tyberian

Na poczštku pisał, że rozmowa nic nie dała.

http://www.sklep.sobex.pl/ Wklejam Ci skrót do sklepu Sobex, tam kupisz o 10zł taniej za sztuke a transport jest tam wyjatkowo tani, zobacz i wtedy zdecyduj.

Popieram decyzję Płot lamelowy załatwi sprawę, jeœli chcesz podam Ci producenta bo sam kupowałem niedawno. My odgrodziliœmy się w ten sposób od sšsiada i nareszcie mamy spokój z tym, że nasz "sšsiad" nienawidzi psów i zwierzšt w ogóle.

Cieszę się bardzo

To chyba coœ uczuleniowego, czy kapalaœ jš w szamponie dla psów, te dla ludzi często uczulaja psa i wtedy sie drapie.

A zdjęcia kotki gdzie sš?

Jolu jeœli możesz to popraw w tekœcie petycji słowo niehumanitarne (pisze się razem - to niby bzdura ale tak jest poprawnie) . Druga sprawa, nie wiem jak by to odebrali ludzie z Dogomanii ale jeœli petycja w sprawie praw zwierzšt do godnego zycia to może wspomnieć też o kotach - to też żywe zwierzęta a często sš okrutnie zabijane.

W gruncie rzeczy to był żart, pewnie słaby i nieudany sšdzšc z Twojej reakcji ale cóż, bywa Co do Pana Thinkelsa to Matka nie odda go tak latwo, kot przywišzał się do niej od pierwszej chwili. Fakt, że moja Matka ma w sobie jakšœ umiejętnoœć "czarowania" zwierzšt, jak to robi to nie wiem ale to widać jej tajemnica. Pan Thinkels jeœli gdzieœ pójdzie to tylko po stuprocentowym sprawdzeniu delikwenta, jeœli nie to zostanie u nas. Jak widać z Teodorem i reszta grupy dogadał się bez problemów. A tak już zupełnie serio, od dawna z tego co piszesz widzę, że twój kot to jedyny zwierzak w Twoim życiu i nie liczę na to, że jakiegoœ adoptujesz. Czy Bolek jest na tym ranczo o którym pisałaœ?

Pan Thinkels ma usposobienie nader ugodowe i spokojne. Nie sšdzę aby płeć przeciwnš atakował. A może Twoja kotka po sterylizacji złagodnieje a jeœli nie to spróbuj może Faliwey lub kropli Bacha.

http://img237.imageshack.us/img237/2143/t4editedzt4.th.jpg http://img237.imageshack.us/img237/1484/t2editedjy0.th.jpg http://img237.imageshack.us/img237/6425/teo21pk4.th.jpg http://img237.imageshack.us/img237/1813/t1editedpq6.th.jpg http://img237.imageshack.us/img237/6260/t3editedok0.th.jpg Pan Thinkels to ten kremowo-rudy kot w typie brytyjczyka. Najczęœciej siedzi na bibliotece, jedno ze zdjęć z Teodorem a ostatnie z Matkš w ogrodzie.

Wspólne zainteresowania ułatwiajš kontakty z ludŸmi Będziesz miała zaprzyjaŸnionych klientów Życzę zdrowia dla kota i sukcesów w pracy. A może adoptujesz Pana Thinkelsa, Twój kot nie będzie się nudził majšc towarzystwo gdy jesteœ w pracy?

Czeœć, tak sie jakoœ zbiegło w czasie, że akurat wczoraj miałem w domu prawie identycznš sytuację z tym, że kot był kastrowany. Jest to kot który znalazł się u nas jako domu tymczasowym (nie wiem czy zostanie czy nie ale na razie jest) . Byłem obecny przy zabiegu i zabrałem kota jeszcze nie wybudzonego. Doktor dał dla niego wielki karton jako prowizoryczne łożko, wyœcieliliœmy kocykiem i mimo, że kot jest wielki to leżał jak na ogromnym tapczanie pod kocem. Chyba w godzinę po powrocie do domu zaczšł się wybudzać i potem wstawać. Zataczał się jak pijany, lapy mu się plštały i przewracał się co krok. Też zwymiotował (takš œlinš spienionš) bo był przed zabiegiem nz czczo. Objawy podobne do tego co piszesz tylko nie zauważyłem aby był mokry. Nasz był suchy. Dzisiaj już normalnie zjadł œniadanie i jest całkiem nieŸle. Narkoza daje takie objawy, poza tym poceniem się.

Gdzie jest adres i możliwoœć podpisania petycji ?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=48617&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=

A jakże Psy ponoć odpchlone, odrobaczone i zaszczepione, zdrowe Może zadzwoń, pogadaj i choć jednemu załatwisz dobry dom. Na zdjęciu jest taki jamnik z sympatycznš mordkš

Dzięki, jestem dobrej myœli szkoda, że dopiero w przyszłym roku poznamy efekty ale warto poczekać. Pozdrawiam

To może masz znajomych lubišcych spaniele?

Œwietnie, bardzo Ci dziękuję i wykorzystam napewno. Żal patrzeć jak marnieje drzewko w końcu ono też żyje i widać potrzebuje pomocy. Fajnie, że można liczyć na dobra radę, Dzięki

Marka to zdjęcie wkleiła Kofi, sš to pieski ze schronu w Byudgoszczy jeœli masz dom to może któryœ się załapie? http://img476.imageshack.us/img476/4245/pieskischrls6.th.jpg

Myœlę, że wiele osób chętnie dołoży się jeœli będzie skladka na ten cel. Ja napewno też.

Witaj a może będziesz mogła adoptować spanielka już w nowym domu?

Ok, nie jestem szybki do wycinania. Gdyby ktoœ wiedział jak jej pomóc to proszę o radę.

Mam kilkuletnią gruszkę. Kiedyś owocowała ale teraz już drugi rok nie ma żadnych owoców. Myślę, że przemarzła ale moge się mylić. Liście ma całkiem ładne ale tylko liście, jeden konar ma teraz liście całkiem brązowe. Co to może być? Wyciąć czy da się odratować? Szkoda mi jej trochę.

Jestem pełen podziwu dla Ciebie, myœlę, że nie tylko ja. Zostań na naszym Forum widać, że masz złote serce. Cieszę się, że kolejny biedak znalazł dom. To naprawdę dodaje wiary w ludzi.Szczególnie po sprawie Ozziego.

Dzięki najpiękniejsze ! Naprawdę nie wiesz ile radoœci sprawiłeœ tym dziewczynom, które opiekujš się zwierzakami prawie bez szans. Robiš to na ogół z własnej bardzo skromnej kiesy, zmagajš się z problemami, nieczułoœciš, niechęciš, długami, chorobami itd Osoby takie jak Ty dajš nadzieję, że człowiek nie jest sam i czasem można liczyć na pomoc i zrozumienie innych ludzi. Ja jestem tylko jakby poœrednikiem, kiedy widzę, że ktoœ nie daje rady a zasługuje na pomoc to staram się zdobyć tę pomoc. Ty podałeœ rękę i dzięki temu Dumny bedzie żył a długi u weta zostały spłacone. Dziękuję