jak mówi że nie da sie inaczej to znaczy że niestety ale trafiłaś na stolarzy - garażowców, którzy skusili was niską ceną
tak sie montowało i lakierowało schody 10 lat temu, a dzisiaj wygląda to tak ...
większość dobrych stolarzy lakieruje elementy na zakładzie w lakierni, a u klienta jedynie dokonuje drobnych korekt...
ale zacznijmy tak aby każdy zrozumiał:
- po wstępnych pomiarach do klienta stolarze przywożą stopnie w stanie surowym
- docinają je
- układają cały bieg
- następnie zabierają docięte stopnie
- sprzątają po sobie bałagan
cały pozostały proces technologiczny łącznie z wykańczaniem i lakierowaniem wykonują na zakładzie
gotowe lakierowane stopnie przyjeżdżąją i następuje ostateczny montaż, czyli klejenie ich do podłoża
oczywiście jakość powierzchni z natrysku a z pod pędzla to duża różnica,szczególnie widać to na barwionym drewnie w ciemniejszych odcieniach, chociaż jeżeli ktoś ma rękę, dobry pędzel i wie po co służy rozcieńczalnik wolno parujący, to również może ładnie nanieść ręcznie lakier.
jeżeli użyją wodnego lakieru to nie masz sie czym przejmować w zasadzie jest on bezwonny i po godzinie już go nie czuć
troszkę gorzej z poliuretanami, przez pierwsze pół godziny po zakończonym lakierowaniu będzie intensywnie śmierdział, później na skutek wietrzenia mieszkania zapach osłabnie, ale szczerze mówiąc, jeżeli panowie zamierzaja polakierować całe schody, to najlepszym rozwiązaniem dla dzieciaków jest ewakuacja z domu w dniu lakierowania i powrót następnego dnia...
pozdrawiam