Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adriano Komputero

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 949
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Adriano Komputero

  1. Rok i trzy miesiące buduję swój domek, ale tak jak przez ostatni tydzień jeszcze się przy nim nie napracowałam Czasu do przeprowadzki coraz mniej, a tyle rzeczy jest jeszcze do zrobienia. Najważniejsze to porządki - nie tylko wewnątrz, ale i na zewnątrz domku. Na ogólnobudowlany rozgardiasz i bałagan ruszyliśmy w wzmocnionym składzie , bo oprócz mnie i męża pomagał nam starszy syn (młodszy jeszcze na wakacjach). Dzięki temu chałupka lśni , a obejście nie kojarzy się już z pobojowiskiem To był bardzo owocny tydzień - domek gotowy jest do zamieszkania
  2. Rok i trzy miesiące buduję swój domek, ale tak jak przez ostatni tydzień jeszcze się przy nim nie napracowałam Czasu do przeprowadzki coraz mniej, a tyle rzeczy jest jeszcze do zrobienia. Najważniejsze to porządki - nie tylko wewnątrz, ale i na zewnątrz domku. Na ogólnobudowlany rozgardiasz i bałagan ruszyliśmy w wzmocnionym składzie , bo oprócz mnie i męża pomagał nam starszy syn (młodszy jeszcze na wakacjach). Dzięki temu chałupka lśni , a obejście nie kojarzy się już z pobojowiskiem To był bardzo owocny tydzień - domek gotowy jest do zamieszkania
  3. Basiu, ooo! Widzę , że dachóweczka będzie cieniowana . Jestem bardzo ciekawa efektu jej ułożenia, bo przyznam, że cieniowanej karpiówki na żadnym dachu jeszcze nie widziałam Owszem dachy z cieniowanej dachówki zakładkowej można spotkać, ale z karpiówki chyba rzadko . A Ty Basiu widziałaś taki dach Zapowiada się bardzo interesująco, a z tym klinkierem i ciemną fugą będzie pięknie P.S. To żeby nie zapeszać, trzymam kciuki za tę wiechę . Niech cieśla się postara i zrobi najpiękniejszą wiechę w okolocy
  4. Aga, Chorwacja jest piękna , też miałam okazję się o tym przekonać dwa lata temu i tak jak Ty obiecuję sobie, że tam wrócę . Jak człowiek "naładuje akumulatory", to potem cały rok - do następnych wakacji - ma siły i ochotę do działania (i wykańczania domku) Pozdróweczka !
  5. Jakaż urocza inwestorka przechadza się po własnym domku . Pierwsze słupy i krokwie są początkiem tego najważniejszego - dachu nad głową Basiu, cieszę się, że się nie poddałaś i wznowiłaś pisanie Dziennika. Ciekawa jestem na jaką cegłę się w zdecydowałaś , jakiej firmy i jakiego koloru Pozdrawiam cieplutko !
  6. Aga, zbieram się na kolejny wpis do Dziennika, ale czasu jak na lekarstwo. Poświęcam wszystkie wolne chwile na porządkach w domku i "w obejściu". A roboty - po pachy Dzięki za myziaki - Goran je uwielbia Pozdrówka !
  7. Witam, podłogówkę mamy na całym parterze , dlatego na podłogach jest gres (nawet w salonie). Grzejniki są na poddaszu i tam jest drewno . Jedynie łazienka łączy dwa rodzaje ogrzewania - grzejniki i ogrzewanie podłogowe elektryczne. Pozdrawiam i życzę powodzenia
  8. Kochani, już jestem ! Urlop był bardzo udany, pogoda wymarzona, a Goran bardzo grzeczny z ogromnym apetytem . W domku nic się nie działo, pozamykałam wszystko na "cztery spusty" , jednak już teraz koniec laby - czas na ostatnie prace i porządki , bo niebawem przeprowadzka Aniu, właśnie dlatego, że tak łatwo się ten gres sprząta zdecydowałam się na niego Iga - nowe fotki już niebawem Mohag, dzięki za czujność i przekaz kze, odstresowanie było skuteczne - nabyłam nowych chęci (nie tylko na budowanie i wykańczanie ) Aga - Żona Facia nic się nie działo, ale teraz się zacznie. Szczegóły niebawem w Dzienniku Aga, dzięki ! Pozdrawiam Was cieplutko !
  9. Wszystko co dobre szybko się kończy , więc i mój urlop musiał się też kiedyś skończyć ... a szkoda Sił jednak przybyło jak i chęci do działania. Zakasałam więc rękawy i pędem na budowę . Trzeba porządki robić i szykować się do przeprowadzki
  10. Wszystko co dobre szybko się kończy , więc i mój urlop musiał się też kiedyś skończyć ... a szkoda Sił jednak przybyło jak i chęci do działania. Zakasałam więc rękawy i pędem na budowę . Trzeba porządki robić i szykować się do przeprowadzki
  11. Dzięki Iga, faktycznie wychodzi niedrogo . Będę musiała się tym tematem zainteresować
  12. Witaj aka z Ina, miło, że do mnie zajrzałaś Cieszę się, że moje rozwiązania przypadły Ci do gustu i w jakiś sposób były dla Ciebie inspiracją Takich projektów z podobnym usytuowaniem kuchni, jadalni i salonu wraz z wyjściem na taras jest wiele. Ale już zauważyłam, że będzie bardzo funkcjonalne Pozdrawiam !
  13. Iga, a czy to Twoje ogrodzenie stoi na betonowym fundamencie, czy bezpośrednio na ziemi ? Czy możesz zdradzić, gdzie szukać takich ogrodzeń i jaka jest cena takiego jednego przęsła ? Z pewnością takie pełne ogrodzenie jest intymną przegrodą , szkoda gdyby zostało zniszczone przez pseudo graficiarzy Najpiękniejszą ozdobą będą na pewno rośliny , a powojniki w szczególności Twój pomysł na metalową , zdobioną ramę podoba mi się najbardziej, ale chyba mogą być kłopoty ze znalezieniem takowej . Jeśli nie dostaniesz to drewniana też będzie ładnie pasować . Mam nadzieję, że zrobisz fotkę kinkiecikom w czerwonej , plisowanej spódniczce P.S. Dzięki za te "chody"
  14. Tolu, teraz ciepełko ogrzało moje serducho Tośmy się komplementami powymieniały Jeśli dobrze zrozumiałam - te gałązki rozchodnik wypuszcza tuż przed kwitnieniem , bo wcześniej to zwarta kępka gwiazdek ? A czy ucinasz tylko przekwitłe kwiaty, czy całe gałązki ? Czy one też obsychają ? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję
  15. Basiu, zaraz rozprawimy się z tymi co źle życzą ... Tak naprawdę to są chorzy i zakompleksieni ludzie - opętani nicią zawiści i zazdrości . Chyba należy im współczuć, bo nic dobrego takich ludzi nigdy nie spotka
  16. Tolu, mam nadzieję, że to "ciepełko" było przyjemne . W każdym razie - mnie jest bardzo miło Pomęczę Cię jeszcze trochę (jeśli oczywiście pozwolisz ). Może pamiętasz jaka to odmiana rozchodnika ? Zazwyczaj rozchodnik tworzy niskie kępki ze swoich "gwiazdek", a u Ciebie to jakby długie gałązki z dużą ilością gwiazdeczek , ułożonych jak listki P.S. Czyżbyś mnie z kimś nie pomyliła ?
  17. Olu, Ivonesca, odetchnęłam z ulgą . Psiak "nie ten sam" . Nadrabia zaległości - apetyt ma za dwóch , szaleje i podszczekuje Pozdrawiam cieplutko !
  18. Witaj Tolu, podglądam Twoje dokonania już od pewnego czasu i "nakręcam się" Zarówno wnętrza, jak i ogród planujesz z niezwykłą starannością i precyzją. Wszystko co tworzysz wprawia oglądających w ogólny zachwyt. Mnie także ! Serdecznie gratuluję Ci pomysłów, cierpliwości i talentu Przede mną pierwsze prace w ogrodzie . Zastanawiam się od czego zacząć Zainteresowała mnie roślinka, która rośnie u Ciebie w narożniku między kamieniami . Tworzy piękne, zielone kępki . Co to jest? Jak się nazywa? http://i66.photobucket.com/albums/h278/Tolusia/rg.jpg Serdecznie pozdrawiam !
  19. tabaluga, gratki tak ślicznej elewacji ! Bardzo podoba mi się jej kolor (sama o takim myślę ) Pozdrówka !
  20. iguś ... ale ja "mam chody" u Ciebie ... Nareszcie mogę podziwiać Twoje dokonania Kuchnia - marzenie ! . Pięknie wyszła ! Jest taka nowoczesna, elegancka i mimo, iż sporo jest ciemnych frontów - bardzo sterylna. Podobają mi się białe , wiszące , kwadratowe szafki powieszone w takim "zestawie" . Cała wygląda naprawdę efektownie - gratuluję ! Betonowe ogrodzenie niezmiernie mnie zaskoczyło. Pozytywnie oczywiście . Nie widziałam jeszcze takiego fajnego betonowego ogrodzenia. To tak jakby było wykonane z łupanych kamieni. Nawet takie szare prezentuje się rewelacyjnie. Ja chyba bym go już nie malowała Rolety świetna sprawa - też sobie zafundowałam i także w jasnym kolorze, by nieco światła wpadało i było "wesoło" w pochmurne dni Zauważyłam, że lubisz kolor żółty . Nawet łazieneczka w "ognistych" kolorach ma żółtą umywalkę . Wszystko się ładnie spasowało. Ciekawa jestem jakie planujesz dać lustro i kinkiet . Masz już coś "upatrzone" Pozdrawiam cieplutko !
  21. Gdyby człowiek wiedział, że się przewróci - to by usiadł Sylvia, udanego urlopu życzę, ale nie przesadzajcie z tym "przemyśliwaniem" , trochę poodpoczywajcie
  22. wiem, wiem za tamtą działką chodziłam ponad rok , ale teraz nie mam już tyle czasu 11 sierpnia jedziemy na urlop i prawdopodobnie dopiero po powrocie będziemy zagęszczać ruchy, tylko jak patrzę na termometr to się zastanawiam czy to już koniec lata Lato ma wrócić . My też wybieramy się niebawem na urlop i to już lżejsi o skarpetę Znów nawdychasz się jodu , nabierzesz sił , przemyślisz "za i przeciw" , a po powrocie Twoje miejsce na ziemi będzie już na Ciebie czekać . Ty tylko będziesz musiała je odszukać
  23. Jagna, przesyłam dobre fluidy . Pozdrawiam cieplutko !
  24. Świetnie, że wszyscy weseli . Ja i Goran też mamy się z czego cieszyć Teraz nie spuszczamy go już z oczu - mamy dyżury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...