Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wszamanka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    112
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Wszamanka

  1. A mam takie pytanie- czy żeby zrobić odbiór budynku do użytku (czy jak to się tam fachowo nazywa) to balkony muszą mieć balustrady? Mam taki problem, że mój dom stoi w obszarze ochrony konserwatorskiej, i konserwator zabytków pokreślił mi na projekcie moje barierki i zamiast prostych poziomych muszę zrobić skrzyżowane, takie iksy X. I się zastanawiam czy mogę oddać budynek bez barierek a później już po ewentualnych kontrolach zrobić je takie jakie chcę?
  2. sądzę że są trudne w utrzymaniu widoczne kropelki wody, kamień... Ale wiesz, nigdy nie miałam więc to tylko takie moje "wydajemisię". A wizualnie to jak każde, jak pasują do reszty, to mogą być bardzo ładne, jak stylistycznie są zupełnie inne otoczenia, to nawet najładniejsze będą źle wyglądały.
  3. Ja mam tylko jedna łazienkę na poddaszu + WC na dole bidetu mieć nie będę, a wanna to taka symboliczna 120 długa. Z mężem obydwoje wolimy prysznic, będzie 90-95x120. Wannę daję głównie ze względu na dzieci które mamy w planach.
  4. doszłam do etapu budowy, kiedy trzeba iść na kompromisy i ciąć koszty oby was to ominęło
  5. u nas będą panele, osobiście nie lubię płytek. Panel, mimo że też sztuczny, wydaje mi się dużo przyjemniejszy w dotyku niż płytki, i bardziej przyjazny dla upadających na niego przedmiotów/dzieci/zwierząt. I jak zechcę zmienić, to prościej niż płytki. A oprócz podkładów, są też panele specjalne dla podłogówki przystosowane.
  6. Letniowoc gratki! Kiedy następny etap? Działacie od razu czy robicie przerwę?
  7. Ja już podbitkę miałam zrobioną lata temu razem z dachem, teraz tylko przeczyściliśmy i pomalowali z mężem sami jak stało rusztowanie, więc nie wiem jakie są ceny.
  8. nie pamietam już teraz ile to było dokładnie a nie chce mi się szukać papierów, ale za ocieplenie było jakieś niecałe 90zł/metr, może 85. Wtedy to była bardzo dobra cena, bo inne firmy za to samo chciały ponad 100.
  9. w kuchni parapet będzie montować ekipa od kuchni, parapet zamawiany razem z blatem. Pozostałe zamawiałam tam gdzie okna, przed tynkami montowane przez ekipę z firmy. Udało zamontować się jeden, pozostałe dwa były krzywo wycięte i nowych nie zdążyli dostarczyć przed tynkami. Tynkarze zabezpieczyli parapet, kazali zrobić sobie zdjęcie "przed", i ścianę koło parapetu wykończyli idealnie. Zła jestem, że dla pozostałych dwóch będzie trzeba tynk ruszać
  10. Dostałam dom w stanie surowym z podciągniętym gazem. Stan surowy trwał już 15 lat, więc to taki staro-nowy dom
  11. A u mnie nieprzewidziane trudności. Wczoraj ekipa zaczęła odkopywać fundamenty w moim nowym-starym domku żeby wykonać hydroizolację i odwodnienie terenu, i się okazało że fundamenty są skopane mocno, izolacji poziomej praktycznie nie ma (jest w dwóch poziomach, ale tak że nic nie daje i w szczątkowym stanie), wilgotność ścian w środku budynku dużo ponad normę. I jeszcze człowiek się upiera, że ocieplenie ich (fundamentów) nic nie da, żeby zrobić tylko odwodnienie. Ale ja też się uparłam, i nie wiem czy to będzie miało sens, ale ma dać styrodur na zewnątrz folii kubełkowej. Tak to jest jak człowiek nie buduję się od podstaw tylko wykańcza dom po wcześniejszym inwestorze...
  12. Kiedy budowany dom zaczyna widnieć w rejestrze budynków? Dopiero po oddaniu go do użytku? Jak mogę bankowi udowodnić, że budynek w trakcie budowy stojący na mojej działce jest również mój? Bo akt notarialny potwierdza tylko moje prawo do działki.
  13. Kanalizacja jest. Cenę za wodę i ścieki na tle reszty Polski mamy na średnim poziomie, ale wiadomo, im mniejszy koszt eksploatacji tym lepiej, szczególnie że ciężko było mi przekonać męża do dodatkowych comiesięcznych opłat:) z twardością sprawa ma sie tak: "Twardość ogólna mg CaCO3/l 256 mval/l 5,0 mmol/l 2,6 0N-st.niem* 13,8" Instalator całość wycenił na 3200, nie mam pojęcia czy to dużo czy mało, nie wiem ile za montaż i uruchomienie średnio się płaci
  14. Buduję dom jednorodzinny, wraz z instalacjami w "kotłowni" planuję tez zamontować zmiękczacz wody. Zaproponowano mi zmiękczacz BWT Aquadial Softlife 20 (chyba cos takiego http://www.bwt.pl/pl/Produkty/Strony/product.aspx?pid=G100806(BWTGROUP) ) W domu będzie mieszkać 2 osoby, docelowo 4, nie wiem jakie będziemy mieć średnie miesięczne zużycie (w domu będzie pralka, prysznic, sporadycznie używana wanna, zmywarka, 2xWC, jesteśmy raczej oszczędni). Woda z wodociągów, określana jako średnio twarda. Im więcej czytam o zmiękczaczach, tym mniej wiem, stąd moje pytanie- czy możemy zaufać instalatorowi i zamontować to co nam proponuje? Jaka cena będzie nienaciągana za ten zmiękczacz z osprzętem i uruchomieniem? Czy może na rynku są lepsze/tańsze a tak samo dobre urządzenia?
  15. Przy moich tynkach cementowych, ściana nie filcowana w łazience gdzie będą płytki jest jakby z rysami, taka mało idealna. W pomieszczeniach pod farbę, po filcowaniu, są na tyle gładkie, że można malować bez szpachlowania i dodatkowego gładzenia. Tak po kobiecemu tłumacząc;) A technicznie to na koniec jeszcze taką pacą filcową zacierali ściany, żeby gładkie były
  16. Kable pod alarm mamy rozciągnięte, ale co i jak dokladnie to nie wiem, temat zostawilam mężowi. Ale to tak przyszlościowo raczej, teraz pwnie kasy na to zabraknie.
  17. Ktosiku, mówiąc kotłownia miałam na myśli piec gazowy, zasobnik na wodę, wszystkie rurki które to ze sobą połączą, i inne elementy niezbędne do działania ogrzewania i przygotowania cieplej wody. Taki kobiecy skrót myślowy A co do umów, to się z tobą nie zgodzę. Sam projekt nie wystarczy. Trzeba jeszcze ustalić czas realizacji, koszt, sprawę zebrania śmieci po pracy i parę innych. Wyobraź sobie, że nie dogrywasz sprawy posprzątania po skończonej pracy ekipy od ocieplenia, i zostawiają ci cały bałagan styropianowy pod domem, bo przecież tego nie mieli w umowie Wiesz, ja wolę mieć to wszystko na piśmie, żeby potem nie było niespodzianek. Leila, a jesteś zdecydowana na gipsowy, czy rozważasz też cem-wap? Ja przed podjęciem decyzji naczytałam się wiele i dobrego i złego o jednym jak i o drugim, i w efekcie koćcowym decydujące okazały się względy estetyczne;) Jedni lubią ściany idealnie gładkie aż szklano lustrzane, ja wolę drobniutką fakturę cementowych. A co do stawek poszukaj może ekipy bardziej oddalonej od miasta, moi dojeżdżali 40km. Ci wprawdzie byli polecani i nie bardzo szukałam innych, ale tak jakoś mi się kojarzy że ze dwie ekipy z okolicy miały sporo wyższe ceny. Edit: Udało mi się przekonać męża do instalacji zmiękczacza wody jupi
  18. leila, za tynki wyszło 20zł/m2 bez paru groszy. Z tym, że ściany były mega krzywe, miejscami tego tynku musiało iść sporo. 2 spore ściany musiały być robione na dwa razy, żeby było równo i trwale, więc też dwa razy robocizna za nie. Tynki mam cementowo wapienne, mieszane na budowie, rzucane z maszyny. Mój tynkarz twierdził, że takie są lepsze niż przereklamowane mieszanki z worka, a do tego dużo tańsze bo nie ma takiego marketingu. Tynków gipsowych nie chciałam, nie podoba mi się lustrzanie gładka ściana, a do tego uważać na każde wgniecenie to nie dla mnie:) Dużo też zrobił argument, nie wiem czy prawdziwy, że cementowo wapienne dodatkowo wzmocnią ściany a że mój budynek stary i lichy, to sama rozumiesz.. Na koniec tynk był filcowany, i teraz jest na tyle gładki, że już nie będę dawała gładzi. Zagruntuje się solidnie i potem farby/płytki i można mieszkać ;D leila, jeżeli w grudniu nie będzie mrozów to tynkuj, szkoda czasu, a to cholerstwo musi schnąć długo:)
  19. ma może ktoś wzór umowy na wykonanie podłogówki i kotłowni? lenistwo mnie dopadło straszne i nie chce mi się szukać...
  20. Ja ocieplenie robiłam przed tynkami i wylewkami, z tym że mury miałam wyschnięte solidnie, paręnaście lat się suszyły Zależało mi na ociepleniu przed zimą, nastawiłam się że rano będę jeździć uchylać okna, wieczorem zamykać. A potem, jak już przyjdzie na to czas, rozrusza się podłogówkę i powinno być ok.
  21. Mam już tynki, kolejny etap za mną okna zamawialiśmy 3 szybowe, U dla całego okna od 0,73 do 0,84. Zamawialiśmy z ciepłym montażem, ale w efekcie końcowym wyszło tak, że taśmy są tylko od środka. W czasie wymiany okien już ekipa od elewacji działała, przepływ informacji u nich nie zadziałał i pospieszyli się z obklejaniem okien od zewnątrz tak że na taśmy nie zostało miejsca. Jedni i drudzy powiedzieli, że lepiej będzie zostawić jak jest niż na siłę robić cały ciepły montaż. Od wewnątrz są też ciepłe podkłady podparapetowe.
  22. dropsec, super, powodzenia i pięknej pogody zatem Co do parapetów, to zewnętrzne najsensowniej wydaje mi się razem z elewacją, tak też u siebie robiłam. A z wewnętrznymi najlepiej dogadać się z tynkarzami. Z tego co się orientowałam to jedni wolą żeby ich nie było, "bo kto pani zagwarantuje że się nigdzie nie zarysuje..?", ja na szczęście trafiłam na takich którzy wolą żeby one już były, bo sobie pięknie i idealnie ich wykończą dając gwarancję na nienaruszony stan parapetów po skończonych pracach. No chyba że mówimy o parapetach drewnianych, to z tymi bym się wstrzymała do etapu "po tynkach".
  23. Ja za elektrykę płaciłam całościowo, 9 z kawałkiem wyszło. Elektryków miałam mega cierpliwych, co chwilę o jakichś dodatkowych kablach żeśmy sobie przypominali które przecież muszą być i to w miejscach gdzie już było wszystko porobione. Kable oczywiście w peszlach, Na koniec zamontowali parę tymczasowych gniazdek i żarówek, powiedzieli że gratis A co do ekip to każda jest od czego innego, jedni są dobrzy w murowaniu, inni w tynkach, a inni w czymś innym jeszcze. Nie ufam takim od wszystkiego, A poza tym robiło nam chyba ze dwie firmy ogólnobudowlane wyceny i wychodziło dużo więcej niż każdemu oddzielnie. Plus jest taki, że nie trzeba tak się głowić jak tu poumawiać wszystkich żeby wszystkim terminy pasowały, w ramach jednej firmy to już nie nasz problem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...