Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

maciek_knap

Banned Users
  • Liczba zawartości

    76
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez maciek_knap

  1. A tam nie jest możliwe... Jak będą musieli to po prostu ją rozwalą młotem i wymiotą gruz. Moim zdaniem ewidentna fuszerka. Poza tym te rozłażące się pustaki sporo mówią o precyzji wykonania samych bloczków. Jak to możliwe, żeby na kilkudziesięciu centymetrach tak bardzo odchylało się od pionu? U mnie był co prawda inny materiał (Porotherm), ale tego typu odchyłek nie było, a pustaki szły względnie w jednej linii
  2. Certyfikat jakości powinien mieć zakład, który wypuszcza dany produkt. W tej branży naprawdę sporo zależy od cyklu produkcyjnego i jakości półproduktów. Jak swego czasu do Polski wchodził Wienerberger to po prostu kupił działające polskie cegielnie, wdrożył tam swoją technologię produkcji i robi materiały budowlane do dziś. Tak to się powinno robić, a nie po hakersku Ale ludzie w Polsce zawsze są chętni, żeby trochę przyoszczędzić, więc i tanie materiały kupią...
  3. A my cięliśmy takim aligatorem DeWalta. Cięcia są faktycznie bardzo precyzyjny i pustak się nie kruszy. Piłą ręczną będzie trudniej zachować równe cięcie w pionie, ale jeśli to mają być drzwi wewnętrzne to też uważam, że lepiej byłoby to zrobić ręcznymi narzędziami. Porotherm tnie się całkiem przyzwoicie!
  4. Pustaki Porotherm mają niby ściany nośne już od 18 cm grubości, ale pytanie czy w ogóle warto je stosować?? moim zdaniem rozsądne minimum dla Porothermu to te 25. Wszystko co poniżej - uznajmy, że to ściany osłonowe dla np. systemów 3W.
  5. Skoro mówisz, że przez styropian przewiewa ci powietrze to chyba jest to jakaś wada konstrukcyjna? Budujac zgodnie z wytycznymi Wienerbergera ścianę wymurowaną z Dryfix należy otynkować z dwóch stron tynkiem termoizolacyjnym (na mokro). Taki tynk skutecznie ogranicza zjawisko wiania z gniazdek i ruchu powietrza w pustakach. Poza tym pamiętaj, że przewiązanie murarskie sprawia, że ten przepływ powietrza jest jednak znacznie ograniczony w szczelinach. Na pewno jakiś jest, ale jest to jakiś margines błędu. Wianie z gniazdek w 90% ustaje po zrobieniu ciepłego docieplenia.
  6. Czy postawienie maxa niezgodnie z jego przeznaczeniem (w poprzek) nie powoduje jakiegoś radykalnego obniżenia nośności ściany? Pytam, bo nie wiem Przy ceramice poryzowanej takiej zamiany sobie nie wyobrażam - zresztą koszty i tak są takie, że tego typu operacja by się pewnie nie opłaciła...
  7. Ściana 12 cm z betonu komórkowego ma izolacyjność akustyczną na poziomie porządnych drzwi Na szybko sprawdziłem i Rw takiej ściany to 36 db. Przy podobnej grubości ale cięższym materiale izolacyjność wzrasta do 45 db (Porotherm, silikat).
  8. maciek_knap

    Pełne deskowanie dachu

    Witam. Ja z uwagi na koszty nie mam pełnego deskowania. Spad połaci mam akurat dość duży, więc wszyscy (od konstruktora po wykonawcę) zapewniali mnie, że problemu nie powinno być. Zabezpieczenie mam zrobione tylko z membrany dachowej Koramic (czterowarstwowa bodajże). nie mam na poddaszu jakiejś szczególnie dużej wilgotności, więc wydaje mi się, że fajnie spełnia swoją rolę.
  9. To prawda. W Niemczech ciągle sporo układa się z karpiówek. Z dachówek płaskich sporo widziałem takich z linią przełamania a'la Actua. Bardzo fajnie się to prezentuje na połaci. Też uważam, że wybory ludzi w naszym kraju w kwestii dachów są takie trochę mało oryginalne...
  10. Gazobeton ma jednak na tyle dużą paroprzepuszczalność, że woda powinna dość szybko odparować z takiej ściany. Tak samo jest z ceramiką, która zamaka tylko powierzchniowo, bez pogarszania nośności i izolacyjności termicznej.
  11. Środek to chyba najlepiej tynkiem... A do okablowania trzeba by było wykuć bruzdy. Pomijam już, że jeżeli to ma być jakiś cywilizowany kraj europejski (np. Niemcy) to parametry termiczne ściany zewnętrznej będą wykraczały daleko poza silkę 18 cm. Trzeba by więc było nawalić dużo tego styropianu. Proponowałbym trochę cieplejszy materiał na ściany (Porotherm, beton komórkowy...). W Niemczech przykładowo silki się już prawie nie stosuje - ze względu na wysokie koszty docieplenia ścian do uzyskania docelowych parametrów termicznych ścian. U nas też będzie ten problem jak wejdą nowe normy izolacyjności cieplnej...
  12. Są specjalne cegły klinkierowe do murowania kominów. Nie są to typowe kratówki (bo one byłyby mało szczelne), ale tez mają szczeliny. Myślę tu o cegle 7-szczelinowej, którą robi m.in. Terca. Cegła wygląda tak:
  13. Ściema. Przecież na komin i tak powinna iść cegła pełna albo 7-szczelinowa, a taką cegłę jest trudno przemoczyć. Z cegieł dziurawek absolutnie się nie powinno wznosić kominów, bo wtedy rzeczywiście może on przemakać. Do Terci zaleca się po prostu spoinę z trasem, żeby nie robiły się wykwity. Może być ich firmowa, może być inna. U mnie na budowie część roboty była robiona zaprawą Terca, część jakimś no-name (też z trasem) i ja szczególnej różnicy nie widzę. Może zobaczę za parę lat, ale póki co minął trochę ponad rok i spoiny wyglądają bardzo dobrze.
  14. Z mojego doświadczenia wychodzi, że Heluz w Polsce to ma sens tylko na południowym zachodzie, bo tam transport z Czech nie generuje jakichś dużych kosztów. Sieć dystrybucji tego pustaka w PL jest bardzo słaba, więc i ceny transportu są spore. Mnie z tego co tu zostało wymienione najbardziej przekonuje system cienkospoinowy (czyli Porotherm Profi), bo daje minimalną możliwość korekty pustaków a jest bardzo prosty w aplikacji.
  15. Jaki sens ma murowanie ściany 2W opartej na słabym akustycznie betonie komórkowym? Jeżeli ściana i tak idzie do docieplania to murujmy z bardziej solidnego materiału - choćby pustaków ceramicznych.
  16. Ściany nośne standardowo mają ok. 50 db izolacyjności akustycznej - tak będzie i przy silikacie i przy Porothermie, przy betonie pewnie gorzej). Akustyczność dzwi i okien rzadko dochodzi do takiego poziomu, a i tak problem z przechodzeniem dźwięków wynika najczęściej z niedoróbek przy nadprożach czy osadzaniu ościeżnic. Tego akurat matami wygłuszającymi nie poprawisz. Moim zdaniem sensowniej będzie zmusić sąsiada do chowania psów na noc niż stosować jakieś dziwadła na ścianę, z których nie będziesz mieć żadnej korzyści. Z czego w ogóle masz postawione ściany nośne? Jak są "gołe" to rozumiem, że to jakaś jednowarstwówka? W takich sytuacjach z izolacyjnością akustyczną rzeczywiście jest ciężko - chyba że są to ściany np. z pustaków z wełną mineralną we wnętrzu, ale to akurat dość kosztowne rozwiązanie
  17. A co to jest trudny dach? Jeżeli dobrze rozumiem twój tok rozumowania to trudne dachy najlepiej jest kryć drobną dachówką, a nie wielkimi płatami blachy. Trudne dachy to się robi ceramiczną karpiówką. U mnie w sąsiedztwie jest stary kościół z bardzo skomplikowanym układem dachu i teraz wymieniają tam pokrycie wykorzystując karpiówkę Koramica. Tanio im pewnie nie wychodzi, ale podejrzewam, że takim materiałem najłatwiej idzie to zrobić....
  18. Będzie miał. Od materiału konstrukcyjnego zależy m.in. parametr akumulacyjności cieplnej. Samo docieplenie tego nie zapewni - potrzebny jest jeszcze odpowiednio masywna przegroda z dużą pojemnością cieplną. W takiej sytuacji w grę wchodzą więc przede wszystkim ciężkie materiały - silka, Porotherm. No i jeszcze drewno, ale to trochę inna bajka...
  19. Moim zdaniem przy takiej masie ryzyko jest niestety duże... :/ 35 kg to już słuszna masa. Trzeba było kupić sobie OLEDa - podobno są circa 3x lżejsze Przy profilach z aluminium moim zdaniem będzie poważny kłopot z montażem. W moim starym mieszkaniu na ściance z GK wisiał stary LCDek, wprawdzie prawie dwa razy mniejszy niż twój tv, ale za to ciężki jak diabli. Tyle że miałem tam profile stalowe, które rzadko się już teraz montuje...
  20. Ale ściana powinna być zamknięta od góry i dołu taśmą izolacyjną, która w praktyce bardzo zmniejsza pionowy ruch powietrza. Poza tym taki argument to zawsze jest miecz obusieczny, bo duża ilość powietrza zebranego w przegrodzie generalnie poprawia izolację termiczną. Warunek jest oczywiście taki, żeby wszystko było zrobione ze sztuką budowlaną. Powietrze jest najlepszym izolatorem termicznym, co wykorzystuje się choćby w betonie komórkowym - tam im mniejsza gęstość bloczka tym lepsza izolacja termiczna. Co do mostków termicznych na spoinach pionowych, to przy dociepleniu zewnętrznym nie ma takiego problemu. Zimne powietrze wewnątrz pustaków to najczęściej efekt słabej izolacji pionowej od fundamentu
  21. Dla mnie największą zaletą ceramiki jest uniwersalność, czyli praktycznie brak jednoznacznie słabych punktów. Materiał ma spory zapas nośności, co daje dużą dowolność przy rozwiązaniach konstrukcyjnych (przy rozważaniu betonu komórkowego słyszałem w studiu projektowym, że dane rozwiązanie wymaga wzmocnienia żelbetem...). Do tego bardzo dobra akustyka ścian, porównywalna z silikatami i znacznie lepsza niż w BK. Co do izolacyjności termicznej to i tak w 90% konstrukcji docelowy parametr osiąga się zewnętrzną izolacją, więc samo U materiału konstrukcyjnego jest kwestią drugorzędną. Sam proces murowania przy Porothermie jest względnie prosty, ale to bardzo uznaniowa kwestia, więc o tym nie warto w sumie pisać
  22. Też uważam, że podstawową przyczyną "wiania" jest podciąganie wilgoci z gruntu, czyli od fundamentu. Izolacja wygląda tak:
  23. Dlatego kolega wyżej napisał o styropianie zaciągniętym klejem Przy takim systemie styropian jest zabezpieczony przed opadami specjalą siatką z klejem. Znam takich, co trzymają styro w takim stanie po kilka lat...
  24. Nie chcę Cię martwić, ale w tym kraju co drugi dom stoi z pustaków ceramicznych Poza tym o jakich Ty szczelinach mówisz? Przy prawidłowym ułożeniu pustaków nie ma mowy o szczelinach i przewiewności materiału - spoiny poziome są wypełnione zaprawą, a pionowe zrobione w systemie pióro-wpust, który jest tak szczelny, że da się z niego murować ściany jednowarstwowe. Poza tym sam sposób budowy ścian jest dokładnie identyczny jak np. z pełnych bloczków betonowych, które też mają system PW i które tam samo łączy się na zaprawę albo na klej cienkowarstwowy. W Porothermie nic nie wieje - tak samo jak w innych materiałach! Oczywiście pod warunkiem, że są zachowane standardy wykonawcze, a nie chałupnictwo...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...