Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Miłosiak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Miłosiak

  1. oto postępy : czyli trochę pogody na dziś Trzeba teraz sprawdzić czy grunt jest dobrze ubity. Jak robiliście to na swoich budowach? Zastanawiamy się też nad ogrodzeniem (jak już cały sprzęt ciężki zjedzie z działki), zatem pytam mądrzejszych, doświadczonych;) Mamy dylemat - czy zrobić to za pomocą najzwyklejszej siatki leśnej czy może coś porządniejszego? A może już w ogóle użyć paneli z siatki - czyli docelowego ogrodzenia. Wtedy przód z siatki leśnej i prowizoryczna brama , które w przyszłości zamienimy na to co spodoba nam się najbardziej (opcji jest kilka;) )
  2. Jesteśmy. Uwielbiamy gotować. Od 5 lat używamy takiej kuchenki w mieszkaniu, wcześniej w domach rodzinnych i na studiach. Oczywiście mieliśmy też okazję używać indukcji i mówimy jej stanowcze 'NIE'. Jeśli chodzi o garaż - wtedy projekt parteru musiałby ulec zmianie, a jesteśmy pewni, że zarówno pralnię jak i kotłownię chcemy mieć tam, gdzie są zaprojektowane. Pewnie skończy się na zdejmowaniu butów tam, w przypadku złych warunków atmosferycznych. Piasek się ubija, przyjechała stal, deski i barak. Jutro będą płyty OSB, tylko pogoda trochę się spsuła:(:( Wiosno wróć! Kwestię 'kosztów dodatkowych' udało nam się wyjaśnić i okroić. Pączki ze słynnej wrocławskiej piekarni to jednak dobra karta przetargowa:p
  3. ok! teraz zrozumiałam - nie zlikwidowaliśmy tego duuużego słupka gdzie będzie kominek. W wersji pierwotnej konstruktor 'dorzucił' nam mały słupek podtrzymujący antresolę, który znajdował się mniej więcej między stołem jadalnianym a kanapą. I ten właśnie został usunięty,ale rzut który zamieściłam faktycznie go już nie posiada. Przepraszam za wprowadzanie zamieszania.
  4. Jak miło, że ktoś jednak czyta;) Już odpowiadam: -słupek w salonie to właśnie miejsce gdzie będzie kominek. Nie może być narożny ze względu na to, że chcemy duży, rodzinny stół w jadalni. Taki przynajmniej na 6-8 osób. I po policzeniu i pomierzeniu z architekt wnętrz wyszło na to, że podczas używania kominka nikt nie wytrzymałby siedząc na krześle przy stole, bo byłoby zwyczajnie za gorąco; - garaż jak najbardziej jest połączony z domem przez kotłownio-pralnię. Wejście do niej znajduje się pod schodami, a z niej do garażu; - kanapę tyłem i bokiem do ogrodu. Zwróć uwagę, że jest też drugie okno i wyjście między kanapą a telewizorem, i tam też mamy widok na ogród, - co do zlewu- lodówka znalazła miejsce w głębokiej zabudowie, żeby był bliżej niej musiałby być na miejscu płyty gazowej, a płyta gazowa musi zostać tam gdzie jest;) Nie mam pdfów po zmianach architekt, jak będę je miała to załączę (może do tej pory nauczę się załączać większe, czytelniejsze pliki). Mam tylko dwg i to wrzucam, żeby był pogląd jak to wygląda na tą chwilę. Jeśli masz pomysł na inne rozmieszczenie sprzętów w kuchni - bardzo prosimy. Póki co wciąż mamy 'tylko' dziurę w ziemi więc wszystko można zmienić Co do postępów na placu boju: - dziura już zasypana piaskiem, czas na ubijanie; - jest już RB ! - i uwaga! udało mi się cudem załatwić blaszak na poniedziałek. A zamówiłam go w ...piątek. Pani chyba zlitowała się nad moim żałosnym, chlipiącym głosem. Z minusów: - wykonawca podsumował nam pierwszy etap czyli wymianę gruntu (jak ktoś chce znać szczegóły finansowe to mogę napisać pw, ale aż żal się przyznawać oficjalnie;( ). Z grubsza zgadza się z umową jaką podpisaliśmy, ale pojawiły się 'koszty dodatkowe' (o niespodzianka!) o których to właśnie jedziemy porozmawiać jutro z rana. Trochę nam wykonawca 'zaszalał' i chyba trzeba studzić zapędy od początku. Przyznać jednak musimy, że jak do tej pory pan sprawuje się bez zarzutu - jest porządek i wszystko na czas lub nawet przed. Załączam wycinki dwg z kuchnią oraz pierwsze zdjęcie ze stanem aktualnym;)
  5. W końcu! W końcu się zaczęło;) Oczywiście w międzyczasie znaleźliśmy kierownika budowy, zorganizowaliśmy dziennik i zgłosiliśmy chęć działań. Wybraliśmy hurtownię budowlaną, zakupiliśmy stal i deski i nawet prawie blaszak;) Pogoda łaskawa (no może nie dziś;p) zatem nie było na co czekać i 28.02.2017r pierwsza łopata wbita! A w zasadzie nie łopata a łycha, bo łopatą ciężko byłoby te 1,8m wybrać. Nie sądziłam, że dziura w ziemi może budzić tyyyle emocji! I nie chodzi o stres (chociaż to oczywiście też), ale o fakt, że tu właśnie, za chwilę, za jakiś czas będzie się działo nasze codzienne życie;) Panowie kopią i lada moment zasypują. Po wywiezieniu ziemi, nastał czas przywiezienia piachu. Nie obyło się bez problemu bo 'pani Marto, ten piach to beznadziejny, ja takiego nie chcę, chcę lepszy, proszę podjąć decyzję;p'. To z dzisiaj, 8 rano - inwestorka budzi się kawą, a inwestor śpi po przepracowanej nocy:) Ale nie ma zmiłuj - 8.05 telefon od wykonawcy z taką właśnie informacją. Wszystko na szczęście wyjaśnione, piasek wymieniony i czas na kolejne kroki. Geodeta do tycznia osi budynku zorganizowany, panowie od przyłącza wod-kan również. W przyszłym tygodniu (oby!) przyjedzie blaszak. Swoją drogą, daliśmy ciała i okazuje się, pomimo wcześniejszego rozeznania, że taki garaż to nie hop-siup. Trzeba poczekać Jak i na rozdzielnicę budowlaną, bo to co miało być 'na 100% do końca lutego' nagle ma poślizgi. Ot! życie! Ale póki co jesteśmy w euforii, że cokolwiek się dzieje i nic nam tego uczucia (jeszcze;p) nie popsuło. Jak już będzie co fotografować to wrzucę zdjęcia, bo póki co - dziura w ziemi.
  6. Wrzucam usytuowanie budynku na działce i pogląd na to jak działka jest położona. Zapomniałam dodać: wjazd jest od północy, zatem taras od południowego zachodu a garaż północnego wschodu. Obok i naprzeciwko są działki budowlane - zabudowa niska, jednorodzinna, a za naszą działką - działka miejska. Zanim jednak zaczniemy robić cokolwiek związanego z budową fundamentów musimy wymienić grunt;/ Wg badań geologicznych na całej powierzchni działki na głębokości 1,8 m znajduje się grunt nasypowy... Czyli z tego co wiemy po budowie drogi - kamole, stary beton, cegły i śmieci. Sprzęt do usunięcia i wywiezienia mamy już zapewniony. Potrzebujemy miejsca do wywiezienia (ktoś kojarzy jakieś miejsce na północy Wrocławia?) oraz materiał którym zastąpimy grunt. Co polecacie? Piasek czy inny łatwo zagęszczalny materiał? Grunt wymienimy prawdopodobnie tylko pod budynkiem z zapasem. Ale i tak koszty będą spore:( Wracając do kierownika budowy - spotkaliśmy się już z kilkoma, ale nie jesteśmy przekonani. Oboje pracujemy, a Bartek raczej więcej niż mniej, więc potrzebny nam ktoś kto często zajrzy na budowę, załatwi niezbędne papiery i generalnie nie będzie tylko od podpisywania. Coś jak 'inwestor zastępczy'. Ja oczywiście cały czas jestem na miejscu, ale będąc szczerym - niewiele wiem o budowaniu domu, a kolejne przeczytane tematy coraz bardziej mnie przerażają. Jeśli macie kogoś godnego polecenia (Wrocław) proszę o pw.
  7. Rzut parteru i poddasza: Wybraliśmy dom z użytkowym poddaszem, bo chcieliśmy zaoszczędzić jak najwięcej podwórka. Bardzo nam go brakuje. Zanim przyjechaliśmy na studia oboje mieszkaliśmy w domach na wsi - nie muszę chyba tłumaczyć jak ciężko przenieść się z domu do małego mieszkanka;) Rzuty są już po wstępnej adaptacji - zlikwidowany został słupek w salonie podtrzymujący antresolę, oraz wygospodarowana została mała garderoba na piętrze ( niestety zupełnie wyleciała nam z głowy na etapie projektowania...). Zlikwidowaliśmy też małą spiżarnię przy kuchni na rzecz wysokiej zabudowy. Rozważamy aktualnie wielkość i sposób rozmieszczenia kominka (marzył nam się narożny, ale duży, rodzinny stół jest ważniejszy). Zmniejszyliśmy też wiatrołap na rzecz powiększenia pralnio/suszarnio/kotłowni na dole. Omawiamy też elektrykę - sama kuchnia z salonem zajęła nam.. 2,5h Teraz już nie mamy wątpliwości, że warto zdecydować się na konsultacje z architektem wnętrz zanim wbije się łopatę. Nie chodzi rzecz jasna o dobór kolorów czy tkanin, ale takich prostych, funkcjonalnych rzeczy, o których człowiek wcześniej nie myśli. Na dziś wystarczy - z biegiem czasu pewnie będzie więcej wątpliwości:confused:
  8. Witam! Przyszedł czas i na nas - zaczynamy! Na nas czyli Martę i Bartka oraz psa - Kazika;) Najpierw było dłuuuugie poszukiwanie działki: - za droga, - za daleko, - niezbyt dobra komunikacja, - za mała, - za duża, - nieustawna.... i tak dalej. W końcu się znalazła ( a w zasadzie cierpliwie wyszukał Bartek;)) ! Prawie kwadratowa (29x29), w drodze wewnętrznej, wokół niska zabudowa - domy jednorodzinne, do przystanku tramwajowego ok 500 m, cisza i spokój. I nawet nie zrujnowała nas zupełnie (jeszcze;p) Później szukanie projektu... skończyło się na indywidualnym, bo tylko taki mieści to co chcemy i tak jak chcemy. W końcu ma być to dom 'na zawsze' Jeszcze dalej - gaz, prąd, woda i kanalizacja a na końcu budowa drogi. Najdłużej rzecz jasna trwało przyłączanie wody i kanalizacji. Jak już wszystko było (i nawet pozwolenie na budowę się uprawomocniło) przyszedł czas na szukanie ekip i kierownika (w zasadzie szuka się wciąż). Doszliśmy też do wniosku, że projekt (nawet ten indywidualny;p) wymaga przeróbek. I tak na tą chwilę: startujemy wiosną (jak tylko pogoda pozwoli) a w międzyczasie dopracowujemy co i jak w środku ma wyglądać, żeby było funkcjonalnie. Za chwilę przyjdzie czas na poszukiwania hurtowni budowlanej, kolejnych ekip, rodzaju ogrodzenia itd. Dlatego też postanowiliśmy dzielić się wszystkimi etapami na forum. Bardzo liczymy na Waszą pomoc i opinie, cenne wskazówki i porady. Z chęcią;p przyjmiemy też konstruktywną krytykę. Jak na pierwszy post - wystarczy. W wolnej chwili załączę rzuty, usytuowanie na działce. Zapraszam do podglądania i komentowania. Marta
  9. balkon to nie przyzwyczajenie z bloku, bo akurat w mieszkaniu nie mamy;) to przyzwyczajenie z dzieciństwa i czasów do studiów - oboje mieszkaliśmy w domach i miały one balkony;) dla mnie to miejsce gdzie można wyjść na chwilę latem z sypialni (bo właśnie przy naszej sypialni miałby być) a przede wszystkim - z praktycznej strony - można tam wynieść pierzynki! i nie ganiać po schodach na dół. Znacie może jakieś projekty tego typu które miałyby jakieś ciekawsze rozmieszczenie/lepsze zagospodarowanie przestrzeni? Czy świetlik nad salonem powoduje duże straty ciepła? Parterówki na pewno nie chcemy, za mała działka tak czy inaczej, poza tym skosy, pomimo małej funkcjonalności - podobają nam się.
  10. konkursowy ma również wersję z 1 pokojem na dole, projekty wysyłam po to żeby mniej więcej pokazać o co nam chodzi. Jak pisałam raczej zdecydujemy się na projekt indywidualny. Dzięki za uwagi dotyczące pralni, patrzyłam na to z innej strony, ale faktycznie masz rację Jakiś pomysł do przearanżowania Ady tak żeby tracić mniej powierzchni? Loggia - po prostu chcemy mieć balkon na piętrze, ale bardziej podoba nam się niewystający poza ściany budynku. Nie wiem czy loggia to odpowiednie słowo. Chodzi o taki balkon jaki jest w projekcie Konkursowy. Dzięki za rady.
  11. Witam, to mój pierwszy post na forum i dopiero zaczynam wdrażać się w temat budowy domu. Jestem kompletnym laikiem. Pytań będę miała pewnie mnóstwo, ale pierwsze to prośba o pomoc w wyborze projektu. Posiadamy działkę o wymiarach 30x30. Plan zagospodarowania nie ma jakichś szczególnych obostrzeń. Co do tego jak miałby wyglądać nasz dom i co posiadać: -powierzchnia użytkowa ok 150m2 -koniecznie duży salon z jadalnią - min 30 m2 -dom parterowy z poddaszem, wolno stojący, jednostanowiskowy garaż w bryle domu - zadaszony taras z tyłu domu - 3 pokoje na górze, 1 na dole +salon połączony z kuchnią; kuchnia od frontu - po 1 łazience na górze i na dole, ta na dole może być niewielka -na parterze standardowo 'pomieszczenie gospodarcze' i w nim ewentualnie piec gazowy - garaż taki żeby zmieścił rowery, miał odrobinę miejsca na kosiarkę etc - jeśli się uda to niewielka spiżarka i optymalnie gdyby pralnię udało się zmieścić na parterze; jeśli nie to wygospodarujemy gdzieś na piętrze -kominek -brak piwnicy - chcielibyśmy świetlik nad salonem, narożne okno w kuchni oraz loggię na piętrze, ale z tych rzeczy możemy zrezygnować - generalnie preferujemy prostą bryłę, bez wykuszy, lukarn, balkonów etc, dach dwuspadowy lub 'kopertowy' Rozważamy wiele projektów, ale 3 są wiodące - oczywiście do modyfikacji, a w zasadzie to prawie na 100% projekt indywidualny. Co sądzicie o podanych projektach? Może ktoś ma własną propozycję? Będę wdzięczna za każdą opinię http://projekty.muratordom.pl/projekt_konkursowy-wariant-i,382,0,0.htm http://www.horyzont.com/projekty/322-ada-wersja-a-z-pojedynczym-garazem.html?gclid=Cj0KEQiAgMKmBRDMjo_F9OfUubABEiQAp8Ky1w5VqQXOw4idlp-aLhWEn3CKd4QQyeNVxfzZo_9IaZ8aAsBb8P8HAQ#rzuty!/typ-wersja_podstawowa http://www.studioatrium.pl/projekty-domow/S-GL-911-Pelikan-XI,948.html Dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...