Po wielu przemyśleniach i kalkulacjach coraz bardziej skłaniam się do ogrzewania za pomocą pieca z zasobnikiem. Pompa ciepła, ze względu na bardzo duże koszty inwestycji, raczej schodzi na drugie miejsce. Mamy dużo propozycji na montaż pomp ciepła, jednak cena zawsze oscyluje koło 40 tys. złotych. To trochę dużo. Zresztą akurat w tej materii zachpdzą ostatnio dość dynamiczne zmiany. Pojawiają się nowe rozwiązania technologiczne a ceny chyba zaczną spadać. Słyszałem (ma gościu 3 km od nas) o nowych pompach pobierających ciepło z powietrza mogących pracować efektywnie nawet do temperatury -48 stopni. Chyba się do sąsiada wybiorę i sprawdzę. Jeżeli chodzi o piece, to wpadł mi w oko piec Kostrzewy http://www.kostrzewa.com.pl/. Kosztuje też sporo, bo 11400 brutto, ale można palić pelletami lub ekogroszkiem lub drewnem. W przypadku drewna oczywiście nie ma podawania z zasobnika. Ponadto ma automatyczne zapalanie, tzn. że jeżeli nie pracuje przez np. godzinę to wygasza płomień a potem sam go rozpala. Inne piece zwykle w czasie przestoju spalają niewielkie ilości opału dla podtrzymania ognia. Muszę na te tematy jeszcze porozmawiać z kuzynem - instalatorem c.o.