robertus

Przypomnij sobie czy w miejscu gdzie ma być kostka nie robiłeś ostatnio jakichś wykopów. Ja przed ułożeniem kostki zrobiłem sobie odprowadzenie wody z rynien. i teraz gdzie było kopane mam kostkę lekko zapadniętą. Jeśli masz coś takiego to ubij to miejsce jeszcze przed nawiezieniem podsypki pod kostkę. Druga sprawa to jeśli nie dajesz krawężników to przypilnuj aby ci dobrze brzegi cementem obłożyli tj. nie za wysko cement bo potem nic ci przy kostce nie urośnie po drugie cement musi być wpuszczony głęboko aby kostki brzegowe się nie ruszały.

też tak mam . Czyszczenie z sadzy nic nie dało. Zastanawiam się nad nasadami kominowymi aby powietrze nie było nawiewane tym kanałem wentylacyjnym.

jak masz garaż w głębi działki to niewiele poradzisz. Możesz jeszcze przy samym budynku prorobić wysepki z roślinami.

to jest jakiś bug. też to mam od czasu do czasu, ale na szczęście wiadomosci dochodzą do adresata

Masz identyczną sytuację do mojej. Tylko u mnie gmina wzięła sobie kawałek działki już wiele lat temu. I do tej pory nie zrobiła z tym porządku. Wyszło to na jaw jak brałem kredyt - niezgadzał się numer działki i powierzchnia a także nazwa ulicy i powiat (bo też w międzyczasie się zmieniło). Wczoraj żona była w gminie po wypis z rejestru gruntów potrzebny do wniosku o zmianę w KW. Po rozmowie z panią kierownik dowiedziała się, że gmina powinna do końca września sama to pozałatwiać (jakoś przez kilkanaście lat nie mogli się biedacy z tym uporać). Dlatego my sobie odpuszczamy bieganie za tym i płacenie. Ale ty możesz wziąć wypis z rejestru gruntów oraz pismo z gminy, wyjaśniające co się działo z działką (że została podzielona). Następnie składasz wniosek o zmianę w KW załączając wypis z rejestru gruntów oraz pismo z gminy. Druga sprawa to kto będzie właścicielem tej części wydzielonej bo u nas ponoć nadal właścicielami mamy być my (chodnika i trawnika) - dziwne, ale się nie upieram bo będę mógł olać mandaty straży wiejskiej za prakowanie przed własnym domem.

montażysta swoją drogą był do dupy, ale dzwoniłem też do serwisu Nice i nie za bardzo wiedzieli jak mi pomóc. Na szczęście udało mi się samemu dobrze wyregulować napęd:)) Swoją drogą skoro nie widać różnicy między FAAC a Nice to po co przepłacać za Nice'a?

można zastosować jeszcze jedną metodą, która u mnie się sprawdziła. Rozcieńczałem farbę gruntem i tym gruntowałem zarówno gładź gipsową jak i płyty.

Dziwne, że wszyscy tutaj polecają NICE. Ja mam napęd do bramy garażowej firmy NICE i po problemach z regulacją, do bramy wjazdowej zamontuję automat firmy FAAC. Jak się dobrze poszuka w necie i popyta monterów automatów do bram to większość raczej nie poleca Nice. Szczególnie, że są stosunkowo drogie. System do mojej bramy (2 skrzydłowa) firmy FAAC będzie tańszy o kilkaset złotych od analogicznego Nice.

Ja mam u siebie dokładnie taką samą sytuację. Pas jest prawie cały wyłozony kostką. Jedynie przy płocie (siatka) zostawiłem jakieś 40 cm paska ziemi. I teraz mam tam posadzone rośliny pnące (klematisy itp). U mnie inaczej się nie dało bo przed wejściem do domu mam schodek (tarasik) wystający na 1,5 metra od domu a nad nim daszek- w tym miejscu jest bardzo wąsko dla samochodu. Jak nie masz takiego schodka to możesz od połotu zostawić więcej miejsca i posadzić tam drzewka typu cisy, tuje i temu podobne.

Ja mam klasyczną co nie oznacza, że brak w niej nowoczesnych rozwiązań. Klasyczną mam na myśli styl. Kiedyś bardzo podobaly mi się kuchnie nowczesne, ale one po 2-3 latach już są niemodne. 2 lata temu bardzo podobała mi się kuchnia siostry, a teraz już nie.

2 lata temu misałem płacić za wywóz takowych płyt w bardzo dobrym stanie. Szkoda, że nie wpadłem na to, że i to można było przynajmniej oddać.

Ja mogę polecić swoją panią Kierownik Budowy. Jest z Ursusa więc i Pruszków i Michałowice są w bliskim zasięgu. Kobita potrafi rozmawiać z robotnikami - u mnie była ekipa górali i spokojnie dawała sobie z nimi radę. Ja płaciłem ustaloną z góry stawkę - niezależnie od liczby wizyt, a była u mnie czasami nawet 2 razy dziennie (tylko, że mieszka 200 metrów odemnie). pani Alicja 602659659

Było zajefajnie. W sobotę naprawdę porzadnie wiało - głównie przed południem. W niedzielę przed południem wiało słabo taka dobra 2 bft więc można było sobie poćwiczyć technikę. Ja mieszkałem w ośrodku Draga - nawet fajny i co najważniejsze na miejscu jest baza Szkoły Zdrowia.

Skąd jesteś? Faktycznie w marketach wybór jest więcej niż beznadziejny. Ja swoje kupiłem w sklepie z oświetleniem w Jupiterze przy Towarowej w Wawie. Sporo fajnych widziałem też na Bartyckiej.

Też mi najbardziej szkoda Franka. Mimo iz ostatnio miał kłopoty to jestem pewien, że w reprezentacji by coś ustrzelił. I do tego uważam, że zamiast Jelenia czy Brożka to powinien jechać Kiełbasa. Co by nie mówić to jest na maksa skuteczny (juz w debiucie w reprezentacji strzelił bramkę). A tak to nasz atak wygląda słabo. W eleiminacjach strzelaliśmy po 3 bramki w spotkaniu. Teraz czuję, że jak Żuraw czy Smolarek czegoś nie ustrzelą to będzie nieciekawie.

Ale już w weekend 26-28 maja jadę do Jastarni:)))))

Jakoś nie mogę się przekonać do Zegrza.

No to sobie popływałem W weekend majowy było zero wiatru i non stop deszcz. Więcej do Dąbek nie pojadę

My mamy elewację jasą (prawie białą) z jasnoszarym boniowaniem. Na dole mamy płytki klinkierowe w kolorze dachówki. Elewację zobaczysz wchodząc w link w moim podpisie tylko dach jest przykryty śniegiem. I pamiętaj nie dawaj do tego białych rynien i blachy bo wygląda ochydnie.

A ja już prawie zaczynam sezon. W sobotę jadę do Dąbek

zdaje się, że za drogo. ja za załadownie koparką i wywiezienie kamaza płaciłem 350 zł. W Warszawie. I człowiek wywoził to na legalne wysypisko.

Nie wiem jak jest w CAME ale w Nice można zaprogramować zarówno z drugiego pilota jak i z centrali napędu. Jak masz instrukcje to na pewno jest to opisane. Jak nie zajrzyj na formum http://www.autobramy.org

Są do tego specjalne krzyżyki w kształcie litery T. Ja mam u siebie szerokość 6mm i jak dla mnie jest super. Ojciec dał chyba 3 mm i jak dla mnie wygląda to słabo. Ale to jest kwestia gustu.

tomek_2 Na pewno pozwolą ci przesunąć garaż aby początek zrównał się z początekiem budynku sąsiada - a wręcz to będzie wymóg. Natomiast na pewno nie pozwolą ci zbudować w granicy poza budynek sąsiada. Mi architekt zrobił w tym miejscu załamanie coś jak na załączonym rysunku http://foto.onet.pl/upload/12/64/_594969_n.jpg

Też myślałem o olejowanym (jak dla mnie fjajniej wygląda) ale sporo osób mi to odrazało ze względu na utrzymanie. Meble mam już wszystkie obfilcowane i goście tez w butach tam nie wchodzą. Tylko ta koleżanka weszła i to do tego w takich wielkich cienkich szpilach