Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BoBoW

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    134
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez BoBoW

  1. Witam Wentylację garażu zrobić najprościej jak się da. Najprościej to rura metalowa lub PCV (metalowa lepsza) zakończona kominkiem uzależnionym od rodzaju dachu - np. przy dachówce będzie to specjalna dachówka z kominkiem wentylacyjnym. Trzeba tylko pamiętać o długości kanału wentylacyjnego - przy zbyt krótkim mogą być problemy i trzeba będzie stosować nasady lub wentylator.
  2. Witam ponownie Ja podobnie jak Spider. Dużo ocieplenia na ścianie i w dachu, do tego troszkę zmiana układu w środku, a co za tym idzie więcej okien od południa i mniejsze od północy. Wentylacja oczywiście z odzyskiem ciepła (i to z dobrym rekuperatorem). A ponadto kolektory słoneczne. Do tego trzeba będzie dobrze patrzeć budowlańcom na ręce. Brak balkonów i innych "wynalazków" ułatwia to zadanie. Na elewacji też dam 20 cm styropianu i to będzie chyba termoorganika "ta lepsza". Po zrobieniu tego wszystkiego ogrzewanie będzie u mnie elektryczne. Po prostu inwestycja w gazowe nigdy się nie zwróci.
  3. Ja czekam na pozwolenie na budowę i szukam ekipy do budowy na wiosnę. A w międzyczasie (zainspirowany wiadomościami o podwyżkach cen gazu, energii i czego tam jeszcze można, poza pensją) kombinuję jak tu z mojego Z14 zrobić dom pasywny, aby późniejsze rachunki nie zabiły.
  4. Pozwolę sobie zauważyć coś innego: przyszłość to dom pasywny albo "prawie pasywny". Jeszcze nie zacząłem budowy - od dzisiaj zaczynam myśleć jak ze swojego zrobić pasywny.
  5. Dlaczego? on miał na myśli podwyżkę prądu 20% od stycznia A radio przed chwilą podało, że udało się podpisać umowę z RUSUKRENERGO (czy jakoś tak) i jeszcze aneks z GAZPROM-em. Obie umowy przewidują, że PGNiG będzie za gaz płaciło co najmniej 10% więcej, co najprawdopodobniej oznacza dla klienta ok 15 % więcej, choć twierdzą, że tak nie będzie (ale w takim razie kto pokryje różnicę?) Niestety tym razem PGNiG przeforsuje wzrost taryf. Tak więc wyliczenia opłacalności ogrzewania gazowego do elektrycznego wracają do tego samego punktu.
  6. Różnica w kosztach wykonania wentylacji u mnie wygląda tak: - kominy ok. 1500 zł, a może i więcej - dwie nasady hybrydowe około 1800 zł (bo jeśli nie mechaniczna to tylko hybrydowa) - różnica w kosztach okien dachowych bez nawiewnikó w stosunku do nawiewników (2 szt.) ok 400-500 zł - brak nawiewników w oknach zwykłych (rozszczelnianie albo okna o dużym współczynniku infiltracji mnie nie interesują, bo skłaniam się ku budowie domu oszczędnego, a poza tym moja lepsza połowa strasznie nielubi zimnych powiewów od okien) - 8 szt po ok. 200 zł - 1600 zł samo to daje już ponad 5000 tysięcy kosztów instalacji grawitacyjnej. Nie pamiętam dokładnego rozliczenia, ale jeszcze coś tam dochodziło (kratki itp.). To wszystko, biorąc pod uwagę ogrzewanie elektryczne w moim domu i komfort, to nie jest duża różnica.
  7. To ja dalej ciągnę za język: co trzeba przewidzieć? Mój dom jest na razie na etapie "papierowym" więc jeszcze sporo można zaplanować.
  8. Witam ponownie No to po problemie z różnymi "drobnoustrojami" itp w kanałach. To teraz pytanie o kanały: Czy lepiej zastosować kanały elastyczne, np. sonoduct albo coś podobnego czy sztywne i dobrze ocieplić je wełną? Patrząc na to pod kątem czyszczenia i higieny to kanały sztywne o gładkich ścianach powinny być lepsze.
  9. Witam sSiwy12 co do kosztów to całkowicie się z Tobą zgadzam. Jak sobie policzyłem wstępnie porównanie pomiędzy kosztami wybudowania wentylacji grawitacyjnej, a mechanicznej z reku, to ta druga była droższa tylko o ok. 2000 zł, więc niewiele. Budowę zaczynam w przyszłym roku, więc mogę sobie jeszcze pozwolić na zmiany. Oczywiście jeśli się zdecyduję na mechaniczną, to zlecę projekt i prawdopodobnie wykonanie dobrej, sprawdzonej firmie. Co do kosztów użytkowania - komfort kosztuje, ale w ogólnym rozrachunku może to wyjść taniej, bo przy reku oszczędności w ogrzewaniu, np. w moim przypadku zwykłe grzejniki konwektorowe zamiast pieców akumulacyjnych. Zalety dalej można by mnożyć. Tylko ciągle te bakterie mi po głowie biegają. Ale jakby popatrzeć na to z drugiej strony, to w nawiewnikach też mogą się zbierać. Chyba jednak zdecyduję się na mechaniczną z reku. Tym bardziej, ze teraz mieszkam w stosunkowo nowym bloku (5 lat) w którym jest zwykła wentylacja grawitacyjna. I przy zamkniętych oknach robi się zaduch i budzę się zmęczony. A przy roszczelnionych koszta ogrzewania idą ostro w górę. Koszmar
  10. I w tym problem, że nie wiem, czy lubię. Nie miałem okazji przebywać w domku, w którym coś takiego jest. Za to byłem w kilku, nawet nowowbudowanych z wentylacją grawitacyjną i jest OK. Wentylację mechaniczną z reku rozważam tylko i wyłącznie pod kątem ewentualnych oszczędności na ogrzewaniu. Jako alternatywę planuję wentylację hybrydową, ale higrosterowaną. I ciągle nie wiem. zapraszam do dalszej dyskusji
  11. Witam ponownie No to mamy teraz głos przeciw. Akurat tego się spodziewałem od Inwestora, czytając wcześniejsze posty. W związku z tym jeszcze jedno pytanie do Ciebie Inwestorze: rozumiem, że w swoim domu napływ powietrza do domu realizujesz za pomocą nawiewników?
  12. Przyznam, że nie rozumiem. Ale i tak dzięki. To jeszcze jedno pytanie - mógłbyś polecić kogoś, kto działa na cały kraj?
  13. Dzięki Adamie. Czyli najlepiej podejść do tego zagadnienia w następujący sposób: filtry w centrali wyłapią większość szkodliwych "drobnoustrojów", a kanały wentylacyjne najlepiej poprowadzić tak, aby miały jak najmniej załamań i można je było od czasu do czasu przeczyścić bez większej demolki i specjalnej firmy. I jeszcze pomyśleć, aby ewentualna ich wymiana co 10-15 lat nie będzie powodowała rujnowania połowy domu. No dobrze, co do drobnoustrojów już mnie przekonałeś, tym bardziej, ze moja żona ma skłonności do alergii i jest ciepłolubna, a nie cierpię braku powietrza. A co z hałasem?
  14. Witam Jeśli można, to ja też bym taki wzór poprosił. Mój mail to [email protected] Z góry dziękuję
  15. Witam To może i ja może się czegoś dowiem od zwolenników wentylacji mechanicznej. Przekonajcie mnie proszę, że kanały nawiewne nie stanowią zagrożenia dla zdrowia ze względu na zbierające się w nich drobnoustroje (lub podobne "paskudztwa"). Lub ewentualnie jak sobie z tym radzić - ile kosztuje czyszczenie i dezynfekcja systemu, bo coś mi się wydaje, że koszty utrzymania systemu mogą być wyższe od zysków. A wtedy pozostanie mi chyba wentylacja hybrydowa higrosterowana. Ale przy ogrzewaniu elektrycznym wolałbym coś co umożliwi oszczędzanie
  16. Witam A ja tak z innej beczki. Dosyć gorąca atmosfera wynikająca z porównania wentylacji mechanicznej z grawitacyjną i do tego z wtrąceniami na temat ogrzewania nadmuchowego w zasadzie zakryła sedno tego wątku. Może do niego powrócić. Zawsze można zastosować coś pośredniego - wentylację hybrydową, ale higrosterowaną. Pozwoli to ograniczyć straty ciepła (oczywiście nie w takim stopniu jak mechaniczna z reku), a zapewni stałą i w pewnym sensie kontrolowaną wymianę powietrza w domu. Co o tym Panowie sądzicie? ps. osobiście bardzo podoba mi się idea wentylacji mechanicznej z reku, ale ciągle przed oczami ma te "paskudztwa" w kanałach nawiewnych, brr
  17. Witam ponownie Dzięki Asionek i to nawet bardzo. Podzwonię w tym tygodniu do obydwu poleconych ekip. Guziu: Ja buduję też po prawej stronie, ale za kościołem - jest kilka działek przy drodze na Niekłonice. Mam namiary na takiego gościa, co jest "aktywnym kierbudem". Prowadzi budowę i jednej z moich sąsiadek. Nawet przez chwilę się zastanawiałem, czy nie wziąć go do prowadzenia swojej budowy, tym bardziej, że gościu robi kosztorysy, kompletuje ekipy i sprzęt itd. Ale chyba jednak wezmę tego, z którym już rozmawiałem, robił adaptację projektu itd. Co prawda nie pojawia się zbyt często na budowie, ale mi to nie przeszkadza. Dałbym sobie radę nawet bez kierownika budowy.
  18. BoBoW

    GRUPA KOSZALINSKA

    Witam ponownie Dzięki Asionek i to nawet bardzo. Podzwonię w tym tygodniu do obydwu poleconych ekip. Guziu: Ja buduję też po prawej stronie, ale za kościołem - jest kilka działek przy drodze na Niekłonice. Mam namiary na takiego gościa, co jest "aktywnym kierbudem". Prowadzi budowę i jednej z moich sąsiadek. Nawet przez chwilę się zastanawiałem, czy nie wziąć go do prowadzenia swojej budowy, tym bardziej, że gościu robi kosztorysy, kompletuje ekipy i sprzęt itd. Ale chyba jednak wezmę tego, z którym już rozmawiałem, robił adaptację projektu itd. Co prawda nie pojawia się zbyt często na budowie, ale mi to nie przeszkadza. Dałbym sobie radę nawet bez kierownika budowy.
  19. BoBoW

    GRUPA KOSZALINSKA

    Guziu, a w jakiej częsci Konikowa chcesz się zmierzyć z wyzwaniem (lub jak ja wolę - ze wspaniałą przygodą budowania)?
  20. Guziu, a w jakiej częsci Konikowa chcesz się zmierzyć z wyzwaniem (lub jak ja wolę - ze wspaniałą przygodą budowania)?
  21. Witam wszystkich serdecznie Mam na imię Tomek, a moja lepsza połowa Iza. Na wiosnę zaczynamy budować nasz własny kącik w Konikowie. Zapiski w "grupie" obserwuję od jakiegoś czasu. Postaram się od wiosny systematycznie informować o postępach w budowie. Na dzień dzisiejszy mam do Was prośbę: jeśli ktoś jest zadowolony z pracy swoich ekip i mógłby podzielić się namiarami, to będę bardzo wdzięczny trzymajcie się ciepło
  22. BoBoW

    GRUPA KOSZALINSKA

    Witam wszystkich serdecznie Mam na imię Tomek, a moja lepsza połowa Iza. Na wiosnę zaczynamy budować nasz własny kącik w Konikowie. Zapiski w "grupie" obserwuję od jakiegoś czasu. Postaram się od wiosny systematycznie informować o postępach w budowie. Na dzień dzisiejszy mam do Was prośbę: jeśli ktoś jest zadowolony z pracy swoich ekip i mógłby podzielić się namiarami, to będę bardzo wdzięczny trzymajcie się ciepło
  23. Aereco i Darco oferują takie nasady na kominy wentylacji grawitacyjnej, które mają ją wspomagać. Jak wieje wiatr to siłami natury, jak nie ma wiatru to silniczek elektryczny. A jak wietr jest za duży to silnik hamuje, aby nie było zbytniego wentylowania. Ciekaw jestem jak to się sprawdza. Producenci to chwalą, ale zdziwiłbym się gdyby robili innaczej
  24. Witam Czy może ktoś już spotkał się z tym "wynalazkiem" w praktyce? Jak się to sprawuje?
  25. Witam Po pierwsze proszę się dowiedzieć w organie wydającym decyzję dlaczego dali takie ograniczenie (ale najlepiej poprzez rozmowę z odpowiedzialnym np. w gminie za budownictwo i planowanie przestrzenne). Może się okazać, że miały na to wpływ jakieś czynniki, których się nie przeskoczy. A jeśli tak dali bez wiekszych powodów, to pismo do wydającego (wójt, prezydent miasta etc) o zmianę warunków zabudowy z jakimś logicznym uzasadnieniem. A tak naprawdę to najlepiej znaleźć sobie architekta, który ma jakieś "chody" w gminie i jemu zlecić adaptację z prośbą o "załatwienie" temeatu. I tak trzeba komuś adaptację zlecić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...