-
Liczba zawartości
92 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez elfika
-
ja tam nie muszę mieć płytek I gatunku, i tak będę po tym łazić. mój dom ma być praktyczny, nie pokazowy. i w żadnym wypadku zastaw się, pokaż się ale ile się nasłuchałam, że salon mały, że kuchnia mała. że grzejąc kominkiem będę miała w salonie kotłownie. że kominek w złym miejscu i w dupsko będzie mnie grzać. i jeszcze o ikei się nasłuchałam, że to badziewia i w ogóle... cuda wianki normalnie... a i jeszcze próby zabicia śmiechem kiedy mówię o budżecie.... ale ja mam to głęboko w poważaniu
-
a to jest kominek i odcień szarego, o którym marzę nie ma to jak mieć wizję kilka lat we łbie i zobaczyć ją u kogoś na blogu. przynajmniej mogłam zaprezentować małżowi bo nie łapał moich opisów
-
Śmigalska, miałaś bardzo mądrego płytkarza moje oko stylistyczne zostało po raz kolejny połechtane. jak miło dziękuję również za listę dzienników. co do drewna to całkiem sporo leży od dawien dawna w starym domu, tylko kurcze, nieogrzewanym... wkład kominkowy wstępnie upatrzyłam taki: lazar izolacja to u nas priorytet. bloczki solbet 24cm (600 P+W) + 20 styro grafitowego. wstępnie upatrzyłam sobie genderkę eps 032. do tego okna 3 szybowe, 6 komorowe, z ciepłym montażem. wstępnie rozpatruję 3 producentów: M&S, oknoplas i adamsa. i najważniejsze. muszę małża zawrócić na właściwą drogę gdyż albowiem połówek mój kochany jest zwiewną chorągiewką... a to wiąże się, po raz już nie wiem który, z pomysłem by najpierw wyremontować 30 letni rozbudowany kwadraciak... a potem z7... chyba nie muszę mówić jaki jest poziom mej frustracji....:mad:
-
cześć
-
Matko, to perugia. owszem sa krzywe bo to efekt wypalania czy jak to się zwie, zwłaszcza przy tych wąskich imitujących deskę. przy szerszych już tego nie ma. info od kumpeli, która kładła te szersze w swoim domu (do tego pracuje w obi ) ja chyba i tak zaryzykuję te węższe gdyż albowiem i tak wezmę speca. wyszczerbienia to może wynikać z faktu iż to gres. nie tylko stargresie coś takiego się trafia. tak się jeszcze zastanawiam czy te różnice w poziomie to nie dotyczy przypadkiem płytek II gatunku. ta moja kumpela wzięła sobie akurat II gatunek i jest zadowolona. jak pytała w hurtowni na czym to polega to ją poinformowano, że nadruk jest kiepski w ilości mniej więcej 1 płytka na paczkę . suma summarum wyszło im 1 płytka na 2-3 paczki
-
Matko - stargres polski producent fajny ten niby kamień. a styl podobnie jak u mnie kuchnia mejd baj ikea, fronty kroktorp, blat laminat-imitacja białego kamienia. nie chce drewna bo za dużo zachodu z nim. stół już mam, też z ikea. tylko go sobie przemaluję na biało
-
Matko, ja co prawda projektu jeszcze nie kupowałam, ale na tym ściągniętym ze strony jest 40 cm a szybka jestem bo potem nie będzie czasu na takie rzeczy. magisterka będzie się pisać mam już wstępnie wybrany gres-stargres. chcę te jaśniejsze z racji szarych ścian w korytarzu i salonie. no chyba, że w classenie nie znajdę pasujących paneli to wtedy wezmę ciemne. do łazienki na podłogę chce również stargres płytki antypoślizgowe ciemnoszare. ale małżu kręci nosem... natomiast glazura czeka już 4 lata rozmiar 25x40
-
-
-
Bejaro, w zasadzie zmian w projekcie nie wprowadzamy. raz, ze nam ten projekt odpowiada w całości, dwa nie będzie to nam generować kosztów. kostkarka nam do życia nie będzie potrzeba kominek z PW a z niego podłogówka. tak myślę żeby na sypialnie dać automatykę purmo czy coś w tym rodzaju. zaraz wrzucę projekty kuchni i łazienki.
-
cześć Lusia! Bejaro, ustalenie kanalizacji będzie raczej proste. aczkolwiek nie wiem czy mi się koncepcja łazienki nie odmieni dom będziemy ogrzewać kominkiem. w żadnym wypadku gazem. reku też nie chcemy. jedno i drugie się nie opłaca przy tym metrażu. poddasze będzie nieużytkowe, więc nie będziemy lać stropu. jeżu, jak dobrze, że jesteście
-
czarna listę widziałam, na szczęście pana Krzysia nie znalazłam bukową chatkę i Fronta znam no i jedno hasło i milion pięćset sto dziewięćset wątków walić to. idę wyprowadzić sierściucha i zbuntowaną 5latkę na spacer
-
ha! tylko gdzie ten początek
-
dobre pytanie niech chwilę pomyślę... no pewnie podstawy. kurza stopa ja wymiękam czasem przy skrótach.... - stolarka okienna wstępnie wybrana - ogrzewanie podłogowe po całości więc przydałoby się ogarnąć część techniczną - fundamenty i ogólnie stan 0 wydaje mi się szalenie ważny i zarazem tajemniczy - no i na co zwracać uwagę przy braniu firmy budowlanej do większości prac. jak nie dać sobie wkręcić bzdetów. bo ja lubię naszego pana Krzysia ale jak mi powiedział, że badania mówią, że podłogówka po całości jest niezdrowa to mało z krzesła nie spadłam aaa! blondynka ze mnie wyłazi
-
Ludki, help. ja na prawdę nie ogarniam tego forum. czy możecie mi podlinkować najlepsze, najbogatsze w wiedzę wątki? bo im dalej włażę tym bardziej się gubię
-
mówimy o stronie z500.pl? bo ja tam bywam codziennie i bankowo nie było żadnej promocji...
-
co Ty opowiadasz. cena projektu z7 na poziomie 1970 jest przynajmniej od pół roku jak nie więcej. mam ten projekt wypatrzony od jakichś 5 lat. kiedy go wypatrzyłam cena projektu była w okolicach 1500-1600zł. już nie pamiętam dokładnie.
-
komentarze do dziennika budowy Beaty i Arka
elfika odpowiedział beatagl → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
hej. obejrzałam wszystko. WSZYSTKO.... i teraz szczękę zbieram oczywiście jak przystało na rasową kurę domową najbardziej opadła przy kuchni:D jak się pozbieram to napiszę coś więcej -
będę wielkoduszna i się zgodzę. chodzi o to, że mam wolny zawód w związku z tym psułabym statystyki ale mamy zaradnego doradcę finansowego. i tak prawdę powiedziawszy jedyne problemy jakie przewiduję to te z podziałem działki... projekt zgodny, aczkolwiek pani w starostwie nie potrafiła się wypowiedzieć na temat kąta nachylenia dachu. to jest jedyny znak zapytania. póki co nie zaprzątam sobie tym głowy.
-
to jestem upupiona, jako, że Małżu sam bierze kredyt, hahahah ale poważnie, no problem
-
no twierdzi, że 3 tygodnie. pewnie miał na myśli ściany + dach. w sumie to dałyście mi do myślenia z tym czasem... muszę podpytać Małża bo to on mi takie rewelacje przekazywał. jeśli się okaże, że się walnął to będzie to kolejny dowód na to, że budowlaniec z niego żaden a sam chciał 30 letni kwadraciak remontować
-
Matko, z nieba mi spadłaś no teściu ma problem z uznaniem mojej skromnej osoby. mnie to nie rusza. wiem, że Małżu mi żadnego numeru nie odwali. z resztą mamy wspólność (wspólnotę?) małżeńska i w razie W i tak jest po połowie a po 5 latach już bez podatku będzie
-
no oszczędność, choć to my będziemy płacić za notariusza.... także teraz ciułamy a reszta z kredytu. wejść znaczy mieszkać pan Krzysztof- nasz budowlaniec (i zarazem znajomy teścia) powiedział, że SSO to 3 tygodnie
-
słodziak! mój jak był mały to był notorycznie mylony z podhalańczykiem ten zapis w akcie to trzeba będzie cichaczem poczynić póki co to załamka. budowlaniec wstępnie ustawiony na maj (w planach wejście do domu na święta), do tego czasu trzeba ogarnąć kredyt. ja się pochlastam jak oni tego szybko nie ogarną
-
ano faktoza. Ty masz z7 35, ja podstawowy. a za takie pieniądze znalazłam na tooba.pl ale już po promocji