godul1
-
Liczba zawartości
1 231 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez godul1
-
Kondensacja - Komin poziomy czy tradycyjny Pionowy
godul1 odpowiedział artstudios → na topic → ABC instalacji
jesli ten kociołek kondensuje w kominie to słaby z nigo kondensat. -
Poduszek nie mam, ale mam kołdrę mysa stra - (podwójna 1+3) wielosezonowa, po praniu nic się nie zbiło. Materac sprężynowy sultan hogbo (najtańszy) - nie skrzypi, nie śmierdzi, pokrowca nie zdejmowałam. pisząc o materacu miałem na myśli ich ostatnie promocyjne badziewka w szarych obiciach. z sultanem mają raczej niewiele wspólnego. Kupiłem coś takiego miesiąc temu dla małolatów z mysla ze i tak za 2-3 lata je rozwalą ale po upraniu tapicerki, traktowaniu ozonem i wietrzeniem przez niemal miesiąc oddałem je w końcu spowrotem i kupiłem lepsze choć droższe ale juz w innym sklepie.
-
Chili, ja mam podobnie choć zamiast piekarnika z funkcja mikrofal mam mikrofalę z grilem i termoobiegiem. Mikrofala z termoobiegiem chodzi praktycznie na okragło takze do pieczenia na codzień, natomiast piekarnik odpalny jest z okazji pizzy, cista, czy jakiegos wiekszego pieczenia.
-
No to ja tez dorzyce swoje typy: Nume jeden to kuchnie, Mam już drugą i sobie bardzo chwale - najlepszy stosunek ceny do jakości, a do tego okucia bluma, które sa chyba niezniszczalne. W pierwszej kuchni wszystko chodzi od 8 lat bez żadnych regulacji. numer 2 szafy pax- mam taką 3 metrową z drzwiami przesównym ze szkła i aluminium- wszystko chodzi bez zarzutu od 5 lat. Leksvik- dobra cena za całkiem przyzwoity wygląd no i cos z kawałka drewna a nie paxdzierza. POściel- kupuje tylko tą najtańszą po 19-30 zeta z wyprzedazy i nie narzekam. Ni żal mi bedzie tego wywalic jak mi sie w którym zrobi ddziura choc najstarsze poszwy i przescieradła z gumką mają już chyba z 8 lat. Przescieradła kupuje tylko z gładkiej bawełny bo te z dżerseju czy frote szlag trafia momentalnie, neizaleznie czy sie to kupi w ikea czy gdzie indziej. Sztućce kiedys były fajne i niezniszczalne ale ostatnio rabią je z coraz cienszej i miekszej blachy wiec nie polecam tych z półki budżetowej. GAry z seri 365+ - bardzo fajna pozycja do indukcji w bardzo rozsadnej cenie. wyciskarka do czosnku- kiedys były robione z jakiegoś miekkiego odlewu i rozwalały sie po paru miesiącach, teraz robia z wkładka ze stalowa wytłoczką i sa niezniszczalne, do tego- drewniany stołek którego zdjęcia sa na pierwszej stronie watku, mebelki z plastiku mammut dla dzieci, plastikowe krzesełko do karmienia niemowlaków, zabezpieczenia patrul . Hot-dogi, pulpeciki, i golonka;-) Odradzam: Tanie poduszki i pościel- zbijaja sie po praniu i są do wyrzucenia, najtańsze materace spręzynowe, skrzypia i dosć długo smierdza chemią, a do tego ciezko z nich zdjąc pokrowiec, że o powtórnym jego założeniu nie wspomne. Sporo w przypadku mebli z ikea zalezy od montażu- czasem wystarczy sos za mocno dokręcic albo niedokręcić i potem mebelek skrzypi albo sie rozłazi.
-
No to ja tez dorzyce swoje typy: Nume jeden to kuchnie, Mam już drugą i sobie bardzo chwale - najlepszy stosunek ceny do jakości, a do tego okucia bluma, które sa chyba niezniszczalne. W pierwszej kuchni wszystko chodzi od 8 lat bez żadnych regulacji. numer 2 szafy pax- mam taką 3 metrową z drzwiami przesównym ze szkła i aluminium- wszystko chodzi bez zarzutu od 5 lat. Leksvik- dobra cena za całkiem przyzwoity wygląd no i cos z kawałka drewna a nie paxdzierza. POściel- kupuje tylko tą najtańszą po 19-30 zeta z wyprzedazy i nie narzekam. Ni żal mi bedzie tego wywalic jak mi sie w którym zrobi ddziura choc najstarsze poszwy i przescieradła z gumką mają już chyba z 8 lat. Przescieradła kupuje tylko z gładkiej bawełny bo te z dżerseju czy frote szlag trafia momentalnie, neizaleznie czy sie to kupi w ikea czy gdzie indziej. Sztućce kiedys były fajne i niezniszczalne ale ostatnio rabią je z coraz cienszej i miekszej blachy wiec nie polecam tych z półki budżetowej. GAry z seri 365+ - bardzo fajna pozycja do indukcji w bardzo rozsadnej cenie. wyciskarka do czosnku- kiedys były robione z jakiegoś miekkiego odlewu i rozwalały sie po paru miesiącach, teraz robia z wkładka ze stalowa wytłoczką i sa niezniszczalne, do tego- drewniany stołek którego zdjęcia sa na pierwszej stronie watku, mebelki z plastiku mammut dla dzieci, plastikowe krzesełko do karmienia niemowlaków, zabezpieczenia patrul . Hot-dogi, pulpeciki, i golonka;-) Odradzam: Tanie poduszki i pościel- zbijaja sie po praniu i są do wyrzucenia, najtańsze materace spręzynowe, skrzypia i dosć długo smierdza chemią, a do tego ciezko z nich zdjąc pokrowiec, że o powtórnym jego założeniu nie wspomne. Sporo w przypadku mebli z ikea zalezy od montażu- czasem wystarczy sos za mocno dokręcic albo niedokręcić i potem mebelek skrzypi albo sie rozłazi. [/i]
-
Jesli w opisie zlewu jest informacja ze komory mieszczą sie w szafce 60 to reszta cie nie martwi. Ociekacz wogóle nie koliduje z szafkami nad którymi jest zamontowany ponieważ całkowicie miesci sie w grubosci blatu do którego jest wmontowany. Sam mam ociekacz 1,5 komory plus ociekacz o długosci około metra albo 1,2m i wyglada to tak że komory sa w szafce 60cm zas ociekacz zachodzi na zmywarkę ale równie dobrze mogłaby tam stać inna szfka dowolnej szerokości.
-
Ocieplanie budynku, czy wymiana okien, czy docieplenie dachu
godul1 odpowiedział Daniel8888 → na topic → Przebudowy i remonty
Imho najrozsądnie będzie zaczac od tego na czym trazisz najwiecej, a wiec jak ktos juz tu napisał ocieplenie dachu czy tez stropu oraz ścian. Docieplajac sciany odetniesz od nich wode i wilgoć z zewnatrz, a stare i pewnie niezbyt szczelne okna pozwola na ich dosuszenie. Na drugim miejscu zastanowiłbym się nad kwestią okien. Jeśli masz sprawną wentylację grawitacyjną to montujesz okna z nawiewnikami w newralgicznych pomieszczeniach- najlepiej takie higrosterowane i wtedy grzyb ci nie grozi bo nawiewniki zapewnia dopływ świrzego powietrza niezbędnego do działania wentylacji grawitacyjnej. Co do pieca to wymieniłbym go na końcu bo pewnie po dociepleniu chaty będzie mocno przewymiarowany, a twój stary zapewne nie ma modulacji mocy. Jak zaczniesz remont od zamontowania szczelnych okien to zyskasz niewiele na termoizolacji, a ryzykujesz grzyba bo niedociplone sciany zapewne miejscami przemarzają i tam akumuluje sie wilgoć. -
Najgorsze jest jednak to że gdzieniegdzie kepki tego asfaltu jednak zostały żeby sobie kazdy kierowca mógł sprawdzic ile kosztują nowe felgi i opony.
-
Mam model 580 czyli z pilotem i programatorem, który mozna sobie spokojnie odpuścić no chyba ze lubicie sie bawic samochodzikami na sterowanie. Mój syn lubi ja tez czasami ale jest to w sumie przeze mnie mało uzywane i przydaje sie tylko jak odkurzacz wjedzie pod szafę i postanowi tam się zapętlić. Jesli chodzi o samo odkurzanie to działa to troche jak turbo szczotka ale siła ssaca jest przy tym mała wiec wciaga głownie to co poderwą szczotki. O dziwo jest dośc skuteczne bo cześć kurzu przyczepia sie do podłogi i normalna ssawka tego nie rusza, a obracające sie szczotki roomby z włosiem i gumą owszem. W moim przypadku, przy 3 kotach w domu kaseta z filtrami zapycha sie dośc szybko pyłem. Oczywiście w Stanach już jest poprawiona kaseta z filtrem pyłowym o wiekszej powierzchni ale nie widziałęm aby była w standardowym wyposażeniu tego co sie u nas sprzedaje. Kolejna sprawa to nawijanie sie na szczotki włośow. U mnie w domu wszyscy maja krótkie albo bardzo krótkie włosy ale praktycznie po kazdym sprzataniu trzeba czyscić szczotki bo inaczej moze sie uszkodzic kaseta, w której sa umieszczone. Czyszczenie tegoprzy krótkich kocich włosach jest dośc proste ale przy długich nawiniętych fantazyjnie na szczotke z włosiem moze być dośc upierdliwe. Teraz o wadzie fabrycznej: Odkurzacze z czerwona kaseta szczotek, a takie sa dostepne na naszym rynku i allegro nie sa szczelne i po pół roku urzytkowania dostaja sie do trybików takie ilosci kurzu ze trzeba wymieniać trybiki albo cała kasetę. Irobot poprawił te kasete i w stanach dostene sa juz odkurzacze z poprawionymi i uszczelnionymi trybikami mechanizmu szczotek w obudowie w kolorze zielonym bądź czarnym. Ja mam teraz od około pół roku zieloną i jest ok ale czarna ma lepsze łozyskowanie i jest jeszcze bardziej szczelna- tyle ze ciezko ja kupic no i jest oczywiscie droższa. Taki odkurzacz potrafi zebrac po tradycyjnym bez turboszczotki jeszcze sporo włosia i kurzu no i wjedzie wszędzie pod meble które stoją na nózkach 10cm. Problem jest kiedy jest do omijania dużo przedmiotów typu krzesła wiec na czas sprzatania stawiac je trzeba na stole. Na pocztku tez kleszczył mi się pod niektórymi kaloryferami, które wisiały zbyt blisko podłogi. Były na tyle nisko, że wjeżdzał pod nie korpus odkurzacza ale juz czujnik do orientacji, który wystaje kilka mm nad korpus, w niektórych miejscach sie kleszczył i odkurzacz się szamotał. Podniesienie newralgicznych grzejników o 1cm załatwiło sprawę. Teraz właczamy go raz w tygodniu żeby wlazł w zakamarki do których odkurzenia trzeba by ślęczeć przy tradycyjnym odkurzaczu na kolanach oraz do przeczesania dywanu na którym bawia sie dzieciaki. Kupiłem go za około 1400zł ale chyba po swoich doświadczeniach nie kupiłbym go po raz drugi. Na pewno nie za taka kase.
-
Acha, mam tez w domu roombę. Jakby ktos był zainteresowany to moge opisac co mi sie w tym podoba, a do czego sie nie nadaje no i triochę o felerach tego samobieżnego odkurzacza.
-
szczerze powiem ze nie wiem jak wygladaja i sie sprawuja te nowsze modele ale bede robił research bo potrezbuje drugiego odkurzacza żebym nie musiał nosic tego wszystkiego po schodach. Wstepnie jestem zdecydowany na jakiegos samsunga żeby uzupełniał game ssawek. W tym moim brakuje mi turboszczotki, która przy kotach w domu i tapicerowanych meblach bardzo ułatwia sprawę. Poza tym ten odkurzacz który mam nie bardzo nadaje sie do zdejmowania kurzu ze scian i sufitów, a to za sprawą twistera mocowanego do rączki(to taki pojemnik z komora wirowa w którym osadza sie grubszy kurz i smieci). JAk sie go odwróci to momentalnie zapychają sie w tym filtry. Dlatego bede szukał czegos z pojemnikiem w korpusie. Sama idea wstepnego pojemnika do oprózniania po kazdym sprzataniu mi pasuje bo nie musze wtedy tak czesto czyścić głównych filtrów. W moim przypadku robie to raz w miesiącu albo i żadziej. Z samsungowych bajerów podoba mi sie ssawka parkietowa która jest bardzo szeroka i właściwie wszystko tym odkurzam. Nawet dywany i wykładziny z krótszym włosiem. POmaga w tym mocno regulacja ciagu w raczce bo na pełnym ciagu nie da sie tym jeździc po dywanie- zbyt mocno sie przysysa. Co do tych nieszczelnosci to w moim odkurzaczu główna kaseta filtrujaca jest tak skonstruowana ze uszczelki i pokrywa filtrów uszczelniaja sie podcisnieniem po właczeniu odkurzacza, a kaseta gdzie mozna zamontować filtr hepa jest dopiero za tym hermetycznym filtrem. Zeby to sie rozszczelniło musiała by pęknac kaseta filtrów głównych. NIe wiem jak w innych modelach ale u mnie w zestawie był dodatkowo zestaw zapasowych filtrów wiec jak mi się w trakcie odkurzania zapcha to moge to spokojnie zdemontować, umyc , załozyc zapasowy i dalej odkurzać . Popey, napisz prosze jaki model ci tak dmuchał kurzem obok hepy to sobie go obejrze dokładniej.
-
Samsung sc4140:) no patrz- ja też mam samsunga tyle ze sc 7060. No i muszę powiedziec ze jestem z niego zadowolony choć jakbym dziś kupował to wolałbym mieć bańke na kurz w korpusie, a nie przy rączce. Tyle że w takim układzie pewnie nie byłby juz taki kompaktowy na czym mi w swoim czasie zależało. Ostatnio bawiłem się w pracy samsungiem z filtrem hepah12 i przez niego tak pięknie pył przelatywał i poco tam hepa? No nie wygłupiaj sie - przez hepa nie ma prawa przeelcieć nic co jest zauważalne gołym okiem. Sam mam wersję bez hepa ale mi sie juz troche przybrudził pop 2 remontach wiecf teraz zamówie sobie na podmianę hepa i zobacze jak bedzie róznica w ciagu. Co do sterowania w rączce to ja juz nei kupie odkurzacza bez tego. Odnośnie zelmerów to one sa cholernie głosne i cięzkie. Jak masz w domu schody i zamierzasz taszczyć po nich odkurzacz to zwróc uwagę także na ten aspekt. Mam tego swojego samsunga od około 7-8 lat i sprawuje sie swietnie. Dopiero teraz bede do niego dokupował nowe filtry no i coś mi zaczyna niełączyc w rurze wiec pewnie niedługo ja tez trzeba bedzie wymienić. Jak szukałem dla siebie odkurzacza to poszedłem własnie do mm i sobie wszystkie odkurzacze które mnie interesowały sprawdzięłm i porównałem. Wiekszośc była nawet podłączona do prądu wiec można było zweryfikować ciąg i głośność.
-
Samsung sc4140:) no patrz- ja też mam samsunga tyle ze sc 7060. No i muszę powiedziec ze jestem z niego zadowolony choć jakbym dziś kupował to wolałbym mieć bańke na kurz w korpusie, a nie przy rączce. Tyle że w takim układzie pewnie nie byłby juz taki kompaktowy na czym mi w swoim czasie zależało.
-
W sprawie zyzora nei pomogę bo nie mam i sie nie interesuję ale co do odkurzacza to mam kilka przemyśleń. Konkretnego modelu nie polecę ale zwróc uwage na 3 rzeczy. Siła ssania-mnie sie udało znaleźć odkurzacz który miał 400W mocy ssącej i był przy tym dośc cichy. Druga sprawa to funkcja właczania i regulacji ciagu w raczce- to naprawdę duża wygoda. 3 sprawa to stopien komplikacji i częstotliowsc czyszczenia filtrów. Może mniej dotyczy to workowców ale tych akurat nie brałem pod uwagę bo worki kosztuja, a czasem zapychają sie przy pierwszym zaciągnieciu odrobiny pyłu czy mąki a w bezworkowcu wyciaga się filtry i myje.
-
z tymi obrotami to jest tak że praktycznie 1000obrotów oznacza że z wyjetego i powieszonego prania juz nic kapac nie bedzie. Predkość wirowania to jednak nie wszystko bo wazna jest tez srednica bębna. Beben o wiekszej srednicy skuteczniej odwirowuje przy tych samych obrotach. Mam teraz pralke z załadunkiem 7,5 kg i 1200 obrotów i niektóre koszule mimo strzepniecia przed rozwieszeniem ciezko rozprasować.
-
Czy to jest niezalezne od ilości agregatów w chłodziarce?
-
skoro juz tu jestem to zadam może głupie pytanie. Jak działają te systemy no-frost? Chodzi mi o zasadę. Nie bardzo sobie mogę wyobrazić co tam może osuszać wnętrze w temperaturze -18C.
-
Łatwiejsze w czyszczeniu i grill zajmuje mniej miejsca:) więc i pojemniejsze. NA to akurat nie narzekam- małe kurczaki się spokojnie na roznie obracały;-)
-
czyli te nowe są lepsze?
-
Ten model wyszedł juz z oferty bo nie moge go znaleźć w żadnym zestawieniu- dla marki lg, a modelu nie pamietam. Kosztował parę lat temu 1500-1600zł. Inox, z grillem, termoobiegim i roznem obrotowym. Z całej reszty jestem zadowolony natomiast sama mikrofala to w porównaniu z whirlpoolem w podobnej cenie porażka. Edit- znalazłem- to model LG MC 806 blr. Co od okapu to nie miałem okazji słuchac obu obok siebie bo wkbs-ów praktycznie nie ma w marketach. Kupieł trochę w ciemno bazując własnie na opiniach z netu i danych katalogowych. W kazdym razie róznica w wydajności i głosnosci w porównaniu do gorenje, które miałem wczesniej - kolosalna. 800m3 robi naprawde niezły przeciag w kuchni;-) Nie wim kiedy wszedł ten model amici o którym piszesz i jak czesto wisi on w marketach ale jak w zeszłym roku szukałem okapu to nic z amiki w rozsądnej cenie nie wpadło mi w ucho.
-
Zelmer w mikrofalach to żadna rewelacja. LG, samsung, whirlpool, panasonic. A zamiast zelmera można równie dobrze kupić Amikę , Gorenje, candy, czyli wszystkie produkowane w PRC ale za to lepiej wyposażone np. Amica AMM23E80GI Dorzucę swoje 3 grosze. Mam od 4 lat jakiś wypasiony model mikrofali LG i niestety nie umywa się do whirlpoola w podobnej cenie i mocy. Jeśłi chodzi o sprawnośc i równomiernośc nagrzewania potraw LG nie umyw a się do whirlpoola. Może przez te 4 lata te kuchenki sie jakoś poprawiły ale jak mi sie to lg zepsuje to na 99% kupie jakiegos whirlpoola. w rodzinie jest kilka róznych modeli mikrofal i mozna w ciemno stwierdzic ze whirlpoola grzeja szybciej i równiej.
-
FAjny ale o 5 decybeli głosniejszy a to imho naprawde istotna róznica - tymbardziej ze róznica w wydajności to prawie 200m sześciennych. Ja bnie twierdze że jest wyjątkowy- poprostu szukałem długo jak najcichrzych okapów z jak najwieksza wydajnościa w cenie poniżej 1000plnów i w tej konkurencji okiapy wkbs w szerokości 60 i 90 są liderami.
-
Nie wim czy design taki ci odpowiada ale sie powtórzę i napisze jeszcze raz: polecam ten: http://www.ceneo.pl/340081 Miałem okazje testowac jak działa i jest naprawdę cichy a przy tym naprawde ma niesamowity ciag. W tej cenie i przy takich parametrach nie ma własciwie konkurencji.
-
wilgoć w domu i woda na poddaszu
godul1 odpowiedział ArturP1 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
imho otwarcie drogi na poddasze dla ciepłego powietrza które niesie wiecej wilgioci niż zimne to bład bo po ochłodzeniu to musi sie wykroplic ale z drugiej strony wentylowac trzeba zeby wyleciało to co tam już jest wykroplone. Ja bym grzał tylko tyle zeby nic nie zamarzło i wietrzył ile wlezie. -
Jaki PIEC GAZOWY z dobrym serwisem firmowym NIE BUDERUS
godul1 odpowiedział kaba → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
W starym domu u rodziców wisi na scianie junkers euroster, 2 funcyjny z otwarta komora spalania. Z bajerów ma modulacje. Smiga od jakis 10moze 12 lat na propanie. W domu, w którym obecnie mieszkam od 10 lat wisi na scianie taki sam model tylko 1-funkcyjny, podłaczony do zasobnika. Na serwis nie mogę narzekać bo poza uruchmieniem nie był mi przez ten czas nigdy potrzebny. Edit - w kociołku staruszków raz sie coś wysypało na skutek zwarcia w instalacji domowej czy innego pioruna. Było cos wymieniane przez serwisanta i kosztowało to w sumie około 400-500zeta 9naprawa pogwarancyjna). Nie było problemu ze sciagnieciem częsci choc nie mozna było tego dostac od ręki. Czekaliśmy bodajże 1-2 dni na sciagniecie tego z centrali. w sumie na junkersa nie mogę narzekać. Brat ma najprostszy kociołek termeta i tez od 12 lat ma ciepło w domu, a serwis polega na czyszczeniu kociołka raz na 2 -3 lata.