Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

nuxe

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    578

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez nuxe

  1. nuxe
    No to przynajmniej ze schodami nie będzie problemu, nic nie będzie ciemniało bo już są czarne. Schody pomalutku zbliżają się do mety, już widać że są piękne, ale jeszcze kilka tematów zostało do dogrania. Dziś dopracowaliśmy słupki, natomiast nie wiem jak puścić poręcz w dolnym biegu. Ponieważ schody są schowane chciałabym je trochę wyciągnąć w stronę holu, żeby były bardziej zapraszające Dlatego na dolnym schodku chcę postawić słupek. Jest tylko problem jak go połączyć z poręczą. Słupek (to jest tylko prototyp) mógłby stać w tym miejscu: Przymierzałam z tralkami ale nie pasują bo w dolnym biegu ich nie będzie. Na półpiętrze będzie mniej więcej takie zagięcie. Da się to jakoś połączyć?
  2. nuxe
    19Tomek65, a jak się będzie starzał odcień dębowej woskowanej podłogi, która teraz jest beżowo-szara? Zmieni jeszcze kolor czy już taka będzie zawsze? Natomiast wyszła lipa z szukaniem oszczędności - cena podłogi jest taka sama bez względu czy jodełka francuska będzie krótsza czy dłuższa. Z tym wciskaniem przez projektantów wnętrz podłogi w jodełkę francuską to racja. Póki inwestor nie zobaczy ceny, to na każdym projekcie są właśnie takie wzory. Dopiero w sklepie przychodzi opamiętanie, gdy widzi się cenę 140zł za deskę, 190 zł za jodełkę klasyczną i 280 zł za francuską. Koleżanka zatwierdziła projekt z wiszącym kominkiem - właśnie dostała wycenę - 50 tys. zł bez montażu...
  3. nuxe
    Długo pracowałam ze stolarzem nad wangą, końcowy efekt prezentuje się tak: Taki sam wzór będzie miała listwa przypodłogowa - wymiary to 19x150mm. Został nam jeszcze do dopracowania wzór na słupku więc na efekt końcowy całych schodów trzeba poczekać. Natomiast z tą podłogą, to mam ograniczony budżet więc sprawdzam różne możliwości żeby było taniej. Na razie mam oferty na Jawora z 6 różnych sklepów. Co dziwne najwyższa, zaporowa cena jest z salonu firmowego Jawora No nic, trzeba się ruszyć na prowincję. Co do koloru, to stawiam na szary beż i taki kolor ma właśnie kolor LUNA. W sklepie ten kolor wygladał najgorzej - ziemisto-fioletowy. Wiedziałam, że w domu jest inne światło więc dałam jej drugą szansę. Wcześniejszy lider - Alabaster w domu zrobił się z niego jasny pomarańcz, więc go skreśliłam. Wypożyczyłam dwie próbki LUNY - większa (1) i mała (2) jodełka. Co ciekawe próbki są różnego koloru - "1" jest bardziej szara ponoć dlatego, że to świeża deska. Mój pomysł na oszczędności to mniejsza jodełka, która powinna być odrobinę tańsza - czyli wariant c. Rozmiary deseczek dla jodełki francuskiej są nastepujące: a) 14cm x 85cm - szer. wzoru = 120cm b) 14cm x 59cm - szer. wzoru = 83cm ("1") c) 14cm x 45cm - szer. wzoru = 63cm d) 7cm x 41cm - szer. wzoru = 58cm ("2") Pestka56 czy podłoga na Twoim zdjęciu ma małą jodełkę, czy raczej jest to duża? W żadnym sklepie nie widziałam wersji C i zastanawiam się czy szerokie i krótke deski będą dobrze wyglądały. Z drugiej strony mój salon ma 3,8 m szerokości więc może mniejszy motyw będzie lepszy?
  4. nuxe
    Uzupełniam zaległości i już od razu melduję, że schody wystartowały. Nie wiem czy pamiętacie ale wymyśliłam sobie czarne schody z białą perłą w słojach. Dziś wygląda to tak (zdjęcia z telefonu więc słabo widać): Stolarz robił kilka podejść zanim dobrał farby i technikę żeby osiągnąć taki efekt. Jestem zachwycona. Do tego będą białe tralki, czarna poręcz i chyba białe słupki. Na korytarzu na parterze i na piętrze jest szary, czarny i biały gres więc całość nawet spójnie wygląda. Co do podłogi to dałam sobie spokój z firmą COLOR FLOOR. Sprzedają ją w kilku sklepach na Bartyckiej. Dziwne jest tylko to, że nie da się ustalić kto jest producentem podłogi. Sprzedawca twierdzi, że podłoga ta jest specjalnie produkowana dla ich sklepu i wykonawca pozostanie tajemnicą, nawet jeśli ją kupię. Słowem pokłóciłam się z handlowcem o tę dziwną praktykę i zakończyłam współpracę po tym jak mnie uraczył wykładem, że ich sklep to renomowana firma, która nigdy nie upadnie. A szkoda, bo kolory jodełki francuskiej maja chyba najładniejsze. Wybrałam Jawor - ale z kolorem desek czekałam na schody. Bierzemy pod uwagę kolor Alabaster, Luna lub Fango Cena Jodełki francuskiej dąb elegance kl. 1 + montaż to 15,1 tys zł. Cena Jodełki klasycznej (angielskiej) dąb elegance kl. 1 + montaż to 11,2 tys zł. Cena przemawia za wersją klasyczną jodełki, ale mogę rozważyć kl. II podłogi francuskiej z delikatnymi sękami, wówczas cena będzie niewiele niższa bo 14,6 tys. zł Ceny jodełki u Maćkowiaka (MAD) są wyższe o 10-30% od Jawora, przy czym ta najniższa cena u Maćkowiaka jest przy grubości warstwy dębowej 4mm. Natomiast Jawor ma grubość warstwy dębowej = 6mm. U Wiśniewskiego podobnie. Ale to Warszawa więc ceny są koszmarne.
  5. nuxe
    Dziekuję za ten wpis. Jestem ciekawa czy udało się poprawić te nierówności na podłodze Chapel Parket. Czy taka sytuacja jest normą dla tego producenta? Właśnie poszukuję podłogi w jodełkę francuską. Rozważam Color Floor oraz Jawor. Na co zwrócić uwagę żeby nie było takich szpar?
  6. nuxe
    Równolegle z poszukiwaniem kominka wybieramy podłogę do salonu i jadalni (pow. 36m2). Chcę jodełkę - raczej francuską, choć ta klasyczna z grubych deseczek także wygląda ciekawie. Znalazłam podłogę z firmy Color Floor, Dąb Alabaster (szczotkowany, olejowosk) 13x100x500 kl. II - cena 230 zł/m2 Rozważam też podłogę z firmy Jawor . Na piętrze mamy podłogę z Tarkett (olejowosk szczotkownany) i jest super ale nie mają w ofercie jodełki francuskiej. Barlinek skreślam, bo pracowała tam moja koleżanka, która opowiadała, że od kilku lat Barlinek coraz mniej fima dba o jakość. Liczy się masowa sprzedaż więc i skrajnie niskie koszty produkcji. Jaką firmę jeszcze polecacie?
  7. nuxe
    Katka piękne i spójne wnętrza tworzysz. Kaflowy kominek jest bardzo wytworny. Czy to są satynowe kafle? pestka56 dziękuję za linki. Już się douczam. Zaczynając od początku - miejsca na kominek mam mało, a do tego musi stać w rogu. Na planie wygląda to tak: Nie odrzucam wersji narożnej ale jest to raczej opcja awaryjna. Nie zrezygnowałam z mojej pierwotnej inspiracji dla kominka kamiennego ale uwzględniam też dodatkowy wzór dla wersji kamiennej: i wzór 2: Natomiast wersja kaflowa mogłaby być albo mocno odjechana lub subtelniejsza, ale w obu przypadkach raczej byłaby to zabudowa kaflami do połowy niż pod sufit. Namierzyłam dwie firmy w mojej okolicy, które robią piece kaflowe więc zorientuję sie w cenach. Z moich wstępnych poszukiwań wynika, że cena jednej płytki kaflowej wynosi od 70 - 150 zł. Ile mogą kosztować te kominki? Droższy będzie kaflowy czy kamienny?
  8. nuxe
    Jeśli chodzi o ościeżnicę, to jeszcze nie wiem jaki wzór. Aczkolwiek ten ze zdjęcia jest fajny - moja ciocia, która mieszka w przedwojennej kamienicy ma identyczny wzór swojej na ościeżnicy. Natomiast teraz siedzę nad kominkiem. Przygotowałam sobie projekt w wersji marmurowego portalu oraz kominka kaflowego. Mam nadzieję, że trafię na kogoś kto ma pojęcie o kaflach. Zobaczę jak mi wycenią obie wersje i oby kafle były przystępne cenowo.
  9. nuxe
    Mam 13 drzwi i 3 ościeżnice. U mnie cenę robi też nietypowa wysokość skrzydła - 230cm. Myślę o takim wzorze:
  10. nuxe
    Na ogrodzenie dość długo zbieraliśmy kasę, a że sąsiad dał nam swoje drewniane przęsła to nie było presji żeby przyspieszać temat. O Koncepcję ogrodzenia robiliśmy sami od stycznia do marca, jednocześnie szukając wykonawcy. W kwietniu wybraliśmy firmę i zaczął się projekt. Okazało się, że to co na papierze niekoniecznie dobrze wygląda na stali. Zanim więc wybrałam docelowy motyw, to był maj. Później było spawanie - ale fragmentami, do których wprowadzałam jeszcze drobne korekty. Najbardziej zmęczyła nas korona. Do tego doszło opóźnienie z cynkowaniem no i mamy sierpień. To czego brakuje nam w domu to schody - ale tu już jest wszystko dograne, na koniec miesiąca powinny być. Właśnie robi się szafa w wiatrołapie. Salon nie jest ruszony, w jadalni brakuje podłogi. No i nie mamy drzwi wewnętrznych i listew przypodłogowych. Drzwi to dopiero będziemy robili za rok - najniższa oferta to 67 tys. zł. Niestety bez drzwi to wszystko wygląda tak jakbyśmy mieszkali na budowie. Z brakiem listwy przypodłogowej to sobie poradziłam tak, że pomalowałam na szaro dolny pas przy podłodze. Nawet fajnie to wyszło. Poza tym brakuje miliona drobiazgów - więc na zakończenie urządzania potrzebuję jeszcze 2 lata. Mi to pasuje, bo lubię studiować długo dany temat, poza tym mam czas na organizację finansowania.
  11. nuxe
    Ogrodzenie już jest. Cudownie jest móc parkować na podjeździe Uwielbiamy je ale cieszę się, że mam to za sobą. Wymyślanie wzoru to prawdziwa mordęga, kiedy chce się mieć coś innego niż wszyscy i do tego mały budżet. Ogrodzenie jest mocno 3D i nie bardzo potrafię zrobić sensowne zdjęcia. No to może po kawałku: Kjuta, salonu jeszcze nie mamy, teraz jest tam graciarnia (jak to się stało nikt nie wie). W dobrym momencie jednak zadałaś pytanie, bo właśnie przyszedł na niego czas. Wybraliśmy podłogę, porządkujemy go i rozglądamy się za kominkiem. Choćby nie wiem co, kominek ma być. Tylko, że nie wiem jak się do tego kominka zabrać. Nie chcę biegać za wkładem i jakimiś tam płytami, zabudową. Czy to można komuś zlecić, żeby zrobił wszystko? Na ścianach w korytarzu jest teraz tylko farba - Benjamin Moore. Dojdą listwy - o wys. 15 cm. Sztukateria przysufitowa nie jest jeszcze zrobiona - czekam na lepsze ceny, bo na razie 60 zł za 1mb to za drogo. Jak mój dzieciolek podrośnie to położymy tapetę śmietankowo-szarą o strukturze lnu. Wcześniej myślałam o boazerii ale teraz wolę tapety. Za to zrobiliśmy klatkę schodową, bo za 3 tyg. stolarz bedzie montował schody. Ptaszki czekały 2 lata w pudełku na swoją ścianę. Kinkiet zresztą też.
  12. nuxe
    Jeśli nie możesz dokupić tych samych białych płytek (kolor i format) oraz tej ciemnoniebieskiej mozaiki, to skuj wszystko. To jeden dzień pracy żeby usunąć płytki przy wannie, a dzięki temu będziecie mogli zrobić łazienkę tak jak się Wam podoba, bez doklejek i sztukowania.
  13. nuxe
    Tu się zgadzam, że przy schodach jakieś światło z czujnikiem ruchu musi być. Nie dopisałam wcześniej - kinkiety powinny mieć czujnik ruchu. Chyba najlepiej gdyby czujki były umiejscowione przy stopniach na początku i na końcu schodów. Wtedy kinkiety będą się włączały przy ruchu na schodach a nie za każdym razem gdy ktoś przejdzie korytarzem. Z tymi światełkami to jest taki problem, że mam mieć ozdobną listwę przy stopniach - wengę i nie chciałam jej szpecić światełkami. Natomiast stopnie będą z ozdobnymi frezami (schody angielskie) i listwa led tam się nie zmieści. Jeszcze jeden minus dla światełek - elektryk liczył za każdy punkt - więc mamy dodatkowe 11 razy Xzł do rachunku za zrobienie elektryki.
  14. nuxe
    Pewnie już o tym pisano - drugi raz nie zrobiłabym górnego oświetlenia na klatce schodowej. Po co mi ono było??! Do tego mam kinkiet nad spocznikiem i 11 światełek schodowych. Zresztą te światełka schodowe też są zbędne. Te tanie są wielkie, toporne i oślepiają. Natomiast te delikatne zaczynają się od 60 zł. 60 x 11 + 2 czujki to już się robi masa kasy wydanej bez sensu. Za to na pewno mam super podświetlenie kurzu na stopniach w gratisie. Na klatce schodowej zrobiłabym dwa kinkiety po bokach i byłoby super.
  15. nuxe
    Cześć kulibob. Mój wątek jest glamour. Tu sobie dziewczyny świetnie radzą nawet ze sprawami technicznymi. Musi też być porządek, a Ty mi tu bałagan robisz. Bardzo będziesz się gniewał jak zgłoszę Twoje posty do usunięcia - za co z góry serdecznie przepraszam.
  16. nuxe
    U mnie była wojna o ten beton wylewany przy krawędziach. Pilnowałam, żeby było go mało ale później okazało się, że brukarze jednak w kilku miejscach sporo go dali. Teraz muszę go skuwać, bo nie da się zrobić obwódek z trzmieliny. Zresztą brukarze to straszni bałaganiarze, moi niby robili na czysto, a i tak zebraliśmy po nich kontener grubego, pomarańczowego piachu (no i pewnie po budowie). Mają jakąś fobię, po co podsypują tyle tego piachu?? Drugi raz to bym im zastrzegła w umowie, że piach może być tylko w odległości 10 cm od płytek, a resztę mają zabrać. Jak kończyli to wyglądało że jest czysto, sami wywieźli pozostały piach i gruz, ale jak weszłam z łopatą, to pod warstwą niby ziemi znalazłam spore ilości brudu. Moja rada - przed końcowym rozliczeniem trzeba zrobić odkrywkę w rozsądnej odległości od chodnika - jeśli będzie zalegający piach to niech go sobie zabierają. Tylko brukarze są sprytni i bronią się tym, że nie dadzą gwarancji albo, że to jest niezgodne ze sztuką. Dlatego trzeba to ustalić przed pracą - dosłownie niech zadeklarują ile cm będzie piachu i betonu.
  17. nuxe
    Nic mi się z płytami nie dzieje - mamy dwa rodzaje: Dasag i Bruk-bet. Obie mają po 8 cm grubości. Zrobię ładne zdjęcia w weekend, jak już będzie ogrodzenie. Tymczasem w grudniu płyty wyglądały tak: Schody i obrzeża tarasu zrobiłam z bloków schodowych i to był bardzo dobry pomysł, że nie dałam się namówić na żadne palisady. Wiosną zrobiliśmy murowaną rabatkę, nie żeby była mi ona jakoś mocno potrzebna, ale stoi za tym większy plan (szczegóły wkrótce...). Wywieźliśmy 14 m3 gruzu oraz piachu i stopniowo ogarniamy ogród. W tym roku to tylko porządkowanie po tych wszystkich robotach budowlanych, docelowe nasadzenia zrobimy na wiosnę. Oczywiście tam gdzie się dało to posadziłam roślinki docelowe i trochę eksperymentuję z trawami i rozchodnikami.
  18. nuxe
    pestka56 poszukuję dla siebie 5 grabów. Pamietasz w jakiej szkołce widziałaś te drzewka? Mam pas zieleni przed płotem od strony ulicy i właśnie graby powinny być idealne, bo tam nie ma za dużo słońca.
  19. nuxe
    A bierzesz pod uwagę żywopłot z grabu pospolitego? A jakby była siatka to można na nią puścić bluszcz pospolity, wtedy to i zimą będzie zielono.
  20. nuxe
    U nas OK. Podjazd zrobili nam w listopadzie. Jest super. Płyty się brudzą, ale to dlatego, że nie mamy zrobionego ogrodu. Synek rozsypuje piach i robią się ślady. Wiewiórki zrzucają szyszki i jakieś skorupki ale i tak drugi raz zrobiłabym wszystko tak samo. Ogrodzenie się maluje. Furtka będzie mniej więcej wyglądała tak jak na mojej podręcznej wizualizacji: Wzięłam się także za schody. Znalazłam stolarza i uzgodniliśmy projekt. Schody będą czarne a tralki białe (te zaznaczone strzałką). Teraz muszę kupić lampki schodowe. Nic mi się nie podoba. Niestety ze względu na wzór stopni listwa LED odpada.
  21. nuxe
    To ja także się melduję. Nie wchodziłam wcześniej, bo u mnie prawie nic się nie działo. Kjuta fajnie, że działasz z wykończeniówką. I jak tam Twój projekt ogrodzenia, już gotowy? Ja także znalazłam wykonawcę ogrodzenia. Koncepcję wymyślałam sama ale trwało to aż trzy miesiące. Najwięcej czasu zajęła mi furtka. Postawiłam na wzory w stylu art deco. Montaż mam za tydzień.
  22. nuxe
    A ten projekt to masz jeszcze w głowie, czy już na papierze? Jeśli nie masz szczegółowego projektu i programu to kup papier milimetrowy i rozrysuj każdą ścianę. Ja miałam każdą płytkę i każde przycięcie rozrysowane. Później zapowiedziałam glazurnikowi, że jeśli zrobi inaczej to mu nie zapłacę. Mając projekt będziesz mogła ustalić, która płytka jest bazą, a która dekorem. Te fale będą tylko na jednym kawałku ściany? Jeśli tak, to czy nie możesz tam też dać cegiełkę? Wtedy mogłabyś dodać pasek ozdobny z mozaiki (dekor) na wannę i ścianę, żeby było nawiązanie - jeśli chcesz mocniejszy akcent. Natomiast połączenie mat i połysk zwykle jest OK, dużo zależy od tego jak się dobierze przejście (granicę) między jedną a drugą płytką. Masz może jakieś zdjęcia z inspiracjami dla połączenia cegiełki i falowanych płytek, bo jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić.
  23. nuxe
    Z tym oknem to rzeczywiście wyszedł zonk. Nie wiem dlaczego architekt zaplanował okno pod sam sufit. Dopiero tynkarze wskazali nam ten problem, niestety okna były już zamówione. Później była masakra z wciśnieciem wanny i parapetu. Wyszło ok ale wszystko jest na styk. Kupiłam małą sztukaterię- 90x45 mm. Ale i tak w sobotę czeka nas gimnastyka obrobieniem styku sufitu i łuku Co do lampy to zastanawiam się czy nie lepsze będzie czarne szkło dymione albo taka lampa:
  24. nuxe
    Mamy już gotowy podjazd. Ostatecznie zrobiliśmy taki projekt: i wyszło tak: Czeka nas jeszcze porządkowanie terenu, no i posadzenie roślin. No ale to to już na wiosnę. Wtedy też pochwalę się całością, bo teraz to tak biednie wygląda bez krzaków i kwiatów. Jestem zadowolona z kształtu ścieżki przy furtce, bardzo wygodnie się po niej spaceruje. Trochę zwiększyliśmy też taras. Całe szczęście, że wyrobiliśmy się z tym całym bałaganem w tym roku. Choć było ciężko ze znalezieniem sensownej ekipy. Teraz będę miała całą zimę na projekt ogródka. Muszę też ogarnąć się z ogrodzeniem, uff. Na razie nie mogę się zdecydować co mi się podoba. Żeby się oderwać od przęseł i bramy znalazłam sobie nowe zajecie - przemalowałam łazienkę. Ściana pierwotnie była biała, później przemalowałam ją na szaro, a teraz jest zielona. Niestety mały skrawek zieleni dziwnie wyglądał, więc żeby podbić efekt pomalowałam też sufit. Po pierwszym malowaniu wyszło tak: Dam też sztukaterię, tylko nie wiem czy pomalować listwę przysufitową na biało czy zielono. Męczy mnie natomiast brak lamp wiszących - znalazłam taką i chyba się na nią zdecyduję. A może lepsza będzie zielona lub czarna?
  25. nuxe
    I jak to wyszło - rysy zniknęły? Z jakiej firmy są te płytki? Chcemy u siebie dać czarne wstawki z płytek Bruk-Betu. Oby się nie rysowały.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia