Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

beata

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    152
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez beata

  1. beata

    Grupa Wrocławska

    bob budownicza czy możesz dokładniej określić miejsce swokej budowy? Bo ja się buduję w Ratyniu. Ale bez ulicy- po prostu szczere pole. A Ty? masz podłączenia jakieś? Pozdrawiam
  2. bob budownicza czy możesz dokładniej określić miejsce swokej budowy? Bo ja się buduję w Ratyniu. Ale bez ulicy- po prostu szczere pole. A Ty? masz podłączenia jakieś? Pozdrawiam
  3. Bobiczku współczuję Ci ogromnie, bo włos się jeży na głowie, chociaż u mnie nie powinien, bo miasto też mnie zrobiało na cacy. Uważam, że w obecnych naszych warunkach poaga tylko i wyłącznie nagłośnienie całej sprawy w mediach, co nie jeden już się o tym przekonał.Dlatego proponuję, opisz swoją sprawę w telewizji regionalnej, w ekspresie reporterów, gdzie się da. Bo tylko wtedy panowie przy władzy będą zmuszeni coś zrobić. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
  4. uważam, że wspaniale.Ponieważ zewnątrz pasuje mi kolor do dachu a ponieważ plastik się nie da pomalować więc w domu mam biały czyli neutralny.Jakim kolorem nie pomaluję ścian, zawsze bedzie pasował do okien.
  5. Opal nie bardzo rozumiem co masz na myśli, że okna mają dwa kolory.Pisałam u siebie, że z zewnątrz są mahoniowe a po wewnętrznej stronie białe, tzn.na zewnątrz budynku mam mahoń a w środku mam białe. Po prostu tak sobie zażyczyłam.Zaznaczam,jeśli nie doczytałeś, że są to plastiki, nie drewniane. Pozdrawiam
  6. jamro, nie wiem jakie ceny są we Wrocławiu takich badań, Murator pisał ogólnie od 300 w zwyż, nie pamiętam już teraz do ilu w zwyż. Natomiast na odwiert powyżej 30m musisz mieć pozwolenie. Do wszystkich biorących udział w tej wypowiedzi: ja płaciłam tyle w zeszłym roku były to ceny razem z materiałem i na tamten czas to było tanio, bo inni mówili o cenach 200-250zł za metr. Nie znam cen z tego roku, być może jak jesteście bardziej zorientowani, poszły w dół. Pozdrawiam
  7. beata

    Dziennik Beaty

    strasznie długo mnie nie było, ale nie mogę znieść, że te prace wykończeniowe tak długo trwają. Wiem,że mury szybko się pną, a najgorzej jest z wykończeniówką, alę czy to musi trwać tak długo:sad:. Jak na razie skończyli docieplać nasz domek i powiem,że nie spodziwałam się takiego efektu. Panowie tak się przyłożyli do pracy,że klej którym pokryli siatkę na styropianie wygląda jak zagłaskany. Jest tak równo wygładzony,że z daleka nasz dom wygląda jakby był pokryty szarym tynkiem, a nie tylko klejem. Na razie w tym sezonie na tym poprzestaniemy, dopiero na przyszły rok planujemy położyć tynk zewnętrzny. Przywieźli też nam bramę garażową, kolorem pasująca oczywiście do okien. Na razie została położona jeszcze nie zamontowana, bo mąż musi się zastanowić czy mocować ją do stropu czy do ścian. No i oczywiście znów wyszła nam nowa zagadka, bo zastanawiamy się czy robić podłogę z agregatu, czy zalać styropian betonem a na to dopiero górną warstę równą jak szkło. Wchodzi w rachubę tutaj czas, bo mamy już dosyć czekania. Ale oczywiście koszty w przypadku tych dwóch technologii są dosyć różne, co też nie jest bez znaczenia.Jutro ma się zagadka rozwikłać, gdy mąż wróci z pracy. A wczoraj z utęsknieniem czekaliśmy na fachmistrza od kominków. Spóźnił się 2,5godz. Już myślałam,że nie dojedzie, kiedy nagle zobaczyłam jego samochód wyłaniający się za zakrętu. Nareszczie, już przy lampie tłumaczył mężowi, dokąd będzie sięgał kominek( tam nie możemy kłaść na podłogę styropianu), no i oczywiście mąż musi przerobić rurę do kominka - tą dostarczającą powietrza od dołu, bo się okazało,że jest nie w tym miejscu co powinna być. Ale kto jest taki mądry, żeby wiedział, że już przed wylaniem chudziaka na podłogi trzeba wzywać kominkarza:???: Także wszystkie niedociągnięcia i błędy wychodzą niestety dopiero podczas "prania". cdn.
  8. strasznie długo mnie nie było, ale nie mogę znieść, że te prace wykończeniowe tak długo trwają. Wiem,że mury szybko się pną, a najgorzej jest z wykończeniówką, alę czy to musi trwać tak długo:sad:. Jak na razie skończyli docieplać nasz domek i powiem,że nie spodziwałam się takiego efektu. Panowie tak się przyłożyli do pracy,że klej którym pokryli siatkę na styropianie wygląda jak zagłaskany. Jest tak równo wygładzony,że z daleka nasz dom wygląda jakby był pokryty szarym tynkiem, a nie tylko klejem. Na razie w tym sezonie na tym poprzestaniemy, dopiero na przyszły rok planujemy położyć tynk zewnętrzny. Przywieźli też nam bramę garażową, kolorem pasująca oczywiście do okien. Na razie została położona jeszcze nie zamontowana, bo mąż musi się zastanowić czy mocować ją do stropu czy do ścian. No i oczywiście znów wyszła nam nowa zagadka, bo zastanawiamy się czy robić podłogę z agregatu, czy zalać styropian betonem a na to dopiero górną warstę równą jak szkło. Wchodzi w rachubę tutaj czas, bo mamy już dosyć czekania. Ale oczywiście koszty w przypadku tych dwóch technologii są dosyć różne, co też nie jest bez znaczenia.Jutro ma się zagadka rozwikłać, gdy mąż wróci z pracy. A wczoraj z utęsknieniem czekaliśmy na fachmistrza od kominków. Spóźnił się 2,5godz. Już myślałam,że nie dojedzie, kiedy nagle zobaczyłam jego samochód wyłaniający się za zakrętu. Nareszczie, już przy lampie tłumaczył mężowi, dokąd będzie sięgał kominek( tam nie możemy kłaść na podłogę styropianu), no i oczywiście mąż musi przerobić rurę do kominka - tą dostarczającą powietrza od dołu, bo się okazało,że jest nie w tym miejscu co powinna być. Ale kto jest taki mądry, żeby wiedział, że już przed wylaniem chudziaka na podłogi trzeba wzywać kominkarza:???: Także wszystkie niedociągnięcia i błędy wychodzą niestety dopiero podczas "prania". cdn.
  9. Jamio ja nie wykonywałam badań, po prostu badania są za drogie, poszłam do różdżkarza, wytyczył studnię, powiedział na jakiej głębokości może być woda, za usługę zapłaciłam 50zł. Miałam mieć wodę na 15 m, miałam już na 10 przy wierceniu studni. Przyjechał fachmistrz od wiercenia studni wywiercił, doradził. Zapłaciłam 150zł za metr wywiertu, rury poszły fi150.Jak na razie woda jest, nawet przy tych największych upałach, muszę ją tylko dać do zbadania.
  10. o ociepleniu styropianem było w Muratorze do.ść dokładnie napisane,jak położyć, aby nie było mostków termicznych.Ale niestety nie zdążyłam jeszcze poszukać w którym. Jak ktoś ma spis treści Muratorów w formie elektronicznej, to byłabym wdzięczna.
  11. bugal, jeśli Ci bardzo zależy na tej działce, to możesz zrobić tak jak poradził finiszantczyli umowa przedwstępna przed wpłaceniem zadatku ( tylko zadatek trzeba zwrócić,jeśli byłby zapis o zaliczce, to ona przy niezrealizowaniu umowy przepada). Dopiero po sporządzeniu tej umowy przedwstępnej możesz udać się do banku i wpłacić ten zadatek, aby została zdjęta hipoteka. Raczej nie polecam zapłacenia tak jak to Ci zaproponował bank, bo to raczej będzie trudne do odzyskania w przypadku wycofania sie właściciela działki ze sprzedaży. A temu co kupuje działkę bez sprawdzenia czy ma ona obciążoną hipotekę, życzę powodzenia, mam nadzieję że się nie "natnie". My zrezygnowaliśmy z kupna działki, na której miała być "malutka" hipoteka, bo facet za dużo kręcił.
  12. beata

    Dziennik Beaty

    oczywiście z poniedziałku zrobił sie wtorek,ale za postój utargowaliśmy upust.Choć tyle dobrego, bo mamy poślizg w robotach. Już zamówiłam materiał na docieplenie podłóg, to mam nadzieję, że zmieszczą sie w czasie. Został nam problem z szambem. I to bardzo duży. Bo mam kontakt do pana, który szambo monolityczne 10m3 ma w cenie tej samej co z Probudu, ale miałabym dużo mniejsze koszty transportu, gdyż on jest koło Oleśnicy. Niestety w tej chwili nie ma na stanie szamb i nie wiadomo kiedy będzie miał, bo producent od którego dostaje nie wyrabia się ze swoimi zamówieniami. I mam teraz dylemat. Czy czekać aż gościu dostanie te szamba od producenta, czy zamawiać z Probudu+dochodzą dość spore koszty transportu. Tym bardziej, że chciałabym po wylaniu podłóg podłączyć już całą instalację kanalizacyjną. A wylanie całych podłóg to już krótki okres czasu. Nie mówiąc,że na dostawę szamba też muszę poczekać. Jak na razie to przyplątał się nam na budowę piesek, dość młody ale strasznie wystraszony. Któś go musiał nieźle wystraszyć, jak go wyganiał i najprawdopodobniej kamieni mu nie żałował. Nie rozumiem takich ludzi. Człowieku, przecież jak nie chcesz psa weź go oddaj do schroniska.Takie wyganianie psów to potworność. Ale na razie piesek sobie u nas razem z robotnikami siedzi, nigdzie nie odchodzi. Myślę,że jak zrobimy ogrodzenie, to będzie wiedział kto jest domownikiem i zostanie sobie u nas. Nasze dziecko jest z niego zadowolone,pies daje jej robić ze sobą co chce.(No oczywiście go nie męczy). A uważam że z takich przybłędów są dobre psy, bo doceniają właścicieli, którzy go przygarnęli. Oczywiście zapomniałam powiedzieć, że już zamówiliśmy wkład do kominka, ponieważ będziemy przez pierwszą zimę ogrzewać głównie kominkiem, to musieliśmy zamówić o dość dużej mocy. Wiem, że na forum uważa się tylko dobre kominki norweskie, duńskie i niemieckie a francuskie za coś gorszego, ale nasz fachmistrz od kominków powiedział, że bubla nam nie sprzeda, więc muszę chyba mu uwierzyć, tym bardziej, że jednak trochę w tym fachu już siedzi. Także ze względu na wahające się kursy Euro wkład już mamy kupiony, a kominek dopiero stanie na jesieni, bo zażyczyliśmy sobie taki kamień, gdzie akurat zamknięto kopalnię. Ale gościu powiedział, że nam załatwi, oczywiście po tekście mojego męża, że my wywiązaliśmy się z obietnicy i katalog dostał. Także na kominek musimy poczekać, a wkład mamy 15Kw za 3600 zł(zdecydowaliśmy się jednak na droższy), a dokładać można do niego co 10godz.Także nie będę musiała się budzić w nocy, żeby utrzymać ogien w kominku. cdn. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-08-21 09:41 ] [ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-08-21 09:44 ]
  13. oczywiście z poniedziałku zrobił sie wtorek,ale za postój utargowaliśmy upust.Choć tyle dobrego, bo mamy poślizg w robotach. Już zamówiłam materiał na docieplenie podłóg, to mam nadzieję, że zmieszczą sie w czasie. Został nam problem z szambem. I to bardzo duży. Bo mam kontakt do pana, który szambo monolityczne 10m3 ma w cenie tej samej co z Probudu, ale miałabym dużo mniejsze koszty transportu, gdyż on jest koło Oleśnicy. Niestety w tej chwili nie ma na stanie szamb i nie wiadomo kiedy będzie miał, bo producent od którego dostaje nie wyrabia się ze swoimi zamówieniami. I mam teraz dylemat. Czy czekać aż gościu dostanie te szamba od producenta, czy zamawiać z Probudu+dochodzą dość spore koszty transportu. Tym bardziej, że chciałabym po wylaniu podłóg podłączyć już całą instalację kanalizacyjną. A wylanie całych podłóg to już krótki okres czasu. Nie mówiąc,że na dostawę szamba też muszę poczekać. Jak na razie to przyplątał się nam na budowę piesek, dość młody ale strasznie wystraszony. Któś go musiał nieźle wystraszyć, jak go wyganiał i najprawdopodobniej kamieni mu nie żałował. Nie rozumiem takich ludzi. Człowieku, przecież jak nie chcesz psa weź go oddaj do schroniska.Takie wyganianie psów to potworność. Ale na razie piesek sobie u nas razem z robotnikami siedzi, nigdzie nie odchodzi. Myślę,że jak zrobimy ogrodzenie, to będzie wiedział kto jest domownikiem i zostanie sobie u nas. Nasze dziecko jest z niego zadowolone,pies daje jej robić ze sobą co chce.(No oczywiście go nie męczy). A uważam że z takich przybłędów są dobre psy, bo doceniają właścicieli, którzy go przygarnęli. Oczywiście zapomniałam powiedzieć, że już zamówiliśmy wkład do kominka, ponieważ będziemy przez pierwszą zimę ogrzewać głównie kominkiem, to musieliśmy zamówić o dość dużej mocy. Wiem, że na forum uważa się tylko dobre kominki norweskie, duńskie i niemieckie a francuskie za coś gorszego, ale nasz fachmistrz od kominków powiedział, że bubla nam nie sprzeda, więc muszę chyba mu uwierzyć, tym bardziej, że jednak trochę w tym fachu już siedzi. Także ze względu na wahające się kursy Euro wkład już mamy kupiony, a kominek dopiero stanie na jesieni, bo zażyczyliśmy sobie taki kamień, gdzie akurat zamknięto kopalnię. Ale gościu powiedział, że nam załatwi, oczywiście po tekście mojego męża, że my wywiązaliśmy się z obietnicy i katalog dostał. Także na kominek musimy poczekać, a wkład mamy 15Kw za 3600 zł(zdecydowaliśmy się jednak na droższy), a dokładać można do niego co 10godz.Także nie będę musiała się budzić w nocy, żeby utrzymać ogien w kominku. cdn. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-08-21 09:41 ] [ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-08-21 09:44 ]
  14. musisz koniecznie sprawdzić księgę wieczystą, w części IV są opisane obciążenia.Radzę być ostrożnym,bo nie wiedząc z kim ma się doczynienia można popaść w duże tarapaty(no chyba że znasz dobrze sprzedawce i możesz mu zaufać). Z tego co wiem, to na zdjęcie hipoteki trochę się czeka.
  15. beata

    Dziennik Beaty

    No i oczywiście wyszła mała pomyłka, tak to jest jak jest mało czasu na rozmowy, bo trzeba dopilnować budowy i razem z mężem widzimy się prawie w migawkach. Ocieplenie będziemy mieli systeme Kerakolu, bo ta firma jest lepsza od Atlasa. No cóż co głuchy nie dosłyszy to sobie dopowie. Także cały system już mamy prawie na budowie, bo styropian niestety na pióro-wpust jest na zamówienie i musimy poczekać. Mam nadzieję,że tylko do poniedziałku, bo się nam robotnicy rozbestwią od leniuchowania. Tynki wewnętrzne już mamy skończone, jestem hepi. Jak to człowieka czasami cieszą takie niby drobne rzeczy. cdn.
  16. No i oczywiście wyszła mała pomyłka, tak to jest jak jest mało czasu na rozmowy, bo trzeba dopilnować budowy i razem z mężem widzimy się prawie w migawkach. Ocieplenie będziemy mieli systeme Kerakolu, bo ta firma jest lepsza od Atlasa. No cóż co głuchy nie dosłyszy to sobie dopowie. Także cały system już mamy prawie na budowie, bo styropian niestety na pióro-wpust jest na zamówienie i musimy poczekać. Mam nadzieję,że tylko do poniedziałku, bo się nam robotnicy rozbestwią od leniuchowania. Tynki wewnętrzne już mamy skończone, jestem hepi. Jak to człowieka czasami cieszą takie niby drobne rzeczy. cdn.
  17. z siatką to się nie spotkałam, ale z folią owszem. Nie wiem czy Ci o to chodzi. Bo to jest folia tzw. antywłamaniowa ale najlepiej jest ją nakładać na okno już w fabryce. Było już też na Forum o folii pisane. Pozdrawiam
  18. beata

    Kto urządza wnętrza??

    Alicjanko popieram. Tak jak i Ty kolorystyka mojego domu będzie zupełnie inna niż w którym kolwiek domu do tej pory byłam. Po prostu zauważyłam, że dużo rzeczy nie powinno być robnione tak jak to jest gdzie indziej, a przez to chce się u siebie mieć swój nastrój, który na obecnym etapie budowy mamy. A jak wiadomo przez całe nasze życie gusta nam się zmnieniają. Dlaczego więc mamy powielać czyjeś wystroje, gdy zupełnie to do nas nie będzie pasowało. U nas jeśli chodzi o wystój wnętrza to na ogół dużo dyskutujemy i niestety wybieramy kompromisy. Bo mąż jest przyzwyczajony do innych wnętrz, ja wolę co innego. Także pomimo kompromisów jeśli chodzi o kolory, to niestety Finiszant Alicja ma rację. Raczej trudno mojemu mężowi odróżnić odcienie koloru, czy dobrać nie gryzące się zestawienia.
  19. beata

    Dziennik Beaty

    nie mogę tak czekać i czekać bez końca.Dla mnie jest to męczarnia, wiem że pracę trzeba wykonać ale czy to nie można zrobić w jeden dzień! Dzisiaj u nas pada także mąż pojechał na plac boju, bo nie mamy jeszcze zrobionego drenaża wokół domu, więc żartował, że odpłynie nam przyczepka. Na szczęście nie odpłynęła :) ale wody, jak relacjonował mąż jest pełno. Trzeba będzie zrobić w końcu to odprowadzenie wody, bo inaczej będziemy sę paplać w błotku Siostra przyjechał, więc przywiozła katalog z kominkami, do naszego fachmistrza od kominków już dzwoniłam, oczywiście dostaniemy upust:grin:. Umówiliśmy się z nim na piątek, bo ja jeszce nie widziałm jego projektu naszego kominka.Mąż był tym szczęśliwcem, ale oczywiście zatwierdzić muszę ja. A co, w końcu ktoś musi dbać o stronę artystyczną naszego domku Mamy też wyliczony i zamówiony styropian na ocieplenie. Także zaraz jak robotnicy skończą tynkować będą nam robić ocieplenie. Wyszło nam za styropian na pióro- wpust+siatka zabezpieczająca, kołki i klej na ok. 300m ściany z firmy Atlas 5900zł. W przyszłości będziemy kłaść tynki zew. Atlasa, bo gościu powidział, że poleca tą firmę na tynki zewnętrzne. Także został nam teraz wybór drzwi do środka i mamy problem ( tzn. ja mam problem, bo nie mogę się zdecydować), której firmy wybrać. Pelcone nam zostały z firmy Porta i nawet mamy dobrą cenę na te drzwi, ale muszę jescze zobaczyć w jednej hurtowni, bo podobają mi się też z firmy BelPol. Jak się zdecyduję to dam Wam znać. cdn.
  20. nie mogę tak czekać i czekać bez końca.Dla mnie jest to męczarnia, wiem że pracę trzeba wykonać ale czy to nie można zrobić w jeden dzień! Dzisiaj u nas pada także mąż pojechał na plac boju, bo nie mamy jeszcze zrobionego drenaża wokół domu, więc żartował, że odpłynie nam przyczepka. Na szczęście nie odpłynęła ale wody, jak relacjonował mąż jest pełno. Trzeba będzie zrobić w końcu to odprowadzenie wody, bo inaczej będziemy sę paplać w błotku Siostra przyjechał, więc przywiozła katalog z kominkami, do naszego fachmistrza od kominków już dzwoniłam, oczywiście dostaniemy upust:grin:. Umówiliśmy się z nim na piątek, bo ja jeszce nie widziałm jego projektu naszego kominka.Mąż był tym szczęśliwcem, ale oczywiście zatwierdzić muszę ja. A co, w końcu ktoś musi dbać o stronę artystyczną naszego domku Mamy też wyliczony i zamówiony styropian na ocieplenie. Także zaraz jak robotnicy skończą tynkować będą nam robić ocieplenie. Wyszło nam za styropian na pióro- wpust+siatka zabezpieczająca, kołki i klej na ok. 300m ściany z firmy Atlas 5900zł. W przyszłości będziemy kłaść tynki zew. Atlasa, bo gościu powidział, że poleca tą firmę na tynki zewnętrzne. Także został nam teraz wybór drzwi do środka i mamy problem ( tzn. ja mam problem, bo nie mogę się zdecydować), której firmy wybrać. Pelcone nam zostały z firmy Porta i nawet mamy dobrą cenę na te drzwi, ale muszę jescze zobaczyć w jednej hurtowni, bo podobają mi się też z firmy BelPol. Jak się zdecyduję to dam Wam znać. cdn.
  21. oczywiście dołączam się do życzeń. KaKa gartulacje, obyście wytrwali jak najdłużej razem, a pomoże Wam w tym dobry humor, czego wszystkim i sobie serdecznie życzę. GRATULACJE! [ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-08-07 15:55 ]
  22. oczywiście dołączam się do życzeń. KaKa gartulacje, obyście wytrwali jak najdłużej razem, a pomoże Wam w tym dobry humor, czego wszystkim i sobie serdecznie życzę. GRATULACJE! [ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-08-07 15:55 ]
  23. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za gratulacje i życzenia, jestem naprawdę szczęśliwa. Macias- zostało potwierdzone. Ewa - moje najszczersze gratulacje, życzę duuuużo szczęścia i wytrwałości w budowie. Jestem zaskoczona, że Redakcja też poczytuje nasz Dzienniki budowy, bardzo dziękuję za gratulacje. Monisia- nie łam się.Ja będę mieszkać w domu bez prądu ( będzie prąd kombinowany, czyli trochę z agregatu, trochę z akumalatorów, a nastąpi to już niedługo, bo z różnych przyczyn wprowadzam się do naszego domu już 1.września tegoż roku. Pomijając jeszcze inne komplikacje z braku prądu, uważam że nie jest jeszcze tak źle. Także trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia. A na temat lamp możesz się dowiedzieć ze strony internetowej http://www.ekoland4.com Bardzo wszystkim dziękuję, jestem naprawdę och, zrobiła się rodzinna atmosfera:wink: Pozdrawiam Wszystkich. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: beata dnia 2002-08-02 09:23 ]
  24. beata

    Dziennik Beaty

    No już jestem znowu na Forum, teraz już całkowicie, bo skończył się czas mojego urlopowania i wylegiwania się. Moje dziecko bawiłao się razem ze swoja kuzynką w górach, ja leniuchowałam, a mąż pilnował budowy i ciężko pracował.( No w końcu ktoś musi pracować, aby inny mógł odpoczywać Ale po wywczasowaniu czas obejrzeć swój ukochany dom( na razie pole marsowe)i nacieszyć się postępami. A jest co oglądać. Tynkarze już dół obtynkowali, zostało im poddasze, a potem już tylko wylewka na podłogę. Mąż też się popisał: obmurował taras, został mu tylko wierz do wylania. Ja chciałam aby na wierzch( czyli podłogę) dał kamienie pisakowe różnej wielkości, widziałam takie zdjęcie w książce - ekstra to wyglądało. Faktura różnej wielkości, a piaskowiec z przebarwieniami tworzył ładną kolorystykę. Ale nie wiem czy na to się zgodzi maoja połowa, bo miałby przy tym trochę zabawy przy układaniu. Zobaczymy co z tego wyniknie. Jak na razie jestem pełna optymizmu, bo prawie mam wykończenie domy na zakończeniu. A z kominkiem sprawę odłożyliśmy trochę na później, bo nie mam czasu zobaczyć projektu tego kominka a siostra ma przywieźć katalog z kominkami znanej firmy francuskiej Renebrisach( chyba dobrze napisałam). Muszę więc trochę pooglądać to się chyba w końcu na coś zdecyduję. Zresztą kominek jak mi uświadomił mąż i tak się buduje dopiero po położeniu podłogi, to mam jeszcze trochę czasu.Na razie wzięłam się za uporządkowanie naszej górki z której chcę zrobić pięknego skalniaka, trochę żmudnie mi to idzie, bo najpierw muszę ją "wyprofilować", ale już mam zaoferowaną pomoc koleżanki przy nim, dlatego się nie martwię. Zresztą jakby mi zaprakło optymizmu, to znaczy że już chyba powinnam udać się do domu zamkniętego, bo okrutne jest życie pesymisty. Zresztą muszę się z Wami podzielić moją nowiną: najprawdopodobniej moja córka będzie miała rodzeństwo. Także jak tu nie być optymistą. To na razie. cdn.
  25. No już jestem znowu na Forum, teraz już całkowicie, bo skończył się czas mojego urlopowania i wylegiwania się. Moje dziecko bawiłao się razem ze swoja kuzynką w górach, ja leniuchowałam, a mąż pilnował budowy i ciężko pracował.( No w końcu ktoś musi pracować, aby inny mógł odpoczywać Ale po wywczasowaniu czas obejrzeć swój ukochany dom( na razie pole marsowe)i nacieszyć się postępami. A jest co oglądać. Tynkarze już dół obtynkowali, zostało im poddasze, a potem już tylko wylewka na podłogę. Mąż też się popisał: obmurował taras, został mu tylko wierz do wylania. Ja chciałam aby na wierzch( czyli podłogę) dał kamienie pisakowe różnej wielkości, widziałam takie zdjęcie w książce - ekstra to wyglądało. Faktura różnej wielkości, a piaskowiec z przebarwieniami tworzył ładną kolorystykę. Ale nie wiem czy na to się zgodzi maoja połowa, bo miałby przy tym trochę zabawy przy układaniu. Zobaczymy co z tego wyniknie. Jak na razie jestem pełna optymizmu, bo prawie mam wykończenie domy na zakończeniu. A z kominkiem sprawę odłożyliśmy trochę na później, bo nie mam czasu zobaczyć projektu tego kominka a siostra ma przywieźć katalog z kominkami znanej firmy francuskiej Renebrisach( chyba dobrze napisałam). Muszę więc trochę pooglądać to się chyba w końcu na coś zdecyduję. Zresztą kominek jak mi uświadomił mąż i tak się buduje dopiero po położeniu podłogi, to mam jeszcze trochę czasu.Na razie wzięłam się za uporządkowanie naszej górki z której chcę zrobić pięknego skalniaka, trochę żmudnie mi to idzie, bo najpierw muszę ją "wyprofilować", ale już mam zaoferowaną pomoc koleżanki przy nim, dlatego się nie martwię. Zresztą jakby mi zaprakło optymizmu, to znaczy że już chyba powinnam udać się do domu zamkniętego, bo okrutne jest życie pesymisty. Zresztą muszę się z Wami podzielić moją nowiną: najprawdopodobniej moja córka będzie miała rodzeństwo. Także jak tu nie być optymistą. To na razie. cdn.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...