Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Yarkwood

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    63
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Yarkwood

  1. jak w Twoim domu nikt nie będzie chodzili w butach prosto z dworu po schodach, to wystarczy raz na tydzień przetrzeć je wilgotną szmatką i przez wiele lat będziesz zadowolona z efektu, jest tylko jedno ale: na biało to trzeba umieć lakierować umiejętnie pomalowanie bielą niczym nie rożni sie od pomalowania drewna bezbarwnym lakierem, jest tak samo wytrzymałe i odporne na zabrudzenia, tylko jeszcze raz powtórzę - technologia lakierowania sie kłania...
  2. jeżeli wykonawca użył dobrego lakieru, to można sobie kopać do woli... no chyba że ktoś chodzi po schodach w roboczych butach z metalowymi noskami... tak samo jest z białymi stopniami, umiejętnie położony biały lakier + nawierzchnia i można po nich chodzić i chodzić i chodzić...
  3. raczej raz bym zaolejował i raz zawoskował powierzchnie, a po pół roku powtórzył woskowanie... ale z tego co kojarze to chyba altax ma w ofercie głównie produkty do impregnacji drewna na zewnątrz, choć opinie o nim nie sa dobre, dużo ludzi narzeka na trwałość... jeżeli mogę podpowiedzieć to: Osmo lub Le Tonkinois
  4. nic inne go jak olej z dodatkiem wosku zamiast najpierw olejować podłogę a następnie ją woskować mamy dwa w jednym, tak bardziej fachowo mówi sie o tym wosk twardy olejny najlepiej nakładać za pomocą wałka, aplikiacja identyczna jakbyśmy nakładali lakier... nakładamy cienka warstwę i czekamy do następnego dnia aż wyschnie ( olej wsiąknie w drewno konserwując je, a wosk pozostanie na powierzchni drewna utwardzając sie wraz z wilgocią powietrza i zabezpieczając powierzchnię przed brudem i kurzem ) następnie za pomocą włókniny, matowimy powierzchnię ( usuwamy drobne pyłki i włoski drewna ) i aplikujemy kolejną warstwę olejowosku... nazajutrz możemy już zacząć użytkować podłogę i cieszyć sie jej pięknym wyglądem olejowoski tak jak lakiery występują zarówno w macie półmacie jak i połysku jeżeli chodzi o pielęgnacje, to nie myć podłogi samą wodą - woda i zawarty w niej chlor ściera wosk i zaczyna wypłukiwać olej z drewna, do tego celu służą preparaty do pięlęgnacji podłogi ( nie sa drogie, bo to przeważnie mieszanina mydła , olejów sojowych itp - czyli to co natura daje )
  5. jeżeli parapety były olejowane to bez dokładnego szlifowania nie położycie lakieru,złuszczy sie po kilku miesiącach, olej bardzo skutecznie izoluje... mężowi nie podoba sie olej, gdyż ktoś to źle wykonał... do parapetów używa sie oleju z woskiem, a na koniec najlepiej zawoskować i ktoś kto nie ma do czynienia z tym na co dzień nie bedzie w stanie odróżnić czy jest to powierzchnia olejowana czy lakierowana... tak samo jest ze schodami, jeżeli zastosujemy tanie oleje to po dwóch miesiacach będziemy musieli je poddawać ponownemu olejowaniu, jeżeli użyjemy dobrych olejów z domieszką wosków, to na schodach pierwsze efekty zabrudzenia bedziemy widzieli po 2-3 latach użytkowania... taki mały argument dla męża: niektóre oleje po utwardzeniu mają większa wytrzymałość mechaniczna na ścieranie niż nie jeden lakier...
  6. jak mówi że nie da sie inaczej to znaczy że niestety ale trafiłaś na stolarzy - garażowców, którzy skusili was niską ceną tak sie montowało i lakierowało schody 10 lat temu, a dzisiaj wygląda to tak ... większość dobrych stolarzy lakieruje elementy na zakładzie w lakierni, a u klienta jedynie dokonuje drobnych korekt... ale zacznijmy tak aby każdy zrozumiał: - po wstępnych pomiarach do klienta stolarze przywożą stopnie w stanie surowym - docinają je - układają cały bieg - następnie zabierają docięte stopnie - sprzątają po sobie bałagan cały pozostały proces technologiczny łącznie z wykańczaniem i lakierowaniem wykonują na zakładzie gotowe lakierowane stopnie przyjeżdżąją i następuje ostateczny montaż, czyli klejenie ich do podłoża oczywiście jakość powierzchni z natrysku a z pod pędzla to duża różnica,szczególnie widać to na barwionym drewnie w ciemniejszych odcieniach, chociaż jeżeli ktoś ma rękę, dobry pędzel i wie po co służy rozcieńczalnik wolno parujący, to również może ładnie nanieść ręcznie lakier. jeżeli użyją wodnego lakieru to nie masz sie czym przejmować w zasadzie jest on bezwonny i po godzinie już go nie czuć troszkę gorzej z poliuretanami, przez pierwsze pół godziny po zakończonym lakierowaniu będzie intensywnie śmierdział, później na skutek wietrzenia mieszkania zapach osłabnie, ale szczerze mówiąc, jeżeli panowie zamierzaja polakierować całe schody, to najlepszym rozwiązaniem dla dzieciaków jest ewakuacja z domu w dniu lakierowania i powrót następnego dnia... pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...