Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

reniutek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    118
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez reniutek

  1. Czy orientujecie się może, jak wygląda sprawa opłat za dystrybucję prądu w sytuacji, kiedy dystrybutor nie ma identycznej taryfy, jak sprzedawca energii? Chciałabym zmienić taryfę na G12w (weekendową), podlegam pod obszar dystrybucji ENEA. ENEA w taryfie G12w nie ma okienka dziennego na tanią taryfę (tylko 21-6 oraz soboty i dni ustawowo wolne od pracy). Zależy mi na tych tanich godzinach w ciągu dnia. W tej sytuacji zmienię sprzedawcę na takiego, który takie okienko dzienne ma. Ale wtedy taryfy dystrybucji i energii się nie pokrywają, jeżeli chodzi o godziny (dla dystrybucji brak taniego okna 2 godzin w ciągu dnia). Jak to jest wtedy rozliczane?
  2. Każdy ma jakieś fobie:) Ona akurat ma taką, ja mam inne natręctwa;) Ale: po pierwsze, nie pisałeś o żonie, tylko o oszczędności, stąd też mój bój w obronie zmywarki, po drugie - jest to właśnie przykład nietrafionej inwestycji i nierozpoznania swoich potrzeb:) A to akurat przy planowaniu budowy domu jest jednym z ważniejszych aspektów: kilka pytań, jaki tryb życia prowadzę, jak jest moja sytuacja życiowa, czy zmieni się i jak szybko, ile wody zużywam;), jakiej wielkości dom jest mi potrzebny, jaka temperatura w domu jest dla mnie i MOJEJ RODZINY komfortowa i akceptowalna, wreszcie, jaki jest akceptowalny poziom rachunków za utrzymanie i ogrzanie domu. No i te całkiem nieracjonalne, ale ważne: czy np. brzydzę się nieumytych naczyń w zmywarce (naprawdę, bez złośliwości) . Odpowiedzi na te pytania prowadzą do wyboru takich, a nie innych rozwiązań w domu. Dlatego wkurza mnie Arturo, który dzieli nas na tych, co myślą i nie myślą (tzn. kablarze nie myślą, pompiarze myślą). Ja w podejmowaniu decyzji np. o pojemności "bojlera" i sposobie grzania cwu brałam pod uwagę nawet głupią zmywarkę. Myślę, że większość z nas w ten sposób analizowała swoje potrzeby. I to, co jest dobre dla mnie, nie musi być dobre dla Arturo.I odwrotnie. To "OCZYWISTA OCZYWISTOSĆ", ale w ferworze kłótni zapominacie o tym
  3. Ja się nie podejmę Nie wiem, czy objawem spadków są częste wyłączenia prądu (na kilka sekund do kilku minut, co drugi, trzeci dzień, czasem rzadziej)? W Wigilię w całej wiosce wysiadł prąd na jakieś pół godziny:), w poprzednią też i w Wielkanoc też W sumie to ja nie wiem, czy przyczyną awarii tych Auratonów są spadki napięcia w sieci. Chociaż w serwisie mi powiedzieli, ze one wrażliwe na to są. Mnie zastanawia, dlaczego - skoro odłączane są styczniki, wyłączają się (gasną) regulatory? Przecież mają własne akumulatory, które powinny podtrzymywać ich pracę. Oczywiście, wcześniej nie traciły pamięci po takim odcięciu, no ale w pewnym momencie straciły:( Serwis Auratona rozpatrzy moją sprawę w ciągu 10 dni. Dobrze, ze jest ciepło:)
  4. Jasiek, ale czemu do mnie? Pisz do maluxa i artura, bo to oni liczą kWh z używania zmywarki. Ja chyba trochę nieudolnie stanęłam w jej obronie (znaczy się zmywarki:)). Mi tam wisi, ile ona zużyje kWh i wody i tak będę jej używać po kres mych dni (albo jej, ale wtedy zapodam sobie nową).
  5. Tu akurat pisałam o zużyciu wody, nie o temperaturze zmywania:) I to raczej do tych, których martwi zużycie kWh zmywarki. Chodziło mi o to, że jak już są tacy oszczędni, to niech popatrzą na to tak: zmywarka dołoży im kWh, ale oszczędzi wodę Bilans wyjdzie na zero, a wygoda i zaoszczędzony czas - bezcenne. Pewnie się nieprecyzyjnie wyraziłam - ja kocham moją zmywarkę
  6. Zgadzam się w całej rozciągłości:) z wyjątkiem "urzywać" (przepraszam, nie mogę się powstrzymać Też nie liczyłam zwrotu i absolutnie nie zamierzam:)
  7. Czy Wasze żony też mają podobne zdanie w tym temacie? Nie chodzi, przynajmniej u mnie, o sens ekonomiczny zmywarki (choć to też), ale wygodę. Żadnych naczyń, szklanek na wierzchu czekających, aż ktoś się zlituje i je pozmywa;) Co to za problem włożyć naczynia do zmywarki? Wystarczy odpowiednio wyszkolić rodzinę - każdy wkłada używane przez siebie naczynia do zmywarki i już. Co za problem CZEKAĆ cały dzień, aż załaduje się zmywarka? No chyba, że ma się dwie szklanki na krzyż. U mnie zmywanie co drugi dzień, czasem codziennie. Wieczorem odpalam program ECO i już. Jak się nie zgra, to ustawiam sobie zmywanie na 13-tą, po powrocie z pracy naczynia umyte, zmywarka rozpakowana (chłopaki przeszkolone są). Zmywarka to bajka:) A - liczycie prąd zużyty na zmywanie. Ale woda też kosztuje, niektórych podwójnie (bo ścieki). Tu ze zmywarką, jak już kiedyś pisałam, wygra tylko moja Babcia. Przepraszam, ze to nie na temat (bo o ogrzewaniu powinno być, ale tu często od tematu odbiegamy:)
  8. Ale dopytam jeszcze. Hipka, czemu Auratony hulały ?(chodzi mi o czas przeszły:), nie o hulanie w ogóle) Teraz masz inne regulatory? Jakie?
  9. Ja znowu swoje:) Pogońcie mnie jakby co:) Konsultowałam mój problem i z elektrykiem, i z serwisem AURATONA wstępnie. Sterowanie jest jednak poprawnie rozwiązane, tj. sterowanie jest na stycznikach (jak pisał piotrp1), przekaźnik priorytetowy odcina styczniki, nie regulatory. Nie wiem, czemu wyłączają się regulatory, bo nie powinny teoretycznie. Kable zasilane są przez różnicówkę jednofazową (cokolwiek to znaczy;). Mój elektryk się zdziwił, czemu miałoby być przez trójfazową. W ogóle jest to chyba jedyny fachowiec u mnie, który po wykonaniu roboty (ponad dwa lata temu), stara się pomóc i absolutnie nie umywa rąk. I chwała mu za to:) Serwis Auratona zna ten problem (czyli na razie objawy), przyznają wstępnie, że AURATON 3000 jest baaardzo wrażliwy nawet na niewielkie wahania napięcia. Teoretycznie akumulator w nich powinien podtrzymywać pracę regulatorów, praktycznie jest jak jest. Zresztą, zobaczymy co powiedzą po obejrzeniu regulatorów. Może problem leży jeszcze gdzie indziej. Na razie już zamilknę w tej sprawie, coby nie przynudzać i nie kompromitować się moim brakiem wiedzy o elektryce:)
  10. Dzięki bardzo raz jeszcze. Wiem, ze najlepiej widzieć instalację, ale się nie da Takie podpowiedzi to jednak już jakiś punkt zaczepienia. Przyłącze dł. 23 m, moc przyłączeniowa 25 kW, zabezpieczenie przedlicznikowe 40a. Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję.
  11. Dzięki za odpowiedź. Nie znam się kompletnie na elektryce, w poniedziałek przyjedzie do mnie elektryk, który robił u mnie całą instalację, to się zapytam szczegółowo, jak rozwiązał sterowanie. Jeśli skopane, to jak powinno być prawidłowo, coby tych sterowników nie wyłączało? Kabel przyłączeniowy mam 4x( YKY 4x 16 V ż0), uziom fundametowy połączony z jakąś szyną w skrzynce el. też (100% potwierdzone, pytałam i elektryka i osobistego małżonka, który akurat przy tym był). Elektryk z kompletem uprawnień, po wykonaniu instalacji zrobił pomiary i podbił odbiór, nie żaden kafejakrz Faktem jest, ze kable grzejne i sterowanie do nich montował pierwszy raz i trochę jak do jeża podchodził. Jeśli skopał, to pytanie, co, czy da się to "odkopać" i jak??
  12. Wracam do moich Auratonów Jasiek, te sterowniki nie są na jednej fazie. Ale ... pojawiła się teoria - aż się boję to napisać - że "winny" może być mój przepływowy podgrzewacz wody 7 kW (kuchnia). Jak go włączam , to następuje spadek napięcia (?) czy jakiś tam inny spadek i przy częstym włączaniu podgrzewacza (standardowo, jak to w kuchni) te akumulatory mogły nie wytrzymać, czy też może coś innego w tych Auratonach nie wytrzymuje tych wahań??? I że gdyby były tam wymienne baterie, nie stałe akumulatory, to rozwiązałoby problem? Czy to możliwe??? Bo jeśli tak, to padną mi wszystkie za jakiś czas:( Mam priorytet ciepłej wody, podobno jak włączam podgrzewacz, to odcinane dla bezpieczeństwa jest ogrzewanie i wyłączane regulatory (oczywiście, tylko w czasie pracy podgrzewacza 7 kW)... I że to częste odłączanie może być powodem ich fiksowania.
  13. wiedziałam, wiedziałam, ze niektórzy się odezwą w tym wlaśnie tonie:) Ale nie myślałam, że to będziesz Ty - nie wydajesz się być ekstremistą pompowym:) Moje kabelki grzeją, nic im nie jest (chyba??), ale na warunkach sfiksowanych sterowników, a nie na moich.
  14. Nie mam pojęcia, czy są na jednej fazie:( jutro zapytam mojego elektryka. Spięć/przepięć nie zaobserwowałam, a już na 100% nic nie było wiercone w kabelkach:)
  15. Dzwoniłam, ustalenia były takie: być może padł akumulator podtrzymujący pamięć. Można dokupić i samemu zamontować? Nie, jest zamontowany na stałe, sama go nie wymienię. Jeśli akumulator nie padł, to dlaczego się nie ładuje - tego też sama nie sprawdzę. Mam je zdemontować, wysłać do nich z opisem usterki. W ciągu 2 tygodni powinni je naprawić i odesłać. Koszty nieznane, nie powinny przekroczyć kosztu zakupu nowego .... 1,5 miesiąca temu skończyła mi się gwarancja (2 lata)
  16. Fiksacja ma etapy i jest zróżnicowana regulator nr 1 - chyba przypadkiem ktoś wyłączył zasilanie (bezpiecznik), nie wiem, jak długo był wyłączony, być może całe lato? Jak to odkryłam, włączyłam, ustawiłam programy, ale nie włączałam ogrzewania , to i obserwacji nie prowadziłam;). Po jakimś czasie okazało się, że ustawił sobie jak pisałam na D1, P1, temperaturę, godzinę jaka mu się podobała. Przestawia się tak nawet jak nie ma przerw w dostawie prądu. Ja sobie, on sobie Teraz go całkiem odłączyłam. regulator nr 2 - zaczął później, zmienia tylko godzinę, program i dzień na P1 i D1, nie zmienia nastaw temperatur. Fiksuje po przerwie w dostawie prądu. regulator nr 3 - zaczął dzisiaj, po przerwie w dostawie prądu, zmienił tylko program na P1, nie zmienił dnia, godziny, nastaw temperatury. Pozostałe 5 działa dobrze - PÓKI CO:(
  17. dzisiaj sfiksował mi trzeci:( Była przerwa w dostawie prądu (krótka, może minuta). Czy mogła wyczerpać się w nich jakaś bateria podtrzymująca ustawienia?? Dwa lata działały bez zarzutu.
  18. Wiem, że niektórzy z Was mają zamontowane AURATONY 3000. Moglibyście podpowiedzieć - liczę tu zwłaszcza na Jaśka - co może "dolegać" moim sterownikom? Dwa z nich sfiksowały i restartują się do ustawień fabrycznych. Programuję, godzinę, dwie jest ok, a potem włącza się dowolna godzina, dzień 1, program 1 i ustawienia fabryczne temperatur Może ktoś już zetknął się z tym problemem?
  19. Ty się tu nie przekomarzaj, tylko napisz, jak dasz radę żyć ze świadomością, że rachunki będziesz miał wyższe niż Marcin? a on ma większy dom o jakieś 40?m2 ... I znów, żeby nie być gołosłowną: 3500 kWh (sam tak podałeś, zakładam, ze to pewne:) x 0,6157 PLN (TAURON? G11) daje nam 2154,95 PLN pozdrawiam:)
  20. przepraszam, zaniżyłam - 0,56 PLN/za kWh cennik Enea, z ich strony http://www.enea.pl/3/energia-dla-domu/oferta-sprzedazy/taryfa-dzien-i-noc-51.html arturo zapłaci jednak 1960 PLN, czyli 40 PLN mniej od Ciebie:)
  21. Żeby nie być gołosłowną, wkleję - strona 1121 post 22403:): Cytat Napisał reniutek Zobacz post I jeszcze 3500 kWh w jednej taryfie to 3500x0,5584 PLN = 1954 PLN, a nie 1500 PLN, jak poilczyłeś. Odp. arturo: Tutaj fakt,pomyłka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...