-
Liczba zawartości
70 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez lenka123
-
Otóż to GRATULACJE!!! Czy to będzie pierwsza nasza zamieszkana zetka? Bazyl chyba też jest już blisko przeprowadzki, czy się mylę? Kto jeszcze czuje, że koniec jest bliski? Chętnie poczytam jak się mieszka chociaż wiadomo-" na swoim" przebija wszystko. U nas ściany gotowe, następny krok: kominy, strop, schody. Ile czasu zbijaliście szalowanie na strop? Może do zimy nam się uda...
-
Paliszcz, Bazyl3 dziękujemy za miłe słowa Odpowiadając na Twoje pytanie Bazyl3 to u nas amatorka w najczystszej postaci ale dajemy radę. hmmm jeśli chodzi o kominy...naszemu znajomemu w tą zimę zapaliła się sadza i rozsadziło komin systemowy, pokaleczył ręce wyciągając tą popękaną kamionkę, co od dołu wybrał, spadało od góry, co wybrał spadało. Mówi, że gdyby teraz stawiał postawiłby tradycyjny z cegły z grubą rurą w środku. W związku z tym i my mamy problem z decyzją jaki wybrać a czas nagli. Kierownik budowy również doradza z cegły. Ale te systemowe kuszą szybkością stawiania... Widzisz Paliszczku coraz częściej jest tak, że nawet jak nie masz o czymś pojęcia to zrobisz to lepiej niż "specjalista" Widzę, że mężowi się spodobało. Najpierw szczytówki teraz komin nono najważniejsze to mieć z tego frajdę i przyjemność wiadomo, że dla siebie robisz tak jak się należy Mam jeszcze pytanie, czy ktoś z Was mógłby podać ilość prętów jaka poszła u Was na strop? Wiem, że to pytanie już się pojawiało ale nie pamiętam żeby ktoś odpowiedział. Pozdrawiam
-
najbardziej aktualnych jeszcze niestety nie zrobiłam brudne rękawiczki, wszędzie pył i pora...kończymy prace jak już się ściemnia szkoda aparatu niszczyć. Miejcie na uwadze, że wszystko co tu widzicie robimy własnymi rękoma czyli dwie pary rąk-nasze )) Poświęcamy wszystkie weekendy i wolne chwile. Nawet jeśli komuś się nie podoba nie szkodzi Wiemy czego pragniemy i do tego dążymy. Czego i Wam życzymy Trzeba wierzyć w siebie i spełniać marzenia :wiggle: Powodzenia
-
Paliszczku takie spostrzeżenia ode mnie *na górze w Waszej sypialni jak się domyślam brakuje mi gniazdka po prawej stronie łóżka na np: lampkę nocną na stoliku chyba, że planujesz kinkiet albo może jakąś ładowarkę do telefonu kiedyś będzie trzeba podłączyć na noc albo laptop itp. lepiej chyba jak każde będzie miało swoje gniazdko *w garderobie nie widzę żebyś miała oświetlenie-swoją drogą jak na nią patrzę to tak Ci jej zazdroszczę też bym chciała mieć *i jedno gniazdko zrobiłabym w spiżarni. Ja planuję tam upchnąć jakąś małą zamrażarkę jak się uda jak nie coś wymyślę. *na siłę można jeszcze zrobić oświetlenie na zewnątrz na balkonie i przy drzwiach wyjściowych z kotłowni by nogi w zimę nie złamać po ciemku. *hmmm i może jeszcze delikatne małe światełko nad kanapą w salonie żeby sie troszeczkę doświetlić a nie palić dużego światła. Jeśli chodzi o gniazdka wychodzę z założenia, że lepiej mieć jedno więcej i rzadziej używać, niż ciągnąć przedłużacze albo pruć ściany po fakcie. Ogólnie bardzo przemyślane rozmieszczenie oświetlenia, gratuluję Myślę, że fajnym rozwiązaniem na większych "przejściowych" powierzchniach jest użycie włączników/wyłączników takich jak schodowe mniej trzeba się nachodzić i wiesz, że nie będziesz w którąś strone iść po ciemku, żeby wyłączyć albo włączyć światełko. Nie wiem czy za bardzo nie zagmatwałam. Ale masz chyba takie rozwiązanie w kotlowni. Wchodzisz do pomieszczenia-zapalasz, przechodzisz-gasisz po drugiej stronie pomieszczenia i nie musisz się wracać do tamtego włącznika. Aha i chyba do pomieszczenia nad poddaszem "strychu" też trzeba pociągnąć oświetlenie
-
stan zero osiągnięty w sobote ruszamy pełną energią ze ścianami parteru. Paliszcz GRATULACJE! za stan sso
-
Paliszcz pięknie to wszystko wygląda. I te duże okna na górze w pokojach... Kiedy my będziemy na tym etapie Gratulacje i trzymam kciuki za dalsze postępy. My w sobotę zalewamy chudziak i nareszcie wyjdziemy z ziemi Luby jutro ma za zadanie znaleźć i zakupić dla swojej księżniczki jakże eleganckie i gustowne lakierki (czytaj "gumiaki, kaloszki" jak je zwał tak zwał) bym mogła w tym błotku brodzić. Trzymajcie kciuki by mi się w butki betonu nie nalało Mam jeszcze takie pytanie... Zmieniacie wymiary okna kuchennego? Wydaje się być bardzo duże i prawdę mówiąc zastanawiam się nad zmniejszeniem go. Jak jest u Was?
-
udało się, dodałam zdjęcie hmmm ktoś pytał o wizualizacje łazienki podoba mi się bardzo takie rozwiązanie.
-
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedź nie mogę spać po nocach przez tą łazienkę. W chwili obecnej wydaje się taka malutka... A jeśli chodzi o wiatrołap- to drzwi otwierać się będą w stronę salonu-taki przynajmniej mamy zamysł. Co do drzwi do kotłowni-otwierać się będą na kotłownię, trochę z nimi powalczymy, przesuniemy, zmniejszymy, coś się wymyśli żeby nie zmniejszać sztucznie wiatrołapu. Agatka zdjęcia super nie jestem bardzo zorientowana ale może pomyśl o swoim własnym, prywatnym, osobistym dzienniku budowy Paliszcz taki prowadzi za co jesteśmy bardzo wdzięczni wklejasz sporo zdjęć-może tutaj są jakieś ograniczenia Paliszczku wyrazy uznania dla dzielnego i samodzielnego męża ściana wygląda imponująco a wiem jaki to ciężki kawałek chleba Trzymam kciuki za pogodę, by pozwalała nam szybciutko realizować założenia budowlane pzdr
-
Witam Co tak Kochani ucichliście? Domyślam się, że praca wre ściany pną się do góry, każdy korzysta z pogody, ale nikt się nie chwali Nurtują mnie dwie sprawy. Może ktoś mógłby rozwiać moje wątpliwości 1. Czy w tak małej łazience jaka jest na dole dam rade upchać prysznic, wc, umywalkę i pralkę? 2. Drugie pytanie dotyczy wiatrołapu. Pomniejszamy drzwi wejściowe do jednoskrzydłowych i przesuwamy jak najbardziej w lewą stronę pomieszczenia. czy na ścianie po prawej stronie (ściana spiżarni ) dam rade wstawić szafę wiecie taką wnękową z suwanymi drzwiami? wymiary na to pozwolą? Jakie są wasze odczucia? Jak to widzicie? Po mału wychodzimy z ziemi Kanalizacja rozprowadzona, piasek zasypany, ubijany warstwowo i zalewany wodą. Przed nami wylewanie chudziaka
-
Mam jeszcze takie zapytanie ponieważ 3 maja u nas cały czas padało poświęciliśmy ten dzień na "planowanie procesu budowy". usiedliśmy na spokojnie i obgadaliśmy sobie np. listę zakupów na najbliższą przyszłość, co w kolejności teraz będziemy robić i jak to robić. I pojawił się problem a mianowicie: * wysokość chudziaka do jakiej wysokości zasypać piaskiem? doszliśmy do wniosku, że zasypiemy do +/- przed ostatniego bloczka fundamentowego. do wysokości ostatniego zalejemy chudziak czyli chudziak będzie na równym poziomie z wysokością bloczków fundamentowych co za tym idzie izolacja również będzie na jednym poziomie(nie będzie różnicy wysokości-schodków w izolacji). Jak jest to u Was zrobione? Myśleliśmy też, by zalać niżej i ten ostatni bloczek zostawić na wypełnienie styropianem. w pierwszym wariancie styropian będzie układany już na wysokości pierwszego pustaka solbetu i tutaj obawiam się, znacznego obniżenia pomieszczeń dojdzie ogrzewanie, jakaś wylewka + płytki/podłoga drewniana, może jakiś podwieszany sufit...Może być za nisko. *ogrzewanie skoro jesteśmy już przy ogrzewaniu, jakiego rodzaju ogrzewanie wybieracie do salonu? kuchnia-podłogowe, łazienka wiadomo, w korytarzu:podłogowe/jakiś grzejniczek zawsze gdzieś się upchnie, podobnie na górze. a salon? Podłogowe może być mało-lubię ciepełko. a nie chcę przyklejać grzejnika na ścianie za kanapą-wątpliwy urok jak odnosicie się do zaproponowanego ogrzewania kanałowego? Ktoś u siebie instaluje coś takiego? Może ktoś ma doświadczenie z tego typu grzejnikami i może coś powiedzieć? Jakie pomysły na ogrzanie przestrzeni korytarz-kuchnia-salon? *schody temat schody-temat rzeka wiem. można o nich mówić dluuugo, nie jestem ich zwolenniczka-wolałabym zwykłe ze spocznikiem ale cóż. (nie jest powiedziane, że takie zostaną-jak mnie zdenerwują to zmieniamy) i jeszcze ten jeden stopień wystający na korytarz ale pytanie moje dotyczy okna. robicie okno na klatce schodowej? wydaje mi się, że może być ciemno..
-
Jacpuc nam wyszło 17m3 betonu na ławy, z tym że my budujemy bez garażu i jak już pisałam jedną ścianę (ławę) mamy szersza. Myślę, że wyszły nam nawet ciut za wysokie ale to nie wada Paliszczku dziękuję Ci za dobre chęci heh nie mam pojęcia z której strony to ugryźć Agata78 widzę, że odważyłaś się na powiększenie balkonu-nawet o tym nie pomyślałam, że można zrobić w ten sposób, ciekawe rozwiązanie zobaczymy jak wyjdzie po zalaniu. Powiedz ile wyszło Ci prętów na zbrojenie stropu? Pozdrawiam
-
Witajcie ponieważ i my małymi kroczkami zbliżamy się do zagęszczania piasku i wylewania chudziaka to wcześniej oczywiście układanie kanalizacji. I tutaj moja prośba...macie może i czy bylibyście tak mili zamieścić zdjęcia rozmieszczenia kanalizacji u was w domkach? Chodzi mi głównie o takie z niezasypanymi rurami ale zalane chudziakiem też oczywiście mogą być. Mam tyle teorii w głowie a tak na prawdę nie wiem jak to zrobić.
-
Jacpuc jedną ścianę kopal ostrówek łyżka, było tak ciężkie podłoże, że nie daliśmy rady kopać łopatami. Ława wyszła szersza niż powinna być ale szkoda bylo naszych sił na ręczne kopanie w glinie z kamieniami+korzenie po szklankach. Laliśmy prosto w grunt. pzdr i trzymam kciuki za pogodę
-
już w kwietniu zeszłego roku chciałam się włączyć do dyskusji (wtedy właśnie podjęliśmy decyzję, że z92 i nic innego ) ale moja druga połowa była sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, cóż nadal jest ale myślę, że dużo więcej możemy zyskać niż stracić włączając się do tematu. Pojawia się coraz więcej pytań, jak? gdzie? co? ile? i skoro możemy sobie pomóc dlaczego tego nie robić czasami osoba stojąca z boku może naświetlić sytuację z innej perspektywy Szczerze przyznaję się, że liczę na pomoc Was wszystkich i od razu bardzo chciałabym podziękować Paliszczowi za założenie tego wątku To może napisze coś o naszych kosztach, ilościach, problemach itd może komuś się przydadzą te informacje budujemy bez garażu, przenosimy komin ze sciany (wieńca) bardziej do salonu, wykusz zostaje, zlikwidowaliśmy słup w kotłowni, reszta to już takie kosmetyczne zmiany typu zmiana wymiaru okien czy dodanie drzwi na zewnątrz z kotłowni. *pręt zbrojeniowy 12mm-0,275t *pręt zbrojeniowy 6mm-0.04t (kupiliśmy pocięty nie pamiętam jakiej długości ale bardzo dużo odpadu z niego wyszło nie opłaca się kupować w tej formie) mieliśmy jeszcze taki zwijany (ciągniony?) sami prostowaliśmy i cięliśmy na odpowiednią długość-zero odpadu, świetne rozwiązanie, polecam. *beton na ławy 17m3 i tutaj uwaga! jeżeli macie taką możliwość nawet się nie zastanawiajcie-bierzcie gruchę z tą długą rurą-na pewno wiecie o co chodzi- u nas w momencie zalewania law termin oczekiwania na ten samochód z tym lejem był tak długi,że nie mogliśmy sobie pozwolić na czekanie zbliżała się zima, zalewaliśmy w 3 osoby prosto z normalnej gruszki. uwierzcie mi-kopanie łopatą tych ław w glinie czy noszenie tych wszystkich bloczków fundamentowych nie było dla mnie tak męczące jak to-masakra. Teraz się z tego śmiejemy jak wspominamy ;D hmmm ktoś pytał o styropian do ocieplenia fundamentów. My dajemy 10cm.A na dom? myślę, że 15? jeszcze nie wiem- nie ten etap. raczej będziemy chcieli zrobić taki schodek, żeby fundament odróżniał się od ścian-ładniej to wygląda.
-
witam co prawda nie znam się na tym....ale coś takiego położyli na dachu na przeciwko mojego domu. Wrażenia estetyczne słabe, bardzo słabe gdy zaświeci słońce na tej gładkiej powierzchni widać wszystkie wgniecenia, odkształcenia, nie wiem- wygląda to średnio. Z tym, że pewnie położyli coś kiepskiej jakości albo panowie, którzy to montowali nie znali się na tym. Na zdjęciach w necie też mi się bardzo podobało gdy zobaczyłam na żywo już trochę mniej pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich budujących z92 my zaczęliśmy w zeszłym roku budujemy "po godzinach" we dwoje z niewielką pomocą znajomego, więc tempo jest dużo wolniejsze niż u Was ale satysfakcja niesamowita. Pochwalę Wam się, że nasza decyzja o budowie własnego "d" zainspirowała dwójkę naszych znajomych i od tego roku budują swoje własne domki Wstawiajcie fotki moi drodzy, bardzo pomagają w podejmowaniu decyzji, dają niesamowitego powera i pozytywnie nastawiają do pokonywania kolejnych etapów budowy