monikabartek

My dalej bujamy się z dachem...ponoć ma być na święta. Zaczęliśmy się też rozglądać za oknami i bramami, planujemy kupić jeszcze w tym roku, montaż wiosną AgaaM może w tym roku znowu nie będzie zimy i uda Wam się zacząć wcześniej

Szukam opinii na temat Oknoplastu z Rybnika i ProHome z Rydułtów (okna Drutex). Ktoś coś?

halinko jak zawsze jesteś pomocna Termpprofil faktycznie cenowo nie wychodzi najgorzej, póki co mamy wyceny z Oknoplastu (Rk), Domino (Pszów) i 2 firm z Rydułtów. Ceny dość sporo się różnią, siedzimy z mężem i dumamy co będzie najlepsze. Strasznie zszokowała mnie cena rolet do domu, nie wiedziałam, że to aż taki luksus mieć w domu rolety:eek:

Gdzie zamawialiście okna? Firm na rynku jest sporo, a wolałabym jakąś z polecenia

nini79 nie ma za co Po prostu zaskoczyła mnie kwota, wydawała mi się baaardzo nierealna Zresztą w Wawie pewnie i tak wszystko droższe niż u nas na śląsku

Nini79 sprawdz wiadomości

3 tys za wodę na budowę? Skąd wzięłaś taką kwotę? My wydaliśmy na rachunki jakieś 400/500zł od początku (w tym podlewanie stropów). Obecnie jesteśmy na etapie dachu więc teoretycznie największe zapotrzebowanie na wodę za nami. Jedynie samo przyłącze wyszło nas dość drogo bo przeszło 3 tys ale tylko i wyłącznie dlatego, że musieliśmy zrobić przewiert pod drogą (plus oczywiście wszystkie papiery w pwik też któraś stówa) Na samym początku do podlewania fundametów woziliśmy wodę w beczkach z domu bo nie byliśmy jeszcze podłączeni ale opłaty też nie skoczyły jakkś drastycznie w górę (+- dodatkowe 100zł)

Tynki relewacja, świetnie się prezentują. Zazdroszczę etapu Powodzenia przy układaniu styropianu, nie dziwię się że wolicie go sami ułożyć niż płacić kilka stów za wcale nie aż tak ciężką pracę

Borówki pomiędzy jednym a drugim końcem działki jest jakieś pół metra różnicy więc trzeba nadsypać. Na początek mamy trochę ziemi i piachu z wykopu, a potem będziemy kombinować. Na starej "tablicy" jest pełno ogłoszeń "oddam ziemię" więc może unikniemy zakupu ziemi. Na szczęście nasza działka nie jest jakiś bardzo mocno zagracona więc mam nadzieję że i praca pójdzie sprawnie i szybko :)

Nowy wpis nie pojawiał się całe wieki, najwyższy czas uzupełnić braki. Na początku października na budowie zrobiło się zielono i fachowcy w ciągu 3 dni rozprawili się z więźbą. potem nastąpiła mała przerwa, specjalnie nam się nie spieszy więc murarze mieli sporo czasu żeby obmurować szczyty. W ciągu ostatniego miesiąca udało nam się też: -ocieplić kawałek ściany między jednym a drugim dachem, -wystawić komin (czekamy na płytki klinkierowe żeby go wykończyć), - zabezpieczyć (papa, styropian, wylewka) fragment frontu domu który wychodzi ciut do przodu -zabić większość otworów dechami Aktualnie czekamy na majstra który będzie robił nam dach, może uda mu się zacząć w przyszłym tygodniu. Generalnie plan na ten rok zrealizowaliśmy ale jako że pogoda dopisuje to może zabierzemy się za porządkowanie działki, równanie terenu itp (o ile mąż inwestor będzie miał jeszcze cierpliwość do tematu )

bo nas nowych jest mało, poza tym widać, że się jako tako znacie więc ciężko się odnieść do niektórych postów

Adam widzę mamy podobne plany dom prezentuje się świetnie

Ruch się zrobi pewnie zimą jak już wszyscy zakończa sezon budowlany My się nie spieszymy bo i tak nie planujemy wprowadzić się w przyszłym roku. U nas na dzień dzisiejszy gotowa więźba, powoli zabieramy się za resztę dachu. Do końca roku SSO

Chciałabym żeby podłączenie wody trwało u nas prawie 2 miesiące. U nas było to przeszło 10, całe szczęście, że papiery zaczęliśmy załatwiać równocześnie z projektowaniem domu bo pewnie do dziś nie mielibyśmy wody. Nie ma to jak biurokracja Powodzenia na dalszych etapach, cieszcie się wodą! :)

Od ostatniego wpisu minęło sporo czasu, głównie ze względu na nieobecność inwestorów, czyli tzw urlop. Nie oznacza to jednak że, na budowie nic się nie działo. Nasza ekipa w tym czasie dzielnie walczyła z murami. Zaczynając od początku mąż inwestor sztuk 1 oraz dwóch wspierających ojców vel teściów wspólnie wybudowało tymczasowe schody na piętro. Wyszły trochę jak dla wielkoluda, osobiście mam problem po nich wejść, ale ważne że zrobione samemu W takim stanie zostawiliśmy nasze miejsce na ziemi, za to po powrocie czekało na nas to: .jpg.cdc27f6a42271275600ff4473ad67be3.jpg" data-fileid="26172" data-fileext="jpg" rel="">.thumb.jpg.34986d79b9b819d7ad208dcd69c778c5.jpg" data-src="/uploads/monthly_2024_07/9(.thumb.jpg.34986d79b9b819d7ad208dcd69c778c5.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" /> powoli zaczynamy też myśleć o wyrównaniu terenu, sporo trzeba nasypać ze względu na spadek terenu, gruz pod podjazd do garażu już jest, zostało jeszcze załatwić skądś ziemię W chwili obecnej jesteśmy na etapie wyboru dachówki, a właściwie już po. Opcji było wiele, sporo się najeździliśmy i naoglądaliśmy ostatecznie padło na Brasa - rubin 13v w kolorze antracytowym. Wprawdzie dość droga, ale opinie dobre więc mam nadzieję, że dach zostanie z nami do końca życia i jego remont będą dopiero robić nasze wnuki .jpg.cdc27f6a42271275600ff4473ad67be3.jpg" data-fileid="26172" data-fileext="jpg" rel="">.thumb.jpg.34986d79b9b819d7ad208dcd69c778c5.jpg" data-src="/uploads/monthly_2024_07/9(.thumb.jpg.34986d79b9b819d7ad208dcd69c778c5.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" /> %7BfileStore.core_Attachment%7D/monthly_2024_07/9(.thumb.jpg.34986d79b9b819d7ad208dcd69c778c5.jpg

Ile regałów:jawdrop: miejsca na pewno Wam nie zabraknie Kuchnia już prezentuje się świetnie. Nie boisz się że jednokomorowy zlew w kuchni będzie mało praktyczny? W sensie że kiedy na szybko będziesz zmywać 2 kubki/talerze to nie ma ich gdzie położyc (chyba że jakaś mała suszarka obok?)

Jakie postępy, gratuluję :) jeszcze trochę i będzie można mieszkać Okna świetne, duże, ładnie doświetlą dom

Skoro ekipa 1 jest sprawdzona i względnie tania to poczekałabym te pół roku, to naprawdę nie tak odległy termin, a w tym czasie odłożycie jeszcze trochę kasy na wykończenia :) Opcji nr 2 nie brałabym pod uwagę jeżeli jjż na tym etapie coś Wam w nim nie pasuje.

Lenka nas murowanie, szałowanie stropów i ocieplneie fundamentow (w tym częściowo podywiczone) kosztowało 30k. Tylko nie żadna firma a majster ze swoją ekipą

Wow! Super :)

U nas są jeszcze piwnice więc będzie sporo miejsca na przetwory, zapasy Kominek całkowicie odpadł, na razie i tak miał być tylko wymurowany komin w ścianie w razie gdybyśmy kiedyś chcieli mieć takie cudo ale stwierdziliśmy, że dla odpalania go 2/3 razy w roku nie ma sensu wydawać kasy. Zamiast tego pojedziemy na wakacje a tak serio to miejsce jest przygotowane, kiedyś zawsze w tym miejscu będzie możliwość postawienia go a póki co tym sposobem jesteśmy któryś tam tysiąc do przodu :]

Piętro wylane, właściwie to już w połowie czerwca ale jakoś ciężko mi było się zmobilizować do napisania postu. Beton dobrej jakości, wprawdzie droższy niż u konkurencji ale na pewno wart swojej ceny. Przy takich upałach jakie wtedy były aż dziw mnie bierze że nic nie pękło (no może jedna rysa, ale w porównaniu do tego co mamy nad piwnicą to i tak sukces). Właściwie to przedwczoraj zdjęliśmy szalunki stropowe, możemy się już cieszyć przestrzenią. Wczoraj mąż z obojgiem ojców i młodszym bratem dzielnie zbijali tymczasowe schody na piętro, wyszło jak wyszło, ale zrobione własnoręcznie. Muszą wytrzymać do konca budowy, finalnie będą drewniane na metalowym stelażu. Zmienił się też nam nieco projekt, wyrzuciliśmy z salony kominek ze spiżarnią, zamiast tego będzie wyspa i więcej miejsca

Sama na taki projekt bym się nie zdecydowała ale wygląda mega ciekawie, zdecydowanie będzie pasować do reszty domu :) czekam z niecierpliwością na efekt końcowy.

Gratuluję SSZ! :) dom pięknie się prezentuje, a okno rogowe cudo

szkoda że montaż kuchni odwlecze się o 2 tygodnie przez głupi bank. Ich tam chyba uczą utrudniania życia klientom. Powodzenia i dużo cierpliwości!