniej niż 4 metry i idzie na przypał, że może ktoś też nie zauważy, bo musiałby wstawić droższe okna? No przepraszam, ale ja uważam, że za własne błędy i niedopatrzenia się płaci, na przykład ceną okien. Czy te 30 cm zrobi mi różnicę? Teoretycznie na chwilę obecną nie, ale nie chcę mieć potem problemów jak będę chciała coś wybudować, że nie ma spełnionych wymaganych odległości, a sąsiad stał pierwszy. -
Sąsiad buduje dom od roku 2005, ja jestem współwłaścicielem nieruchomości sąsiadującej z tą budową od roku 2010. Od roku 2006 na budowie była przerwa, do tego roku nic się na niej nie działo, zniknęła nawet tablica informacyjna dot. budowy. Teraz sąsiad wstawił okna na swojej budowie. Są to zwykłe okna, tyle, że ściana z tymi oknami nie jest równa - to są jakby schodki, z których najbardziej wystający element (z oknami) jest oddalony o około 3,70 metra od granicy działki. Dom ten to w pewnym sensie połówka bliźniaka, ale o zupełnie innej formie. Ten drugi też stoi blisko, ale zamiast okien ma luksfery (to są około 2 metry od granicy). Pomijając już fakt, iż nie podobają mi się wszystkie te okna, bo wszystkie wychodzą na mój taras i mam zupełny brak prywatności (tak, to mój problem), to czy w przypadku, gdybym chciała coś więcej pobudować (a mam miejsce), mogę mieć z tego powodu problem, że sąsiad ma mniej też 4 metry od granicy? Dodam, iż szerokość mojej działki to 16 metrów (więc bardzo wąska) a szerokość działki sąsiada to 25 metrów. Przy tej szerokości ja już nie mam za bardzo się gdzie posunąć zachowując odległości 4 metrów od granic. No i mam też spore wątpliwości co do legalności wznowienia budowy, bo chyba po tylu latach bezczynności pozwolenie wygasło? No i brak tablicy... W ogóle jest sens reagować na fakt zwykłych zamontowania okien w ścianie, której odległość jest mniejsza niż te 4 metry od granicy działki? Z jednej strony, nie chcę iść od razu na noże, z drugiej strony, chcę mieć prywatność na swoim tarasie i wolałabym, żeby tam były luksfery. Co radzicie? Bo nawet jak obsadzę się tujami, to raz, że zasłonię sobie słońce, bo to od południa, dwa, musiałabym czekać aż urosną na jakieś 10 metrów, żeby nie widzieć tych paskudnych okien... Przepraszam, jeżeli dubluje jakiś istniejący temat, ale nie potrafiłam znaleźć nic sensowego przez wyszukiwarkę.
-
wycinanie otworu w zlewozmywaku EMALIOWANYM
dorcze odpowiedział dorcze → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A przypadkiem twardość emalii jest inna niż twardość stali? I inna jest grubość całości niz ten 1mm? Nie wiem i tego właśnie chciałabym się dowiedzieć. A Twoje rady, choć dobre, niestety są niemożliwe do zastosowania: Ad 1 - odpada, bo baterii dwusztorcowych mieszaczowych nie ma na rynku, jest tylko jeden dosłownie model, który mi nie odpowiada (z różnych przyczyn, m.in. problemem są klasyczne kurki które ciężko jest odkręcić osobie z zaawansowanym reumatyzmem) Ad 2 - odpada z przyczyn finansowych, bo nie tylko trzeba by wymienić zlew, ale i szafkę pod, a zlewów w akceptowalnej cenie w tym rozmiarze już się nie robi, bo to stare budownictwo suma sumarum koszt całościowy jest wyższy niż to, na ile mogę sobie pozwolić, a jednak bez kranu w kuchni ciężko żyć (tia, wiem, zostaje provident). Co do rdzewienia - w perspektywie 5-10 lat cały zlew chyba nie zardzewieje, jeżeli zostanie w tym miejscu zabezpieczony antykorozyjnie, więc to nie problem, o ile podczas wycinania otworu emalia nie pęknie niczym szyba samochodowa... stąd pytanie, czy ktoś to praktykował?- 4 odpowiedzi
-
- emaliowanym
- otworu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Potrzebuję powiększyć istniejący otwór pod baterię w zlewozmywaku emaliowanym - istniejący jest o około 1cm za wąski. Pytanie, jak to robić? Czy TAKI wycinak da radę? Piszą, że od do stali nierdzewnej, cz poradzi sobie z emalią? Poradźcie...
- 4 odpowiedzi
-
- emaliowanym
- otworu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W jakiej odległości postawić wychodek ?
dorcze odpowiedział fcgocek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Żebyś nie wiem co i ile sypał, to taki przybytek jeżeli jest regularnie użytkowany - zawsze będzie śmierdzieć...- 15 odpowiedzi
-
- jakiej
- odległości
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W jakiej odległości postawić wychodek ?
dorcze odpowiedział fcgocek → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
A z której strony najczęściej wieje wiatr? Stawiaj tak, żeby Twój smród leciał do Ciebie, a nie do sąsiadów - nie zależnie, jak głęboki dół wykopiesz, jak budowa się rozkręci, smród stanie się nie do zniesienia. U mnie najczęściej wieje od wschodu, sąsiedzi postawili tuż przy granicy... Efekt jest taki, że nie da się okna otworzyć. Koszenie trawnika po tamtej stronie działki tylko z konieczności i byle szybciej skonczyć... Masakra, a końca nie widać (zaczęli w zeszłym roku)...- 15 odpowiedzi
-
- jakiej
- odległości
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
dorcze odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Kolejne pytanie - tawlina jarzębolistna sem. Dostałam sadzonkę, ale nie za bardzo wiem, co z nią zrobić... w necie różnie piszą - raz, że dorasta max 1 metr, gdzie indziej, że nawet do 3 metrów. No i że jest bardzo ekspansywna. Co jest prawdą? Czy da się ją traktować jako roślinę doniczkową, pokojową? Jeżeli nie - czy da się ją zasadzić w donicy (jakiej?)? Miejsca mam mało, a na tak duże krzaki, to wcale, więc donica by musiała być całą zimę na zewnątrz...- 18 178 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pytania do Elfir - forumowej ogrodniczki
dorcze odpowiedział SZANTI. → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
Pod koniec marca kupiłam nieco sadzonek (maliny, floksy, piwonia) - potem pogoda się popsuła, spadł śnieg i posadziłam je dopiero po około dwóch tygodniach, na początku kwietnia. Do tej pory ani nie wykiełkowały (floksy, piwonia), ani po malinach nie widać, żeby chciały puścić jakieś listki. Co więcej, z mail jakby schodzi kora. Sadzonki były zapakownae firmowo, więc wydaje mi się, że powinny być zabezpieczone przed przesuszeniem... Po posadzeniu podlałam, ale fakt, pogoda sucha, a ja mogę podjechać na działkę tylko weekendami, więc w tygodniu muszą sobie radzić same. Czy te sadzonki jeszcze odbiją - tak długi czas reakcji jest normalny?- 18 178 odpowiedzi
-
- elfir
- forumowa ogrodniczka
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: