Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

krysiagdy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    211
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez krysiagdy

  1. Na dachu pojawiły się krokwie. Szczytowe trójkąty na poziomie stryszka będą z desek. Ustaliłam dziś z góralem ze położy je pionowo i wytnie jakiś prosty wzorek. http://images37.fotosik.pl/8/9a59febd49163b5a.jpg Trzeba tez było dokupić kominy. Murarze stawiają je teraz od pietra w górę. Teraz na gwałt trzeba wybierać klinkier. http://images37.fotosik.pl/8/80928dbfb2ec1d9b.jpg Dojechała tez farba do pomalowania domu od zewnątrz. http://images23.fotosik.pl/271/e8c960b3484da3f7.jpg Tak wygląda kolor na papierze. Ciekawe jak wyjdzie w praktyce. http://images29.fotosik.pl/272/4b975924c9468bd6.jpg Dojechała tez dziś dachówka. Koramic E-32 angoba czerwona. 185m2 dachu do pokrycia. Mam nadzieje, że nie będzie się świecić za bardzo. http://images33.fotosik.pl/361/23eaa4b81cd252d8.jpg A w piwnicy działa już elektryk:) Mamy pierwsze gniazdka.
  2. Na dachu pojawiły się krokwie. Szczytowe trójkąty na poziomie stryszka będą z desek. Ustaliłam dziś z góralem ze położy je pionowo i wytnie jakiś prosty wzorek. http://images37.fotosik.pl/8/9a59febd49163b5a.jpg Trzeba tez było dokupić kominy. Murarze stawiają je teraz od pietra w górę. Teraz na gwałt trzeba wybierać klinkier. http://images37.fotosik.pl/8/80928dbfb2ec1d9b.jpg Dojechała tez farba do pomalowania domu od zewnątrz. http://images23.fotosik.pl/271/e8c960b3484da3f7.jpg Tak wygląda kolor na papierze. Ciekawe jak wyjdzie w praktyce. http://images29.fotosik.pl/272/4b975924c9468bd6.jpg Dojechała tez dziś dachówka. Koramic E-32 angoba czerwona. 185m2 dachu do pokrycia. Mam nadzieje, że nie będzie się świecić za bardzo. http://images33.fotosik.pl/361/23eaa4b81cd252d8.jpg A w piwnicy działa już elektryk:) Mamy pierwsze gniazdka.
  3. A to drzwi z ponad stuletniej chałupy na których stolarz ma się wzorować wykonując drzwi do naszego domu. http://images24.fotosik.pl/271/f4b2217ccf15690c.jpg Zastanawiamy się nad wyborem podłogi na parterze. W pokoju dziennym chcemy mieć drewnianą ale nie możemy się zdecydować jaka ma być- deski, parkiet, panele drewniane. Jasna czy ciemna. Od tego wyboru będzie zależała wysokość wylewki jaką już niedługo trzeba będzie zrobić. Rady mile widziane. Belki stropowe będą jasne jak ściany. No i sufit, w przeciwieństwie do projektów poniżej, będzie biały miedzy belkami. http://images37.fotosik.pl/6/cc948a68650fc5dd.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images27.fotosik.pl/269/121b4684c4bf4a91.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images34.fotosik.pl/352/a96bea52baa7b4e6.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images50.fotosik.pl/5/97bf99e6c24ec7dc.jpg A to mniej więcej styl w jakim planujemy urządzić wnętrze. http://images34.fotosik.pl/352/15b090c87e62c404.jpg
  4. A to drzwi z ponad stuletniej chałupy na których stolarz ma się wzorować wykonując drzwi do naszego domu. http://images24.fotosik.pl/271/f4b2217ccf15690c.jpg Zastanawiamy się nad wyborem podłogi na parterze. W pokoju dziennym chcemy mieć drewnianą ale nie możemy się zdecydować jaka ma być- deski, parkiet, panele drewniane. Jasna czy ciemna. Od tego wyboru będzie zależała wysokość wylewki jaką już niedługo trzeba będzie zrobić. Rady mile widziane. Belki stropowe będą jasne jak ściany. No i sufit, w przeciwieństwie do projektów poniżej, będzie biały miedzy belkami. http://images37.fotosik.pl/6/cc948a68650fc5dd.jpg http://images27.fotosik.pl/269/121b4684c4bf4a91.jpg http://images34.fotosik.pl/352/a96bea52baa7b4e6.jpg http://images50.fotosik.pl/5/97bf99e6c24ec7dc.jpg A to mniej więcej styl w jakim planujemy urządzić wnętrze. http://images34.fotosik.pl/352/15b090c87e62c404.jpg
  5. Wakacje nad kaszubskim jeziorem za nami więc czas uzupełnić dziennik. http://images24.fotosik.pl/271/1e47fe25c7f367f4.jpg Front budynku. Nie ma jeszcze zrobionych schodów wejściowych. Są belki które będą trzymać daszek nad wejściem. http://images41.fotosik.pl/5/b565d8c404c69a8f.jpg Ściana szczytowa rośnie. Pod balkonem czekają już metalowe parapety w kolorze ciemny brąz. http://images28.fotosik.pl/270/4f4b2f334e9ac455.jpg Mamy wreszcie upragniona wodę. Okazało się jednak ze hydraulik zrobił podłączenie do budynku w miejscu niezgodnym z projektem i teraz prawdopodobnie będzie kopal jeszcze raz. Na chodniku przybyła studzienka a na siatce tabliczka :). http://images48.fotosik.pl/5/5156caf9aed459f8.jpg Obniżyliśmy tez pospiesznie krawężnik przy wjedzie na działkę. Okazało się, że zostało wszczęte postępowanie bo ten wjazd nie był od razu obniżony i we wtorek mamy się zgłosić z wyjaśnieniami w wydziale dróg i zieleni. A karę i tak pewnie wlepią. http://images32.fotosik.pl/351/976b52bdfbb8b255.jpg Strona południowa z tarasem i garażem pod nim. Widać ułożoną kanalizację w piwnicy. http://images34.fotosik.pl/352/dd9c87d77efe0a91.jpg Wdrapałam się na piętro pierwszy raz. Tu widok z korytarza na dwa pokoiki. Zdecydowaliśmy na belki stropowe kłaść płyty OSB 22mm. Na to wełnę, legary i deski podłogowe. http://images35.fotosik.pl/5/f521e8fe9eb8eb03.jpg A to węgły po opiankowaniu. Zastanawia mnie czy to będzie szczelne kiedy drewno wyschnie. Chyba taka pianka nie jest zbyt elastyczna żeby się rozprężyć kiedy szpary zrobią się z czasem szersze.. Trzeba będzie uzupełniać pewnie. http://images34.fotosik.pl/352/aa7bb6e1d89b6fa4.jpg Szlifowanie węgłów po panikowaniu. Widać ze drewno dość mocno zżółkło. Ponoć kolor ma się wyrównać w ciągu 1-2 miesięcy. http://images25.fotosik.pl/269/6a5fda57fd1db3b7.jpg Kominy podciągnięto do stropu nad parterem. Okazało się ze jeden trzeba było zrobić inaczej niż planowaliśmy bo górale zrobili belkę stropową w miejscu jednego z ciągów wentylacyjnych. http://images47.fotosik.pl/5/810e63d06ee43f17.jpg
  6. Wakacje nad kaszubskim jeziorem za nami więc czas uzupełnić dziennik. http://images24.fotosik.pl/271/1e47fe25c7f367f4.jpg Front budynku. Nie ma jeszcze zrobionych schodów wejściowych. Są belki które będą trzymać daszek nad wejściem. http://images41.fotosik.pl/5/b565d8c404c69a8f.jpg Ściana szczytowa rośnie. Pod balkonem czekają już metalowe parapety w kolorze ciemny brąz. http://images28.fotosik.pl/270/4f4b2f334e9ac455.jpg Mamy wreszcie upragniona wodę. Okazało się jednak ze hydraulik zrobił podłączenie do budynku w miejscu niezgodnym z projektem i teraz prawdopodobnie będzie kopal jeszcze raz. Na chodniku przybyła studzienka a na siatce tabliczka . http://images48.fotosik.pl/5/5156caf9aed459f8.jpg Obniżyliśmy tez pospiesznie krawężnik przy wjedzie na działkę. Okazało się, że zostało wszczęte postępowanie bo ten wjazd nie był od razu obniżony i we wtorek mamy się zgłosić z wyjaśnieniami w wydziale dróg i zieleni. A karę i tak pewnie wlepią. http://images32.fotosik.pl/351/976b52bdfbb8b255.jpg Strona południowa z tarasem i garażem pod nim. Widać ułożoną kanalizację w piwnicy. http://images34.fotosik.pl/352/dd9c87d77efe0a91.jpg Wdrapałam się na piętro pierwszy raz. Tu widok z korytarza na dwa pokoiki. Zdecydowaliśmy na belki stropowe kłaść płyty OSB 22mm. Na to wełnę, legary i deski podłogowe. http://images35.fotosik.pl/5/f521e8fe9eb8eb03.jpg A to węgły po opiankowaniu. Zastanawia mnie czy to będzie szczelne kiedy drewno wyschnie. Chyba taka pianka nie jest zbyt elastyczna żeby się rozprężyć kiedy szpary zrobią się z czasem szersze.. Trzeba będzie uzupełniać pewnie. http://images34.fotosik.pl/352/aa7bb6e1d89b6fa4.jpg Szlifowanie węgłów po panikowaniu. Widać ze drewno dość mocno zżółkło. Ponoć kolor ma się wyrównać w ciągu 1-2 miesięcy. http://images25.fotosik.pl/269/6a5fda57fd1db3b7.jpg Kominy podciągnięto do stropu nad parterem. Okazało się ze jeden trzeba było zrobić inaczej niż planowaliśmy bo górale zrobili belkę stropową w miejscu jednego z ciągów wentylacyjnych. http://images47.fotosik.pl/5/810e63d06ee43f17.jpg
  7. Dzieki za wsparcie Iwus. Jakos przezyjemy. Ale trzeba sie uzbroic w mooorze cierpliwosci . Zwlaszcza ze tyle jeszcze do konca budowy zostalo. Sledze oczywiście dzienniki chyba WSZYSTKICH budujacych w drewnie:), szukam inspiracji i kibicuje. Zauważylam ze wiekszosci domy przyjezdzaja gotowe na plac budowy i sa tylko na miejscu skladane z elementów przez co wszystko odbywa sie szybciutko. A u nas.. ech.. gorale dlubia na miejscu od zera i mama wrazenie ze sie to strasznie ciagnie.. Aby do konca!! Pozdrawiam wszystkich ogladających moj dziennik.
  8. Prace od poniedziałku ruszyły mimo deszczowej pogody. Czas pokazać plan parteru który już jest w całości gotowy :). Mam tylko projekt rozmieszczenia instalacji elektrycznej ale wszystko dobrze widać. http://images23.fotosik.pl/263/308feb06879f4315.jpg Numer 1.1 to przedpokój do którego wchodzi się bezpośrednio z zewnątrz. Nie mamy wiatrołapu. Z przedpokoju wchodzi się do kuchnio-jadalni (1.3), dwuczłonowego pokoju dziennego (1.4), gabinetu (1.5), który będzie pełnił funkcje sypialni póki dzieci nie podrosną i nie przeniosa się na pietro, oraz łazienki (1.6) i do piwnicy. Rozmieszczenie sprzętów w kuchni i łazience planujemy jak na zdjęciu. Nad reszta jeszcze myślimy razem z nasza projektantka wnętrz. Wszystkim polecam zatrudnienie takiej osoby. Można sporo pomysłów wykorzystać żeby wygodnie i przyjemniej się mieszkało a koszt naprawdę nie jest taki wysoki w porównaniu do całości inwestycji. Widok z kuchni na pokój dzienny. http://images32.fotosik.pl/342/65b29fab08b57e33.jpg Pojawił się tez balkon. Jest od południowej strony i mam nadzieje ze będzie zacieniał okna salonu w największe upały latem. http://images34.fotosik.pl/343/58647e2b2c06fb16.jpg
  9. Prace od poniedziałku ruszyły mimo deszczowej pogody. Czas pokazać plan parteru który już jest w całości gotowy . Mam tylko projekt rozmieszczenia instalacji elektrycznej ale wszystko dobrze widać. http://images23.fotosik.pl/263/308feb06879f4315.jpg Numer 1.1 to przedpokój do którego wchodzi się bezpośrednio z zewnątrz. Nie mamy wiatrołapu. Z przedpokoju wchodzi się do kuchnio-jadalni (1.3), dwuczłonowego pokoju dziennego (1.4), gabinetu (1.5), który będzie pełnił funkcje sypialni póki dzieci nie podrosną i nie przeniosa się na pietro, oraz łazienki (1.6) i do piwnicy. Rozmieszczenie sprzętów w kuchni i łazience planujemy jak na zdjęciu. Nad reszta jeszcze myślimy razem z nasza projektantka wnętrz. Wszystkim polecam zatrudnienie takiej osoby. Można sporo pomysłów wykorzystać żeby wygodnie i przyjemniej się mieszkało a koszt naprawdę nie jest taki wysoki w porównaniu do całości inwestycji. Widok z kuchni na pokój dzienny. http://images32.fotosik.pl/342/65b29fab08b57e33.jpg Pojawił się tez balkon. Jest od południowej strony i mam nadzieje ze będzie zacieniał okna salonu w największe upały latem. http://images34.fotosik.pl/343/58647e2b2c06fb16.jpg
  10. No i niestety przestrogi Pana Henryka, u którego nasi górale budowali w zeszłym roku, o niesolidności naszego wykonawcy potwierdzają się. Nie bardzo chciałam wtedy w nie wierzyć bo z dziennika Juranda gdzie górale tez stawiali domek wyczytałam same pozytywy. Może to faktycznie zbytnia reklama w necie sprawia ze góralom z nadmiaru klientów nie chce się już tak starać jak dawniej. Przyjeżdżamy wczoraj na budowę a tu zamknięte na głucho. Padało wiec pomyślałam ze może postanowili przeczekać gdzie indziej aż się poprawi pogoda. Dzwonimy do pana Jacka a tu okazuje się ze budują werande/altane u naszego murarza w Wejherowie . Oczywiście bez uprzedzenia nas o tym. A pogoda ciągle jest taka sobie - bale mokną i chcielibyśmy jak najszybciej zamknąć dom dachem. Mimo stosowanie impregnatu robią się zacieki itp. Dodatkowo na umówiliśmy na budowę elektryka żeby omówił z góralem miejsca na kable na poddaszu. Chcieliśmy omówić tez sprawę wybory dachówek. Pan Jacek obiecaj ze w sobotę już będzie na budowie a wczoraj miał być u nas i rozmawiać o dachówkach. Nie pojawił się, nie zadzwonił. Dziś na budowie się nie pojawił. My dzwonimy. Siedzi dalej w Wejherowie. Ponoć kłopoty z wykonawcami to codzienność wielu inwestorów. Nas niestety tez nie ominęła jak się okazuje. Musiałam się wyżalić w dzienniku.
  11. No i niestety przestrogi Pana Henryka, u którego nasi górale budowali w zeszłym roku, o niesolidności naszego wykonawcy potwierdzają się. Nie bardzo chciałam wtedy w nie wierzyć bo z dziennika Juranda gdzie górale tez stawiali domek wyczytałam same pozytywy. Może to faktycznie zbytnia reklama w necie sprawia ze góralom z nadmiaru klientów nie chce się już tak starać jak dawniej. Przyjeżdżamy wczoraj na budowę a tu zamknięte na głucho. Padało wiec pomyślałam ze może postanowili przeczekać gdzie indziej aż się poprawi pogoda. Dzwonimy do pana Jacka a tu okazuje się ze budują werande/altane u naszego murarza w Wejherowie . Oczywiście bez uprzedzenia nas o tym. A pogoda ciągle jest taka sobie - bale mokną i chcielibyśmy jak najszybciej zamknąć dom dachem. Mimo stosowanie impregnatu robią się zacieki itp. Dodatkowo na umówiliśmy na budowę elektryka żeby omówił z góralem miejsca na kable na poddaszu. Chcieliśmy omówić tez sprawę wybory dachówek. Pan Jacek obiecaj ze w sobotę już będzie na budowie a wczoraj miał być u nas i rozmawiać o dachówkach. Nie pojawił się, nie zadzwonił. Dziś na budowie się nie pojawił. My dzwonimy. Siedzi dalej w Wejherowie. Ponoć kłopoty z wykonawcami to codzienność wielu inwestorów. Nas niestety tez nie ominęła jak się okazuje. Musiałam się wyżalić w dzienniku.
  12. Górale po urlopie zabrali się do pracy. Pojawiły się belki stropowe. Pogoda się załamała i mamy dziś wiatr z deszczem. Oby tylko dziś bo tempo pracy będzie wolne. Wysiadła mi bateria w aparacie i tylko dwa zdjęcia udało się zrobić. Wreszcie widać jakiś postęp. Na szczęście zdecydowaliśmy dodać jedna belkę żeby parter był wyższy niż był początkowo zaplanowano w projekcie. Zmiana z 2,5 na 2,75cm. Było z tym trochę nerwów bo chociaż jeszcze wiosna wpadłam na ten pomysł i dzwoniłam do górala żeby zamówił więcej drewna najwyraźniej o tym zapomniał i dopiero tuz przed ostatnim transportem drewna zamówił w tartaku brakujące belki. Na szczęście mieli tej grubości. W projekcie zmiana została wprowadzona przed otrzymaniem pozwolenia. Z pozostałymi pracami w piwnicy na razie klapa. Czekamy ciągle z pozwoleniami na podłączenie wody i gazu. Koszmarnie załatwia się to w naszych urzędach. Gaz w optymistycznych prognozach będzie w listopadzie. Woda MOŻE w tym miesiącu. Póki co pani od wody do 11 sierpnia na urlopie. http://images29.fotosik.pl/260/2866560d205a4f47.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images33.fotosik.pl/343/0bb440a2d81a6b35.jpg
  13. Górale po urlopie zabrali się do pracy. Pojawiły się belki stropowe. Pogoda się załamała i mamy dziś wiatr z deszczem. Oby tylko dziś bo tempo pracy będzie wolne. Wysiadła mi bateria w aparacie i tylko dwa zdjęcia udało się zrobić. Wreszcie widać jakiś postęp. Na szczęście zdecydowaliśmy dodać jedna belkę żeby parter był wyższy niż był początkowo zaplanowano w projekcie. Zmiana z 2,5 na 2,75cm. Było z tym trochę nerwów bo chociaż jeszcze wiosna wpadłam na ten pomysł i dzwoniłam do górala żeby zamówił więcej drewna najwyraźniej o tym zapomniał i dopiero tuz przed ostatnim transportem drewna zamówił w tartaku brakujące belki. Na szczęście mieli tej grubości. W projekcie zmiana została wprowadzona przed otrzymaniem pozwolenia. Z pozostałymi pracami w piwnicy na razie klapa. Czekamy ciągle z pozwoleniami na podłączenie wody i gazu. Koszmarnie załatwia się to w naszych urzędach. Gaz w optymistycznych prognozach będzie w listopadzie. Woda MOŻE w tym miesiącu. Póki co pani od wody do 11 sierpnia na urlopie. http://images29.fotosik.pl/260/2866560d205a4f47.jpg http://images33.fotosik.pl/343/0bb440a2d81a6b35.jpg
  14. Wody opadowe (ze strony http://swiatorchidei.pl/forum/woda.php ) Źródłem ich jest deszcz i śnieg, ale również występują w postaci rosy i gradu. Skład chemiczny wody uzależniony jest od stanu czystości atmosfery. W wodzie opadowej są rozpuszczone pewne ilości gazów, głównie dwutlenku węgla, tlenu i azotu, a w małych ilościach amoniak, azotany, wodorowęglan amonowy oraz sole wapnia i magnezu (w formie nierozpuszczalnej). W rejonach uprzemysłowionych, szczególnie w początkowym okresie trwania opadów znajdują się pewne ilości tlenków azotu, dwutlenku siarki, siarkowodór itp. (...) W czasie początkowych 20 - 30 minut trwania deszczu następuje wypłukiwanie zanieczyszczeń z powietrza, a woda deszczowa ma jakość słabo zanieczyszczonego ścieku. Po tym czasie należy zbierać deszczówkę w pojemniki z ciemnego tworzywa, ponieważ w przezroczystych lub białych (przepuszczających promienie słoneczne) po pewnym czasie rozmnożą się glony, które następnie obumierają i wtórnie zanieczyszczają wodę.
  15. Podłoga piwnicy została zaizolowana podwajaną warstwa papy. Trzeba przyznać że ekipa Kaszubów pracuje bardzo sprawnie. Efekty ich pracy widać bardzo szybko. Na górze prace posuwają się dużo wolniej. Oczywiście nie ma jeszcze zapowiadanego stropu nad parterem i prędko nie będzie.. Ściany na parterze powoli osiągają poziom górnej krawędzi okien i drzwi. Z dalsza budowa poczekamy bo górale biorą tydzień urlopu. Jutro kolejny, ostatni już, transport drewna. To widok z ulicy http://images32.fotosik.pl/314/ecc92959d28a5edb.jpg Tu kiedyś stanie stół do ping-ponga:) http://images26.fotosik.pl/250/4297540b0f02a862.jpg Garaż href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/314/f5612a168893eab2.jpg Otwór na okno już prawie gotowy http://images32.fotosik.pl/314/00dbdc331836a8e4.jpg A tu sposób łączenia belek wokół okna. Wszystkie bale nacięte są w jaskółczy ogon i na to nacięcie nakładana jest pionowa belka. Bal zamykający okno od góry jeszcze obrabiany i leży odwrócony „do góry nogami” http://images33.fotosik.pl/322/2149f36883647578.jpg Widok z wnetrza łazienki http://images23.fotosik.pl/249/ecdf766209729d77.jpg
  16. Podłoga piwnicy została zaizolowana podwajaną warstwa papy. Trzeba przyznać że ekipa Kaszubów pracuje bardzo sprawnie. Efekty ich pracy widać bardzo szybko. Na górze prace posuwają się dużo wolniej. Oczywiście nie ma jeszcze zapowiadanego stropu nad parterem i prędko nie będzie.. Ściany na parterze powoli osiągają poziom górnej krawędzi okien i drzwi. Z dalsza budowa poczekamy bo górale biorą tydzień urlopu. Jutro kolejny, ostatni już, transport drewna. To widok z ulicy http://images32.fotosik.pl/314/ecc92959d28a5edb.jpg Tu kiedyś stanie stół do ping-ponga:) http://images26.fotosik.pl/250/4297540b0f02a862.jpg Garaż http://images32.fotosik.pl/314/f5612a168893eab2.jpg Otwór na okno już prawie gotowy http://images32.fotosik.pl/314/00dbdc331836a8e4.jpg A tu sposób łączenia belek wokół okna. Wszystkie bale nacięte są w jaskółczy ogon i na to nacięcie nakładana jest pionowa belka. Bal zamykający okno od góry jeszcze obrabiany i leży odwrócony „do góry nogami” http://images33.fotosik.pl/322/2149f36883647578.jpg Widok z wnetrza łazienki http://images23.fotosik.pl/249/ecdf766209729d77.jpg
  17. Przekopalam sie przez archiwum i chyba jednak zrezygnuje z podlaczenia deszczowki do pralki. Deszcz jednak zbiera wszystko co spotka w powietrzu plus pyly z dachu. Nasz domek bedzie w dolince wiec w sezonie grzewczym bedzie pewno spore zadymienie z okolicznych pieców. Nie wydaje mi sie zeby badanie w laboratorium deszczowki mialo sens. Przeciez sklad zanieszyczen bedzie inny w zaleznosci od sezonu, intensywnosci opadow, kierunku wiatrow itp. Trzeba raczej korzystac z wnioskow tych co juz uzywaja jej w domu dlugo. A wnionek jest taki ze niestety nie jest najlepszej jakosci mimo zastosowania filtrów.
  18. Witam, Planuje zamontowac system gromadzenia deszczowki w zbiorniku podziemnym w celu pozniejszego wykorzystania do spłuczek, pralki i podlewania ogrodu. Na razie dowiedzialam sie ze firmy Kessel i Marley sprzedaja takie syste- niestety nie sa tanie. Ciekawa jestem czy ktoś ma u siebie takie rozwiazanie zwlaszcza czy używa deszczówki do prania? Jak to sie sprawdza w praktyce? Woda deszczowa jest chyba bardzo miekka. Czy np spadlo zatem zużycie proszku? Czy macie jakies inne uwagi w zwiazku z tym tematem? Czy sa jakies tansze firmy sprzadające takie gotowe systemy? Pozdrawiam krysiagdy
  19. Dziś tylko kilka zdjęć z placu budowy. W piwnicy stoi woda. Ponoć ta co spłynęła klatka schodowa w czasie opadów. Wczoraj zaczęło się rozszalowywanie. http://images28.fotosik.pl/241/b0f40e8603be31dc.jpg A to już widoki na górze. Za 1,5 tygodnia górale dojdą do stropu nad parterem. http://images31.fotosik.pl/309/c462b12c7c4d3dcc.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images33.fotosik.pl/309/1138e8f1d42906c4.jpg A tu dość brutalne łączenie bali. Widać dyble (kołek) w narożniku który ma „trzymać” dodatkowo bale i zabezpieczać przed przesunięciem. http://images24.fotosik.pl/242/a57d568f00e7a2c6.jpg
  20. Dziś tylko kilka zdjęć z placu budowy. W piwnicy stoi woda. Ponoć ta co spłynęła klatka schodowa w czasie opadów. Wczoraj zaczęło się rozszalowywanie. http://images28.fotosik.pl/241/b0f40e8603be31dc.jpg A to już widoki na górze. Za 1,5 tygodnia górale dojdą do stropu nad parterem. http://images31.fotosik.pl/309/c462b12c7c4d3dcc.jpg http://images33.fotosik.pl/309/1138e8f1d42906c4.jpg A tu dość brutalne łączenie bali. Widać dyble (kołek) w narożniku który ma „trzymać” dodatkowo bale i zabezpieczać przed przesunięciem. http://images24.fotosik.pl/242/a57d568f00e7a2c6.jpg
  21. Teraz budowa znowu posuwa się wolno. Ściany podrosły raptem do 4-5 bali wysokości. Powoli wyłaniają się otwory na okna. Biorąc pod uwagę że górale są już 3 tygodnie tempo nie wydaje się imponujące. Pan Jacek kupil HDS żeby już samemu nie dźwigać bali tyle że samochód jest w trakcie przeróbki i ciągle na niego czekamy. Jak już dojedzie prace być może przyspieszą. Jakoś nabieram wątpliwości czy skończą do września. To zdjecia z zeszlego tygodnia: http://images33.fotosik.pl/308/871b86c28c44e67c.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images31.fotosik.pl/307/f601e228337add77.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images27.fotosik.pl/240/bfd2855ebfd28400.jpg A te są dzisiejsze: http://images31.fotosik.pl/307/28acc1e56879bf24.jpg href="www.fotosik.pl" rel="">http://images32.fotosik.pl/307/188a6c656d2160ee.jpg W przyszłym tygodniu wraca murarz kończyć piwnice. Materiał na ścianki działowe został już kupiony. http://images25.fotosik.pl/239/5fc5e66192eb970b.jpg Wydatki: 10tys-robocizna za ocieplenie i izolację ścian piwnicy 2500zl poroterm, uni-mata, gwoździe 1000zl nocleg
  22. Teraz budowa znowu posuwa się wolno. Ściany podrosły raptem do 4-5 bali wysokości. Powoli wyłaniają się otwory na okna. Biorąc pod uwagę że górale są już 3 tygodnie tempo nie wydaje się imponujące. Pan Jacek kupil HDS żeby już samemu nie dźwigać bali tyle że samochód jest w trakcie przeróbki i ciągle na niego czekamy. Jak już dojedzie prace być może przyspieszą. Jakoś nabieram wątpliwości czy skończą do września. To zdjecia z zeszlego tygodnia: http://images33.fotosik.pl/308/871b86c28c44e67c.jpg http://images31.fotosik.pl/307/f601e228337add77.jpg http://images27.fotosik.pl/240/bfd2855ebfd28400.jpg A te są dzisiejsze: http://images31.fotosik.pl/307/28acc1e56879bf24.jpg http://images32.fotosik.pl/307/188a6c656d2160ee.jpg W przyszłym tygodniu wraca murarz kończyć piwnice. Materiał na ścianki działowe został już kupiony. http://images25.fotosik.pl/239/5fc5e66192eb970b.jpg Wydatki: 10tys-robocizna za ocieplenie i izolację ścian piwnicy 2500zl poroterm, uni-mata, gwoździe 1000zl nocleg
  23. witam, My umowilismy sie z kierownikiem na 2500zl ale to chyba jedne z lepiej wydanych pieniedzy w tej budowie. Jest na miejscu zawsze kiedy potrzeba- czasem i po 2 razy dziennie. Doradza w sprawach wyboru materialów, negocjacji cenowych z wykonawcami, pomaga zalatwiac materialy, sprawdza oczywiscie zgodnosc prac z projektem. Zawsze dostępny pod telefonem. Jak na razie nie mamy zastrzezen.
  24. witam, My umowilismy sie z kierownikiem na 2500zl ale to chyba jedne z lepiej wydanych pieniedzy w tej budowie. Jest na miejscu zawsze kiedy potrzeba- czasem i po 2 razy dziennie. Doradza w sprawach wyboru materialów, negocjacji cenowych z wykonawcami, pomaga zalatwiac materialy, sprawdza oczywiscie zgodnosc prac z projektem. Zawsze dostępny pod telefonem. Jak na razie nie mamy zastrzezen.
  25. Przez całą budowę fundamentów i piwnicy nie spadła u nas kropla deszczu, a odkąd budują górale pada chyba codziennie. Czasem nawet parę razy dziennie. Przez to prace nie posuwają się tak szybko jakby mogły przy lepszej pogodzie. Dojechały kominy i murarze ustawili je już do wysokości parteru. http://images32.fotosik.pl/293/93b51e80c51ccd7a.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/293/93b51e80c51ccd7a.jpg Wentylacyjny http://images29.fotosik.pl/233/afd030aee198e53f.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/233/afd030aee198e53f.jpg I do pieca gazowego. http://images31.fotosik.pl/293/6b312f765f3c4a8e.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/293/6b312f765f3c4a8e.jpg Z dalszym etapem trzeba poczekać żeby nie przeszkadzały przy budowie ścian. W projekcie kominy miały wyraźnie zaniżone wymiary i przy zamawianiu systemowych okazało się że będą sporo większe co zaburzyło nam nieco plany rozmieszczenia mebli w łazience i kuchni. Trzeba było jeszcze raz wszystko wymierzyć i przesunąć trochę ścianki działowe i drzwi wewnetrzne na parterze. Tu pierwszy raz ujawniła się wada domu z bali w porównaniu do murowanego. Jeśli na etapie projektu nie przemyśli się wszystkiego dokładnie potem nie ma już miejsca na zmiany. Nie da się dobudować nawet kawałka ściany żeby przeróbka nie była widoczna. Drugi minus murowanego to to ze kominów nie da się „ukryć” choć częściowo w ścianie, a zabierają sporo miejsca, zwłaszcza w domu z piwnica, gdzie dochodzą dodatkowe piony wentylujące piwnicę. Nasi tesarze (czyli cieśle od domów) położyli już pierwszy poziom belek. Było z tym dużo mierzenia, telefonów, sprawdzania i zastanawiania. Wszystko wymierzone co do centymetra. Mam nadzieje ze będzie ok. http://images28.fotosik.pl/234/a144fe690518adab.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/234/a144fe690518adab.jpg A to jaskółcze ogony w całej okazałości. http://images27.fotosik.pl/233/d66a4be89aaf8d8d.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/233/d66a4be89aaf8d8d.jpg Obrabianie tych zamków odbywa się, w przeciwieństwie do zamków z ostatkami, ręcznie taka to kutą siekierką. http://images26.fotosik.pl/234/01fcbbbd53fe76ff.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/234/01fcbbbd53fe76ff.jpg Wstępnie robi się tylko pilą prostopadłe nacięcia żeby łatwiej było obrabiać ręcznie. Szczeliny na łączeniu będą uszczelnione pianka a na koniec końcówki będą wyszlifowanie i lakierowane. Uszczelnienie miedzy balami z wełny mineralnej (Isover uni-mata 5cm gr). http://images33.fotosik.pl/294/84d44b87accd08af.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/294/84d44b87accd08af.jpg Dociskanie bali. http://images29.fotosik.pl/233/f329e60c27aa3bad.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/233/f329e60c27aa3bad.jpg Wydatki: Kolejne 20tys.zl dla tartaku Kominy i akcesoria, 5 balot wełny Uni Mata- 5500zl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...