Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tern

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    348
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tern

  1. Dziś wszedł elektryk. Znienacka (miał być pojutrze), więc wszystko w biegu. Więc zdjęcia najwcześniej jutro
  2. Na wizualizacjach rzuciło nam się w oczy, że pierwsze, co będzie widział gość, to ściana z TV i kominkiem. Znaczy... jak już przestanie patrzeć w ogród Już widać, że dokładnie tak to będzie wyglądać: Po kilku krokach w tym oczywistym kierunku pojawia się kuchnia: Z kuchni widać to tak: Widok z salonu: ...i z kuchni: Efekt ustawienia domu względem stron świata jest dokładnie taki, jak przewidywałem. W poprzednim poście był korytarz, tu mamy salon o 13. Dom się nie przegrzewa mimo tymczasowych, a więc nieszczelnych drzwi. Poprawi się izolacja, wejdzie wentylacja i będzie luksus (planujemy instalację pod klimę, ale zrobimy tylko, jeśli będzie konieczna). Do tego już się cieszę na ten potop światła jesienią i zimą
  3. Razem ze ścianami zaczęła powstawać podłoga strychu: A mury rosły...: Widok od wejścia na sypialnie: Nasza łazienka Wejście z garażu:
  4. @macko281 Iscra odpowie Ci w wolnej chwili, bo lepiej pamięta szczegóły Stan surowy zamknęliśmy z dość paskudnym poślizgiem, ze ścianami działowymi już w trakcie murowania. Czas je wreszcie pokazać, bo właśnie dziś ten etap się kończy Widok z sypialni w kierunku garażu: Nasza łazienka Kotłownia i łazienka dzieci: Spiżarnia i mój gabinet na pierwszym planie, w tle gabinet Iscry i WC: Jak wyżej, tylko widok na salon Jak widać, majster od płyty nie popisał się precyzją, delikatnie mówiąc. Odpływ z łazienki dzieci jest w kotłowni, w kotłowni trzeba było mocno przesunąć drzwi wyjściowe, a w naszej łazience odpływ kanalizy jest w ścianie działowej... Tyle dobrze, że da się to poprawić.
  5. Bo to automatyczna panorama na etapie zaciągania siatką i klejem Nic niezwykłego się tam nie dzieje. Pewnie! Działówki skończą się w przyszłym tygodniu, za chwilę elektryk, więc muszę się upewnić, czy mój plan na oświetlenie zadziała
  6. Mamy grudzień. I jedno z pierwszych zdjęć pokazujących, jak dom jest ustawiony względem stron świata i - zwłaszcza - Słońca. Do tej pory pamiętam swój zachwyt, jak tego dnia zajrzałem na budowę Jak się okazało, przerwa w pracach zamiast do stycznia potrwała aż do końca kwietnia...
  7. Nie ogarniam tego forum Zdjęć ze stawiania szczytówek mam niewiele, bo cały czas byłem zajęty na sporej już wysokości. Część zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Ale że forum pozwoli na wrzucenie tylko jednego, konkretnego zdjęcia... No na to trudno być gotowym Anyway przed Wami, jedyne zdjęcie, które forum pozwala mi wrzucić: Następny etap to ocieplenie opaski pod dach i ocieplanie płytami PIR.
  8. Zobaczysz Nie wiem, czy już jutro wrzucę resztę zdjęć, ale się postaram. Dach mamy gotowy, okna też, właśnie murują nam działówki EDIT: Forum nie pozwala mi dziś na dodawanie załączników Jak się do wieczora nie ogarnie, to następna porcja zdjęć najwcześniej w niedzielę.
  9. Wieniec: Ostatnie dwa zdjęcia to strop nad łącznikiem między skrzydłami
  10. Za to wpadki mam nieźle udokumentowane Tu widać, co się dzieje, jeśli podpora jest nie dość dobra. Płyta była lekko krzywa, pustak odszedł na 2 cm i mieliśmy efektowną fontannę w salonie Tu już nawet nie pamiętam, co zawiodło: Ekipa, która szalowała słupy też zaliczyła wpadkę: Generalnie to był tak upiornie stresujący etap, że do tej pory zimno mi się robi na samo wspomnienie...
  11. Z betonowania z oczywistych powodów nie mam za wiele zdjęć
  12. Ponieważ zalewaliśmy na kilka etapów, ale z dużej wysokości, konieczne były podpory: EDIT: jedno zdjęcie uparcie się obraca. Nie mam pojęcia, czemu
  13. Dzięki za pamięć i miłe słowa. Budowa idzie koszmarnie opornie, aż nie chce się wracać myślami. Do tego ciągniemy z Iscrą po dwa etaty, więc nawet czytać forum nie ma kiedy Na pewno nie porzucamy dziennika i uzupełnimy go chronologicznie. Jak dobrze pójdzie, to nawet przed przeprowadzką
  14. Drogą eliminacji planujemy jakieś panele. Albo typowe, albo winylowe, zależy, jak budżet pozwoli. Mam potworne uczulenie na mieszanie materiałów podłogowych, więc wszędzie, gdzie będzie się dało (czyli poza łazienkami i pralnią) będzie to samo. Jakakolwiek deska posłałaby nas z torbami
  15. Ani ekologiczne, ani ekonomiczne, ani ładne, ani przyjemne. Moi rodzice zrobili ten błąd. Po 20 latach ciągle są pomieszczenia, gdzie straszą tandetne panele położone "na chwilę, żeby było". Już te mniej ważne, ale jednak...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...