Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MacGyver1985

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    130
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez MacGyver1985

  1. dobrej nocy jutro dam zdjęcia z popielnika i film z paleniska ,dzięki za dziś Panowie
  2. okej ustawiłem podtrzymywanie 10s/15 min , i 0s nadmuchu, natomiast co do jutra na dwustanie podawanie spróbuję 2s/20s korekcję powietrza ruszać , bo teraz ma 0%?
  3. hej Poltowski, tak piekary mają 26kj, ale dałem mu na sterowniku max czyli 26,5 KJ . Do jutra testuję automat ale już dziś ustawiłem mu moc kotła 60 % przy temp zadanej 55 st C, w poniedziałek koło południa zrobię to co proponujesz, a z tym podawaniem to np 2s/15s ??? I czy zostawić ustawienie na podtrzymywaniu czyli: podawawanie 24s przerwa 10 min i nadmuch przy podtrzymywaniu : 0s/0% Ps Dzięki Animuss za pomysł , i za czas poświęcony mojemu wątkowi
  4. Idę ładować Piekary , najpierw jego zużyję( mam jeszcze ok 1 tony-około bo luzem), spróbuję na początku automat do wieczora zobaczę co będzie na poprawionym palniku Piekary załadowane, przestawiłem tylko moc kotła z 55 na 60% i korekcję powietrza z -4 na 0% i zmniejszyłem otwór wentylatora na ok 1,5cm Animuss właśnie znalazłem tą poprawną skalę do 4D i zamontowałem, tak wygląda
  5. dzień dobry Kolegom w nocy spać nie mogłem i koło północy przywróciłem ustawienia fabryczne , rano różnicy znacznej nie było, pali się dobrze, a spieki był jak ostatnio a tak wyglądał popiół Ustawienia fabryczne : w panelu dla serwisanta : parametry pracy: minimalne podawanie 1s/przerwa 50s w panelu dla instalatora: Parametry podtrzymywania : podawawanie 24s przerwa 10 min nadmuch przy podtrzymywaniu : 0s/0% Tryb dla użytkownika : max moc kotła 55% temperatura zadania 55 st C kaloryczność opału 19kj regulacja spalania -4% czyli ok 24% nadmuchu temp wody użytkowej 40% temp podłogówki 32 spalanie ok 1,5kg /1h obecnie podaje 5s/45s zawór 4d ustawione na 3, Gdzie proponujecie zmiany? dziwne to podawanie na podtrzymaniu i brak nadmuchu, i może zawór 4d dam na 2 ? Za ok 2 h zasypuję Bytomiem 26,5KJ albo Piekarami 26KJ mam nadzieję, że to ostatni test poltowski co masz na myśli, pisząc : "przy karenie ustawiłem ster na dwóstan i paliłem z pełną mocą .miąłem wrażenie że to jest dobry kierunek przy tym opale. myślę ,że możesz spróbować zrobić to z bytomiem . 100 procent mocy i ogień" nie wiem jak to ustawić
  6. No w końcu mnie trochę pocieszyłeś , pisząc że dam radę bez wsparcia licho to bym widział , a tak już jest nieźle Mam jeszcze jedną teorię którą będę chciał przetestować. Nasunęła mi się jak przeczytałem to co napisałeś : "Dodam jeszcze że więcej otworów,rowków itd..w palniku to mniejsza modulacja mocy" Myśl jest taka : Jak w przyszłym tygodniu dokupię 2 palniki, może założę na próbę bez tych rowków, tylko zasilikonuję, bo mam takie przypuszczenie, że problem od początki wziął się z faktu, że mój instalator nie zasilikonował paleniska. Co myślisz o tym eksperymencie ? Byłem jeszcze w kotłowni, zrobiłem ostatnią zmianę na noc, tzn "oszukałem" sterownik i poniosłem kaloryczność opału z 20 na 22 KJ, może coś zmniejszy spalanie . Dzięki za dziś, życzę spokojnej nocy i dobrej niedzieli
  7. Animuss, na dziś już dość stresujących pytań myślę, że tak czy siak wiem już sporo, jeśli coś się sknoci, będę reagował, potrafię już rozebrać palnik etc Mnie nurtuje pytanie jak na tym poprawionym palenisku będzie teraz spalał się ten węgiel z Piekar, czy 2 tony z Bytomia tak czy inaczej, jutro jak pisałem zasypię go jaretem, zobaczę co się zmieni choć korci mnie żeby zasypać go Piekarami a co masz na myśli, że obniżyło się palenisko ? tzn wiem o co chodzi, ale skąd taki skutek ?
  8. Po ok 4 h tak wygląda palenisko https://www.youtube.com/watch?v=7jHMC1vmP_c&feature=youtu.be Uważam, że palnik fajnie się sprawuję, brak niepodpalonych kawałków groszku, temperatura cały czas utrzymuję się ok 56st C Jedynie te spieki, ale może faktycznie z tym węglem i takim palniku cudów nie będzie Spalanie ok 24kg/22h , tu może tu dużo, ale z drugiej strony kaloryczność węgla to 19 KJ , pomimo że ustawiłem na sterowniku 21 Zrobiłem małe zmiany czyli podawanie 3s/31 s, a korekcję powietrza obniżyłem do -10 czyli nadmuch 21,8 % Zobaczę co z tego będzie, a jutro podsumuję na ile wystarczyło mi 5 worków czecha , bo się już kończy więc zdam relację Dobrego wieczoru
  9. http://www.sklep.pancerpol.com.pl/wianek-15kw.html nie wiem czy czasem to nie ten wianek, czyli do mocniejszego modelu, ale może tez pasować do mojego Właśnie się zorientowałem , że firma co robi m.in te wianki, czyli PANCERPOL znajduje się ok 10 km od mnie , więc ich odwiedzę w następnych tygodniu
  10. Dzięki Jarecki za pomysł i podzieleni się nim, Animuss bardzo się tu też zaangażował i poodkrywał parę błędów w mojej instalacji które już zniwelowałem( choćby złe ustawienie pomp czy nieprawidłowa tarcza do zaworu 4D), poratował mnie też nr do Ciebie, więc wczoraj trochę "suszyłem Ci głowę " i wyszło jak powinno Nie mogę też zapominać o Kolegach Poltowski oraz kobra , którzy też tu mnie mocno wspierają i podają cenne wskazówki Animus udało się ustawić to co zasugerowałeś wszedłem obsługę dla serwisanta zmieniłem w opcji Parametry pracy minimalne podawanie 2s przerwę 21,a sterownik zmienił wtedy bieżące podawanie na 2s/20 s, więc zobaczę co z tego będzie Jak zjawi się poltowski to pewnie coś doda, bo chyba ma ten sam sterownik co mój
  11. coś pokombinuje z tym podawaniem , ważne że jest lepiej, dziś wsypałem ostatni 5 worek czecha, więc od jutra będę testował jaret 22JK
  12. Hej Animuss, hmm, te 4s/40s ustawił automat, ja mogę jedynie po wejściu w obsługę dla serwisanta zmienić w opcji Parametry pracy minimalne podawanie i przerwę, teraz jest 4s/44s, wówczas sterownik bierze te zmiany pod uwagę i koryguje podawanie i przerwę Godzinę temu zmieniłem jedynie korekcję powietrza na -4%
  13. witam Kolegów Byłem już w kotłowni, mam wrażenie że jest dużo lepiej po tych zmianach czyli użycia silikonu i nacięciach. Jak oglądałem palenisko zauważyłem, że są spieki po wszystkich stronach(ale takie dziwne jak by napowietrzone lekko pozespalane ze sobą jak pajęczyna), ale nie ma już niedopalonych kawałków, a jak zobaczycie na poniższym filmiku, kiedy zacząłem ruszać pogrzebaczem i porozrzucałem spieki pod spodem był ładny żar. Więc może to będzie tylko regulacja powietrza i ilość podawanego węgla. https://www.youtube.com/watch?v=6R4RIXhYMis&feature=youtu.be A teraz pełne dane moich ustaw: Palę czeskim groszkiem (Komorany) kaloryczność 19kj Zawór 4D ustawiony na 3 (wg tej starej skali , bo innej nie znalazłem) podłogówka na 35 m2 -temperatura ustawiona32stC natomiast kaloryfery (w sumie 50 żeberek) odkręcone na ok 4 (w skali 1-5) Ustawienia w sterowniku : Max moc kotła 55% obecne podawanie węgla : 4s/40s Moc minimalna kotła 33% Wydajność podajnika 13.5kg/h Minimalna moc dmuchawy 20% Minimalna temperatura zadana 55 st C Regulacja spalania : moc kotła 33% dmuchawy 25% Parametry podtrzymywania : podawanie 5s/przerwa 15 min tu wczoraj zmieniłem ( przedtem było 5s przerwa 30min) Nadmuch podtrzymywania : 20s /40% Parametry pracy: minimalne podawanie 4s/44s ( może tuz zmienię np na 3s/44 ??? Korekcja powietrza 0% czyli moc dmuchawy 23,9% ( tu też pomyślałem o zmiejszeniu nadmuchu ) Kaloryczność opału ustawiłem zawyżoną czyli 21 KJ Spalanie jakie pokazuje sterownik 17,4kg/16 godzin Zdjęcia po nocy z popielnika a przy okazji udanej soboty Panowie
  14. Okej JTD, masz rację , sporo już znalazłem w starszych tematach , dzięki , zamykam wątek
  15. Masz rację Animuss, też zauważyłem, że ta strona jest dziwnie "spalona" , może coś z nawiewem, albo jaki napisałeś miał zapchał. Mam zamiar kupić jeszcze 2 takie palniki, jeden będę przerabiał w ramach eksperymentu( np większe nacięcia, lub grubszą tarczą ), drugi zostawię jak napisałeś dla serwisanta , gdyby coś się działo. Dziękuję Panowie za kolejną pomoc, sporo dziś się najeździłem i trochę na powalczyłem z tym kotłem (m.in porządnie wyczyściłem) więc kładę się spać z nadzieją, że rano będzie dobrze. Opróżniłem przed chwilą popielnik, więc zobaczymy co zastanę. Uważam, że dziś udało mi, właściwie nam zrobić krok milowy PS: Przypomniało mi się : jak rozbierałem palnik i wianek, nie zauważyłem, żeby wcześniej był zasilikowany, więc chyba faktycznie powietrze bokiem uciekało, a dodatkowo może miał zapchał i wtedy tym bardziej bokami dmuchało , ale to lekkie przemyślenie.
  16. Mam wrażenie, że węgiel spala się nieźle, Okej do rana zostawię i nic nie ruszam, jutro dam zdjęcia popielnika, i nagram palenisko, podam też ile spala, może teraz jak nie będę musiał się martwić paleniskiem będę mógł na spokojnie doregulować sterownik.
  17. Obserwacja po 2 godzinach jest taka, że na filmie całe palenisko było naprawdę mocno rozgrzane, i temperatura szybko szła do góry, teraz jak by paliło się nieźle ale tylko środkiem(chyba że tak powinno być) , może wtedy był mocny nadmuch bo chyba przy rozpalaniu dałem nawet moc 50 %, a teraz jest 25% Przed chwilą temperatura na kotle do 51.3 i długo nic się nie zmieniało a paliło się tak https://www.youtube.com/watch?v=H_fXSsRW7k4&feature=youtu.be I jeszcze nastawy, co myślicie obecne podawanie : 4s/40s kaloryczność 19KJ parametry pracy minimalnej 4s/44s parametry podtrzymywania : podawanie 5s przerwa 15 min regulacja spalania czyli korekcja powietrza 0% (dmuchawa ma moc 25,1%) max moc kotła 55 %
  18. To postaram się powoli rozsądnie zrelacjonować co się działo Pierwsza niejasność pojawiła się gdy zobaczyłem wianek, ponieważ był on inny, niż ten który widziałem na zdjęciach Myślę, że był mniej masywny , a podstawowa różnica była taka że od spodu ma "nóżki" które wchodzą na fajkę ( chyba tak się nazywa) Kreski na zdjęciach są moim zaznaczeniami mazakiem cięć jakie miałem wykonać na początki nacięcia chciałem zrobić grubością 3,2mm, ale jak zobaczyłem że mój wianek jest mniej masywny postanowiłem wybrać tarczę o grubości 2,5 tak wyszło : Założyłem, palenisko nałożyłem grubą warstwę silikonu, błąd który mogłem popełnić to fakt, że po złożeniu wszystkiego nie odczekałem więcej niż 30 min zacząłem rozpalać, i zastawiam czy silikon wytrzymał , czy stopniowo puszcza tak wyglądało palenisko po rozpaleniu https://www.youtube.com/watch?v=1B85MpFfZOs&feature=youtu.be Animuss dzięki za telefon do jareckiego, skorzystałem, więc jestem wdzięczny
  19. racja racja Kolego, widać to ewidentnie z tym niedopaleniem. Instrukcja do jareckiego zmian od jareckiego: 1. Ściągasz górne palenisko 2. Wyciągasz wianek 3. Wianek w imadło, szlifierka z tarczą chyba 3,2mm jak pamiętam albo 2,5mm i robisz tak ze skosem jak na fotach widać. 4. Składasz do kupy, górne palenisko uszczelniasz sliconem na 1200st.C na połączeniu z metalową puszką powietrzna palnika Pytanie tylko czy to wszystko robię przez główne drzwiczki w kotle, czyli wyciągam to palenisko i wianek (punkty 1-2)? i potem jak uszczelniam to górne palenisko to silikon daję w środku czy na zewnątrz , i potem wkładam i dociskam Jak to czytam to się z siebie śmieję, tzn z tego "technicznego języka" który łamię i kaleczę Ale przyznam, że jestem podekscytowany tymi zmianami w których będę zaraz uczestniczył
  20. Dzięki Animuss, skorzystam z tych uwag Byłem w kotłowni, rzeczywiście jedna strona nie dopala, ewidentnie, bo z prawej strony ładny żar po lewej ciemno i dymi śmierdzącymi oparami https://www.youtube.com/watch?v=6hceuwwiqpM&feature=youtu.be Podawanie 3s/34s, temperatura kotła 48 z 55 zadanej , a zużycie 21kg/18 h więc tragedia i zawalony ponad brzeg popielnik Plan taki o 12 wyłączam kocioł, o 13 wyciągam środek, i działamy tzn przeróbka wianka, uszczelnienie, wyczyszczenie
  21. Mam dystans do swoich umiejętności manualnych, a imadło mam i to duże jutro i tak jadę do Katowic w innych sprawach, więc zapewne zabiorę ten wianek ze sobą do znajomego, który wiele lat pracował na takich sprzętach, więc pokażę mu zdjęcia, opisy i może będzie dobrze Poltowski Tobie dziękuję za doping i wiarę we mnie a Tobie Animuss za głos rozsądku i spokoju , myślę że z tej mieszanki będzie sukces, dam Wam znać, bo zapał już na jutro mam i to wielki Właśnie umówiłem się z moim znajomym, jutro ok 13 działamy super, już się cieszę Oczywiście dam Wam znać i załączę zdjęcia Animuss a co prócz tych rowków tam zmieniono ?
  22. kątówkę mam, silikon też, jedynie tarczę 3.2 musiałbym kupić dzięki Panowie za dziś , idę już spać, jutro jak piszesz Kolego doczytam jak uszczelnić pierścień , może mi wyjdzie, trochę mnie nakręciłeś żeby to zrobić, ale najpierw rozbiorę, potem pomyślę, czy dam radę ( w instrukcji jest tylko fotka na której pokazują jak użyć silikonu ale jak zdemontować to już nie znalazłem zdjęć) Czy palenisko po ostygnięciu mam całkowicie opróżnić ? będzie się ruszać czy trzeba trochę siły użyć ? i czy wyciąga się przez drzwiczki ?
  23. na pewno się za to wezmę, może jutro lub pojutrze podjadę do Katowic, do znajomego który mam nadzieję zrobi mi to "od ręki"i, tylko zastanawiam się nad demontażem, muszę doczytać, mam nadzieję, że nie jest to bardzo skomplikowane i sobie poradzę , nie składałem tego stąd lekka trema a co do ustawień, to będę tylko ewentualne korygował kaloryczność
  24. póki co ustawiłem na kaloryczność 22, czyli i tak więcej o 3 niż jest, jutro znów zmienię o 1 , korekcję -5 nie będę zmieniał. Animuss już 2 raz mi zasugerowałeś : "Sprawdź czy elementy palnika zostały ułożone z odpowiednią starannością ,może nie zostały włożone do końca ,czy się opierają na sobie ,w czasie transportu, montażu mogło dojść do przemieszczenia elementów palnika " nie wiem czy to celowe czy przypadkowe, ale mam to na uwadze
  25. animuss będę pamiętał o tym, na pewno to sprawdzę, bo będę musiał i tak rozebrać ten palnik poltowski te ustawienia(5/32 ) zadaję sterownik, ja mogę jedynie nakazać podawanie minimalne , teraz jest 3/34
×
×
  • Dodaj nową pozycję...