Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

thoreg

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    264
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez thoreg

  1. Wiem z własnego doświadczenia, że w wirze prac ciężko jest o aktualizację dziennika, ale napisz co tam u Ciebie słychać. Udało się odzyskać jakieś narzędzia z kradzieży?
  2. Pojawiła się inna koncepcja. Po prostu wynajmę agregat malarski i sam pomaluję. Staram się nie oszczędzać na rzeczach, do których później będzie słaby dostęp. Nie myślałem o GWC, bo wcześniej zdecydowałem, że nie ma sensu go robić. Za dużo kombinacji. Jak będzie potrzeba chłodzenia, do zainstaluję klimę. Wczoraj na budowie był Anatak. Obrobił drzwi zewnętrzne i zrobił parę poprawek. Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że Pan Tomek jest jednym z najlepszych (jeśli nie najlepszym) wykonawcą u mnie na budowie. Na sobotę umówiliśmy się na szlifowanie ścian. Dzisiaj jestem wstępnie umówiony z Panem Januszem na pomiary potrzebne do wykonania mebli. Był ostatnio strasznie zawalony zleceniem, ale w końcu wczoraj wysłał TIRa z meblami na Majorkę, więc mam nadzieję, że będziemy mogli w spokoju wypracować meblową koncepcję na nasz dom. W międzyczasie położyłem płytki w spiżarni, dokończyłem ścianę w pomieszczeniu technicznym. Do tego w łazience musiałem skuć trochę wylewki, żeby przesunąć podejście pod baterię wannową. Zmieniła nam się koncepcja i pierwotna odległość między ciepłą a zimną wodą była zbyt duża. Do tego muszę jeszcze wykuć i trochę przesunąć kanalizę pod syfon wannowy. W międzyczasie połatałem część dziur w ścianach, ale widzę, że ostatecznie będę to musiał zrobić po gruntowaniu/pierwszym malowaniu. Mimo pracy z halogenem przy ścianie, to ciągle pojawiają się jakieś nowe skazy. Podliczyłem wszystkie koszty związane z pompą ciepła. Wyszło za całość 30090 zł.
  3. 1,5-2,0x1,2-1,5x20-25. Wartości w metrach, WxSxD. Na ten moment PC + DZ + zasobnik CWU + montaż to 28426 zł. Dojdzie do tego jeszcze koszt rurek miedzianych, złączek, zaworów itp. Ale do tego muszę się zebrać do kumpla zapłacić. Z nowości, to w poniedziałek została skończona elewacja, osadzone puszki i zamontowane rury spustowe. Muszę powiedzieć, że bez rur dom wyglądał lepiej, ale nie ma dramatu. Wczoraj chłopaki skończyli szlifowanie sufitów. Jest bardzo dobrze. Z ekipy jestem bardzo zadowolony. Dodatkowym plusem jest to, że pozostawili po sobie porządek. Bardzo polecam firmę Pana Jacka http://yacek-poddasza.pl/ Jedyny ich minus to terminy, bo najbliższy mają na styczeń 2018 r. Zdjęcia wstawię w bliżej nieokreślonym, najbliższym czasie.
  4. Dzięki za informację. Cena wygląda zachęcająco jak na drzwi ukryte. Jakie masz wrażenia co do jakości tych drzwi?
  5. Hej. Jak robili odwierty do badania gruntu, to woda podobno była na 2,1 m. Jak w październiku kopali dół pod szambo (ok 2,5 m głebokości) nie było żadnej wody. Przy kopaniu DZ też nie było wody. Dla piasku Jasiek przyjął kolektor 4x200 m PE 32 i taki został wykonany. Co do kontaktu z Ecopower, to odezwij się do Jaśka. Ogarnięty monter z Twojej okolicy. Zamontuje Ci pompę i będziesz ją mieć na 8% VAT. Doprecyzuję: pompa jest "plug & play". Posiada 2 króćce do DZ, 2 króćce do GZ i wyprowadzenie do zbiornika CWU. Nie potrzeba żadnych zaworów trójdrożnych. No i instalacja z miedzi, a nie PP. Chciałem pierwotnie na PP, ale Jasiek szybko przekonał mnie do miedzi. Jest to szczególnie istotne przy podłączeniu DZ I GZ, gdzie przepływy są istotne. Po pierwsze przy zgrzewaniu niemal zawsze zmniejsza się średnica (rolowanie PP przy łączeniu) i zaburza to przepływ. Po drugie trzeba by zgrzewać wszystko z rury PP 40. PP 32 odpowiada rurze miedzianej 22 mm, a instalacja powinna być (patrząć na średnice króćców w pompie) robiona na miedzi 28 mm. Muszę się przejechać do kumpla zapłacić za graty hydrauliczne, to w końcu dowiem się ile mnie wyniosła cała zabawa w PC.
  6. Hej. Powiedz proszę, jaki masz rozmiar drzwi wewnętrznych i jaka cena za skrzydło oraz ościeżnicę? I jaką kwotę zażyczyli sobie monterzy za zainstalowanie?
  7. Dziękuję wszystkim za dobre słowo. Nie ukrywam, że nam również podoba się efekt prawie końcowy. Tynk podobno można czyścić samą wodą pod ciśnieniem, co ma pozwolić utrzymać kolor. Do tego w skrajnym przypadku zawsze można odświeżyć kolor poprzez malowanie. Zresztą pożyjemy, zobaczymy co przyniesie przyszłość. Nie ma co się martwić na zapas. Wybrałem opcję bez malowania, ale mocno zastanawiam się nad zleceniem malowania całego wnętrza. Trochę jest tych metrów. (ponad 600 z sufitami) Musze przyznać, że im bliżej końca tym więcej prac skłaniam się zlecać. Chyba dopadło mnie zmęczenie materiału... Ale trzeba skończyć co się zaczęło. Ramowy plan działań na najbliższe kilka tygodni, miesięcy: - skończyć szlifowanie sufitów: dzisiaj chłopaki działają i może uda im się skończyć - skończyć sprawy związane z elewacje: na dzisiaj zapowiedzieli się chłopaki od elewacji i może uda dzisiaj się skończyć - pomalować ściany: najprawdopodobniej zlecę - pomierzyć ogrodzenie frontowe, wysłać pomiary do wyceny i zamówić elementy ogrodzenia; mam nadzieję, że uda mi się ogarnąć to do końca maja, żeby na początku czerwca "złożyć front do kupy" i móc zrobić punkt kolejny - prace brukarskie: do tego potrzebuję gotowego ogrodzenia frontowego, projektu ogrodu z utwardzeniami (mam nadzieję, że niedługo ruszy) - zamówienie kamienia do ogrodzenia i prac brukarskich - przesianie ziemi, umówiłem się wstępnie ze szwagrem, że rozłoży mi siatkę na krety (akurat będzie miał wakacje w liceum, a pieniądze zawsze się przydadzą ) i rozwiezie ziemię po działce - ułożenie instalacji automatycznego nawadniania - położenie płytek w łazienkach i wiatrołapie: to akurat zlecę, mamy tak mało płytek, że koszt ich położenia jest na tyle niski, że nie widzę sensu siedzenia nad tym - montaż armatury w łazience głównej i kuchni - położenie płytek w spiżarni: to chyba sam ogarnę - dokończenie kładzenia płytek w pomieszczeniu technicznym - zaproszenie Pana Janusza, stolarza, na pomiary i zlecenie wykonania kuchni i innych mebli; w sierpniu montaż tychże mebli - ogarnięcie pomiarów elektrycznych, usunięcie słupa z RBtką i przeniesienie licznika do skrzynki, zrobienie puszki do złącza pomiarowego uziomu - zlecenie geodecie inwentaryzacji i wydzielenia trójkąta widoczności z mojej działki - ogólne prace związane oddaniem budynku do użytkowania - położenie paneli i listew przypodłogowych - zrobienie stołu do jadalni, łóżka dla nas - zamówienie drzwi wewnętrznych - zamówienie i montaż "pstryczków elektryczków" - wybranie, zamówienie i montaż oświetlenia - przeprowadzka Nazbierało się tego trochę. Kolejność taka jak mi się w głowie pojawiało. Powinienem jeszcze o czymś pamiętać?
  8. Taka mała zajawka. Czekamy na dobrą pogodę. Zostało pracy na jeden dzień (zaciągnięcie szczytu tynkiem, osadzenie puszek, otwory pod halogeny, zamontowanie rur spustowych), ale do tego musi być sucho...
  9. Janusz marketingu... Idealny przykład jak nie wypowiadać się publicznie jako przedstawiciel firmy. Taka dobra rada dla Ciebie: pójdź na jakieś szkolenie z obsługi klienta, komunikacji, ogólnie umiejętności miękkich. Prostactwo, buractwo i chamstwo, które prezentujesz w niektórych postach skutecznie odstrasza potencjalnych klientów. (m. in. dlatego ja nie zdecydowałem się na skorzystanie z Twoich usług) Jeśli przerasta Cię to intelektualnie, to zatrudnij kogoś, kto będzie redagował Twoje wywody...
  10. http://www.drzewkoowocowe.pl/blogi/zdjecia/leszek/sDSC07352.jpg A tak na poważnie, to zadzwoń do Pana Sylwka. Ma maszynę do przesiewania ziemi i planujemy u mnie działać za jej pomocą. Podobno ziemia wychodzi idealnie spulchniona, gotowa jako warstwa końcowa.
  11. Tak jak pisałem wcześniej, na działce odbyło się wielkie sprzątanie. Zebrałem 25 worków 250 l najróżniejszych śmieci. Wywiozłem też resztki OSB oraz drewna. Zamówiony kontener wywiózł grubsze śmieci. Po uprzątnięciu wkroczył Pan Sylwek. Zostało nawiezionych kilkanaście wywrotek ziemi na podniesienie działki. Dodatkowo Pan Sylwek wykorytował miejsce na podjazd i wrzucone zostały tam wszystkie gruzy nadające się na podbudowę. Działka jest przygotowana na przyjęcie finalnej wartwy wcześniej zebranego humusu. W końcu jest w miarę czysto i równo. I tekst Pana Sylwka pracującego obrotówką z 1 m3 łyżką skarpową: każda taka łyżka to 100 zł. Ziema bardzo dobra, bo wcześniej na mojej działce były szklarnie. Dlatego Pan Sylwek zebrał też pozostałą część humusu, żeby wrzucić gorszą warstwę pod spód, a na wierzch sypnąć żyzną ziemię. Czekam teraz na kilka dni bezdeszczowej pogody i będziemy przesiewać 150 m3 humusu, aby pozbyć się wszyskich kamyczków, sznurków, szkiełek itp. Zdjęcia stanu obecnego na zdjęciach poniżej. Od tygodnia na budowie pracują dwie ekipy. Wrócili chłopaki od sufitów podwieszanych i szpachlują: http://i.imgur.com/iLbIASA.jpg Pojawili się również chłopaki od elewacji. Na ten moment zrobili podbitkę z frontu i tyłu domu, położyli wyrównującą warstwę kleju, zagruntowali 90% powierzchni i położyli tynk na jednej ścianie. Pierwotnie mieli skończyć dzisiaj, ale niestety pogoda nie pozwala. :/ Jak nie deszcz, to wiatr. I tak na zmianę... http://i.imgur.com/VEbgIeK.jpg http://i.imgur.com/LK301ks.jpg http://i.imgur.com/KSYfMuU.jpg http://i.imgur.com/yklXILi.jpg http://i.imgur.com/Ec4Kuxa.jpg Ja w międzyczasie bawię się w kanalizację deszczową. Układam ze spadkiem ok. 5% rury SN8 mające odprowadzić wode z dachu jak najdalej od domu. http://i.imgur.com/0i7oTuF.jpg http://i.imgur.com/FhaNty2.jpg Jaki magiczny kolor? Zwykły RAL7016. Tak, to jest czerpnia.
  12. Godzinę po tym jak pojechał Jasiek, przychała ekipa z firmy Aprel, zeby zamonotować drzwi wejściowe. Nie obyło się bez problemów (o których nie chce mi sie pisać), ale najważniejsze, że właściciel, Pan Krzysztof, stanął na wysokości zadania i finalnie jestem w miarę zadowolony. W pełni zadowolony będę jak zostanie wymieniony pochwyt oraz szyba. Po montażu drzwi popełniłem również podkonstrukcję do podbitki. Oczywiście czymże byłaby budowa bez przeróbek. Machnąłem się w wymiarze nadproża nad drzwiami z wiatrołapu do salonu. Miała być wysokość ok. 2,3 m, wyszło 2,07 m. Z racji wysokości drzwi wejściowych (ok. 2,35) różnica była bardzo widoczna. Trzeba było wyciąć istniejące nadproże żelbetowe, wstawić gotowe nadproże i uzupełnić zaprawą murarską. Jak na razie nic nie spadło. W międzyczasie odbyło się wieelkie sprzątanie na działce mające być przygotowaniem do grubszych prac. Ale o tym w następnym odcinku/poście.
  13. Tak jak pisałem wcześniej, 21-24 gościł u mnie jasiek71. Zaplanowany był montaż pompy ciepła, zasobnika CWU oraz hydroforu. Pompa ciepła to Ecopower C9 z soft-startem. Za namową Jaśka zasobnik CWU to Kospel 300 l. Natomiast zbiornik hydroforowy to Wimest 300 l ocynkowany. Dlaczego ocynkowany, a nie przeponowy? Powodem jest zapach zgniłych jaj, który unosi się z wody. Zrobiłem pełne badania wody i okazało się, że nie można się do niczego przyczepić. Niektórzy daliby się pokroić za taką twardość wody i zawartość żelaza oraz manganu. (tutaj szczere wyrazy współczucia dla kolegi uciu z jego problemami z wodą ze studni) Rozwiązaniem problemu zapachu jest zastosowanie napowietrzania, które można wykonać w zbiorniku ocynkowanym lub przy przeponowym w osobnej stacji uzdatniana wody. Wybrałem wersję tańszą, mianowicie zbiornik ocynkowany w zestawieniu ze zwężką napowietrzającą oraz odpowietrznikiem. Tutaj wielkie podziękowania dla kolegi qbek17, który poświęcił mi czas i wytłumaczył jak laikowi co, gdzie i jak zainstalować. Co do PC, to trochę zeszło się z montażem, głównie przez małą ilość miejsca. Chciałem 3 urządzenia upchać na jednej ścianie, przez co wyszło prawie na styk. Poniżej zdjęcie podczas pierwszej przymiarki. Są na nim już poprowadzone rurki od rozdzielaczy do PC. Dla szukających błędów wykonawczych: otuliny zostaną założone jak zostanie pomalowane pomieszczenie, pewnie przy montażu rekuperatora. Otulina upaćkana farbą nie wygląda zbyt ładnie. http://i.imgur.com/nylD3fM.jpg Jednakże Jasiek poradził sobie z tym zadaniem. Dla ciekawych: tak wygląda PC Ecopower C9 od środka: http://i.imgur.com/OZqZLFQ.jpg http://i.imgur.com/ACjfFct.jpg Tutaj w trakcie instalacji. Na ścianie widać (trochę przysłonięta) złączkę napowietrzającą. http://i.imgur.com/lIweiCG.jpg I po montażu, konfiguracji i odpaleniu. http://i.imgur.com/KOPlFt9.jpg Na górze zbiornika hydroforowego widać odpowietrzacz automatyczny, który odpowiada usuwanie nadmiaru powietrza, a zarazem siarkowodoru odpwoiedzielnego za zapach zgniłych jaj. Po montażu PC zacząłem wygrzewać wylewki. Stopniowo podnosiłem temperaturę w domu. Finalnie doszedłem do 32 stopni w domu i 44 stopni na zasilaniu podłogówki. Po trzech dniach z taką temperaturą stwierdziłem, że wystarczy. Co miało popękać, to popękało. (na szczęście tylko w pomieszczeniach gdzie będą panele podłogowe, więc się nie przejmuję ) W trakcie wygrzewania była również odpalona wentylacja. Wilgotność spadła znacząco. Pompa ciepła zużyła na wygrzewanie ok. 600 kWh. Temperatura dolnego źródła na zasilaniu nie spadła nigdy poniżej zera. Delta w granicach 3-5 stopni. CDN
  14. Powoli robi się miesięcznik, a nie dziennik. Będzie kilka postów pod rząd, żeby nie zaśmiecać jednej strony milionem zdjęć. BTW usunąłem kilkanaście zdjęć z postów z tej strony, więc powinno się trochę lepiej wczytywać. W kolejności chronologicznej. Trzeba było położyć płytki w pomieszczeniu technicznym, żeby mogła wpaść pompa ciepła. Wybraliśmy z żoną płytki w OBI. Tanie, w miarę ładne i dostępne od ręki. Wyszło całkiem nieźle, aczkolwiek po montaży pompy żałuję, że nie pociągnąłem płytek po obydwu ścianach. Ale może jeszcze będzie mi się chciało zrobić całe. http://i.imgur.com/28OL4C9.jpg Po pozytywnych opiniach stwierdziłem, że użyję fugi epoksydowej. Wybór padł na Atlasa. Jeszcze nie mogę się wypowiedzieć o twardości, odporności na zabrudzenia itp., ale mogę powiedzieć, że kładzenie tej fugi to masakra. W życiu tyle razy nie myłem jednej podłogi. Dla niezorientowanych: przy fudze epoksydowej aplikujemy fugę i jak najszybciej zaczynamy mycie. Myjemy kilkukrotnie aż woda w wiadrze będzie czysta. Oczywiście wodę na bieżąco zmieniamy. Na początku myjemy włókniną szklaną, następnie przerzucamy się na gąbki. Mycie jest bardzo ważne, bo jeśli zostanie na płytkach nalot epoksydowy, to trudno go usunąć... http://i.imgur.com/D4uvp9Z.jpg W międzyczasie zostały zainstalowane stelaże pod WC. http://i.imgur.com/CiUTKog.jpg CDN (niedługo )
  15. Znana koparka. Zresztą wczoraj gadałem z Panem Sylwkiem o Twojej budowie. Niedługo czeka mnie "trochę" robót z ogarnięciem działki. Gratuluję rozpoczęcia prac i życzę powodzenia!
  16. Sprzedam garaż blaszany ocynkowany 5x3 m. Stan bardzo dobry. Użytkowany na budowie przez dokładnie 1 rok. Budowa się powoli kończy i nie jest już mi potrzebny. Garaż do samodzielnego demontażu i transportu. (mogę pomóc przy demontażu) Dodatkowo mogę dorzucić 4 płyty chodnikowe, do których garaż jest przytwierdzony. Garaż do odbioru w Warszawie, dzielnica Białołęka. Cena 700 zł. Zdjęcia w ogłoszeniu na OLX: Ogłoszenie
  17. Będę wrzucał mniejsze fotki, ale nie wiem jak często. Ostatnio brak mi czasu na cokolwiek, a co dopiero na robienie wpisów i zabawę z fotkami. (tak wiem, że to nie tak dużo roboty, ale do tej pory wystarczyło na telefonie kliknąć wyślij i skopiować linki z imgur ) Jest sypka. Nie sprawdzałem jak zachowuje się przy robieniu otworu w suficie. Jak planujesz wpuszczane oświetlenie, to konieczne będzie stworzenie jakiś "oprawek" na światło. (chociażby z doniczek ceramicznych ) Poddasze mam bardzo przewiewne, ale nie zauważyłem, żeby celuloza migrowała. Aczkolwiek na pewno u mnie mają na to wpływ "bandy" ze styropianu, który jest ociepleniem wieńca. Z nowości na budowie: położyłem płytki w pomieszczeniu technicznym, 21-24 marzec Jasiek zainstalował pompę ciepła, zasobnik CWU, doprowadził woda ze studni do zbiornika hydroforowego zainstalowanego w pomieszczeniu technicznym. Została założona zwężka napowietrzająca, aby usunąć zapach zgniłych jaj z wody. Zainstalowałem stelaże Geberita w łazienkach. Zacząłem robić stelaż drewniany do podbitki. Wygrzewam również wylewki. Na ten moment w domu 26 stopni. Pompa pożarła do tej pory jakieś 300 kWh. (podniesienie temperatury od 11 do 26 stopni) Uruchomiłem prowizoryczną wentylację, więc budynek się osusza. Za ok. 1.5 tygodnia wracają chłopaki od sufitów na szpachlowanie i szlifowanie. Najprawdopodobniej w następnym tygodniu zacznie robić się elewacja. W piątek 24-ego wstawili mi drzwi frontowe. Ogólnie dzieje się. Myślę czy nie zacząć już kompletować papierów do oddania budynku do użytkowania.
  18. Ecopower podaje 3.85-4.00 : http://www.ppcpompy.eu/data/documents/PPCECOPOWER_C24.pdf
  19. Nie patrzyłem na to pod kątem pieniędzy, a właściwości materiału. Celuloza przemawiała do mnie najbardziej ze wszystkich materiałów. Z tego, co kojarzę, to granulat wełny jest tańszym materiałem niż celuloza. Co do ciężaru, to u mnie wyszła gęstość zasypowa na poziomie 30 kg/m3. Wychodzi ok. 21 kg/m2 przy grubości 70 cm. Wykonawca sufitu od razu dostał tę informację i robił stelaż, który miał to wytrzymać. M. in. dlatego nie dawał normalny wieszaków lub grzybków, a zastosował profile UD do połączenia ścian/wiązarów z rusztem krzyżowym. Dodatkowo na łączeniach płyt (w miejscach gdzie nie było profilu CD) dawał sprasowane kawałki profili CD do których były dodatkowo kręcone płyty. Ostatnim element były płyty przeciwogniowe. Konstrukcja nawet nie drgnęła przy sypaniu. Wykonawca ocieplenia już na początku chwalił, że jest zrobione dobrze i nie ma się o co martwić. Aczkolwiek jeden z oferentów napisał. że nie sypnie 50 cm, bo inaczej sufit poleci.
  20. Na 11-tej stronie masz rozpiskę z prawie wszystkimi ofertami, które dostałem. Na razie nie zauważyłem problemów z wywiewaniem celulozy, ale mam to na uwadze. Na pewno miałbym problem bez dodatkowego docieplenia wieńca styropianem, który jednocześnie robi za burty.
  21. W środę wziąłem wolne w pracy, gdyż zapowiedział się Pan Sławek z montażem alarmu. Żeby nie tracić bezproduktywnie czasu zdecydowałem się na ogarnięcie stryszku, a mianowicie ułożenie podłogi. Kilka godzin pracy (z cięciem każdej płyty :/) i udało się położyć 27 płyt. Zostało mi jeszcze tylko zamontować włącznik oświetlenia, bo na razie włączam światło eSem w rozdzielnicy. W międzyczasie Pan Sławek skończył montaż centrali oraz czujek i jest jeszcze bezpieczniej. http://i.imgur.com/tXwxAUu.jpg Głównie dlatego, że przy ociepleniu nie musiałem kiwać palcem i zarazem miałem pewność, że izolacja dojdzie we wszystkie miejsca. (co nie zawsze można powiedzieć np. o wełnie) Do tego celuloza fajnie radzi sobie z wilgocią nie tracąc parametrów izolacyjnych i ma klasę palności B-s2 d0. W przypadku potrzeby poprawienia czegoś da się dokopać do miejsca naprawy. (w przeciwieństwie do granulatu styropianu (tutaj opieram swoją opinię tylko na podstawie wymiany granulatu w fotelu Fatty, co było traumatycznym doświadczeniem )) Jak ktoś jest pro ekologiczny, to można jeszcze wymienić, że jest materiałem z recyclingu. BTW wdmuchujący jest kolejnym wykonawcą, który mocno odradza piankę. (mimo, iż sam również wykonuje izolacje z PU)
  22. Działo się w poniedziałek. Przyjechała celuloza Thermofloc. http://i.imgur.com/7i9aCQ8.jpg http://i.imgur.com/gkGJm1j.jpg Maszynka do wdmuchiwania rozstawiona i zaczęło się dmuchanie. http://i.imgur.com/q7RHbal.jpg W trakcie prac. http://i.imgur.com/dAamOGG.jpg Ok. 18-stej było po wszystkim. http://i.imgur.com/0Bo66Ko.jpg http://i.imgur.com/kw42J5V.jpg http://i.imgur.com/rgxE88H.jpg Miało być wdmuchane 60 cm. Miejscami osiadło do 50 cm. (z czym się liczyłem dająć margines na osiadanie) Finalnie na większości powierzchni wyszło 65-75 cm (zależnie do miejsca: górna część dolnego pasa wiązarów w świetle stryszku wyznacza wysokość 73 cm od sufitu podwieszanego) Różnica wynika z rozbieżności poglądów co do zakresu realizacji. Ja byłem święcie przekonany, że umawialiśmy się na wdmuchanie konkretnej ilości kg, natomiast wykonawca był pewny, że ma wdmuchać 60 cm na całej powierzchni. Kompromisem było wdmuchanie celulozy na grubość 70 cm. Ogólnie jestem w miarę zadowolony. (jak to w kompromisach ) Izolacja doszła we wszystkie zakamarki, co było dla mnie ważne ze względu na mnogość kabli i rura. Oprócz celulozy w poniedziałek dociągnęli mi prąd do skrzynki. W okolicach budowy miałem sajgon totalny. W szczycie było 7 pojazdów. http://i.imgur.com/HkBJ2ZG.jpg http://i.imgur.com/a9k9XdR.jpg Na budowie cały czas się coś dzieje, ale o tym w następnych postach. 280x60 cm.
  23. W poprzedni piątek chłopaki skończyli pierwszy etap sufitów podwieszanych. http://i.imgur.com/kYJiL7f.jpg Pouszczelniane przepusty w pomieszczeniu technicznym. http://i.imgur.com/KNQnkGP.jpg "Skrzyneczka" na kable. Niestety nie wkułem kabli przed położenim tynku i musiałem się tak ratować... Wkucie po tynkach nie wchodziło w grę, gdyż po drodze do rozdzielnicy biegnie kilka/kilkanaście kabli alarmowych/sieciowych i nie chciałem ryzykować jakiegoś przecięcia... http://i.imgur.com/1tXxgWz.jpg Tutaj najbardziej "dziurawa" płyta. http://i.imgur.com/gTaQ5fe.jpg Opłytowane. http://i.imgur.com/V0VfBqE.jpg http://i.imgur.com/qGwZfzT.jpg Umówiliśmy się, że w połowie kwietnia ekipa wraca i będzie gipsowanie. W piątek podwykonawcy innogy postawili złącze kablowe i zrobili przepust pod znajzdem pod kabel. Dobrze, że byłem na miejscu, to skrzynka stanęła idealnie w linni przyszłego ogrodzenia. http://i.imgur.com/ayR0niy.jpg A tak penetruje słoneczko 3 marca o 16.30. http://i.imgur.com/OBanpCU.jpg Oczywiście nie mogło się obejść bez poprawek. Planowałem puścić natynkowo rury kanalizacyjne w pomieszczeniu technicznym. Jednakże zorientowałem się, że będą kolidowały z rurami idącymi do rozdzielaczy. Padła dezycja: wkuwamy. Problem był z kablami idącymi do gniazdek, ale jakoś się udało bez większych zniszczeń. Trafiłem tylko jeden kabel. http://i.imgur.com/1SULade.jpg Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to jutro będzie sypana celuloza. Wszystko zależy od tego, czy producent dostarczy materiał mojemu wykonawcy. Mam nadzieję, że się uda. Dzisiaj pouzupełniam pianką dziury otwory w górnej warstwie działówek. Mało roboty, a może polepszych szczelność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...