Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Andrzej19699

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    190
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Andrzej19699

  1. Nic się nie zmieniło - mam zbiornik podziemny, więc wielkich reakcji na temperaturę nie zauważyłem. Wolałbym żeby firma miała zaplombowany licznik i wtedy bym się nie zastanawiał czy to normalne. P.S. Aktualizacja cen - opłata dla UDT to 850zł Żeby sprawdzić czy nie ma jakichś nieszczelności po zakończeniu prac, zalałem studzienkę wodą, żeby cała armatura znalazła się pod wodą. Przy okazji opłukało się ładnie wszystko i ta świadomość, że jest wszystko ok
  2. Już zrobione - próba ciśnieniowa zrobiona przy okazji rewizji wewnętrznej. Koszty to 1700zł brutto dla firmy, oraz ponoć 700zł dojdzie dla UDT. Razem 2400zł czyli sporo. Mam pytanie czy to normalne? Gdy otwierałem zbiornik wskazania były następujące: 5,5 Bar, 18% napełnienia Przed zamknięciem pokrywy: 9,5 Bar, 18% napełnienia Po 24h otworzyłem pokrywę i zanotowałem wskazania: 6 Bar 15% napełnienia Czy to wskaźnik ma taki rozrzut codziennie czy straciłem 3% gazu? czyli 81 litrów
  3. Zna ktoś firmę, która zrobi mi próbę ciśnieniową do rewizji wewnętrznej w cenie poniżej 1700zł brutto w okolicach Piaseczna pod Warszawą? Spytałem 3 firmy, więc może trafiłem na te najdroższe...
  4. Zastanawiam się nad podłączeniem do sieci na gaz ziemny, bo mam taką możliwość. Nie wiem gdzie się ogłaszać w sprawie sprzedaży zbiornika. Zbiornik ma mieć w przyszłym roku rewizję wewnętrzną, czyli będzie mieć 10 lat. Pomyślałem, że skoro mam go sprzedać to nie ma sensu robić rewizji, bo i tak zrobi ją nowy właściciel. Czy zbiornik można sprzedać z gazem? I jakie są ceny zbiorników 2700 litra aktualnie? Pytam tak wstępnie, bo jednak przewiduję sprzedaż w przyszłym roku, po sezonie grzewczym, o ile zechcą mi w tym czasie wykonać przyłącze.
  5. Ja zamówiłem 6 czerwca i dostałem ofertę z CentrumGaz 7-go czerwca 2,93zł za litr przy zamówieniu 1500 l. Wczoraj odebrałem dostawę. Ciekawe czy się pośpieszyłem... A tak w ogóle z tego co tu czytam, to ma być gorzej, więc się zastanawiam mocno nad zmianą źródła ogrzewania. Tylko czy gaz ziemny nie będzie kolejną miną? Ponoć Europa odchodzi od gazu? Pozostaje drewno albo pompa ciepła i fotowoltaika.
  6. Wie ktoś ile może teraz kosztować 1kWh energii z propanu przy tej cenie 3,09zł/litr ? A tak w ogóle to może jednak gaz zacznie tanieć, skoro będziemy go kupować spoza Rosji? Jak uruchomią ten gazociąg z Norwegii, to już powinien stanieć czy nie? A jak nie to może lepiej grzać prądem?
  7. A może ktoś się orientuje jak to wygląda w porównaniu z prądem elektrycznym? Od jakiej ceny propanu opłaci się grzać prądem? Wiem, że ceny prądu też będą rosnąć, Ale może jest to jakieś rozwiązanie w pewnych sytuacjach? Tym bardziej, że grzejąc prądem nie trzeba żadnych zezwoleń, fachowców czy serwisów. Nie trzeba serwisować pieca gazowego czy zbiornika oraz oczywiście instalacji gazowej czy c.o. Gdyby tylko cena prądu nie była za wysoka i istniały grzejniki np. olejowe bezawaryjne, to czemu nie?
  8. Powinno być też nagranie z rozmowy tel. bo jak udowodnią, że zamawiałeś, a potem nie przyjąłeś dostawy? Swoją drogą uczciwa firma powinna sprzedawać gaz po takiej cenie jaka wynika z zakupu plus marża. Niestety niektóre firmy mają np. benzynę kupiona tanio, ale podnoszą ceny, bo u innych drożeje. Wolny rynek jest bezlitosny Myślę, że jest okazja zainwestować w pompę ciepła i fotowoltaikę. Tylko którą firmę wybrać, żeby to pochodziło chociaż 10 lat tak uczciwie.
  9. Czy ktoś się orientuje jaka jest teraz cena ogrzewania prądem? Czy to już wychodzi podobnie jak gazem? Mam kominek i mogę sobie kupić tanie drewno - sęk w tym, że to trochę pracy kosztuje i brudna robota. Czy warto rezygnować z propanu skoro mam zbiornik tylko 6 lat? No i czy ten gaz ziemny nie okaże się tak samo drogi? Pozostaje jeszcze inwestowanie w panele fotowoltaiczne i zakup pompy ciepła, ale to ryzykowna sprawa, bo się mnóstwo firm pojawiło, które zrobią instalację, a potem okazuje się, że działa na pół gwizdka.
  10. To już chyba cena gorsza niż gazu ziemnego? Wie ktoś może ile PGE w Warszawie kosztuje podpięcie do instalacji, gdy rura jest już w ulicy? ( czyli pewnie skrzynka, wykop...)
  11. To proponuję zerknąć do faktury jeszcze raz, bo ta wartość moim zdaniem nie może być ceną 1 kWh gazu ziemnego.
  12. Taka faktura to cud - daj znać kto Ci ją wystawił, a zaraz tam się przeniosę No chyba, że mieszają ci gaz z czymś tańszym
  13. Wiem, ale wprowadza w błąd, bo nie ma nowszego artykułu. Greengaz nie chciałbyś skrobnąć coś aktualnego? przecież jesteś ekspertem. Założę się, że sprzedaż propanu też by wzrosła.
  14. Znalazłem dzisiaj taki artykuł https://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie-gazowe/gaz-ziemny-czy-gaz-plynny-jakie-ogrzewanie-domu-jest-tansze-porownanie-aa-g64C-nYkm-gEY8.html Nie mogłem się zalogować i go skomentować - czy ktoś mógłby poprosić autora o aktualizację? a przede wszystkim o sposób na wyliczenie ceny 1kWh propanu? Bo z artykułu wynika , że propan jest cholernie drogim rozwiązaniem. P.S. Mój sąsiad w tym roku przeszedł na gaz ziemny, więc zaczynam się niepokoić jak to jest z tą opłacalnością. Z obliczeń wynika, że propan jest tańszy. Ale nie uwzględniałem kosztów dodatkowych czyli udt.
  15. Ja mam osłonę w zbiorniku podziemnym ponad 5 lat. Żadnych kontroli nie było trzeba robić przez 5 lat czyli od momentu zainstalowania zbiornika. Po 5-ciu latach jest termin na kontrolę wewnętrzną zbiornika. Od tej kontroli udt może odstąpić, gdy przedstawisz im protokół z badania ochrony katodowej, miesiąc przed terminem kontroli wewnętrznej. Wydaje mi się, że takie coś można zrobić raz, czyli kontrola wewnętrzna musi być zrobiona raz na 10 lat. Ja załatwiłem to tak, że wymieniłem od razu zawór bezpieczeństwa. Jeden gość przyjechał i skasował mniej dzięki temu, że przyjechał raz - liczą sobie za przyjazd sporo, więc warto podzwonić. Np. jedni 500 za zawór, a drudzy tylko 250zł... Nie zauważyłem żadnych problemów z zaworem czy instalacją od ponad roku po wymianie, więc chyba miałem szczęście - tanio i porządnie P.S. To wszystko powinien ci powiedzieć inspektor z UDT podczas rutynowej kontroli zewnętrznej. To on ustala zasady w zasadzie.
  16. Nie wiem jaka była temperatura w cysternie. Ja podałem tylko dane z tankowań. W zeszłym roku tankowałem 2000 litrów temp. 21,04 C, a na fakturze napisane jest 1020 kg W tym roku analogicznie 1603 litry, temp. 27,2 C, a na fakturze napisane jest 785,5 kg Mogę zeskanować dokumenty i wstawić na forum o ile to możliwe. A może jakiś błąd nastąpił i trzeba się skontaktować z księgowością?
  17. Zaciekawiła mnie jedna rzecz na fakturze. Bo tankujemy litry a później przychodzi faktura z kilogramami. W zeszłym roku na 1kg propanu przypadało 1,960784314 litra propanu, temp. 21,04 C W tym roku było to 2,040738383 litra, temp. 27,2 C O ile rozumiem, to by oznaczało, że im wyższa temp. tym większa objętość propanu w postaci płynnej- chyba zgodne z prawami fizyki. Wniosek, najlepiej opłaca się tankować gaz w jak najniższej temperaturze, bo płacimy za litr, a nie za kg. Jest problem, bo w najgorsze mrozy gaz też jest chyba najdroższy Poza tym różnica między 2 tankowaniami to około 0,08 l czyli przy 2tys. wyjdzie ok. 160 litrów. Czyli gdybym zatankował w dniu chłodniejszym (21 C) i zakładając tę samą cenę za litr, to bym zatankował 160 litrów mniej, warte 1,23zł * 160 = 196,8 zł 2 stówki w kieszeni a w zbiorniku tyle samo kg gazu. I co Wy na to? Może warto zamawiać gaz w okolicach kwietnia maja ale zerknąć na prognozę pogody dodatkowo?
  18. Mam prośbę - czy moglibyście mi pomóc najlepiej z jakimiś linkami w sprawie czerpni. Chcę zrobić samemu dolot powietrza do domu. Dziura w ścianie, w dziurze rura np. 100mm, a na ścianie domu potrzebuję taką skrzynkę na filtry. Myślę, że w związku z filtrami to przynajmniej taką 0,5mx0,5m (większa powierzchnia filtra to większy przepływ). Chodzi o to, żeby ta skrzynka miała kilka centymetrów głębokości, żeby można było wstawić kilka warstw filtrów (metalowy na gryzonie, potem siatka na owady, potem jakaś gąbka i na końcu jakiś na mniejsze pyły). No i żeby miała zabezpieczenie przed deszczem. Nie ukrywam, że chcę w nią wstawić takie filtry własnej roboty robione np. z włóknin kupowanych na metry, siatki i gąbki można wyjąć i wypłukać). Takie wstępne tanie filtrowanie powietrza w domu i przy okazji znikłby problem odwrotnego ciągu. Problem w tym, że nie mogę nigdzie takiej skrzynki znaleźć. Przydałaby się taka produkowana seryjnie, bo robiona na zamówienie może wyjść drogo. Może są inne gotowe rozwiązania? Zwykła dziura z małą kratką mnie nie zadowala.
  19. No właśnie póki nie rozkopię to się nie dowiem. A mówiono, że tam jest taki zbiornik, do którego są doprowadzone rury te od budynku. A ten zbiornik jest z dziurkami i tak wodę rozprowadza się z dala od domu w grunt. W sumie jakieś 3-4m od budynku. Nawet nie wiem gdzie kopać Na szczęście jest chyba w miarę suchy teren i niski poziom wód gruntowych, bo szybko woda wsiąka i nawet mam głębsze wykopy i widzę, że jest generalnie sucho. Gdyby nie zapadający się chodnik to bym nie zwracał w ogóle uwagi na poziom wody w osadniku podczas deszczu.
  20. Dziękuję za wypowiedzi - dużo mi pomogły i rozjaśniły sprawę - odpuszczam sobie WM - jak kiedyś będę budować nowy dom to na pewno się zdecyduję na WM.
  21. Myślę o ociepleniu stropu na poddaszu nieużytkowym. Dach z blachodachówki, bez pełnego odeskowania, z folią paroizolacyjną (nie wiem czy jeszcze jest bo już 5 lat nie zaglądałem od nowości). W każdym razie sufit w mieszkaniu gorący, więc coś pewnie ucieka przez strop. Czy trzeba to jakoś sprawdzić (termokamera) czy w ciemno ocieplać? Strop gotowe płyty położone na ścianach. Chyba czymś zalane bo w mieszkaniu widać jak się płyty oddzielają, ale na poddaszu nie więc pewnie czymś zalane. Sprawdzać strop? rozkuwać to czym jest zalany? Gdyby nie było żadnej termoizolacji, to bym tylko lekko odkurzył i położył styropian 2 warstwy i to przykryłbym płytami osd wystarczy 18mm ? A styropian np. grafitowy 2 warstwy ale jakiej grubości? Np. jakbym taki wziął https://styropianonline.pl/styropian-EPS/fasada/styropian-EPS-032-fasada-grafit tylko nie wiem jaka grubość no i w ogóle nie ma info o wytrzymałości na obciążenie, producencie itp. To bym sprawdził przed zakupem, żeby miał conajmniej CS(10)70 żeby jak ktoś zacznie skakać po tych płytach żeby go nie zniszczył. Trzeba styro kleić czy wystarczy ciasno ułożyć? Przykrycie osd wystarczy czy trzeba folię paroprzepuszczalną? Zastanawiam się też nad tym ile to wytrzyma, bo czytałem o myszach itp. Zalanie tego jastrychem zamiast osd zapobiegłoby zagrożeniu? Myślałem o folii paroprzepuszczalnej na wierzch, ale skoro teraz jej nie ma to co zmieni styropian i płyta osd? Chciałbym żeby izolacja była porządna, z drugiej strony jak najtańszai jak najmniej pracy. A jakby nawet płyt osd nie dawać tylko np. w 1-nym miejscu ze 2-3 płyty, tylko a reszta niech leży bez żadnego przykrycia? No i tu nasuwa się pytanie tym bardziej, kleić? folią przykrywać paroprzepuszczalną? A może tak w ogóle leżeć na wierzchu? albo myszy się wprowadzą albo światło go zniszczy? Niby mam zakryte okno dachowe folią czarną... Jak są zagrożenia to może lepiej wezwać ekipę i niech zaleją ten styro - będzie bezpieczny i zaoszczędzę na płytach osd.
  22. Dzięki za wpis. Widzę, że uprościłem sobie zbyt to działanie rekuperacji. Szczególnie ten rysunek działa na wyobraźnię. Smrodki z garażu też dobra uwaga - mógłbym zrobić kolejną dziurę w ścianie garażu i zrobić czerpnię czy jak to się nazywa, a z tej czerpni rurą do centrali, co by odseparowało garaż. Szczerze mówiąc same te dziury w stropie już się proszę o fachowca ze sprzętem. Zakładam, że u mnie nie ma żadnej wymiany powietrza, więc interesuje mnie mały przepływ powietrza. Nie wiem ile zużyją 3 osoby ale skoro teraz jest niemal zero to by mi wystarczyło powiedzmy 10m3/h. Pewnie to za mało, ale generalnie puściłbym na co dzień na jak najmniejszą zapewniającą komfort prędkość. Gdyby jednak powyższe rozwiązać, może nawet wezwać firmę, która mi to wszystko zrobi ale zaoszczędzę na różnicy w vat, to pytanie ile mi się to będzie zwracać? Bo nie wiem jaką firmę wybrać, a to co mi zaoferowano raz w 2015 roku to było np. Instalacja z rekuperatorem Thessla Green AirPack 300 : 14 700 zł netto podkreślam NETTO Czyli gdybym miał duży zysk roczny 500zł to czekam na zwrot inwestycji 30 lat ? Czy jakaś firma sprzeda mi reku za 2-3 tysiące i zrobi instalację na stropie za tysiąc ? Takie coś dałoby nadzieję na zwrot w 10 lat. Niby wiem że komfort najważniejszy, ale jednak za taką kwotę mogę sobie zrobić czerpnię do WM albo rozszczelnić okna i mam powietrza świeżego na maksa, a jak nawet zapłacę za ogrzewanie więcej to przecież mam zaoszczędzone 15 tys. zł netto! Naprawdę się zastanawiam czy sobie nie odpuścić. Lubie majsterkować, ale to kupa kasy.
  23. ok dzięki za radę - chwilę potrwa zanim się za to wezmę, bo póki co nie pali się, a zimno jest. P.S. Przypomniało mi się, że jak jest ulewny deszcz, to woda wybija przy rynnach wszystkich. Wywala te klapki od osadników i nawet sitka wypływają na kostkę. Tak było od nowości ale sądziłem, że to normalne, bo mi mówiono, że ten zbiornik rozprowadzający wodę nie wyrabia.
  24. Dla niecierpliwych i nie lubiących długich postów: 1. Czy reku jest ekonomicznie uzasadnione w domu? 2. Czy taki sposób zrobienia reku jak poniżej ma sens? Ostatnio trochę czytałem o rekuperacji w związku z tym, że jest zima i jest trochę czasu. Mam poddasze nieużytkowe więc najpierw pomyślałem, że na wiosnę sprawdziłbym czy strop jest ocieplony. A skoro ocieplanie, to może najpierw tę rekuperację zrobię na stropie. To taki pomysł, żeby tanim kosztem zrobić reku i to samemu. W każdym pomieszczeniu mam kratkę wentylacyjną a w salonie nawet 2, bo 2 kominy stoją w domu i kilka kanałów mają wentylacyjnych. W skrócie wymyśliłem, że reku do garażu w którym jest kratka wentylacyjna również a napływ świeżego powietrza przez uchylone okno. W garażu nawet w najgorsze mrozy jest te 8-10 stopni. Trzeba by tylko wykuć w stropie 2 otwory dodatkowe do połączenia nawiewu i wywiewu z domu. Musiałbym zaślepić otwory wentylacyjne kominowe na poziomie stropu i podłączyć je rurami takimi białymi do wentylacji w grupy (nawiew i wywiew), Wywiew w łazienkach i salonie, nawiew w sypialniach. I te grupy prowadzę każdy jedną rurą po stropie do otworów nad garażem, a potem do reku. Rury na stropie ocieplę, albo po prostu puszczę je w tym ociepleniu stropu. To tak z grubsza by wyglądało - czy ma to szansę działać? Aha co jak się wentylacja zepsuje? ten bypass w centrali załatwia sprawę? chodzi o to jak nie ma prądu, albo centrala uszkodzona. To pozostaje chyba wietrzenie przez okna, bo dom nie będzie mieć żadnej innej wentylacji? P.S. Czy rekuperator bez wodotrysków naprawdę musi kosztować ok. 4 tys zł ? Powiedzmy 2 wentylatorki i rurkowy wymiennik ciepła, to aż tak droga rzecz? P.S.2 Prośba o wyjaśnienie - często czytałem, że rekuperator ma sprawność do 90% - o co tu chodzi? Czy to znaczy, że odzyskuje 90% ciepła z zużytego powietrza i przekazuje je do powietrza wwiewanego? Jakim cudem? wczoraj się zastanawiałem nad tym. Ilość powietrza świeżego i zużytego jest taka sama - zasada naczyń zamkniętych - pomijam jakieś nieszczelności układu, otwarcie okien itp. W fizyce jest tak, że jak nawet idealnie zmieszam 2 ciecze o różnych temperaturach i tej samej objętości, to w najlepszym przypadku obie ciecze będą mieć taką samą temperaturę ale nie będzie to 90% temperatury cieczy cieplejszej. Wydaje mi się, że będzie to średnia temperatura. Czyli jak zużyte powietrze ma 23 stopnie a świeże ma 5 stopni, to efekcie wzajemnego oddziaływania cieplnego, obie uzyskają w idealnym przypadku temperaturę (23+5)/2 = 14 stopni. To skąd te 90%? Bo wcześniej rozumiałem to tak, że 90% ciepła jest przekazywane do świeżego powietrza, ale to wydaje mi się fizycznie niemożliwe. A skoro tak to by oznaczało, że rekuperacja jest ekonomicznie nieuzasadniona? Skoro są koszty tak wysokie tej centrali reku, do tego eksploatacja nie jest tania, bo nawet bez serwisu i przeglądów jest prąd i wymiana filtrów. to czy jest sens ładować się w reku nawet robić go samemu, w sytuacji gdy wentylacja w domu działa. Tzn. działa na tyle , że nie ma wilgoci i jest czym oddychać - przynajmniej nikt nie stwierdza, że mu duszno. Wbrew pozorom nie krytykuję, tylko pytam jak jest bo chcę się zabrać na wiosnę za to ocieplenie stropu, a potem nie będzie dostępu do stropu, a nie wyobrażam sobie rozprowadzania kanałów wentylacyjnych pod sufitem. Pewnie jest to możliwe ale skoro mam wszystkie kratki i kanały już gotowe, to aż grzech z nich nie skorzystać.
  25. Postanowiłem, że najpierw wezmę się za zdjęcie tej zapadniętej kostki i ustalę dlaczego się zapadła. Zdejmę kostkę i gdzieś na folie piasek i żwir i co tam jest włożone, aż dotrę do źródła problemu. No a potem zaczekam na deszcz i powinno być widać co się dzieje prawda? Czy nic nie popsuję jak tydzień dwa taki odsłonięty fundament będzie? Obawiam się, że taka rozkopana dziura może się skończyć zawaleniem ziemi w czasie deszczu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...