Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kolo004

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    149
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kolo004

  1. Ciąg dalszy tynkowanie Knauf Diamant. Cała procedura od narzutu to ostatniego błysku zajmuje mi prawie 12 godzin na połysk.
  2. Zapomniałem jeszcze przed ociepleniem ścian obrabiałem cokół i chodniki wokoło domu. Chodziło mi o to, żeby styropian i całe ocieplenie wsparło się na cokole i żeby co najważniejsze była ciągłość ocieplenia czyli termos był zachowany.
  3. W diamant to rozrabiam w wiaderku tak żeby nie robić za dużo bo to gips. Na początku zaczynałem od 3 m2 ściany bo ważne żeby szybko narzucić i cały czas kontrolować scianki pistoletu - ja zgarniam patyczkiem bo to co osiada za 20-30 min twardnieje. Także szybko narzucić najważniejsze. Teraz jestem w stanie zrobić troszkę ponad 10 m2 ściany. We dwoje jak jeden rozrabia a ja narzucam to z 15 m2 też się da. Więcej dałbym radę ale ale z obróbką się nie wyrobie. Co da nazewnictwa co się robi przy diamant polecam film knauf Ja na początku używałem listew prowadzących podtynkowych 0,6mm ale oceniam że lepiej jeśli ściana jest równa robić bez bo można dużo cieniej i szybciej zrobić tynk. Ważne żeby wyczekać odpowiednio długo na każdą warstwę, jak czekam kolo 5 godzin na ostatnią obróbkę 9przy temperaturze 12 stopni bo jak za wcześnie powygładzasz to woda odparowując z perforuje piękną powierzchnię. Dobrze należy się też namęczyć z łatą trapezową chodzi o to żeby zbić tynk mocno. Chyba tyle co mi do głowy przychodzi.
  4. Oczywiście kompresor i pistolet do tynkowania. Nie ma zdjęcia bo sam pracuje często więc na sesje zdjęciową to mi mało czasu zostaje ale mam taki sam pistolet jak na zdjęciu. i do tego kompresor 200 L i wychodzi całkiem ładnie. Zresztą w diamant ważne są kolejne etapy - czy zrobisz wszystko, czyli łata H, trapezowa (bardzo ważne), ścinanie, gąbkowanie i blichowanie czy pójdziesz na łatwiznę jak słyszałem od fachowca - gąbka wszystko załatwi Tylko efekt po 2 tygodniach widać że sztuka
  5. Obróbkę okien zrobiłem na dwa sposoby: pierwszy po staremu: - dojechałem ze styrodurem do okna - drugi i pozostałem też tak zrobię bo lepszy sposób czyli z taśmą rozprężną. Zostawiałem między oknem a styrodurem szczelinę koło 5 mm i w to taśma rozprężna. Ma to ten plus że nie będzie pęknięcia i dylatacji po wszystkim. Od wnętrza oczywiście taśma do ciepłego montażu paroszczelna ale ja ją trosze zmieniłem. Odciąłem warstwę kleju butylowego w końca i zalepiłem silikonem budowlanych a wszystko ściągnąłem szpachelką do skrobania szyb w aucie. Co mi to dało Po pierwsze taśma trzyma na całej linii a nie tylko na końcowym pasku butylu i co za tym idzie tynk nie będzie odpryskiwał bo taśma cała przyklejona jest do okna (styroduru z ociepleniem). Po drugie pełne sylikonowanie na pewno jest w pełni szczelnie ciśnieniowo. Polecam takie wyjście. Ja zrobiłem błąd bo zakupiłem taśmę z warstwą butylu 10 cm szerokości. Najlepiej kupić taśmę (2 cm do przyklejenia na okno) plus ze 2-4 cm na przyklejenie ale bez kleju lepiej na silikon i ściągnąć jak na zdjęciach u mnie. Pewnie, lepsze i tańsze wyjście bo taśma 5-6cm max wystarczy do środka a z zewnątrz taśma rozprężna jest odrobinę tańsza i lepsza
  6. Równolegle w zależności od temperatury robią ocieplenie 20 cm white frezowany bez kołków: A jak temperatura nie dopisuje tynkowanie knauf diamant przez natrysk kompresorem:
  7. Ktoś na wstępie napisał, że w Krakowie nie wolno palić w kotłach. To żeś mnie chłopie zaskoczył bo niby zakaz jest ale dym trzeba robić. I co z tego że jest zakaz ale w domach małych palą cały czas bo co zamarznąć mają teraz Powiem wam, że cała ta polityka - bo to tylko polityka! - zaczyna się nakręcać na zimę jak już nie ma czym oddychać, a jak jest lato i można coś zrobić to luz jest. No na początku roku była duża kasa na wymianę pieców ale z uwagi na to, że się nikt nie zgłosił podkupili autobusy i nawet elektryczne też - także spoko ale nadal można w sklepie piec kupić kopciuch z górnym paleniskiem. Polaków nie da się zmienić trzeba się modlić i to pewnie da efekt bo ostatnio dużo lało i wiało także ta zima jest już odrobinę lepsza od tamtej a dopóki nie będzie obowiązku montowania buforów ciepła to będzie kiszenie paleniska i do czasu jak nie będzie prób szczelności i termowizji ocieplenia ludzie z gazu z powrotem będą wracać na piece mimo dopłat. Takie moje zdanie bo domów jednorodzinnych jest jak Mrówków teraz.
  8. A tego to nie wiem bo ja nie mam. To już musisz pytać, ale tak na logikę to na pewno kanał będzie procować inaczej niż płyta fundamentowa i miejscu styku z ziemią da temperaturę ziemi chyba żeby też to docieplać. Trzeba by jakiegoś inżyniera zapytać
  9. Kurde sam liczę i też się doliczyć nie mogę bo nie mam nic w projekcie z tych danych bo sam wszystko zamawiałem i liczyłem. Wychodzi, że mam faktycznie więcej . To mogło być 48 cm przed zagęszczeniem. Przypomniałem sobie, że kierbud kazał mi zrobić płytę po 3 cm z każdej strony szerszą żeby wystawała i ściany stały bezpośrednio na zbrojeniu. Tak mniej więcej wygląda: Na początku wybieraliśmy 30 cm i szedł xps od wewnątrz, a na zewnątrz odwodnienie. Potem poziomowałem z niwelatorem xps - docinka i następnie dopiero szalunek na płytę i na to geowłóknina. Płytę jest jakby na powierzchni ziemi i jest osobno ocieplona. Tak to wyglada już na ociepleniu. Tak jak widać płytki jest schowana płyta za ociepleniem z xps.
  10. Pamiętaj, też że szkło ma wystawać poza płytę z każdej strony, a więc powierzchnia płyty + powierzchnia poza płytą * grubość docelowa * stopień zagęszczenia - No właśnie tak jak mówisz -wychodzi trochę poza ale to w sumie 3 lata temu było i nie da sobie reki udziać że jednak nie mam grubiej mimo miejscami większego zagęszczenia. Moim skromnym zdaniem lepiej te 5% wziąć więcej jak się niedań więcej zagęści. Jakby zostało zawsze można to zagospodarować pod jakieś wylewki czy coś - generalnie wszędzie można to dawać teraz - byle nie zalać betonem. Pamiętajcie, że szkło pianowe musi być zaizolowane folią przed mokrym betonem bo inaczej starci właściwości cieplne. Dobre jest też dzielenie na worki big bag bo w praktyce tak najłatwiej to rozplantować grabkami.
  11. >kolo004, jaką gramaturę miała ta geowłóknina co użyłeś i gdzie kupiłeś Kupowałem w Krakowie w Mateo geowłóknina 150g, 4x50m ppst drogowa. Producent szkła zalecał gramature 150 ale wziąłem najtrwalszą 20 lat użytkowania.
  12. Gdybym rozsypał całe maiłbym 36 cm grubość po utwardzeniu wychodzi 30 cm. Nie wolno utwardzać takiej grubości wiec podzieliłem całą dostawę na pół. Raz wysypałem na całą powierzchnię 33 m3 szkła i zagęszczałem. Potem drugi raz 33m3 i zagęszczałem. Po zagęszczeniu miało być 30 cm ale z uwagi że ciągle odejmowałem posadzkę bo geodeta nie wyznaczył mi poziomu płyty fundamentowej tylko poziom podłogi więc z tej matematyki w jedynym miejscu zagęściłem za mocno więc jest mniej niż 30 cm. Szkło ma to do siebie że można go sprasować za dużo, trzeba uważać. Generalnie żeby po chłopsku: kupiłem 22 worki szkła po 3 m2 każdy. Raz wysypałem 11 worków i zagęszczałem i drugi raz na to 11 i zagęszczałem. Po wszystkim miało być 30 cm ale miejscami jest ze 27-28 . Na początku chciałem ocieplać grubiej płytę ale po pierwsze 66 m3 mieści się na tira a po drugie w sumie i tak będę ogrzewanie podłogowe robił na styropianie więc jakby ta strata mnie już tak nie boli. Co do U płyty nie mam bladego pojęcia bo termowizję mam po odebraniu domu czyli jeszcze nie teraz. Wyliczać tego nie będę bo jeszcze mam ostrogę xps także teoria teorią, a praktyka najlepsze więc wole zaczekać.
  13. U mnie leży bezpośrednio na glinie. Pytanie padło do Austriaków (producenta szła) i zagwarantowali, że przy grubości 36 cm nic nie będzie się dziać po ściągnięciu tylko humusu. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?239058-nowe-mo%C5%BCe-nie-znaczy-gorsze_-p%C5%82yta-fundamentowa-na-szkle-piankowym-i-prefabrykat&p=6902966#post6902966 H.tomek - twoje pytanie jest ogólne - zapytaj producenta i podaj rodzaj fundamentu, gruntu i cieżar domu i grubość szkła piankowego to pewnie Ci pomogą.
  14. Nagrzewanie płyty to cały proces. Nie wolno przekroczyć ileś stopni C na godzinę jeśli coś mi w głowie zostało - dowiedz się, a wtedy na pewno nic nie popęka. Tylko bezwładność duża Pozdrawiam
  15. No szopa do rozbiórki jest
  16. Polska wariacja. To jak z zarobkami - ile zarabia, np. kierowca MPC ano u nas 2 tys, a u mnie ma znajomości to 10 tys. Wyobraźcie sobie, że gdzie indziej są stawki a u nas niby są, ale niby nie ma, dlatego jeden płaci jak musi bo przepisy karzą, a drugi załatwia bokami i się chwali To jak z budową - robię to co nakazuje prawo budowlane i głupota urzędnika i płacę, a drugi cwaniak wali stary piec do nowego domu, mimo że się nie da i się śmieje. I oboje mamy domy według tych samych przepisów. Taki kraj i co jak co, ale standardów u nas nie ma żadnych, zwłaszcza w przepisach, placach i cenach
  17. Jak kupujesz dla siebie to fakt trzeba wybierać ale jak murarze będą Ci tradycyjnie dom murować to też pogadaj z ekipami, ale tu ich raczej nie znajdziesz - trzeba się ruszyć i zobaczyć.
  18. Bierz ceramikę - łatwo tynkować, nawet gruntu nie trzeba używać tak trzyma, jest zdrowiej. Co do ciepłoty to daj sobie siana z ciepłotą pustaka już to przerabiałem. Ściana ma być mocna więc patrz na wytrzymałość jak, np. Heluz to on chyba ma 8-10 Mpa wiec lepiej jak będzie 10 lub 15 takiej klasy szukaj. Moim zdaniem ściana najlepiej jak byłaby betonowa 15 cm spokojnie wystarczy. Ja budowałem z ceramiki 25 cm i teraz kupiłbym całe ściany z prefabrykatu (taniej i twarde, co do zdrowia pewnie nie tak jak przy ceramice ale ok) bo i tak ciepło domu zapewnia izolacja płyty fundamentowej, ocieplenie, dobry dach z izloacją i rekuperacja - udział ścian jest żaden, a twarda ściana jest bezcenna
  19. Jeżeli tynkujesz gipsem to absolutnie od strony gdzie wieje wiatr trzeba ocieplić żeby ciśnienie wiatru nie wdmuchiwało deszczu do ściany. Jeśli w jakieś cementowego to to raczej nie powinno być problemu bo to tylko wilgoć. Ja tynkuje gipsem więc w domu ociepliłem z zewnątrz 20 cm swissporem white, natomiast z garażem ryzykuje bez ocieplenia ale garaż niski więc nie ma takich porywów wiatru jak u góry na chałupie Plusy: - budowałem sam więc sprawa prosta (tylko maszynki do pierwszej warstwy od Wieneberge trzeba sprawdzić bo oni pożyczają firmą więc czasami jest różnica lub są rozklekotane strasznie) - najważniejsze: m2 ściany ze wszystkim przy zakupie prosto z fabryki wyszedł mi 56 zł - no to nie ma taniej nigdzie - ściany są równe więc można kleić styropian bez kołków na pełnej powierzchni, - kładłem płyty żerańskie i wszystko ładnie leży to też zasługa kątów i poziomów, o które łatwo w dryfixie, - wytrzymałość zaprawy w sztyfie jest bardzo dużo (raz wybijałem pustak i rozwaliłem go w drobny mak a zaprawa ciągle się trzymała) - brak połamanych pustaków czy spękanych przy zakupie z fabryki (nie miałem ani jednego), - budujesz ile chcesz warstw - nie jak przy zaprawie cementowej do 5 max - w dryfixie może cały dom jednego dnia postawić, - nie ma znaczenie pogoda, ja budowałem nawet jak padało - no chyba że leje to warkocze piany zmaltretuje ale to już aberracja a nie budowa Minusy: - nośność ściany zwykłem 6 MPa a dryfix 3,3 Mpa max - szlifowany ma 0,3 mm dokładności ale inne wymiary ścian mają tolerancję 4 % - to bardzo dużo gdy ktoś chce budować w systemie 30 lub grubszym. Ja jechałem 25 cm więc i tak ciąłem, - pustak 25 jest do ściany wewnętrznej, dlatego ciężko założyć kołek - inny układ lamelek (dotyczy tylko grubości 25 cm) - można wybrać pustak 30 i większy aby temu zaradzić , - trzeba otynkować i ocieplić żeby uzyskać pełną wytrzymałość i ciepłotę ściany (styropian elewacyjny kleić nie na placki, ale na pełne obwódki lub całościowo smarować - inaczej będzie wiało z gniazdem i dom nie będzie szczelny), - zaprawa ma date przydatności max rok, - czasami trzeba przy szlifować szlifierką ale rzadko - ja budowałem dwie pełne kondygnację więc wiatr Tyle mi tak na szybko przyszło do głowy - w razie co prośże pytać - pozdrawiam Dyfixerów
  20. Ja się bawiłem na początku w firmę czy kształtki Izodom, potem miałem firmę ze Śląska brać. Jeśli już to ich polecam ogarnięcieci i nie obedrą ze skóry. Na koniec płytę na szkle piankowym zrobiłem praktycznie sam i kilku ludzi do pomocy. Cała płyta z instalacjami i ociepleniem na szkle piankowym z Austrii wyszło mi 50 tyś. wymiary 15x9 prawie. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?239058-nowe-mo%C5%BCe-nie-znaczy-gorsze_-p%C5%82yta-fundamentowa-na-szkle-piankowym-i-prefabrykat/page2
  21. Sama adaptacja obecnie 7,5 tyś. w biurze. Indywidualny to około 10 tyś a gdzie reszta. Nie wróżcie z fusów za 140 tyś da się dobrą i pewna szopę postawić obecnie przy dużym udziale własnym pracy. Dom 100-150 m2 min 300-500 tyś - sorry za real. Co było 3 lata temu to już nie teraz a co 10 lat temu to nawet nie ma co wypominać chyba że sobie kupisz dom modułowy to tutaj można zjeść z ceny ale Polacy lubią stare metody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...