-
Liczba zawartości
413 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Dikij.Petia
-
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ten palnik różni się od opisywanych tutaj tylko mniejszym przekrojem dyszy i odpowiednio wymaga wspomaganie ciągu- wyciąg lub dmuchawę. Ja miałem płomień, podobny do tego co na wideo, przy pracy z dmuchawą na małej dysze i intensywnym gazowaniu węgla. Z mojego doświadczenia wynika, że taki palnik gorzej pracuje przy mniejszej ilości gazu produkowanego przez węgiel, niż palnik z większą dyszą. Pisałem o tym wcześniej, ciężkie węglowodory nie nadążają się spalić, bo zbyt szybko opuszczają płomień, który jest prawie niewidoczny. Ale przy drewnie to nie jest problem, bo gazu jest zawsze dużo, a ciężkich węglowodorów akurat mało. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
AVE5074 Jak będę miał czas to opisze to i podam dokładne rozmiary. Killer1984 Dolna ma 5cm, górna 3cm. Ne testowałem tego w podwójnym palniku, ale myślę, że całą komorę można zrobić o średnicy 11cm, nie rozdzielając górę i dół. Dysza 12x6,5. Do węgla trzeba zmniejszać ruszt. wargas1976 Twoje palenie, to jest jakieś masakryczne kiszenie. Przy takim domu, żeby to jakoś szło, trzeba mocno zmniejszyć komorę zasypową, maksymalnie 15x20(rozmiar rusztu), lepiej jeszcze mniej. Obniż grodź do 8-9cm. Palnik z dyszą 5x10cm- po prostu za cegłą obniżającą grodź ma być otwór mniej więcej takiego rozmiaru. Dużo na ten temat było pisane. Jak już zachcesz coś bardziej rozbudowanego, to możesz wyrzeźbić palnik wirowy z jedną komorą wirowa, ale i bez tych udziwnień to po zmniejszeniu komory i obniżeniu grodzi polepszysz spalanie o 500% -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ładnie to się kręci Z tą dedykacją jednak, to trochę się nie zgodzę. W palniku wirują węglowodory i ten kolor niebieski to, moim zdaniem, jest spalany metan. Jak się spala sam tlenek węgla, to płomień jest bardzo krótki, prawie niewidoczny. Na tym węglu co masz, jest raczej niemożliwe osiągnąć spalanie samego CO. Trzeba by bardzo powoli, przy niskiej temperaturze żaru, odgazować dolną warstwę, żeby został sam koks i wtedy będzie się spalać prawie sam tlenek węgla. Również siła odśrodkowa nie wyrzuca, a utrzymuje niedopalone gazy. Jak na tym wideo, przykładowo, ten motor, to są ciężkie niedopalone gazy: Palący się gaz w zależności od dotlenienia ma inną temperaturę, te najbardziej dotlenione maja największą temperaturę, odpowiednio są lżejsze, oni idą w stronę osi wiru, siła odśrodkowa działająca na nich jest mniejsza i podciśnienie wyciąga ich z palnika. Jak u siebie obserwowałem, to na ile wyraźne jest to zjawisko, zależy od prędkości wirowej gazu w komorze wirowej, jak jest odpowiednia, to wyraźnie widać, jak zmienia się dotlenienie płomienia od środkowej ku zewnętrznej części wiru. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jak jest za mało, to daj większą rurę, tu jest tak dużo zmiennych, że zapotrzebowanie na niezależne PW może się wahać w szerokim zakresie. Od zera do "bardzo dużo" , w zależności od węgla, rozmiaru rusztu i ustawienia rozłożenia podciśnienia w palenisku. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ten gzyms jest płaski z dołu, po prostu przykrywa część komory. Może kiedyś też sobie wyleje, to zrobię zdjęcia formy. Kierunek wirowania raczej bez znaczenia. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Proszę Cie, nie zaczynaj z tymi pytaniami, bo ten wątek przedłuży się w nieskończoność. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ja bardzo często mam takie spieki, świadczy to o wysokiej temperaturze żaru. Z moich obserwacyj wynika, że przy takiej temperaturze jest najbardziej efektywne spalanie, bo prędkość spalania koksu i intensywność gazowania węgla nad żarem jest podobna i w spalinach jest zero CO. Przy mniejszych temperaturach może okazać się, że koks w palenisku spala się powoli, a góra gazuje szybciej, wtedy po jakiemuś czasu płomień prawie zanika, bo brakuje części lotnych, a koks spalany w niskiej temperaturze produkuje znaczne ilości niespalonego CO. Również przy takiej temperaturze jest znacznie mniej popiołu, bo się topi. Bardzo łatwo to potem odpopiela się, przesuwam pogrzebacz ostrożnie z boku paleniska ramieniem do góry, potem przekręcam ramie pod skosem i wyciągam cały spiek. Można jeszcze podnieść temperaturę żaru, że powstanie coś takiego będzie prawie zerowa ilość popiołu, ale wtedy u mnie jest więcej sadzy, bo przy takich temperaturach palnik już gorzej działa. Z tego, co wiem, to nie są kalafiory. Kalafiory, to spieki koksowe w palniku retortorowym, a tu są spieki żużlowe. I nie mieszaj kotła zasypowego z podajnikowym, bo nic wspólnego to niema z nadmiarem powietrza. Jak mierzyłem u siebie zawartość tlenu w spalinach, to przy takim spalaniu wychodziło mi około 5%, co jest raczej mało osiągalnie nawet dla idealnie wyregulowanego podajnikowca. Żadnego powietrza przez zasyp, zmniejsz powierzchnie rusztu- rozmiary komory zasypowej, bo tak jak piszesz, to jest wina cienkiej warstwy. Dać z góry warstwę miału i minimalną ilość powietrza przez drzwiczki zasypowe. Ale komora zasypowa ma być wysoka i "szczupła". -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Trzeba być realistą, jak by ktoś był zainteresowany w produkcji normalnie działającego kotła zasypowego, to dawno by nie było z tym problemow. A jest tak, jak jest. Produkuję się byle co, bo i tak się sprzeda. Więc po co się fatygować producentowi. MPM ma odbiór przez tych, kto już poszperał w internecie i wie czego chce. Wątpię, że jest takich osób dużo, pewnie tyle, że akurat jedna firma bez problemów może ich wszystkich obsłużyć. Takie rzeczy reguluje się z góry, a nikt nie jest w tym zainteresowany, nawet palenie od góry nie mogą jakoś szerzej wypromować. Pewnie zabronią za kilka lat palenie węglem i po problemie. Ja się bawiłem z tymi palnikami z ciekawości. Z drugiej strony, nie cierpię marnotrawstwa, jest mi bez różnicy, czy spalę 2 tony, czy 4, ale jak wiem, że część z tego zmarnuje się w postaci dymu, to jakoś nie mogę tego przeżyć. Jak komuś się przydało, to co tu pisałem, to się cieszę. Również każdy producent może z tego skorzystać, ale wątpię, że będzie jakiekolwiek zainteresowanie z tej strony. Sam w sobie palnik, to tylko część problemu, do tego trzeba odpowiednie sterowanie, wyciąg spalin, za względu na mały przekrój dyszy, również znaleźć optymalny rozmiar i kształt komory zasypowej, podawanie powietrza. A specyfiką paliw stałych jest ich duża różnorodność, więc na jednym węglu będzie dobrze działać, na innym nie- kolejny problem. Ale jak by się chciało, to można by zrobić bardzo fajny kociołek. AVE5074 , masz w pigułce: jedna komora wirowa 12 cm średnica, wysokość 8 cm, dysza 6x8 cm, lub 5,5x9 cm -ćwierć okręgu. Przed dyszą tunel 5-6 cm, boczny wlot, płaski gzyms w kształcie półksiężyca 2 cm szerokości, zdjęcia są parę stron do tyłu. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Od dawna mam nagrane kilka filmików, ale nie miałem czasu ich wystawić. Dziś to zrobiłem. Na tym, niezależne PW jest zamknięte, a całe powietrze jest podawane przez klapę PG uchyloną na 0,5 mm. Jak widać na wideo dodatkowo uszczelniłem ją silikonem, żeby dało się dokładniej sterować. Zapałka z dołu, została mi, jak dawałem silikon, żeby klapa za bardzo go nie spłaszczyła. Na koniec dwa raza gwałtownie otworzyłem klapę, żeby zerwało płomień, więc po ilości dymu widać że idzie dość intensywne gazowanie. Trochę pociąłem go, tu jest wersja pełna, jak ktoś mi nie wierze: Tu jest wirujący płomień w komorze, widać również, prawie przezroczysty dobrze dotleniony płomień nad palnikiem, który opuścił komorę. Kolory niestety przekłamane, w rzeczywistości ogień jest prawie biały. Spalanie z dmuchawą. Jeszcze takie coś, tu jest rozpalanie, ale jak węgiel zaczyna gazować, płomień jest identyczny. Na dworze wieje, raz mocniej raz słabiej, co widać po zachowaniu palnika. Na wszystkich wideo przekłamuje kolory, bo płomień jest jasno-żółty, lub biały, brak jakiejkolwiek czerwieni. Próbowałem nagrać niebiesko zielony płomień przy szybkim przepływie i niebieski przy spalaniu Ziemowita, ale wszystko wyszło czerwone, słaby ten aparat niestety. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
To podawanie PW nad palnikiem raczej za dużo nie wniesie do jakości spalania, to takie, jak strzelanie z armaty po wróblom, jedynie będzie korzystnie wpływać na komin, bardziej go wysuszając, jak kocioł pracuje na bardzo niskiej mocy. Z moich obserwacyj wynika, że jest kilka przyczyn powstawania sadzy, przede wszystkim to zapotrzebowanie na PW. Jak się pali z miarkownikiem to takie parametry, jak intensywność gazowania i temperatura żaru wahają się w bardzo szerokim zakresie, a od tego zależy ile trzeba PW. Przy ustawieniu PW na stałe, to przy bardzo intensywnym gazowaniu może go zabraknąć, a przy pracy w podtrzymaniu będzie go nadmiar i wychładzanie płomienia. Również przepustowość dyszy się zmienia w zależności od temperatury gazu (temperatura żaru) co zmienia prędkość przepływu gazów i odpowiednio długość płomienia- przy zbyt szybkim przepływie może nie dopalać ze względu na krótki czas znajdowania gazów w strefie ognia, a przy zbyt wolnym przepływie brakuje siły odśrodkowej do prawidłowego rozłożenia gazów w palniku. Jak steruje się kotłem na podstawie temperatury spalin wtedy te parametry są mniej więcej ustabilizowane i jest znacznie mniejsza szansa powstania sadzy. Również jak w palenisku powstają wolne przestrzeni, na przykład przez nierównomierne wypalanie węgla przy spiekającym się węglu, przy spalaniu grubszej frakcji węgla, lub niedokładnym ułożeniu drewna, wtedy cześć gazu spala się w palenisku, a w palnik idzie mieszanka o dużej zawartości spalin i wysokiej temperaturze co skutkuje niedokładnym spalaniem i powstaniem sadzy, nawet przy braku dymu. Ten palnik nie trzeba czyścić, w ciągu miesiąca tylko raz przypadkiem pogrzebaczem zarzuciłem kawałek koksu, który po godzinie się spalił, więc trzeba tylko uważać przy odpopielaniu. Nie chodzi o lepsze wymieszanie, tylko prawidłowe wymieszanie, już pisałem o tym. W przypadku ruchu linearnego na początku płomienia mamy dużo gazów palnych i tlenu im dalej to ich zawartość maleje , a rośnie zawartość odpracowanych gazów, które stają na drogie połączenia tych pierwszych, więc trzeba dać nadmiar powietrza, żeby spalanie było dokładniejsze. Przy ruchu wirowym, odśrodkowa siła utrzymuje niespalone gazy w komorze wirowej bo są ciężkie, ale jak zaczynają się spalać, to te najlepiej dotlenione opuszczają komorę bo mają bardzo wysoką temperaturę i odpowiednio niski ciężar, więc w komorze wirowej jest znacznie mniej odpracowanych gazów, które przeszkadzają w spalaniu. To pozwala spalać z lambdą bliską 1. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Jak obiecałem, rysunek kształtu gzymsu. Ja myślę że 130-140°C. Dużo zależy od komina. Trzeba koniecznie go ocieplić w nieogrzewanej części. I raz na kilka dni profilaktycznie przepalić na maksa, żeby go wygrzać, jak by zbierała się wilgoć, to wyschnie. Na przykład zrobić przerwę w paleniu, żeby dom miał większe zapotrzebowanie na ciepło i wtedy puścić kocioł na maksa na kilka godzin. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
PW lepiej dać trochę dalej od komory, żeby trochę wymieszało się z gazami, przed tym, jak zacznie wirować. Jak dałem przed sama komorą, to przy zamkniętym PG, PW szło po zewnętrznej stronie komory wirowej, a płomień bliżej środka. Jeszcze gzyms. Najlepiej działa, jak jest w kształcie półksiężyca i idzie od tyłu palnika do końca prawej strony. Inaczej powiedzieć: od wlotu do komory wirowej przykrywa sektor ok. 180°. Szerokość gzymsu u mnie 2 cm. Jak będę miał czas to narysuję. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
U mnie przy trochę większej dysze, przy rozpalaniu zrywało płomień, ale jak już zrobi się żar na dole to było dobrze. Ja u siebie wykuwałem naokoło okien i podnosiłem nadproża nad oknami, gdzie się dało, żeby mieć ciągłość izolacji -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
W dwóch ostatnich sezonach spaliłem trochę więcej niż 2 tony węgla na sezon. Licząc, że z kilo węgla uzyskałem 7kWh , wychodzi 14000 kWh, kosztowało mi to 1300 zł, przy prądzie będzie 7000 zł. Na kaloryferach mam głowice termostatyczne, które utrzymują temperaturę 20,5-22,5°C w zależności od pogody i pomieszczenia (jak jest zimniej, to przy identycznym ustawieniu głowicy może być do 1,5°C różnicy, na przykład przy +10°C zewnętrznej w pokoju jest 22,5°, a przy -10°, to 21°) . Kuchnia i łazienka czasem dobijają do 25°C , bo tam podłogówka. W kotłowni 28-30°C. Mam duży przedpokój, ok. 30m², ze schodami na górę, dużymi drzwiami do nieogrzewanego wiatrołapu i drzwiami do nieocieplonej części poddasza. Przy dodatnich temperaturach przy spalaniu 11-12 kg na dobę, mam w tym przedpokoju 21-23°C, przy 8-9 kg na dobę mam tam 17-20°C. Reszta domu bez większych zmian, temperatura w przerwie między przepalaniami spada o 0,5-1°C w ciągu 12 godzin przy zewnętrznej 2-3°C. Zaczyna mi również przeciągać temperaturę na kotle do 80-85°, zamiast ustawionych 70° przy tych 11-12 kg na dobę, jak jest cieplej. Dom ocieplałem sam, więc dopilnowałem, żeby było zrobione porządnie, szczeliny między styropianem wypełniłem pianką, do tego ciągłość izolacji, zero mostków termicznych. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Witam. Może lepiej trzeba zmniejszyć ruszt, dla mocy ok. 8kW, żeby nie kisić, to trzeba rozmiaru ok. 20x20 cm. Można jeszcze trochę zmniejszyć dysze w palniku. Ten palnik, co zrobiłeś, to jakie ma rozmiary dyszy i komór wirowych? Trzymałeś się moich, czy pozmieniałeś coś? W tym ostatnim, dysza ma rozmiar 5,5x9. Na początku miałem o wiele większy przekrój, ale to kompensowało się długim wąskim tunelem. Problem był, że czasem zasysało w palnik kawałki koksu. Zmieniłem wlot W takiej konfiguracji w palniku nic się nie zbiera. Ale praca z tak małym przekrojem dyszy ma swoi osobliwości. Przy większym rozmiarze rusztu komin nie daje rady i po odgazowaniu dolnej warstwy kocioł staje, również przy bardzo powolnym odgazowywaniu przy niskich temperaturach żaru. Przy spalaniu 0,5-0,6 kg na godzinę u mnie się sprawdził rozmiar rusztu 15x17 cm, przy większych mocach 20x15. Przy mniej kalorycznym węglu z mniejszą zawartością koksu, można zwiększyć rozmiar rusztu. Mnie było ciekawo, czy da się bezdymnie spalać węgiel z małą mocą. Na tym palniku da się, ale teraz problem leży w przekroju komina, trzeba by zmniejszyć średnicę do ok. 10cm, żeby to stabilnie działało i nie trzeba było pilnować wilgotności. Zszedłem do spalania 5,5 kg na 12 godzin, ale przy teraźniejszej temperaturze ( średniodobowa jest 5-7°C), to jest za dużo i w domu jest za ciepło, przy przepalaniach wystarcza 8kg na dobę. Więc chcę zmienić program sterujący kotłem, żeby można było palić z przerwami, używając dmuchawy, jak kiedyś pisałem. Wtedy można spalać na większym ruszcie, sterownik będzie zmieniał stopień otwarcia zasłony od dmuchawy, a kiedy komin nie wydoła z ciągiem, to załączy się dmuchawa. Po ukończeniu cyklu sterownik powoli będzie zmniejszał temperaturę spalin do zaniku płomienia, po tym przerwa kilka godzin, i cykl od początku, dmuchawa rozgrzewa żar i dalej sterowanie odnośnie temperatury spalin. W zależności od zapotrzebowania na ciepło, zmienia się długość cyklów palenie/przerwa. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
henryk1953 Już dałem odpowiedź na pytania, które znowu zadajesz. RCK będzie obniżać temperaturę punktu rosy i wysuszać komin, a czy podniesie ten punkt poza komin to już zależy. Każdy komin mniej lub więcej pracuje w trybie mokry/suchy, chyba że kocioł działa beż wygaszania z jednakową mocą. czystepowietrze Czytaj uważnie, wszystko jest napisane. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
tyle tu było napisane, poczytaj uważnie, zrób wnioski, sprawdź rożne rozwiązania tu opisane. Może trzeba zmniejszyć ruszt, ustawić prawidłowe rozłożenie podciśnienia, pokombinować z palnikiem. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Nie rozumiem, dlaczego podajesz tu tą temperaturę, ten wątek jest o spalaniu paliw stałych, a nie gazu ziemnego. Tu jest wykres. jak widać, przy spalaniu węgla, ta temperatura jest ok. 30° C , bo w DS w większości współczynnik nadmiaru jest 1,5-2, a w GS odpalanym od góry często powyżej 2. I to jeszcze zależy od paliwa, im proporcjonalnie więcej wodoru temperatura wyższa, a więcej węgla to niższa. Jeżeli pozwolisz, to ja wytłumaczę.Prosty przykład. Kocioł wchodzi w podtrzymanie, spalin prawie niema, komin zaczyna się wychładzać. Wewnętrzna część jest wilgotna i gorąca, na zewnątrz jest zimno, więc ciepło razem z wilgocią idzie na zewnątrz i cały komin nasiąka wilgocią. A jeżeli w tym momencie podać zimne powietrze w komin, ciepło i wilgoć zmieni kierunek, komin będzie oddawać ciepło i wilgoć zimnemu powietrzu wewnątrz niego. To same odbywa się podczas spalania, pobierając powietrze przez RCK zmienia się kierunek oddawania ciepła, również wilgoci. Jest odwrotnie. Przy względnej wilgotności 100% gaz o większej temperaturze wa większą zawartość wilgoci, niż gaz z niższą. Więc nagrzewając gaz, zmniejszamy jego wilgotność względną. Odsyłam do kursu fizyki. Założymy, że gaz który znajduje się w porach cegieł z których jest zbudowany komin ma względną wilgotność 100%, gaz w kotłownie również ma 100%. Gaz z kotłowni ( w naszym przypadku to jest powietrze) wpływa w komin. Komin ma większą temperaturę i nagrzewa gaz z kotłowni, względna wilgotność go zaczyna się obniżać. Temperatura komina również się obniża, co by miało powodować wzrost wilgotności, lub wytrącenie się kondensatu ( w naszym przypadku, bo mamy wilgotność ścianek komina 100% ), ale przez to, że gaz z kotłowni zmniejsza wilgotność względną, to on odbiera część nadmiaru wilgoci z komina. Dlaczego część, bo zależność zawartości wilgoci w gazie od temperatury nie jest linearna. Ale kotłownie ze względną wilgotnością 100% raczej nie da się spotkać, więc bilans wychodzi na korzyść wysuszania komina, uwzględniając również zmianę kierunku oddawania ciepła i wilgoci przez komin. A podgrzewając powietrze z kotłowni, na przykład, podając go przed wymiennikiem (nieszczelna wyczystka kotła, lub spalanie z większą ilością PW), dodatkowo zmniejszamy względną wilgotność zwiększając efekt suszenia komina, co prawda, za rachunek obniżenia sprawności. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Odsłonięty pod węglem, wszystko jest na schemacie. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Na ile dobrze rozumiem, problem jest w zbyt intensywnym gazowaniu brykietu, jakoś to trzeba ograniczyć. Prawdopodobnie, żar zsypuje się na dół i całość zaczyna gazować, blacha może to powstrzymać. Otwór 10x10 cm. Spalanie na miarkowniku i dużo PW z góry. Szamot nie pomoże, a bardziej zaszkodzi. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Chciałem dodać, że to co opisałem wyżej, to są skrajnie przypadki. Bardzo dużo zależy od węgla. Na przykład spalając płomienny groszek o małej zawartości koksu, wystarczy zostawić więcej otwartego rusztu przed palnikiem do prawidłowego spalania, taki węgiel bardzo intensywnie gazuje, więc niema potrzeby intensywnego napowietrzania żaru, również potrzebuje więcej PW. Każdy przypadek jest inny i trzeba patrzeć po sytuacji, a rozumiejąc zasady działania łatwiej znaleźć optymalną konfiguracje. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Możesz spróbować dać 10 kg, nakryć to blachą z otworem po środku i na to następne 10 kg. Teoretycznie może pomóc, a praktycznie, to trzeba sprawdzić. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ale tu też nie jest wszystko jednoznaczne. Najprościej to zrobić w ten sposób Ale teraz mamy problem, spalanie jest czyste, ale kocioł bardzo powoli nabiera temperaturę- mamy nadmiar PW, trzeba to ograniczyć. Przesuwamy szamotkę do przodu w nadzieje, ze to pomoże Ale nie jest lepiej, na początku kocioł ładnie nabiera temperaturę, a po odgazowaniu dolnej warstwy traci moc. Dlaczego? Zasłaniając ruszt przed palnikiem zmieniamy rozłożenia podciśnienia, napowietrza się wyższa warstwa węgla. Na początku mamy dużo gazu, wszystko ładnie się pali, ale powoli gazu mamy coraz mniej, a coraz więcej koksu. Przez to, że warstwa tego koksu jest wysoka, on nie nabiera odpowiedniej temperatury, żeby mógł wystarczająco szybko się spalić. A paląc się, wydziela dużo CO², który ogranicza ciąg. Węglowodorów, produkujących po spalaniu parę wodną, mamy coraz mniej, w spalinach zaczyna przeważać ciężki dwutlenek węgla i kocioł staje. W sumie, to zależy od przekroju dyszy, jak dysza jest większa, będzie się palić, ale z małą mocą, i z dużą stratą w postaci niespalonego CO, bo koks ma niską temperaturę, płomień też jest za mały ( w przypadku niskiej temperatury koksu, ale odpowiedniej intensywności płomienia w palniku, CO spala się w palniku razem z węglowodorami). Jakie wyjście? Podawanie powietrza w ruszt pionowy: W takim przypadku możemy regulować ilość PW zasysanego z popielnika przed palnikiem, jak również ograniczyć warstwę palącego się węgla. Wtedy dolna warstwa koksu nabiera wysoką temperaturę i ładnie się spala, a węgiel z góry gazuje bez dostępu tlenu, spalanie jest wyrównane, i bardzo efektywne. Dodatkowym bonusem jest odpopielanie paleniska za rachunek ruchu gazów z góry na dół. Przy ruszcie żeliwnym, trzeba uważać, żeby nie przesadzić z temperaturą i go nie stopić. Ale przy wodnym, to niema żadnych ograniczeń. Węgiel wypala się bardzo dokładnie, po wypaleniu całości brak niedopalonych koksików, chociaż czasem może się trafić parę. Przy niezależnym PW niema potrzeby zostawiać otworu z przodu, wpuszczającego powietrze pod ruszt. Ja miałem problem ze spalaniem, bo zabrałem wiszącą płytkę przed palnikiem, ten ostatni palnik po przez zmianę wlotu (on jest z boku), pozwolił mi zrezygnować z tej płytki. Palnik nie blokuje się a ni popiołem,a ni węglem, mimo że jest w jednej płaszczyźnie z wiszącym wymiennikiem. Ale nie uwzględniłem rozłożenia podciśnienia. Mimo podawania PG w ruszt pionowy, nie zastawiłem odsłoniętego rusztu przed palnikiem, w uproszczeniu to wyglądało tak Paliła się za wysoka warstwa węgla, kocioł nie mógł nabrać temperatury, mimo otwarcia PG na maksa, po wypaleniu zostawała duża ilość niespalonego koksu, 10 cm powyżej wlotu. Jak odsłoniłem ruszt, wszystko gra, kocioł ma zapas mocy, w większości spalanie idzie na szczelinie 1-2 mm ustawiane sterownikiem. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
Ostatnio pisałem, że przy jednakowym rozmiarze dyszy można uzyskać rożną moc w zależności od konstrukcji palnika i paleniska. W przypadku palnika, w zależności od konstrukcji, mamy różny opór ruchu gazów, na przykład te dwa palniki: Drugi ma znacznie większą moc w porównaniu z pierwszym przy jednakowym rozmiarze dyszy. Jeszcze jedna sprawa, im lepsza konstrukcja, tym mniej PW jest potrzebne, a jak PW jest podawane przed dyszą, to podając większą ilość ograniczamy ogólną ilość gazów, która może przejść przez dyszę. Teraz palenisko. Wcześniej nie zdawałem sobie sprawy, na ile to jest ważne, ale robiąc różne kombinacje z ostatnim palnikiem, miałem spore problemy, zmieniając konfiguracje paleniska. Ruch powietrza przez palenisko reguluje podciśnienie komina. Zmieniając kształt wlotu do palnika możemy regulować ilość powietrza przechodzącego przez zasyp, jak również pobieranego przed palnikiem z pod rusztu- PW. W pierwszym przypadku napowietrza się duża ilość węgla i jest mało PW z pod rusztu, mamy problem z dymieniem i rozpaleniem całego wsadu . Przesuwając do tyłu szamotkę, zmniejszamy proporcje, pali się trochę mniej węgla i ogień dostaje więcej PW. Ale w obydwu przypadkach pali się duża ilość węgla i ciężko zapanować nad mocą kotła bez kiszenia. Trzeba zmniejszyć rozmiar rusztu. -
Ekonomiczne spalanie paliw stałych
Dikij.Petia odpowiedział nilsan → na topic → Kotły na paliwa stałe
miedziannik Analizatora nie mam, u siebie używałem sondę lambda. Ale i tak, najlepszym wskaźnikiem jest brak dymu. Ta stal, co mam w kominie jest właśnie bardziej żaro, a mniej kwaso odporna. Mendi36 Mieszasz wszystko do kupy. Jak chcesz palnik z ruchem wirowym, to PW ma być podawane przed dyszą i rozmiar rusztu trzeba zmniejszyć, poczytaj o przeróbce kolegi Piszczel22 : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?195149-Ekonomiczne-spalanie-paliw-sta%C5%82ych/page99 Jak chcesz spalać wszystko na dużym ruszcie, jak teraz, to lepiej dać szeroką dysze o większym przekroju 5x20 przykładowo, ten rozmiar trzeba dobrać eksperymentalnie , wtedy to podawanie PW z tyłu będzie miało jakiś sens. Przy takim samym przekroju dyszy można wyciągnąć maksymalnie 5 kW i 15kW , zależy to od konstrukcji palnika i paleniska.