Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

darkdarkman

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    214
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez darkdarkman

  1. Ale od kuchni daleko BTW trzeba pamiętać jak działają ubezpieczyciele - składki biorą chętnie, a z odszkodowaniami bywa różnie. Trzeba mieć więc wszystkie wymagane protokoły. Przegląd wentylacji zdaje się raz na rok, przewody spalinowe, dwa razy na rok, dymowe 4 razy na rok, badanie instalacji elektrycznej - raz na pięć lat itd. A no i odkąd w straży ukróciło się z nieokreślonymi przyczynami pożarów, to wzrosła znacząco liczba zaprószeń ognia i zwarć w instalacji elektrycznej.
  2. Komin jest wyłącznie Twój, czy wspólny? Konkretnie chodzi mi o to, czy podpięty był tam jeden piec kaflowy czy kilka.
  3. Z czego jest zrobiony ten sufit?
  4. Przyzwyczaicie się 25 lat mieszkałem przy ulicy na której było combo - droga krajowa nr 1, dwie linie tramwajowe i magistrala kolejowa 900 metrów dalej
  5. A to zależy ile ludzi ten remont robi. Minimum dwa miesiące dla dwóch uczciwie pracujących osób.
  6. Na ludzki język to bez elektryka i tak się nie obejdzie. A dlaczego? Ano dlatego, że żeby Ci ktokolwiek z Tauronu zamontował licznik w ZKP, to musi mieć oświadczenie o wykonaniu instalacji podpisane przez elektryka. W PGE na przykład życzą sobie, żeby elektryk legitymował się świadectwami E i D z grupy G1, oraz UB (uprawnieniami budowlanymi). To tyle z teorii. Co do praktyki - Najpierw Tauron wynajmie firmę, która postawi ZKP i przyłączy je do istniejącej sieci. Ktoś z tej firmy będzie się z Tobą kontaktował celem ustalenia gdzie ta skrzynka ma stać. Skoro jest PEN, to wnioskuję, że sieć TN-C. Stawiasz więc RBtkę z kompletem gniazd jedno i trójfazowych, wyłącznikiem różnicowo-prądowym i wyłącznikami nadprądowymi dobranymi do istniejących realiów. Tę RBtkę przyłączasz kablem ziemnym czterożyłowym o przekroju dobranym odpowiednio do istniejących realiów, w RBtce rozdzielasz PEN na PE i N. A punktu podziału uziemiać w RBtce nie musisz, bo takiego obowiązku nie ma. (Co innego w gotowym budynku, ale tam wynika to z innych wymagań). Po postawieniu i przyłączeniu RBtki, biegniesz z oświadczeniem podpisanym przez elektryka, dowodem wpłaty za fakturę za przyłącze na najbliższy posterunek energetyczny celem wydania zgody na montaż licznika. Z tą zgodą udajesz się do ulubionego sprzedawcy prądu i podpisujesz umowę na dostarczanie elektryczności. Następnie przyjeżdża ktoś z energetyki i montuje licznik. Aha - na czas budowy dobrze wziąć niższą moc przyłączeniową (9kW zum beispiel), żeby płacić mniejszy abonament, który wynosi kilkanaście złotych od kW mocy przyłączeniowej.
  7. Po 3 letniej przerwie podniosę wątek. Dlaczego czujki dymu są ważne? Bo śpiący człowiek nie czuje zapachów. Zadymienie może być konkretne, a sen nie zostanie przerwany aż do wieczności już. Co do gaszenia oleju - czemu nie można gasić wodą? Ano temu, że olej ma ponad 300 stopni, więc jak dostanie się do niego woda, to zmienia się ona gwałtownie w parę, kilka tysięcy razy powiększając swoją objętość, co skutkuje technicznie rzecz biorąc eksplozją oleju. Z wszelkimi psikadłami też należy uważać, żeby tego oleju nie rozchlapać. Stary dobry koc gaśniczy jest nieoceniony w tym przypadku. Ktoś wspominał o płycie indukcyjnej. Osoby, które mają ją podpiętą trójfazowo do puszki w ścianie ręka do góry. A teraz ile osób ma możliwość szybkiego wyłączenia takiej kuchni? Wtyczek raczej nikt nie stosuje, bo te trójfazowe dekoracyjne są średnio, a nawet jak są, to zazwyczaj za zabudową. Wyłącznika nie ma, bo sporo elektryków nawet by nie wiedziało jak taki zrobić. Pozostaje sprint do wiatrołapu, ewentualnie do garażu i wyszukiwanie wśród kilkunastu, czy kilkudziesięciu aparatów tego od kuchni. W tym roku mojemu wujkowi spalił się garaż - na szczęście tylko garaż. Wyglądało to tak, że wjechał autem do garażu i zaparkował na zakrytym kanale. Leżała tam plastikowa szczotka do zamiatania, która zapaliła się od katalizatora. Wujek wyjechał z garażu, ugasił szczotkę i poszedł się umyć. Niestety palący się stopiony plastik skapywał do wnętrza, a w kanale, jak to w kanale. Trochę ropy, jakiś przepracowany olej, trochę szmat, bitex i cała kupa innych bardzo potrzebnych sprzętów. Jak wrócił do garażu, to palił się już jego dach. Na szczęście garaż wolno stojący.
  8. Napiszę więc obrazowo - jeśli dasz 3x4, to te 3x4 będzie wystawało gołe ze ściany, bo nie znajdziesz gniazdka, do którego da się je podpiąć.
  9. Podpowiem, że maksimum dla większości (jeśli nie dla wszystkich) nieprzemysłowych gniazd i łączników, to 2,5mm2 pod zacisk. Większy przekrój żyły najzwyczajniej w świecie nie wejdzie. Przewodów w instalacjach domowych się nie lutuje. Nie praktykuje się takiego rozwiązania. Tak jak pisał kolega - szybkozłączki, listwy, etc.
  10. Koledzy nie dali rady doradzić od 15 kwietnia, a ja mam spowodować cud :>? No to powoduję - niech autor zatrudni osobę kompetentną i jednocześnie posiadającą stosowne świadectwa kwalifikacji (te dwa warunki na raz!) , a wtedy wszystkie jego problemy znikną. W innym przypadku wątek ten można ciągnąć jedynie w formie satyryczno-kabaretowej.
  11. Akurat wtręt z młotkiem i przecinakiem nie był mojego autorstwa, więc zdaje się tyczy się to całej naszej trójki.
  12. Kolega nie złapał ironi czy po prostu obawia się, że ktoś to na poważnie weźmie? :>?
  13. No teraz to się rakiem nie wycofuj ze swoich wypowiedzi. Wyraźnie napisałeś, że 20A do gniazd w kuchni. Jaki przewód kolega proponuje pod te 20A do płyty? Z ciekawości pytam Z tym losowym zadziałaniem to padłem i się turlam ze śmiechu. Sprawne RCD, sprawna instalacja, sprawne urządzenia, a Harry Potter czaruje i losowo RCD wyłącza? Ja proponuje daj sobie w ogóle spokój z zabezpieczeniami, przecież eski też mogą zadziałać podczas użytkowania niektórych urządzeń. No i S301, czemu akurat S301, a nie S311 na przykład jak już Legranda tłuczemy? Tak sobie zgadłeś, czy jakieś inne założenia porobiłeś? @elpapiotr, @zbich70 - jak się osznuruje linką 1mm2 to bez młotka wejdzie
  14. Po co do łazienki dwa aparaty (RCD + S), zamiast jednego RCBO? Jakim cudem 20A wyłącznik ma zabezpieczyć gniazda w kuchni o prądzie znamionowym 16A? Użytkownik ma założyć przemysłowe? RCD na pozostałem obwody z gniazdkami się gdzieś zgubiły? S191 to od kiedy jest nieprodukowane? 10 lat? 15?
  15. Ten peszel to pomoże jak umarłemu kadzidło. Ani się przewodu nie wymieni, ani nic taka rura nie ochroni. Co do samej instalacji - elektryk w zasadzie wchodzi na budowę w trakcie zbrojenia ław, a schodzi z niej jako ostatni. Ostatecznie to elektryk decyduje na podstawie norm, wiedzy technicznej i projektu, którędy te przewody mają iść.
  16. Razem z fakturą za przyłącze, przyjdzie pismo z całą procedurą przyłączenia - tam będą szczegóły. Zresztą jak to zrobić to problem instalatora, który Ci to podłączy tak na prawdę.
  17. Smutne to i straszne. Dwie roboty, dwóch elektryków, a wnioski podobne. Jarku i Justyno - chwiałbym powiedzieć, że nie wiem skąd żeście tego człowieka wzięli, ale niestety wiem. Takie są nasze realia i tak ludzie robią. Widzieliście kiedyś jak zachowuje się taka piana pod wpływem ciepła? I jak wspaniale i radośnie pali się wydzielając przy okazji całą gammę paskudnych substancji? Jeśli instalacja nie jest zrobiona totalnie na pałę to raczej pożaru wam nie wróżę, ale w razie W ubezpieczyciel szybko dojdzie do tego co paliło się pod tą rozdzielnicą. Co się może stać przy zastosowaniu 4 polowego wyłącznika różnicowoprądowego jako wyłącznika głównego? Ano po pierwsze primo jaki upływ by się nie pojawił - w domu egipskie ciemności. Po drugie primo jak styk N kiedyś niedaj bóg dojdzie do wniosku, że się przywiesi, albo się wypali najzwyczajniej w świecie, albo podczas załączania załączy się z opóźnieniem do przewodów fazowych, to spora część waszych urządzeń domowych przeniesie się do krainy martwego krzemu, jako że dostanie kopa od blisko 400V. Zdjęcie jest malutkie wszystkiego nie widzę. Jakie ochronniki są tam na dole po lewej? Jaki model? To sianko naokoło aparatów też jest rozczulające. Jak coś się tam przypali, albo trzeba będzie coś znaleźć, to na prawdę życzę powodzenia. Dodatkowo zapas miejsca zapasem miejsca, ale to się będzie tam w środku zwyczajnie gotować powolutku. I na koniec pytanie retoryczne chyba? Czy instalacja jest zrobiona zgodnie z projektem, albo czy w ogóle istnieje projekt?
  18. Każdy przewód czy kabel ma swoją kartę katalogową. Nie ma sensu zdawanie się na rady randomowych ludzi poznanych w internecie, zdecydowanie lepiej zajrzeć do karty katalogowej. Dla przewodów YDY zazwyczaj opis wygląda tak:
  19. Skuć, sprawdzić skąd ubytek piachu (podejrzewam, że woda wymyła), usunąć przyczynę ubytku, zalać.
  20. Długość przyłącza też jest istotna. Dopłaca się powyżej jakiejś odległości - u każdego operatora, a czasami w każdym RE inaczej.
  21. A jak działały kiedyś instalacje grawitacyjne? Rury 5/4 cala albo i 2 cale, grzejniki mieszczące po 20 czy 30 litrów wody. Instalacja na 90/70. Pojemność takiej instalacji często zbliżała się do 1000 albo lepiej litrów wody i nic nie pękało mimo, że na kotle był wrzątek a powrotem zasuwała woda o temperaturze pokojowej póki się cała instalacja nie zagrzała.
  22. Teraz to się ubawiłem Opcje są dwie - albo osoba ukrywająca się pod nickiem Redakcja, postanowiła w myśl łacińskiej sentencji :Longum iter est per praecepta, breve et efficax per exempla:, skrócić drogę i spróbować przekazać mi coś przez przykład, albo mamy do czynienia ze standardowym argumentum ad personam, używanym wtedy kiedy merytoryczne argumenty się kończą. Obserwując wpisy Redakcji ze smutkiem skłaniam się ku drugiej opcji. Pozytyw jest taki, że przynajmniej nie udajemy, że ktoś inny oprócz właściciela forum może mieć rację, co nawet jest logiczne i zrozumiałe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...