Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adriano Komputero

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 949
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Adriano Komputero

  1. Dziewczyny jak ja Was lubię . Same miłe rzeczy słyszę . Chyba popadnę w samouwielbienie Aga, ja też nie wszędzie mam karnisze W pokoju starszego syna w ogóle nie będzie karnisza, bo jak on sam mówi - nie chce zasłaniać sobie widoków żadną firanką . Karnisz jest więc niepotrzebny (przynajmniej zaoszczędzę ) U młodszego syna i w łazience zamiast karniszy mam rolety i to uważam jest bardzo dobre rozwiązanie - w ciągu dnia nic nie przysłania widoków, a wieczorem jest pełna intymność Amtla, to, że własnemi rencami, to najfajniejsze . I fajnie, że się podobają Zelijka, Goran miał swój duży wkład w pracach nad firankami - łaził wokół stołu, na którym szyłam i podgryzał frędzle TomKa, to mogłybyśmy sobie pogadać nt. szycia woalu .... . Z pewnością byśmy się zrozumiały i sobie współczuły Stare zdjęcia ... hmmm, warto przypomnieć Iga, pomieszczenie gospodarcze to strzał w 10-tkę . Mam tam pralnię i drugą kuchnię w jednym . Jest niezastąpione . Po półrocznym korzystaniu stawiam je na pierwszym miejscu . Z tej przyczyny nie mogło być potraktowane po macoszemu - należały się firanki Pozdrawiam cieplutko !
  2. Aga, nie wierzę . Pewnie jesteś stworzona do wyższych celów, a nie do jakiegoś tam przyszywania guzików Krytykować już można, bo fotki w Dzienniku
  3. Zaglądacie czasem do okien domów, które mijacie ? Ja bardzo często Jednak teraz, gdy sama mam okna z bezpośrednim widokiem na drogę , a co za tym idzie dobrze widocznym wnętrzem domu z drogi - postanowiłam przysłonić nieco widoki Generalnie nie lubię firanek , wolę gołe okna z jakimś fantazyjnym podpięciem . Niestety w obecnej chwili jestem zmuszona do powieszenia czegoś, bo powiem szczerze krępuje mnie wzrok przechodniów Mam nadzieję, że jak urosną drzewka i zamontujemy płot (chyba jesteśmy skazani na pełny ) to będę mogła zdjąć firany
  4. Zaglądacie czasem do okien domów, które mijacie ? Ja bardzo często Jednak teraz, gdy sama mam okna z bezpośrednim widokiem na drogę , a co za tym idzie dobrze widocznym wnętrzem domu z drogi - postanowiłam przysłonić nieco widoki Generalnie nie lubię firanek , wolę gołe okna z jakimś fantazyjnym podpięciem . Niestety w obecnej chwili jestem zmuszona do powieszenia czegoś, bo powiem szczerze krępuje mnie wzrok przechodniów Mam nadzieję, że jak urosną drzewka i zamontujemy płot (chyba jesteśmy skazani na pełny ) to będę mogła zdjąć firany
  5. No dooobra, niech Wam będzie . W sumie nie mam się czego wstydzić - szyję jak mistrzyni ...
  6. No nie wiem ile w tym mojej zasługi Zelijko, ale bardzo się cieszę, że Kasia się odnalazła Kasiu, witamy i cieplutko pozdrawiamy !
  7. Ja też niestety . Tam gdzie nie ma linków same X . A tak bym chciała popatrzeć i oko nacieszyć Iga, możesz coś z tym zrobić ? Pozdrawiam cieplutko
  8. Witaj Amtla , poszukiwania właściwej ekipy , to jeden z najważniejszych etapów budowy . To tzw. "przedetap", od którego zależy między innymi stan Twojego zdrowia psychicznego Dlatego nie śpiesz się, nadal spokojnie szukaj , ale nie przeliczaj wszystkiego tak skrupulatnie Dobra ekipa, to spokojny sen . Nieraz za ten spokój warto trochę dopłacić Gratuluję pierwszego zakupu ! Nie ma to, jak popatrzeć na własny betonik Pozdrawiam cieplutko ! . Trzymam kciuki za ekipę !
  9. Dominiko, cholipcia, chyba nie mam fotek firan "w roli głównej" Zelijko, Kasię pogoniłam, ale nie wiem, czy mi się udało Amtla, mnie też miło do Was wreszcie dołączyć kze, ano nie żal, nie żal . Na szczęście pług dojeżdża i nie trzeba odśnieżać pół wsi Cieszę się, że fotki się spodobały Sonika, sama nieraz nie wierzę, że to nie bajka iga, nie wiem dlaczego, ale tu u mnie wiosny nie widać . Mam nadzieję, że mój powrót na Forum to zmieni Aga, przynajmniej przypomniałam Ci jak wygląda zima . Ja się pocieszam tym, że czas biegnie, dzieci rosną , a my coraz młodsze Sylvia, qurcze, chyba będę musiała jednak zrobić foty tym firanom , a już myślałam, że im się upiecze Miło, że widoki Ci się spodobały . Też lubię sobie popatrzeć Pozdrawiam Was cieplutko !
  10. Witaj Dominiko , prace widzę wznowione . A pomocnicy jacy wspaniali . Nie powiem, pomocnik do kopania dołków pod nasadzenia roślin też by mi się przydał . Szczególnie taki słodziutki jak Twoja kicia Pozdrawiam serdecznie
  11. Jesso, a dlaczego tak wcześnie ? . Cierpisz na bezsenność ? Czy też do pracy jeździsz na drugi koniec Polski ? Dzisiaj u nas też był ładny dzień i nawet śnieg stopniał Może wiosna do mnie też zawita i zaśpiewa szpak Pozdróweczka !
  12. Chylę czoła Nefer ! Ale jazda ! Gratki ! Trzymam kciuki !
  13. Zelijko, ja też się dziwię jak mogłam bez Was wytrzymać Kasiulę pogonię , może już też pomału wybudza się z zimowego snu i wreszcie tu nas odwiedzi . Niestety nie wiem co z Agą Sonika, ja też się cieszę ze swojego powrotu Pierwszy wpis po przerwie już jest i na początek wkleiłam parę fotek z mojej okolicy Nefer, ja też się stęskniłam :) Pozdrawiam
  14. Witajcie moi Kochani ! Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego czas tak szybko leci ? Nie chce mi się wierzyć, ale w swoim domku mieszkamy już PÓŁ ROKU . Nawet nie wiem kiedy to zleciało Co tu dużo mówić - budować warto, bo nigdzie nam nie będzie tak dobrze, jak we własnym domu (wiem już coś o tym) Niemal wszystkie zimowe wieczory (zamiast w ramionach ukochanego mężusia) spędziłam przy ... maszynie, podczas szycia firanek i zasłon o niebotycznej wprost długości . Oczywiście nie wspomnę już o tym , że najpierw musiałam się sporo nabiegać w poszukliwaniu odpowiednich wzorów i kolorów . Firany w oknach już wiszą , a ja po przeszyciu tylu kilometrów taśm, gipiury, woalu i czego tam jeszcze - doszłam do takiej wprawy, że mogę to robić zawodowo Zima tego roku, choć nie była sroga, to tutaj bardzo malownicza . Szczególnie , gdy napadał świeży, puszysty śnieg. Wtedy nawet przez okna było miło popatrzeć , a i z psiakiem gdzie pospacerować . Pozdrawiam wszystkich !
  15. Witajcie moi Kochani ! Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego czas tak szybko leci ? Nie chce mi się wierzyć, ale w swoim domku mieszkamy już PÓŁ ROKU . Nawet nie wiem kiedy to zleciało Co tu dużo mówić - budować warto, bo nigdzie nam nie będzie tak dobrze, jak we własnym domu (wiem już coś o tym) Niemal wszystkie zimowe wieczory (zamiast w ramionach ukochanego mężusia) spędziłam przy ... maszynie, podczas szycia firanek i zasłon o niebotycznej wprost długości . Oczywiście nie wspomnę już o tym , że najpierw musiałam się sporo nabiegać w poszukliwaniu odpowiednich wzorów i kolorów . Firany w oknach już wiszą , a ja po przeszyciu tylu kilometrów taśm, gipiury, woalu i czego tam jeszcze - doszłam do takiej wprawy, że mogę to robić zawodowo Zima tego roku, choć nie była sroga, to tutaj bardzo malownicza . Szczególnie , gdy napadał świeży, puszysty śnieg. Wtedy nawet przez okna było miło popatrzeć , a i z psiakiem gdzie pospacerować . Pozdrawiam wszystkich !
  16. Witaj TomKa, z Dziennika chyba wszystkie fotki usunęłam . Postaram się jednak niebawem znów coś wkleić
  17. Zelijko, Ty to potrafisz człowieka z zimowego snu wybudzić . Miło, że o mnie jeszcze pamiętasz Mieszka się cudownie, ale domkiem jeszcze się nie nasyciłam . Mamy "wielkie" plany wraz z nadejściem wiosny. Wtedy (mam nadzieję) znów coś zacznie się dziać, bo teraz to tylko tworzyłam koncepcje Rozpoczniemy najprawdopodobniej od drzwi wewnętrznych, bo na razie wiszą zasłonki . Nasz stolarz z lekka się "przeliczył" - nabrał tyle zleceń, że się nie wyrabia z zamówieniami Muszę się jednak jego trzymać, bo zaliczka na drzwi wpłacona. Goran wyrósł i "zdziczał". Tutaj takie odludzie, że jak widzi samochód to za nim goni i szczeka na ludzi z daleka Pozdrawiam cieplutko
  18. Brawo Sonika , dajesz dobry przykład . Trzeba się w końcu wybudzić z zimowego snu, bo wiosna nadchodzi (choć tego na razie u mnie nie widać - za oknem śnieżyca i zamieć ) Pójdę za Twoim przykładem Miło popatrzeć na piękne mebelki . Stół z krzesłami - cudo ! . A i biblioteczka/kredensik baaardzo "klimatyczna". Też lubię taki styl Podobne lampy widziałam chyba w sklepie z włoskimi meblami A tak na marginesie, to o której Ty wstajesz
  19. Tosinek, i ja dołączę się do wzniesienia toastu Szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia marzeń !!! http://www.polonia.net/kartki/images/nr/18.jpg Fajerwerki, śnieg, muzyka już szampana każdy łyka Stary rok się w Nowy zmienia, a ja Tobie ślę życzenia Zdrowia, Szczęścia, Powodzenia !!!
  20. Aga, Szczęśliwego Nowego Roku !!! http://www.polonia.net/kartki/images/nr/18.jpg Fajerwerki, śnieg, muzyka już szampana każdy łyka Stary rok się w Nowy zmienia, a ja Tobie ślę życzenia Zdrowia, Szczęścia, Powodzenia !!!
  21. Soniko, Szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia marzeń !!! http://www.polonia.net/kartki/images/nr/18.jpg Fajerwerki, śnieg, muzyka już szampana każdy łyka Stary rok się w Nowy zmienia, a ja Tobie ślę życzenia Zdrowia, Szczęścia, Powodzenia !!!
  22. Sylwio, Szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia marzeń o Nowym Domku !!! http://www.polonia.net/kartki/images/nr/18.jpg Fajerwerki, śnieg, muzyka już szampana każdy łyka Stary rok się w Nowy zmienia, a ja Tobie ślę życzenia Zdrowia, Szczęścia, Powodzenia !!!
  23. Amtla, i ja dołączę się do wzniesienia toastu Szczęśliwego Nowego Roku i spełnienia marzeń !!! http://www.polonia.net/kartki/images/nr/18.jpg Fajerwerki, śnieg, muzyka już szampana każdy łyka Stary rok się w Nowy zmienia, a ja Tobie ślę życzenia Zdrowia, Szczęścia, Powodzenia !!!
  24. aka, Szczęśliwego Nowego Roku 2008 !!! http://fajnekartki.lua.pl/images/nowyrok/nowyrok12.jpg Fajerwerki, śnieg, muzyka, już szampana każdy łyka Stary rok się w Nowy zmienia, a ja Tobie ślę życzenia Zdrowia, Szczęścia, Powodzenia !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...