sylwiapsik

Jeżeli również optycznie pooooowieksza to ja się zgadzam ---- to może jednocześnie demaskuje ....hmmm ? Selimmku !?

Oczekujesz na jakieś mądre i pomocne wypowiedzi - ale pierwsza myśl która mi przyszła do głowy - ON- z Marsa --ONA z Wenus . Więc ---bez względu na to czy my ludzie czy zwierzaki tak rózni jesteśmy-hmmmm - Sposób na szczęście dla niej - izolować jego (uśpić szkoda- a może uszanuje ONĄ jak utraci jej bliskość ,bądź tylko z daleka popatrzeć mu zostanie - ROZKWATEROWAĆ- a bardziej agresywne ogrodzić? Sama nie wiem - ale znam parę homosapięs co to takie zalecenia też by dotyczyły.........

Paulka właśnie ty masz rację trzeba sobie znaleźć - temat zastępczy !!!!!!!!!! i smutki ...precz psik psik

Suuuuuper - zwracając się do kogoś - zerkniesz na zdjęcie - uśmiechnięte gębusie widząc łatwiej sie komunikować będzie..... Ale przemiłe gaduły ,które nie przybyły ....... bo daleko bo nie mogły - gdyby przysłały fotki swoje to może Jezier jakiś koktail zmiksuje I jakaś galeria forumowiczów ---- co WY na to ?

wiosenne i słoneczne uśmiechy Jak słońce zaświeci to nie jest aż tak źle .......... wiosny i słońca mi trzeba jak wszystkim.........problemy dnia codziennego okazały się nie takie ważne - jakieś chorubsko się przyplątało Mam nadzieję że nic wielkiego....... jak zmienia się hierarchia warości i ranga problemu A moze tak naprawdę nie miała BABA KŁOPOTA - NO TO JUŻ MA

A ja poznałam Cie Chopinetko osobiście i gorąco pozdrawiam . Na następnym spotkaniu forumowiczów będzie coraz mniej anonimów.... dlatego : Rdakcję bardzo proszę o uzupenienie nicków przy zdjęciu - będzie łatwiej dopasować oblicze do znanego nicka z foruma - chyba wszyscy jesteśmy wzrokowcami Ci z Marsa i Te z Wenus ........ Jeden to się nawet chwalił że jest wzrokowcem-biustowcem... Mały A ty przecież też robiłeś zdjątka - to może mógłbyś pooookazać nam wszystkim

Oj migasz się mój Mały migasz........................ A o monitor się niemartw.......... damy radę dawaj zdjęcie

Ooooooooo to Ten Marsa !!!!!!!!!! Samiec - Budowlaniec Ale gdyyyyyby to zdjęcie uzupełnić o PSEUDO to łatwiej by mi (i nie tylko mi- z pewnością) poznać KTO JEST KTO Ja choc z Wenus wzrokowcem jestem ....... poznać Was bym chciała choć po twarzach,bo na spotkaniu jakoś czułam się milo ale jeszcze obco i nie swojo

A ja poznałam Cie Chopinetko osobiście i gorąco pozdrawiam . Na następnym spotkaniu forumowiczów będzie coraz mniej anonimów.... dlatego : Rdakcję bardzo proszę o uzupenienie nicków przy zdjęciu - będzie łatwiej dopasować oblicze do znanego nicka z foruma - chyba wszyscy jesteśmy wzrokowcami Ci z Marsa i Te z Wenus ........

selimm - zmieniam zdanie - to ja się Ciebie będę bała wszystko co napisałeś jest odzwierciedleniem mojego życia A właściwie większości z nas.........hmmmmm smutna rzeczywistość........... ale nie da się tego wszystkiego uniknąć taki świat - takie czasy............. Rozumiem że fotki nie będzie.......

Zjęcie Tuli poproszę !!!!!!!! chętnie bym poznała.... a zdjęcia ze spotkania koleżanka juz widziała ........ Jagna i jagnięta ......... bardzo ładnie.... jeszcze raz gratuluję sukcesów na forum... Pozdrowionka i zobaczonka !

bardzo fajna taaaaaaaaaa fotka - a na priva a może na dresik....? [email protected] hmmmm pamiątka by była .........

...to znaczy...? Musimy poczekać ,aby zrozumiec ......... a ja myślałam że mam przekichane ....ale są tacy ..co to już słów brak........... nie - chyba nie - slaweksieno śmiało .....wykrzycz swe emocje ......

a dlaczego taka zła mina .......... chyba nie jest aż tak źle.....

No nie mów że się przestraszyłeś .......... kto jak kto .... czasem myślę że nikogo sie nie boisz .......... takiś bohater- oko w oko hmmmm...... fakt czasem przesadny ,raczej kąsliwy dowcip ....... i może właśnie dlatego ciekawa postaci jestem.......

Selim - mało z tabą konwersuję ale czasem czytuję .......... byłeś przez wielu oczekiwany na spotkaniu !!!!!!!szkoda że nie przybyłeś... ja też myślałam że zobaczę jak wyglada autor śmiesznych wypowiedzi i dygresji......... a może fotkę bo do spotkania ... to całaaaay rok trzeba czekać Pozdrawiam!

Pewnie będzie Wydanie Specjalne "Muratora" .też bym chciała..... więc czekamy na nr MURATORA przyjaciela naszego - i zamieszczony malutki choć artykulik ,jakiś opis plus fotki ze spotkania !!!!!!!!! Zachowamy jako historyczny!!!!!!!! Cpt Q - pozdrawiam ...... mam nadzieję ze częściej gościć na forum będziesz .... nie tylko o budowaniu głos zabierzesz .....

może wieczorem na priva ! o której w domu - wolna jesteś

OJ TO MOJAŚ TY MOJA ! Nie dość że blisko jesteś domem to i sercu jak by bliżej bo rozumiesz jakie rozterki mogę mieć ........ Stan posiadania ....mąz .(fajny i pogodny -usposobienie biesiadne ) syn jak mowiłam uśmiechnięty jeszcze nie pryszczaty dwa psy - owczarek niemiecki i york (wiejska arystokracja bez kokardki) i JAAAAAAAAAAAaa naaaaaaj zwyklejsza polska baba.... kiepsko gotuję bo czasu brak ale wieś luuubię działka pod Płońskiem (ale to w dzienniku chyba pisałam ..... jak się okazuje skleroze też mam) Milo mi poznac czy masz na imię Beata - jeśli tak -- to ja też Beata !!!!!!!!!!!

taaaaaaaaaak ale dostałam po uszach za szczerość ..... pracę straciłam (zwlniłam się ) ambicja nie pozwoliła pozostać ...........

próby śmiałosci przy flaszeczce - przerabiałam .......za szczera jestem i bokiem mi wyszło poniekąd z tej szczerości problemy

Opory to zawsze są - opowiadać czy nie - czy ktoś własciwie nas zrozumie i nie wyśmieje ..... czy zawracać komuś głowe sobą ,przecież masz wlasne kłopoty ....... ale jeśli cierpliwości starczy Tobie ... to wygadanie sie przyniesie mi jakąś ulgę i pozwoli zrozumieć ...... i czy ....mogę na priva ? Jokoś tak mi nieeeeeezręcznie tak przyyyy wszystkich - tak przy luuudziach !!!!! Radzę sobie jakoś - bo i te klopociki nie zawielkie .....tylko tak sie nawarstwiły.........

Aj witaj mi witaj .Przepraszam za zwłokę z odpowiedzią ale dostęp do komputera to raczej w pracy..... w domu jestem ostatnim ogniwem które moze dostąpić zaszczytu dostępu ....syn , mąz, syn i JA .Pod warunkiem że nie zasne po drodze do krzesełka Jak milo czytać że jest ktos życzliwy tak blisko... Twierdza Modlin to przeciez ...kamieniem można dorzucić.... Mieszkam tu juz 6 lat ale wciąż trudno nam się odnaleźć w tym miejscu (pięknym ) ale to tylko nocleg w tygodniu ,bo porót o 20.00 to ciut późno ..... Mieszkanko fajne -choć wymaga paru madyfikacji .Carskie domy nie maja ogrzewania - mam kominek ale to mało.... Może coś o moim 14-latku co by kota w worku .... Ma na imię Przemek -hobby (nie orginalne) komputer i wszystko co z tym związane...samochody.... muzyka polski hip-hop i latynoska kubańska... marzy by zobaczyć Kubę... generalnie średnia krajowa - latem rower .... spacer z psami ....i jakoś słabo z tymi kolegami na miejscu. Może dlatego że nie gra w piłkę nożną. Ma słabą kondycję ,wina astmy oskrzelowej ,której się nabawił od kiedy mieszkamy w Twierdzy..... jest bardziej intelektualista niz koledzy z podwórka.Właściwie zniechęcili go wciąz wymyślając dziwne i niebezpieczne "zabawy" .A może cos z takie znajomości internetowej pozytywnego by wyszło . Samo to że mama na forum ...to bratnia dusza mile widziana.....

Katrina Ols Ale super chałupa - widać rękę fachowca - baaaaaardzo ładny.............dopracowany ! Okienka macie drewniane ale nowoczesne ! zazdroszczę...z funkcjami jak plastiki...? Moje to ...firma wstawiła takie kiszki skrzynkowe - co to wypaczone ciut juz przy produkcji były.. Z tąd pomysł na plastiki w całym domu .. i zielone ościeżnice .marzeniem było by to MISSONI . Ja mam zadaszony taras -- natomiast ty masz funkcjonalniejszą górę - bo dach nie jest tak spadzisty i więcej miejsca na górze - więcej przestrzeni..... Gratulacje - będe śledzic uważnie co dalej ........

Wstyd mi znowu spóźnioona w odpowiedzi......... Dostęp do kompa najczęściej w pracy .......... .......hmmmmm fajna ta praca!! W domu jestem ostatnia w kolejce do do komputera by usiąść i pogadać zmiłymi forumawiczami A co do kasy - Lepiej kiedyś wreszcie musi być !!!!! jakiś czas byłam bez pracy - a od dwóch m-cy wreszcie stały dopływ gotówki .Ech ,ech... najpierw długi ....a później ......... to idziem jak przeciag z tą wwwwwykończeniówkąąąąą. Przebiśniegów nie kontraktowałam --- ale mlecze w maju sprzedają się jak ciepłe bułeczki może dorobimy na nich ,a łąka ze 3000m . Pod warunkiem że wcześniej stado krów od sąsiada nie ZANIECZYŚCI ,bo tak już bywało- szkodniki jedne Jak wydźwięk po spotkaniu forumowiczów - ja byłam !!!!!! pierwszy raz - i jestem mile zaskoczona organizacją ,serdecznością ludzi -tylko musiałam wyjść wcześniej - szkoda