Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Martin5

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    105
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Martin5

  1. Ponieważ ta czerpnia latem biegnie w strefie tropikalnej.
  2. Frytki do tego Pan Szanowny też sobie życzy?
  3. Policzmy, ile kosztuje podgrzanie tego powietrza. Z Twoich danych wynika, że różnica między powietrzem wywiewanym i nawiewanym wynosi około 5 st. Przyjmijmy, że nawiew masz ustawiony na 100 m3/h. Co godzinę wpuszczasz więc 100 m3 powietrza zimniejszego o 5 st i to powietrze trzeba podgrzać. Ciepło właściwe powietrza to 1000 J/kg/st, czyli podgrzanie 1 m3 powietrza o 1 st wymaga 1000 J energii. Proste obliczenie: 100 m3*5st*1000J = 500 000 J czyli 0.139 kWh - tyle potrzeba do dogrzania świeżego powietrza w ciągu godziny. 3.33 kWh - na dobę 100 kWh - miesięcznie. Czystym prądem byłoby to ok 60 zł. Systemem grzewczym - pewnie 2.5-3 x taniej, czyli jakieś 20 zł. Jak się podobają obliczenia?
  4. To, że coś nie gra, to wszyscy zauważyli. Pytanie: co?
  5. Faktycznie: drewno, z jakiego w Polsce wykonuje się "tradycyjną" więźbę dachową - woła o pomstę do nieba. Tragedia po prostu. Dziwię się, że polskie normy dopuszczają takie coś. Mokre, nieheblowane, podatne na ogień, podatne na skręcanie się i wyginanie podczas dosychania. A cena? Jakoś niespecjalnie niższa niż porządne drewno konstrukcyjne. Ja buduję z krokwi 220x45 co 40 cm, do tego pełne płytowanie z płyt MFP 12mm. Tylko płyty wiórowe wspomagają sztywność konstrukcji dachu. Dawanie zamiast nich - zwykłych desek (znowu podłej jakości) to oznaka braku znajomości tematu.
  6. ^^ Jasne, że tak. Czasem jednak warto zatrzymać się w tym biegu z kielnią w ręku. W końcu my nie gęsi i po polsku wypada umieć pisać.
  7. "Wtyknąć" to nie jest żaden imiesłów przysłówkowy. To niepoprawnie użyty czasownik w bezokoliczniku "wetknąć". Nie warto się wymądrzać gdy samemu nie umie się rozpoznać imiesłowu od bezokolicznika Imiesłów przysłówkowy współczesny brzmi: wtykając. Imiesłów przysłówkowy uprzedni: wetknąwszy. Imiesłów przymiotnikowy czynny: wtykający. Imiesłów przymiotnikowy bierny: wtykany.
  8. No i zaraz lepiej. Nie dało się tak od razu?
  9. ^^ Czyli podoba Ci się to samo, co w poprzednich postach, ale usunąłeś z tej listy innowacyjność. Bo okazała się niewygodna?
  10. Nie odpowiedziałeś na pytanie: co innowacyjnego ma Thessla, czego nie ma konkurencja.
  11. A jakież to pomysły trafiły do obudowy rekuperatorów? Nie są najtańsze - wręcz drogie - dlatego chętnie posłucham, dlaczego ich cena jest tak wysoka i czy faktycznie są jej warte. Rekuperator to proste urządzenie, które zapalony majsterkowicz sam zbuduje w garażu.
  12. Z punktu widzenia fizyki garaż w bryle domu ZAWSZE powinien być traktowany jako osobna część - odizolowana od reszty domu tak dobrze, jak to tylko możliwe. Każda jego ściana przylegająca do domu musi być solidnie izolowana, chyba, że nie zależy nam na ekonomii.
  13. Jak mogłeś "wcale tego nie planować"? A jak inaczej planowałeś zrobić ten uskok? Wystarczy chwilę się zastanowić przed zbudowaniem czegokolwiek, żeby uniknąć podstawowych błędów. A jeśli nie udało się ich uniknąć - to naprawdę nie wypada się tym chwalić na forum...
  14. Nie wiesz, po co dałeś folię, nie wiesz, po co powinien być cokół. Idealny moment, żeby wyrazić swoją opinię...
  15. Folia kubełkowa na krawędzi płyty to nieporozumienie. Niby czemu miałaby służyć? Nawet w klasycznym fundamencie jest wątpliwa i spora część ekspertów uważa, że służy wyłączeni do podnoszenia ceny. Płytę fundamentową (znaczy styropian) trzeba zwyczajnie otynkować: znaczy siatka na kleju, a potem co kto lubi. Powtórzę: zaleca się, żeby cokół płyty wystawał ok 20 cm nad ziemię. Dlaczego? Żeby elewację chronić przed wilgocią od gruntu i rozbryzgującymi się kroplami deszczu. Oczywiście jeśli tych 20 cm nie będzie - to dom się nie rozpuści.
  16. ^^ Aleś mu doradził. Przecież to nie lot na Marsa. A autor - jak widać - poradził sobie z dobraniem kabla.
  17. Oczywiście, że garaż należy izolować jak najmocniej od reszty domu. Sam pomysł garażu w bryle domu jest głupi i nieżyciowy. Ale co poradzić, skoro inwestorzy często pojęcia nie mają o fizyce a i projektanci cały czas ładują ten garaż pod sypialnię.
  18. Oczywiście zagęszczenie wykonuje się na obszarze trochę większym od rozmiaru płyty. Taki metrowy zapas z każdej strony powinien być normą.
  19. Podwalina, na której skrapla się woda - da sobie radę. Drewno przecież nie rozpuści się w tej wodzie. Statki drewniane świetnie sobie radzą. Po to jest impregnowana ciśnieniowo, żeby bez problemu znosić tę wilgoć. Oczywiście dawanie podkładu z XPS pod płytę ma zalety, ale też jest kosztem rzędu 5 tys zł na każde 10 cm grubości. Ja wybrałem wersję tańszą, bo dom drewniany idealnie się do takiego wariantu nadaje. Jest jeszcze jedna sprawa: Jak wygląda przebieg temperatury w okolicy podwaliny. To nie jest nagły skok o te 15 st C Temperatura w styropianie opada liniowo w całej jego grubości. Co więcej - wykonałem obliczenia dla różnych typów przekrojów - i bez względu na to, czy styropian jest pod płytą, czy go nie ma - rozkłady temperatur w podwalinie prawie niczym się nie różnią. Dysponuję tymi wynikami.
  20. Temat skraplania się wody na podwalinie. Żeby skraplanie wystąpiło - w powietrzu musi być najpierw odpowiednia ilość tej wody. Tymczasem podwaliny są odizolowane od części wewnętrznej domu. Występują w strefie bardzo suchej. Nad podwaliną jest też kolejna warstwa desek a dopiero potem wełna. Ryzyko skroplenia się tam wilgoci jest bardzo małe. Nie spotkałem się z żadnym opracowaniem, które potwierdzałoby, że jest jakiś kłopot. Tym bardziej - że klasyczne fundamenty są równie słabo izolowane co taka płyta fundamentowa. Skoro więc wykraplanie byłoby problemem na płycie - to tym bardziej byłoby problemem na klasycznym fundamencie.
  21. ^^ Gdyby w mojej okolicy ceny były takie, jak piszesz, to zrobiłbym klasyczny fundament. Niestety z robocizną nie było szansy zejść poniżej 10 tys, inne elementy też drogo wychodziły i ostatecznie kilku sąsiadów w mojej okolicy ma fundamenty klasyczne drożej niż ja płytę. Żaden nawet nie zbliża się z ceną. Chyba taki tu rynek... (Pomorze)
  22. ^^ Racja. W normie. Tylko mało kto odważył się w tym wątku mówić o cenach. Poza tym - często wykonawca "zachęca" klienta do droższych, często niepotrzebnych rozwiązań, jak na przykład ten styropian pod płytą (o ile w domu murowanym ma to sens - to w drewnianym żadnego). Jeszcze drożej wychodzi ogrzewanie w płycie. Ludzie się na to decydują za namową marketingowców nie wiedząc, że można zrobić to samo taniej na innym etapie budowy..
  23. Tak, płytę robiła jedna firma. Jest drenaż dookoła, są opaski przeciwwysadzeniowe. Płyta 20 cm z betonu B25 opasana styropianem EPS200 dookoła. Zbrojenie bardzo porządne z prętów 6, 8 i 12 mm. Piasek zagęszczany co 20 cm półtonową zagęszczarką. Nie można się przyczepić absolutnie do niczego. Dokładność wykonania powierzchni rzędu 2mm (oficjalnie dopuszczają +-5mm). Płyta zacierana od góry na gładko. Wykonawcą nie jest żadna z firm, która udziela się w tym wątku. Jak widać - inne firmy też znają swój fach.
  24. Właśnie zakończyłem budowę płyty fundamentowej pod dom z poddaszem. Cena wyszła 29 tys zł plus piach i koparka. Płyta ma 115 m2. Płyta w wersji "podstawowej" - bez ocieplenia od dołu. Ocieplenie pójdzie na płycie (dom szkieletowy). Podaję cenę, żeby pokazać, że płyta może być tańsza od klasycznych fundamentów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...