
Mikrusek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
273 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Mikrusek
-
Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Mikrusek odpowiedział Mikrusek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Od dwóch dni nie byliśmy na budowie. W międzyczasie wyszło, jak bardzo słowny jest fachowiec od podbitki. Najpierw krótkie wprowadzenie. Ekipa ta liczy kilka osób. Pracują jako podwykonawcy jakiegoś faceta i również robią swoje zlecenia. U mnie "są na swoim" u sąsiada kolegi i samego kolegi- jako podwykonawcy. Na początku zeszłego tygodnia zadzwonił, że będzie u mnie w piątek- zmarła mu babcia. Kolega i jego sąsiad z kolei usłyszeli, że ekipa się rozchorowała. Prace u nas zostały wstrzymane. W piątek nikt się nie pojawił, w sobotę również. W niedzielę wieczorem miałem za to telefon "chciałbym tylko potwierdzić, że w poniedziałek na pewno będę". Oczywiście nikt nie przyjechał. Również w poniedziałek kolega dzwonił, żeby zapytać się o prace u niego. No i usłyszał, że ekipa jest u mnie, mają tyle pracy, że do niego zajadą we wtorek lub środę...Uświadomiłem go, że u mnie nie było żywej duszy...Ciekawe czy skonfrontował tą wersję z szefem ekipy Na szczęście we wtorek już się pojawili, nie wiem jak dzisiaj... Uaktualniłem trochę zdjęcia. -
GRUPA Wrocławska - działki
Mikrusek odpowiedział Kris09 → na topic → GRUPA Wrocławska - działki GRUPA Wrocławska - działki Topics
Na Moście Pokoju dzieliło nas kilkanaście samochodów. Więc godzina przejazdu ta sama. Stąd mam porównanie- specjalnie dzwoniliśmy do siebie co chwilę porównując w którym miejscu jesteśmy. -
Na Moście Pokoju dzieliło nas kilkanaście samochodów. Więc godzina przejazdu ta sama. Stąd mam porównanie- specjalnie dzwoniliśmy do siebie co chwilę porównując w którym miejscu jesteśmy.
-
GRUPA Wrocławska - działki
Mikrusek odpowiedział Kris09 → na topic → GRUPA Wrocławska - działki GRUPA Wrocławska - działki Topics
Start- pl. Wolności 15:05 Meta- Korona 15:35 Kolega skrótem (kiedyś tajnym, teraz powszechnym ) przez Jaracza i pl. Kromera jechał 20 min dłużej. -
Start- pl. Wolności 15:05 Meta- Korona 15:35 Kolega skrótem (kiedyś tajnym, teraz powszechnym ) przez Jaracza i pl. Kromera jechał 20 min dłużej.
-
GRUPA Wrocławska - działki
Mikrusek odpowiedział Kris09 → na topic → GRUPA Wrocławska - działki GRUPA Wrocławska - działki Topics
Potwierdzam czasy co do minuty. Od skrzyżowania Poleskiej z Kiełczowską do "centrum" Brzeziej jest 9,5 km. Z kolei od tego miejsca na pl. Dominikański (ewentualnie w drugą stronę) można jechać od 15 minut (np. późnym wieczorem) do 1,5 h (w korkach). Obecnie droga (z pl. Wolności) zajmuje mi około 30-40 min (trochę kombinuję z objazdami korka na Sienkiewicza- ale jak widać warto ). -
Potwierdzam czasy co do minuty. Od skrzyżowania Poleskiej z Kiełczowską do "centrum" Brzeziej jest 9,5 km. Z kolei od tego miejsca na pl. Dominikański (ewentualnie w drugą stronę) można jechać od 15 minut (np. późnym wieczorem) do 1,5 h (w korkach). Obecnie droga (z pl. Wolności) zajmuje mi około 30-40 min (trochę kombinuję z objazdami korka na Sienkiewicza- ale jak widać warto ).
-
Wybory i po wyborach, czas rzadzic ale jak?
Mikrusek odpowiedział jareko → na topic → Nie tylko budowa
Zajrzałem przypadkiem do tego wątku i skojarzyłem, że ostatnio znalazłem fajny komentarz w sieci (do artykułu w którymś w portali) , który zdaje się tutaj pasuje "W żadnym wypadku nie zostanę premierem, jeśli mój brat Lech wygra wybory prezydenckie. Byłaby to sytuacja nie do zaakceptowania przez polskie społeczeństwo." J.K. 10.2005 "Dla mnie raz dane słowo jest święte i sądzę, że dla koalicjantów także." powiedział Jarosław Kaczyński. "Życie Warszawy", 10 lipca 2006 "Władza Samoobrony w Polsce to będzie kryzys europejski, dużo większy niż ten austriacki." Jarosław Kaczyński, 2002.11.15, Trójka W "Głosie Wybrzeża" z 18 i 22 czerwca 2003 r. opublikowano wywiad z panem posłem Jarosławem Kaczyńskim. Powiedział on: "Samoobrona jest tworem byłych oficerów służb bezpieczeństwa. Mój brat, który był ministrem stanu do spraw bezpieczeństwa, dostał raport, z którego wynikało, że grupa byłych oficerów SB założyła Związek Zawodowy 'Samoobrona'˝. I dalej czytamy: ˝To formacja używana do osłony tyłów tego całego układu i ochrony tego nieporządku, który jest w kraju, i jednocześnie korzystająca z tego nieporządku. To są ludzie, którzy nabrali kredytów i chcą żyć jak przedsiębiorcy, a mają kwalifikacje do kopania rowów". W serwisie PAP-u z 2004.03.25, Jarosław Kaczyński potwierdził: "Cieszę się, że będę na pierwszej linii walki z Samoobroną. Uważam, że mam dowody na potwierdzenie moich słów i w odpowiednim momencie je przedstawię". Jarosław Kaczyński, 2004.02.16, PR3: "My w kolejnej kompromitacji i w otwieraniu Samoobronie drogi do władzy w Polsce uczestniczyć nie będziemy, bo proszę zauważyć, że kolejne takie rządy w Polsce jak te, które mamy obecnie, albo te które były w poprzedniej kadencji i mamy do czyniena z Samoobroną przy władzy i naprawdę z nieszczęściem dla naszego kraju." Jarosław Kaczyński, 22 marca 2004, Czat gazeta.pl "Ja jestem przeciwnikiem mówienia o koalicjach przed wynikiem wyborów. Mamy dwa wyraźne zakazy, które dziś obowiązują w samorządach, a będą też obowiązywać w nowym parlamencie - SLD i Samoobrona. A dziś powinno się powiedzieć odwrotnie - Samoobrona i SLD." Marzec 2005 rok / antena RMF FM RMF FM: Czy w przyszłej kadencji Sejmu będzie możliwa sytuacja kiedy partia poprze ludzi mających kłopoty z prawem ? Lech Kaczyński: "Nie ma takiej możliwości. PIS jest partią ludzi praworządnych, którzy dążą do rozliczeń krzywd. Nie poprzemy nikogo z wyrokiem sądu lub przeciwko komu toczą się sprawy sądowe. To jest sprzeczne z ideałami PIS". RMF FM: Czyli poparcie dla takiego polityka jak na przykład Andrzej Lepper gdyby starał się o fotel marszałka jest niemożliwe? Lech Kaczyński: "Nie ma takiej możliwości. Najwyższe funkcje w państwie muszą sprawować ludzie czyści jak łza. Andrzej Lepper udowodnił, że ma za nic prawo i jest politycznym awanturnikiem. Poparcie PISu dla tego polityka w jakiejkolwiek sytuacji jest nierealne." "..nigdy więcej nie wolno już rozmawiać z ludźmi o marnej reputacji. I chcę wam tutaj, w tym szczególnym miejscu, w tym, można powiedzieć, świętym miejscu Polaków, przyrzec, że nigdy więcej już z takimi ludźmi rozmawiać nie będziemy.." - J.Kaczyński - Sejm IV RP, expose premiera Kaczyńskiego: "Żadne krzyki nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne" "budowa 3 milionów mieszkań w najbliższym czasie nie jest nierealna. Można to zrobić, a jedyną taką realną przeszkodą, nie do przełamania jest niechęć obywateli do zakupywania mieszkań." i jeszcze: 1. Nie będę premierem gdy mój brat będzie prezydentem 2. Nie będzie koalicji z Samoobroną. 3. Nie zmienia się ordynacji wyborczej przed wyborami 4. Nie podniesiemy akcyzy na paliwo. 5. Trzy miliony mieszkań 6. Niższe podatki 7. Tanie państwo i redukcja administracji 8. Marcinkiewicz - premier na całą kadencję. 9. Afera bilboardowa. 10. Chcemy koalicji z PO. 11. PO jest w koalicji z SLD. 12. Nie bedzie TKMu. 13. Moja teczka jest sfałszowana. 14. W rządzie nie będzie przestępców! 15. Byli szefowie dyplomacji byli na usługach KGB. -
Kolejna wiadomość przyszła w piątek: "Dostałem informację z Haag z Austrii, że zbiornik buforowy z grzałką ( 5kW) bedzie za 2/3 tygodnie. Panu Krzysztofowi juz przekazałem do wiadomosci wszystko o tej sprawie, aby zarezerwował termin na instalacje u Pana na budowie. Jeszcze raz najmocniej przepraszam za te opóźnienia." Trzymam kciuki...Wprawdzie 2 tygodnie to trochę długo, ale może przestojów nie będzie. Wczoraj i dzisiaj powinni robić podbitkę oraz zacząć obudowywać poddasze GK. Niestety- z braku czasu nie byliśmy obejrzeć jak się sprawy mają. Wizytę mamy w planie jutro, wtedy też zrobię trochę zdjęć.
-
Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Mikrusek odpowiedział Mikrusek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Kolejna wiadomość przyszła w piątek: "Dostałem informację z Haag z Austrii, że zbiornik buforowy z grzałką ( 5kW) bedzie za 2/3 tygodnie. Panu Krzysztofowi juz przekazałem do wiadomosci wszystko o tej sprawie, aby zarezerwował termin na instalacje u Pana na budowie. Jeszcze raz najmocniej przepraszam za te opóźnienia." Trzymam kciuki...Wprawdzie 2 tygodnie to trochę długo, ale może przestojów nie będzie. Wczoraj i dzisiaj powinni robić podbitkę oraz zacząć obudowywać poddasze GK. Niestety- z braku czasu nie byliśmy obejrzeć jak się sprawy mają. Wizytę mamy w planie jutro, wtedy też zrobię trochę zdjęć. -
Jest cień nadziei...Przed chwilą dostałem SMS: "(...) mamy rozwiązanie. Na ten czas postawimy zbiornik buforowy z grzałką i będziemy utrzymywać stabilną temperaturę aby sprawy wykończeniowe można było spokojnie prowadzić". Wiadomość przyszła od przedstawiciela Ochsnera, po interwencji telefonicznej mojej żony Jutro mamy ustalić szczegóły.
-
Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Mikrusek odpowiedział Mikrusek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Jest cień nadziei...Przed chwilą dostałem SMS: "(...) mamy rozwiązanie. Na ten czas postawimy zbiornik buforowy z grzałką i będziemy utrzymywać stabilną temperaturę aby sprawy wykończeniowe można było spokojnie prowadzić". Wiadomość przyszła od przedstawiciela Ochsnera, po interwencji telefonicznej mojej żony Jutro mamy ustalić szczegóły. -
Właśnie dostałem maila (przypomnę, że według umowy całość miała być skończona do 30 września): "Witam Panie Łukaszu Niestety ma zla wiadomosc, dziś rano dowiedziałem sie ze pompa ciepła typu GOLF GMDW 9 realny termin dostarczenia na miejsce budowy to 49 tydzień roku czyli 4- 10 grudnia 2006r. Chodzi tylko o to ze jest tak duze zapotrzebowanie na ta game produktow ze fabryka firmy Ochsner jest w stanie wyprodukowac dana ilosc pomp natomiast dostawcy nie nadazaja z dostawami komponentow ( np. wymienniki, sprezarki plyna z Japoni). Przez tego typu rzeczy produkcja jest opoźniona. Jest mi bardzo przykro ze poraz kolejny raz informuje o przelożonym terminie dostawy pompy ciepła. Nie jestem w stanie przyspieszyc tego zamowienia - wszystko zalezy do fabryki w Austrii w jakim czasnie zloza i przetestja dana pompe. W układzie hydraulicznym nie ma wody wiec nie musimy sie bac ze coś sie stanie z rurkami do ogrzewania. Firma Cryspol jest w gotowosci, jak tylko pompa przyjdzie to maja zarezerwowany czas na Pana instalacje. " Muszę teraz się zastanowić: czy czekać i liczyć odsetki czy też na podstawie artykułu 635 zrywać umowę...?
-
Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Mikrusek odpowiedział Mikrusek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Właśnie dostałem maila (przypomnę, że według umowy całość miała być skończona do 30 września): "Witam Panie Łukaszu Niestety ma zla wiadomosc, dziś rano dowiedziałem sie ze pompa ciepła typu GOLF GMDW 9 realny termin dostarczenia na miejsce budowy to 49 tydzień roku czyli 4- 10 grudnia 2006r. Chodzi tylko o to ze jest tak duze zapotrzebowanie na ta game produktow ze fabryka firmy Ochsner jest w stanie wyprodukowac dana ilosc pomp natomiast dostawcy nie nadazaja z dostawami komponentow ( np. wymienniki, sprezarki plyna z Japoni). Przez tego typu rzeczy produkcja jest opoźniona. Jest mi bardzo przykro ze poraz kolejny raz informuje o przelożonym terminie dostawy pompy ciepła. Nie jestem w stanie przyspieszyc tego zamowienia - wszystko zalezy do fabryki w Austrii w jakim czasnie zloza i przetestja dana pompe. W układzie hydraulicznym nie ma wody wiec nie musimy sie bac ze coś sie stanie z rurkami do ogrzewania. Firma Cryspol jest w gotowosci, jak tylko pompa przyjdzie to maja zarezerwowany czas na Pana instalacje. " Muszę teraz się zastanowić: czy czekać i liczyć odsetki czy też na podstawie artykułu 635 zrywać umowę...? -
Ależ ten czas leci... Na budowie działała ostatnia ekipa. Mam nadzieję, że obędzie się bez niepotrzebnych niespodzianek. Weszli na plac boju w poniedziałek. Do dzisiaj ocieplili poddasze wełną, położyli na to folię. Jutro biorą się za stelaże- mają je zacząć montować i za kilka dni ruszają z montażem płyt GK. Takie są plany :) Teraz po kolei wychodzą różne rzeczy, które trzeba popoprawiać po poprzednich ekipach oraz te, których zobienia nie dopilnowałem (na przykład jakoś umknęło mi, że trzeba zrobić na balkonach wylewkę...:)). Ta ekipa ma ten dyskomfort, że po nich wchodzimy do domu my...Tak więc nie mogą sobie pozwolić na to, że znikną, a po nich najwyżej ktoś coś dokończy :) Czekam na potwierdzenie montażu samej pompy, termin to 2 listopada. Ponoć jest jeszcze w Austrii... W międzyczasie muszę zorganizować kogoś, kto podłączy mi wodę ze studni. Wąż mam już praktycznie zakopany, trzeba tylko to jakoś złożyć "do kupy" (tzn. rurę, hydrofor i inne takie ). Rozmawiałem z sąsiadem, który zrobił badanie wody. Okazało się, że znacznie przekroczony jest poziom manganu, w związku z czym woda nie nadaje się do celów spożywczych. Rozmawialiśy również o wodociągu. Doprowadzony jest do początku naszej ulicy (ode mnie to jakieś 200 m). Dalszą część musimy wykonać we własnym zakresie. Niestety, ale samo przygotowanie dokumentacji ma zająć (według osób "z branży") 3-4 miesiące. A to oznacza, że woda z tego źródła pojawi się najwcześniej na wiosnę. To z kolei skazuje mnie na korzystanie z wody ze studni....Nic, do picia będę musiał zorganizować jakiś dystrybutor... Chyba mamy stolarza, który zrobi nam schody. Za dębowe mamy zapłacić około 7700 zł. Myślę, że to dobra cena. No i jeszcze jedna pozytywna wiadomość :) (tfu, tfu)- drzwi zewnętrzne będziemy mieli najpóźniej za miesiąc. Biorąc pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi (co najmniej połowa grudnia) mamy się z czego cieszyć :)
-
Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Mikrusek odpowiedział Mikrusek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Ależ ten czas leci... Na budowie działała ostatnia ekipa. Mam nadzieję, że obędzie się bez niepotrzebnych niespodzianek. Weszli na plac boju w poniedziałek. Do dzisiaj ocieplili poddasze wełną, położyli na to folię. Jutro biorą się za stelaże- mają je zacząć montować i za kilka dni ruszają z montażem płyt GK. Takie są plany Teraz po kolei wychodzą różne rzeczy, które trzeba popoprawiać po poprzednich ekipach oraz te, których zobienia nie dopilnowałem (na przykład jakoś umknęło mi, że trzeba zrobić na balkonach wylewkę...). Ta ekipa ma ten dyskomfort, że po nich wchodzimy do domu my...Tak więc nie mogą sobie pozwolić na to, że znikną, a po nich najwyżej ktoś coś dokończy Czekam na potwierdzenie montażu samej pompy, termin to 2 listopada. Ponoć jest jeszcze w Austrii... W międzyczasie muszę zorganizować kogoś, kto podłączy mi wodę ze studni. Wąż mam już praktycznie zakopany, trzeba tylko to jakoś złożyć "do kupy" (tzn. rurę, hydrofor i inne takie ). Rozmawiałem z sąsiadem, który zrobił badanie wody. Okazało się, że znacznie przekroczony jest poziom manganu, w związku z czym woda nie nadaje się do celów spożywczych. Rozmawialiśy również o wodociągu. Doprowadzony jest do początku naszej ulicy (ode mnie to jakieś 200 m). Dalszą część musimy wykonać we własnym zakresie. Niestety, ale samo przygotowanie dokumentacji ma zająć (według osób "z branży") 3-4 miesiące. A to oznacza, że woda z tego źródła pojawi się najwcześniej na wiosnę. To z kolei skazuje mnie na korzystanie z wody ze studni....Nic, do picia będę musiał zorganizować jakiś dystrybutor... Chyba mamy stolarza, który zrobi nam schody. Za dębowe mamy zapłacić około 7700 zł. Myślę, że to dobra cena. No i jeszcze jedna pozytywna wiadomość (tfu, tfu)- drzwi zewnętrzne będziemy mieli najpóźniej za miesiąc. Biorąc pod uwagę wcześniejsze zapowiedzi (co najmniej połowa grudnia) mamy się z czego cieszyć -
Wrzuciłem fotki z kopania rowów pod kolektory. W sumie pod ziemią spoczęło 375 m miedzianej rurki. Mam nadzieję, że głębokość na jakiej została zakopana zniechęci amatorów cudzej własności..w Końcu miedź jest w cenie..:) Czekam na rozpoczęcie kładzenia podbitki. Miało być już w tym tygodniu, ale fachowiec się rozchorował i ma małe przesunięcie w terminach. Obiecał, że najpóźniej od poniedziałku zacznie. Zobaczymy :) Na wtorek zaś mam umówioną ekipę ostatnią...Czyli: ocieplenie poddasza, obłożenie go płytami GK, kafle, biały montaż, panele, malowanie itp itd...Obiecali, że do połowy grudnia się wyrobią....Trzymam kciuki...mocno trzymam... W międzyczasie na budowę przyjechała wełna i płyty GK. Zdecydowałem się na ISOVER 20 cm. Z tym ładunkiem też było małe zamieszanie Najpierw w hurtowni powiedzieli mi, że zapisy na dostawę wełny w tym roku (sic!) przyjmują do 14 października. Przestraszyłem się, że będzie z nią kłopot, ale na szczęscie mieli jeszcze jakieś zapasy. Więc albo to był chwyt, żebym się szybciej zdecydował na kupno, ale miałem szczęście... Umówiłem sobie transport, wszystko przyjechało, ciężarówka odjechała, a ja zostałem z płytami i wełną przed domem. No i przydałoby się to wnieść...Z wełną nie było problemu, ale za chorobę nie mogłem sobie poradzic z GK...Kto wymyślił, żeby to było takie duże i na dodatek giętkie... ? :) Na szczęście wykonałem "telefon do przyjaciela" i razem daliśy radę, chociaż i tak wnoszenie zajęło nam prawie 2 h... Kolejne szczęście, że deszcz akurat wtedy nie padał...:)
-
Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Mikrusek odpowiedział Mikrusek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Wrzuciłem fotki z kopania rowów pod kolektory. W sumie pod ziemią spoczęło 375 m miedzianej rurki. Mam nadzieję, że głębokość na jakiej została zakopana zniechęci amatorów cudzej własności..w Końcu miedź jest w cenie.. Czekam na rozpoczęcie kładzenia podbitki. Miało być już w tym tygodniu, ale fachowiec się rozchorował i ma małe przesunięcie w terminach. Obiecał, że najpóźniej od poniedziałku zacznie. Zobaczymy Na wtorek zaś mam umówioną ekipę ostatnią...Czyli: ocieplenie poddasza, obłożenie go płytami GK, kafle, biały montaż, panele, malowanie itp itd...Obiecali, że do połowy grudnia się wyrobią....Trzymam kciuki...mocno trzymam... W międzyczasie na budowę przyjechała wełna i płyty GK. Zdecydowałem się na ISOVER 20 cm. Z tym ładunkiem też było małe zamieszanie Najpierw w hurtowni powiedzieli mi, że zapisy na dostawę wełny w tym roku (sic!) przyjmują do 14 października. Przestraszyłem się, że będzie z nią kłopot, ale na szczęscie mieli jeszcze jakieś zapasy. Więc albo to był chwyt, żebym się szybciej zdecydował na kupno, ale miałem szczęście... Umówiłem sobie transport, wszystko przyjechało, ciężarówka odjechała, a ja zostałem z płytami i wełną przed domem. No i przydałoby się to wnieść...Z wełną nie było problemu, ale za chorobę nie mogłem sobie poradzic z GK...Kto wymyślił, żeby to było takie duże i na dodatek giętkie... ? Na szczęście wykonałem "telefon do przyjaciela" i razem daliśy radę, chociaż i tak wnoszenie zajęło nam prawie 2 h... Kolejne szczęście, że deszcz akurat wtedy nie padał... -
Dzisiaj było drugie podejście do zakopania kolektorów. Nauczony ostatnim niepowodzeniem zaopatrzyłem się w sprzęt z prawdziwego zdarzenia: http://www.marko-ozarow.com.pl/Foto/Marko/Marko_2005_31_C.JPG oraz http://poleska.e-wro.com/pliki/dom/koparka.jpg Lewe zdjęcie jest z internetu, prawe to "moja" koparka w akcji (zdjęcia wkleję jutro).Zastanawiałem się co będzie, jeżeli ten sprzęt rówież nie da rady...Jedyną opcją pozaostawałby chyba granat...:) Kopanie zaczęło się około 8 rano. Przed 9 miałem już gotową połowę jednego rowu (w poniedziałek na ten sam odcinek straciliśmy prawie 3 godziny). Uspokojony pojechałem do pracy. Przed 12 zadzwoniłem do montażystów od pompy. Byli na działce, zapewnili, że wszystko jest na dobrej drodze :) Na budowę dotarłem przed 17. Akurat zdążyłem na zasypywanie ostatniego wykopu :) Rozmiar koparek oraz ich ładowność zrobiła na mnie duże wrażenie- aż miło było patrzeć jak góry ziemi znikają w wykopie :) Definitywny koniec prac nastąpił równo o 18. Fadroma dokończyła zasypywanie, wyrównała działkę. Przyjechał również właściciel sprzętu, z któym się rozliczyłem. Około 18:30 wróciłem do domu lżejszy o 1500 zł... Niemniej mogę zameldować "panie prezesie, zadanie wykonane" :) Teraz czekam na informację odnośnie terminu montażu samej pompy. Ma to nastąpić około 2 listopada.
-
Dziennik Mikruska- Dom w Piwoniach - zaczynamy :)
Mikrusek odpowiedział Mikrusek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dzisiaj było drugie podejście do zakopania kolektorów. Nauczony ostatnim niepowodzeniem zaopatrzyłem się w sprzęt z prawdziwego zdarzenia: http://www.marko-ozarow.com.pl/Foto/Marko/Marko_2005_31_C.JPG oraz http://poleska.e-wro.com/pliki/dom/koparka.jpg Lewe zdjęcie jest z internetu, prawe to "moja" koparka w akcji (zdjęcia wkleję jutro).Zastanawiałem się co będzie, jeżeli ten sprzęt rówież nie da rady...Jedyną opcją pozaostawałby chyba granat... Kopanie zaczęło się około 8 rano. Przed 9 miałem już gotową połowę jednego rowu (w poniedziałek na ten sam odcinek straciliśmy prawie 3 godziny). Uspokojony pojechałem do pracy. Przed 12 zadzwoniłem do montażystów od pompy. Byli na działce, zapewnili, że wszystko jest na dobrej drodze Na budowę dotarłem przed 17. Akurat zdążyłem na zasypywanie ostatniego wykopu Rozmiar koparek oraz ich ładowność zrobiła na mnie duże wrażenie- aż miło było patrzeć jak góry ziemi znikają w wykopie Definitywny koniec prac nastąpił równo o 18. Fadroma dokończyła zasypywanie, wyrównała działkę. Przyjechał również właściciel sprzętu, z któym się rozliczyłem. Około 18:30 wróciłem do domu lżejszy o 1500 zł... Niemniej mogę zameldować "panie prezesie, zadanie wykonane" Teraz czekam na informację odnośnie terminu montażu samej pompy. Ma to nastąpić około 2 listopada. -
Tak, dokładnie tam.
-
Tak, dokładnie tam.
- 40 718 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 106 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- chudziak
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fasada
- firany
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- solary
- sswin
- stodo 12
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie prądu
- ławy
-
Hej My wybraliśmy PCV Thermoplast. Jak na razie jesteśmy zadowoleni. I z jakości i z koloru
-
Hej My wybraliśmy PCV Thermoplast. Jak na razie jesteśmy zadowoleni. I z jakości i z koloru
- 40 718 odpowiedzi
-
- abc instalacji
- alarmy
-
(i 106 więcej)
Oznaczone tagami:
- abc instalacji
- alarmy
- antywłamaniowe
- architektura
- beton
- bezpieczeństwo
- bojler
- bramy
- bramy garażowe
- budowa
- chudziak
- cwu
- cyrkulacja
- dachy
- dom
- dom bez granic
- domek letniskowy
- domy drewniane
- drenaż
- drzwi
- działka budowlana
- dzienniki budowy
- eklektyczne
- ekogroszek
- ekologiczne
- elektryczność
- elewacje zewnętrzne
- fasada
- firany
- fontanny ścienne
- fundament
- fundamenty
- fundamenty i piwnice
- garaż
- garaże
- gaz
- gres
- grupy budujące
- hyde park cegła
- instalacje
- inteligentne instalacje
- izolacja
- izolacje
- kaskady
- klimatyzacja
- kominki
- kominy
- koszenie trawników
- kotły
- lista płac wykonawców
- materiał
- miedź
- mieszkanie
- my z mieszkań
- nieruchomości
- o oblicówkach
- ogród
- ogrody
- ogrodzenia
- ogrzewanie
- ogłoszenia drobne
- okna
- osb
- oświetlenie
- pilawa
- piwnica
- plan
- poddasze
- podjazdy
- podłoga
- podłogi
- podłogówka
- pokój
- pompa ciepła
- pompy ciepła
- powierzchnia działki
- prąd
- projekt
- projektant
- projekty
- przemyślany
- przyłącza
- pustak
- rekuperacja
- schemat
- schody
- ściany
- ściany wodne
- ścieki
- solary
- sswin
- stodo 12
- stropy
- taras
- thermobel
- tynki
- wentylacja
- więźba
- wizualizacja
- wnętrza
- woda
- współczynnik
- wykończenie ścian
- wymiana doświadczeń
- zasłony
- zewnętrzne
- zużycie prądu
- ławy
-
Jakby nie było, zawsze coś wyskoczy...Na dzisiaj umówiony byłem z Ochsnerem na montaż kolektorów. Zamówiłem koparkę (o taką): http://img.ale.gratka.pl/g2/o/02/66/2f/355914_1_d41d_d.jpeg Koparka przyjechała o 7:30, pół godziny na mnie poczekała (nie mogłem wydostać się z Wrocławia...). Szybciutko rozrzuciliśmy po działce usypaną w kwietniu górę humusu, zakopaliśmy wąż od wody i wzięliśmy się za wykop pod kolektory. Zasada miała być taka: 5 rowów, oddalonych od siebie o około 1 m, 90 cm szerokie, 1,8 m głębokie. No i zabawa w kopanie zaczęła się około 10:00. Na początku szło fajnie, ale wraz z głębokością wykopu mała stabilność jego ścian...Wszystkiemu winny był piasek...Koparkowy żartował, że powiniennem otworzyć piaskarnię...Koniec końców zamiast 90 cm trzeba było kopać na prawie 1,5 m szerokości- wtedy jako tako to wszystko się trzymało...W międzyczasie przyjechali montażyści Ochsnera. Dotarli akurat na moment zawalenia się po raz kolejny fragmentu wykopu. Miny im zrzedły...W końcu to oni mieli chodzić po dnie i rozkładać rurki... W każdym razie do około 14 gotowy był jeden rów...Czyli przez 4 h nieustannego kopania zrobione było raptem 20% planu... Odbyliśmy krótką naradę. Stanęło na tym, że jedynym wyjściem z tematu będzie zrezygnowanie z kopania pojedynczych rowów na rzecz odkrycia całego placu...Czyli będę musiał zrobić na działce dołek o wymiarach około 8 m na 20 m i głębokości 1,8 m. Tylko, że do tego trzeba czegoś większego niż moja kopareczka...Stanęło na "decie" - czyli spychaczu na gąsienicach. Dostałem namiar na jednego - parę domów dalej. Podjechałem, niestety okazało się, że ma coś nie tak z zaworami i mi nie może pomóc...Od niego dostałem numer do kolejnego. Zadzwoniłem- owszem, koparka jest, tylko nie ma do niej operatora...Również od niego dostałem numer na kolejnego fachowca. Zadzwoniłem- generalnie może coś z tego wyjdzie, ale za kilka dni. Podziękowałem, powiedziałem że w razie czego będziemy w kontakcie. Wróciłem na działkę podzielić się wiadomościami...Tam trwała narada. Okazało się również, że mój koparkowy również ma parę kontaktów. Zadzwoniłem do pierwszego- tak, ale za 3 tygodnie. Do drugiego- owszem, ale w czwartek. To mi się spodobało, zawsze to jakiś konkretny termin. Trochę go pomęczyłem i ostatecznie zgodził się, żebym po niego podjechał i przywiózł na plac boju, żeby zobaczył z czym przyjdzie mu się zmierzyć. Na szczęście mieszkał w sąsiedniej wiosce, wieć w miarę sprawnie nam to poszło. Powiedział, że nie ma sprawy. Jesteśmy umówieni na czwartek. Do przedyskutowania pozostaje mi sposób kopania, gdyż nowy operator optował za tym, żeby przyjechać koparką z łychą 90 cm i kopać rów obok rowu. Dotychczasowy operator z kolei jest za zastosowaniem "obrotówki" czyli koparki mogącej się obracać o 360 st. Do kompletu miałby być jakiś samochód, żeby na niego wrzucać wykpaną ziemię i kawałek dalej odwozić. Ochsner obstaje za tym, żeby zrobić jedną, dużą dziurę, o któej pisałem wcześniej. Ja wiem jedno...Będą koszty... Przekrój gleby na działce można zobaczyć w http://zdjecia.e-wro.com" rel="external nofollow">zdjęciach Oprócz tych ziemnych rewelacji zamówiłem wełnę na ocieplanie poddasza (Isover 20 cm) i płyty GK. Wszystko to ma przyjechać w środę. Zapłaciliśmy zaliczkę za drzwi. Teraz trzymamy kciuki za terminy...:)