nuxe
-
Liczba zawartości
578 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez nuxe
-
Zmieniłam projekt ścieżki i dołożyłam koło. Teraz będzie chyba ciekawiej. Co do płyt - to na placu boju zostały nam 3 firmy: Certus, Bruk-Bet, Semmelrock. Napisałam do nich w sprawie doboru materiałów na koło i czekam na odpowiedź. Gotowe koła z płyt są niestety w odcieniach beżu więc u mnie to odpada. Zostaje pewnie drobna kostka. Zobaczymy co mi zaproponują.
-
Dziękuję. Podoba mi się, prosto, elegancko i symetrycznie. W sobotę mam spotkanie z nowym wykonawcą, zobaczymy czy tym razem pójdzie mi lepiej. Zmieniając temat - na jaki kolor pomalować ramę lustra w garderobie?? Abażury też są tymczasowe, takie były w komplecie z kinkietem.
-
Libet ponoć bankrutuje, a przynajmniej coś tam się źle dzieje bo wyprzedają zakłady produkcyjne. Wybraliśmy więc płytki z Bruk-Bet w kolorze perła srebrno-biała. Mam już prawie wszystko policzone, jest tylko problem ze ścieżką furtka-wejście. Zupełnie nie wiem jak ją puścić.Jak nic nie wymyślę, to zrobię ją tak zwyczajnie - po skosie. Taras robimy na gruncie. Próg drzwi tarasowych jest 40 cm powyżej poziomu gruntu, a cokół jest niżej niż próg, czyli jest tylko 25 cm powyżej poziomu gruntu. Nie wiem czy zrobić dwa stopnie przy drzwiach tarasowych czy zrobić wyżej taras. Problem też jest z wjazdem do garażu i schodami wejściowymi. Najprościej byłoby różnicę poziomów zamaskować murkiem lub donicą: Ale czy takie rozwiązanie jest poprawne technicznie? Na pocieszenie wsadziłam już kwiaty do donic - świeżo po posadzeniu wyglądają tak:
-
Płytki chciałabym mieć duże 80x40 lub 80x80, jasne: białe lub szare. Ścieżki proste, nerki i fale nie wchodzą w grę. Moje inspiracje dla frontowego ogrodu: ale nie wychodzi mi ułożenie tego w coś sensownego. Na razie zrobiłam takie coś: Uff, ja tego nawet za rok nie zrobię ;(
-
Nic mi się nie chce. Nic a nic. I nic się u mnie nie dzieje. Dom leży odłogiem... Komody nie kupiłam bo boje się, że zniszczę ją tym malowaniem na czarno. Teraz realizuję się w ogródku warzywnym. Żeby mi wieczorami ciemno nie było zamówiłam sobie lampę na taras. Mam nadzieję, że na żywo też będzie mi się podobała i będę mogła dokupić jeszcze kinkiety na ścianę frontową. Mieliśmy robić bruk i taras ale przegoniłam wykonawcę, bo mi podniósł wycenę z 24 tys do 40 tys. za 110 m2. A jeszcze wszystko przeciągał, że nie doszliśmy nawet do etapu projektowania. No trudno wymyślę coś sama.
-
Zapomniałam pokazać lustro. Szklarz zaproponował, że wklei lusterka sam. Na nic się zdało tłumaczenie, że umiem, bo koleżanki z internetu napisały mi co robić. No cóż - uległam mu... Teraz poluję na czarną konsolę. Musi mieć szufladki. Znalazłam ładną ale niestety jest biała. No i moja kuchnia w całości. Teraz mam już super warunki do pieczenia chleba. Na żywo ta ilość bieli nie razi ale chciałabym zrobić coś z oknami. Ze względu na drzwi tarasowe i siedzisko będą musiały chyba być rolety mocowane w świetle okna.
-
adars69, chodziło mi o to, że wszystkie szafki dałabym do sufitu. Natomiast ten kredens to mój ulubiony, choć wyciągnęłabym go jednak do sufitu. Zobacz sam: Żona pewnie nosi Cię na rękach za tę kuchnię Zdolna bestia jesteś.
-
Co to znaczy, że wykonanie własne.Jesteś stolarzem? Kuchnia bardzo ładna, dopracowane detale. Elegancka witrynka. Cudo. Jedyne co mnie rozprasza to ta różnica w wysokości mebli i ta szczelina przy suficie. Nie dało się podwyższyć trochę mebli?
-
Mam już front od okapu. To była moja największa zmora. Z pięć razy zmieniałam pomysł z czego ma być ten front. Ostatecznie poszłam w najprostsze rozwiązanie, dodałam tylko więcej frezów. Teraz to najładniejszy element w kuchni. Kredens też lubię ale okap najbardziej. Jak dojdzie korona - będzie super. Zdjęcia są słabe bo jest pochmurno, ale coś tam widać.
-
Na całość to pewnie trzeba będzie poczekać do wiosny - znając tempo stolarza. Zostały drobne poprawki i 15% kwoty do zapłacenia. Natomiast mam wrażenie, że nie będzie chciał nam dostarczyć servo-drive do szafki pod zlewem. Czy warto o to walczyć? Nie wiem jaki to może być koszt. Gdzieś na forum czytałam, że jest to dość awaryjne i że szafki potrafią się wysuwać w niekontrolowany sposób. Co do śmietnika, to najchętniej przesunęłabym go właśnie do samej granicy. Pewnie jak wyjdziemy na finansową prostą to zawalczę o to. Albo wcześniej, bo denerwuje mnie ten śmietnik każdego dnia gdy wracam do domu. Dobrze, że przepisy się zmieniły. Dzięki Elfir, że dałaś mi nadzieję.
-
Stolarz dowiózł kilka brakujących frontów, w tym od okapu. Ależ mi ulżyło, bo okap wyszedł pięknie. Męczyłam się z nim najdłużej. Projektantka zaproponowała ciemne lustro, później zmieniłam je na szybę w czarnej ramie później był front brokatowo-perłowy z paskiem granitu, a przez to, że stolarz ciągle opóźniał wykonanie frontów zmieniłam okap na zwykły meblowy front inspirowany wzorem na szafkach. I to jest to - zobaczcie sami: Brakuje jeszcze kilku frontów na wyspie, cargo i korony. Ale jestem zadowolona z efektu. Chyba warto było czekać i męczyć się z tym dziadem.
-
Szklane szybki są ok i mogą zostać, choć wcześniej chciałam zrobić fazowane szkło. Ale zostawię tak jak jest. Myślałam natomiast o tej białej płycie z tyłu. Skoro w witrynce będą kryształowe kieliszki i filiżanki, to może lustro z tyłu podbiłoby efekt? Teraz ta biała płyta strasznie gryzie się z tym granatem. Wygląda jakby tam była dziura. A może kupić farbę i przemalować ją na granatowo?
-
Stolarz skręcił kredens i wygląda on tak: Kolor to taki lekko przydymiony, stonowany granat z odrobiną czerwieni. Niestety na zdjęciu wychodzi jaśniejszy i bardziej jaskrawy. Dobrze, że nie wybrałam jaśniejszego koloru NCS S 5020-R80B bo nie byłabym zadowolona. Koronę zrobił inną niż chciałam ale już nie mam siły się czepiać, szczególnie, że mebel jest cudny! Kupiłam kilka gałek na wzór i raczej zostanę przy tej kombinacji. Za tydzień powinny przyjechać brakujące gałki.Zastanawiam się czy nie dać lustra do szafek ze szkłem? Może takie grafitowe? Gniazdka zamówiłam grafitowe. Były niebieskie ale są za jasne, a czarnych nie znalazłam.
-
Kamieniarz dał mi kawałek mojego blatu i dwie puszki impregnatu, w wersji przyciemniającej (1) oraz naturalnej (2). Sam kamień przez to głębokie szczotkowanie i jaśniejsze ciapki wyglądał słabo. Wybrałam Impregnat 1 - i blaty wyszły czarne. Kolor jest w 99% jednolicie czarny. Dopiero jak się przyjrzeć z bliska i w świetle dziennym to widać, że te białe kamyczki przebijają. Ale to nawet dobrze wygląda. Mam zdjęcie tej próbki z dwoma impregnatami - zobacz sama, że impregnat ładnie przyciemnił. A to jest efekt już po wyschnięciu i po mocnym wytarciu ewentualnego nadmiaru z powierzchni. Zresztą po impregnacji tą wersją naturalną, granit też zyskał na urodzie. Jeśli ktoś woli grafit zamiast szarego, to Impregnat 2 jest idealny. Ja poszłam w czarny i nawet po świętach, gdzie te blaty były szorowane sto razy dziennie wygląda dobrze.Uwielbiam go - jest miły w dotyku i lekko się czyści. Nawet rozsypana mąka to nie problem - ale to pewnie dzięki impregnacji. Oczywiście przy przyciemnianiu trzeba się liczyć z tym, że za pół roku dobrze byłoby impregnację powtórzyć. Ale to nie jest nic trudnego - wystarczy odtłuścić acetonem blat i przetrzeć szmatką nasączoną w impregnacie. Poczekać chwilę i wypucować. Blat jest gotowy do użycia po 1 godzinie.
-
Do naklejek nawet nie podchodziłam, bo widziałam jak dzieciaczki oskalpowały ścianę w żłobku. Kupiłam szablony w Leroy ale one są beznadziejne. Namęczyłam się z motorem i traktorem, więc pozostałe robię już sama. Młody jest przeszczęśliwy gdy znajduje nowy samochodzik czy stateczek. Dom też mu się podoba. Wracając do kuchni to mamy już siedzisko z półeczką. Nie wiem czy to ja źle dobrałam materiał, czy stolarz coś pomieszał, ale odcień granatu jest inny niż na kredensie. Pewnie za jakiś czas zmienię obicie. Powiesiliśmy też bąbelkową lampę - już jej nie lubię. Klosz jest fajny, bo delikatny ale światło jest zimne i słabe
-
Mi także pozwolił zagłosować tylko raz. Mania, Ciebie są chyba dwie. Albo masz sklonowanego męża! Parę dni mnie nie było, a u Ciebie tyle zrobione. Ściana kamienna jest super. Jestem ciekawa Twojego kamienia na kominek. Ja mam już moje blaty (też Absoluto black). Niestety po rozcięciu slaba okazało się że płyta na brzegach ma 3cm grubości ale w środku to już tylko 2,4 cm. Kamieniarz zaproponował, że zrobi podklejki albo reklamujemy i biorę nową płytę. Pechowo u dostawcy nie było już takich delikatnie szczotkowanych tylko raczej jest to płomieniowanie (?). Ma też więcej kropek z szarego kamienia. Na szczęście po impregnacji blat zrobił się prawie idealnie czarny więc jestem zadowolona.
-
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Dawno tu nie zaglądałam, bo i nie było specjalnie czym się chwalić. Moja kuchnia już lepiej wygląda ale do końca jeszcze daleko. Stolarz uparł się, że wygra konkurs na najwolniejszy montaż. Osładzam sobie czekanie pysznymi krówkami i kawą. W międzyczasie robię pokoik dziecięcy, który zachęci syna do przeprowadzki z naszej sypialni. Synek jest jeszcze mały i nie da się położyć tapety - bo ją zerwie. Naklejki też nie wchodzą w grę. Zdecydowałam się namalować mu na ścianie coś kolorowego. Mam przecież setki próbek farb w różnych kolorach granatu, szarości i mięty. Zaczęłam tak: , później było tak: Nawet nie miałam pojęcia, że to będzie tak pracochłonne. A tak to wygląda teraz: . Muszę domalować jeszcze parę samochodzików, domek i słoneczko. Komodę przestawię na inną ścianę, kupię zasłonki i będzie pięknie.
-
Zabezpieczenie majątku zgromadzonego przed ślubem
nuxe odpowiedział HonorataKazik → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Lepiej unikać osób, które uparcie twierdzą, że małżeństwo to tylko miłość. Tacy pierwsi zażądają rozwodu - gdy tylko znajdą sobie inną osobę, którą od teraz będą bardziej kochać. Małżeństwo to miłość, odpowiedzialność i szacunek. Odpowiedzialność za partnera i za dzieci. I to właśnie wymaga żeby zacząć od intercyzy - nawet jeśli kocham przyszłego męża/ żonę do szaleństwa, to dzieciom trzeba dać jeść i ubrać. Mądra mama musi jeszcze przed ślubem zadbać, żeby po rozwodzie nie wylądować z dziećmi na bruku - bo przez miłosną euforię nie chciało się ustalić planu na wspólne życie. -
Zabezpieczenie majątku zgromadzonego przed ślubem
nuxe odpowiedział HonorataKazik → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Intercyza to powinien być obowiązek. Po tym jak młodzi poradzą sobie z tą delikatną kwestią będzie można poznać jak dojrzały jest to związek. Sprawy trudne trzeba omówić i załatwić przed ślubem. Czasy się zmieniły i teraz nowożeńcy to już nie nie biedota na garnuszku rodziców, tylko osoby z jakimś tam dorobkiem. -
Czy będzie to Ci się podobało również za rok? Pytam, bo wygląda to na pracochłonną i brudną robotę. No i nie jest to żaden specjalny cud. Polecam wycieczkę po salonach oświetleniowych - znajdziesz tam na pewno coś co Cię zachwyci i efekt będziesz miała od ręki.
-
Rama jest z drewna ale nie spodziewam się, że ona utrzyma całość, bo jest bardzo delikatna. Mam zamiar najpierw przykleić lusterka, bo 0,5 cm ma wchodzić pod ramę. W sklepie zaproponowali, że sami wkleją lusterka i przymocują całość za dodatkowe 150 zł. Skoro wygląda na to, że z tym będzie więcej roboty, to może dopłacę i niech robią. W takim przypadku lustro będzie kosztowało 584 zł (135zł lusterka + 299 rama z hdf + 150 wklejanie). Gotowe kosztowałoby 2 lub 3 razy tyle więc i tak jest nieźle. Ten Twój czarny kamień na kominek to wygląda na Black Nayara, Negro Zimbabwe lub Indian Black - wszystkie mają takie widoczne wiórki. Jak kiedyś uzbieram pieniądze, to zrobię sobie kominek z takiego kamienia (jeszcze nie wiem co to):
-
Mania, podziwiam Twoje lustra i widziałam jak Tomkowa zrobiła swoje. Wymyśliłam więc, że do holu zrobię sobie takie lustro: Kupiłam już 9 lusterek (bez fazy) o wymiarach 30cm x 45cm x 3 mm. Jeśli doliczę po 1 mm odstępu między lusterkami, to będzie ono miało 90,2 x 135,2. A w świetle to wychodzi 89,2 x 134,2cm (dobrze policzyłam?). Znalazłam też prostą - czarną ramę z drewna. Jest tylko taki problem, że zrobią mi ramę oraz dorobią do tego płytę HDF, natomiast ja mam (już po wklejeniu lusterek) we własnym zakresie zmontować hdf z ramą. Pamiętam, że stare obrazy to miały z tyłu powbijane gwoździe. Ale nie bardzo mi się takie coś widzi. Czy jest inny sposób na przytwierdzenie tego hdf z naklejonymi lusterkami do ramy?
-
Znalazłam lustro Tomkowej, super zdolna z niej dziewczyna. https://forum.muratordom.pl/showthread.php?238971-Jak-ogl%C4%85da%C4%87-wy%C5%82%C4%85czon%C4%85-telewizj%C4%99-D/page277 Zastanawiam się tylko czy jest problem z ustawianiem jednego poziomu dla wszystkich lusterek. Trzeba używać poziomicy czy wystarczy tak mniej więcej na oko?
-
Tu jest opis postarzania w stylu Shabby Chic oraz Chippy look: http://www.hokuspokushome.pl/2016/09/z-cyklu-techniki-stylizacji-mebli.html
-
Nogi fotela mogę przemalować, tylko biały odpada. Może być granat. Byłoby super gdybym dostała na te nogi takie miedziane skarpetki. Tylko, czy takie coś jest gdzieś do kupienia? 1. 2. 3.
.jpg.a5308b4608ace6249ce1bcc30654ea97.jpg)
