Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lotpaj

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    588
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lotpaj

  1. Dobra, chyba moja cierpliwość się wyczerpała. Trawa pięknie zakwitła w ubiegłym roku, a w tym, przez mrozy, znowu muszę ją wykopać. Jako, że muszę mieć te trawę w ogrodzie posadzoną na 3 stanowiskach, kupię nową, ale zamierzam zainstalować maty grzewcze w podłożu. Tzn.. pomysł jest taki, żeby wyprowadzić z każdego stanowiska kable prądowe, które zimą, podczas większych mrozów, mógłbym podłączyć do przedłużacza i ogrzać korzenie, żeby nie przemarzły. Pytanie tylko takie, jaką matę zastosować i na jakiej głębokości ją umieścić? Czy pod korzeniami, czy raczej owinąć wokół dużej donicy plastikowej z wyciętym dnem, bo tak teraz mam te trawy posadzone. Co myślicie o takim pomyśle?
  2. Z czego te niby żywe organizmy się biorą? Bo kiedyś zarzekaliście się, że: "w WM, za filtrem, to nawet żywej duszy nie ma..."
  3. Znowu mam problem z Pampasami. Dzisiaj wziąłem się za cięcie i zauważyłem, że młoda trawa zaczęła już wyrastać. Jeżeli przytnę im teraz stożki wzrostu, to te trawy będą mi normalnie rosnąć, czy też lepiej w ogóle nie przycinać??
  4. Nie zrozumiałe. To, co Ty wpiszesz w eBOK, to ma się nijak do faktycznego odczytu. To raz. A dwa, to jednak chodzisz? Po co? Kości rozprostować, czy też może mentalnie zmienić stan licznika, tudzież masz ze skrzynką jakiś romans?
  5. lotpaj

    Buderus GB062 Błąd h8

    Toż o tym właśnie napisałem. Czyli powinno zadziałać.
  6. Gdzie wy macie te liczniki gazu zamontowane? Pytam, bo ja mam w linii ogrodzenia, w żółtej skrzynce i musiałbym być chyba chory na łeb, żeby latać na ulicę, otwierać i sprawdzać codzienne zużycie gazu Po pierwsze dlatego, że nie mam kluczyka do tej skrzynki, po drugie to sąsiedzi by się dziwnie patrzyli, dlaczego codziennie otwieram skrzynkę gazową, a po trzecie i najważniejsze, to i tak nie zmniejszę temp. o 1*C w domu, bo żonie i dzieciom byłoby chłodniej, a za 200 zł. rocznie nie zmierzam zmieniać w domu temperatury na granicy zimno/cieplej/ciepło. Ma być ciepło, ale nie gorąco. I tyle piec spali, i ani mniej, ani więcej. To chyba logiczne, co piszę?
  7. lotpaj

    Buderus GB062 Błąd h8

    Ja podpowiem. Resetujesz za każdym razem kocioł, po pojawieniu się błędu. To uciążliwe, ale skoro pytasz... ...za którymś razem sterownik stwierdzi, że nie ma sensu kopać się z koniem i po prostu przestanie wyświetlać wyimaginowany błąd. U mnie już trzeci sezon Buderus hula bez błędów, a miałem na początku to samo, co ty - wywalało błąd co parę dni. U mnie to był błąd 02, ale nie patrz na to (na cyfry), bo gdyby u każdego taki sam błąd wyskakiwał, to nikt by nie serwisował tych kotłów, które notabene są w zasadzie bezawaryjne. Ja mam zainstalowany zmiękczacz wody, dlatego nie robię przeglądów, ponieważ serwisant nie ma tam nic w zasadzie do roboty.
  8. 1) "Dzień dobry" - najpierw wypadałoby... 2) Głupi tytuł wątku. 3) Protekcjonalny tytuł wątku, jak na początkującego. 4) Tutaj nikt za darmo nie robi projektów i nie doradza z miłości do nowych użytkowników. 5) Domyśl się.
  9. I już problem rozwiązany. Włączamy "TRYB WAKACYJNY" na przełomie listopada/grudnia, tudzież na przełomie marca/kwietnia i wychodzimy z domu NA ZASŁUŻONE WAKACJE> najlepiej na miesiąc... - kuźwa, śmiać się, czy płakać (?) - :bash: Jedną z tych najgłupszych odpowiedzi jest właśnie "TRYB WAKACYJNY" Jeżeli komuś się nie podoba "TW", to se może włączyć tryb "NIEOBECNOŚĆ". Tryb jak z jakiegoś horroru! No bo w rzeczy samej, horrorem jest korzystanie z wentylacji mechanicznej podczas upałów. Ale jak już ktoś zainwestował te parę groszy w instalację i inwestuje co miesiąc w filtry i prąd, to co ma taki człowiek napisać? Że wpieprzył się na minę? Tak by wypadało napisać i niektórzy to właśnie czynią...
  10. Śmieszne natomiast jest? Ale tak bardzo cię to śmieszy, te skosy w szczególności? Skosy są urokliwe i dom ze skosami jest fajny, a dom bez skosów nie jest urokliwy i nie taki fajny, jak ten ze skosami. Rozumisz? G. rozumisz...
  11. Elfir napisała: "nie bardzo wiem o co konkretnie chcesz zapytać?" Wczasy na Rodos ją ominęły, a chciałaby prysznic mieć i domek. Tyle z tego zrozumiałem. STOP NARKOTYKOM!
  12. Człowieku, masz taką piękną działkę - puść to samopas, nie reguluj tego! Co najwyżej chwasty wyrwij. Natura jest najpiękniejsza! Ech, zazdraszczam.
  13. Komfortowy dom 250m2? Michael Jackson by się nieźle uśmiał LUKSUS by Frofo007 250m + 30m
  14. Niektórzy jeszcze nie wierzą, że przez ostatnie 5 lat koszta budowy skoczyły jakieś 1x1.3 raza. A potem ZONK! Bo miało wyjść 300, a wyszło 300 X 1.3 + 50. Takie są realia dla domu ok. 150m2 do zamieszkania, z materiałami z niższej półki, bez mebli. I to absolutnie nie jest śmieszne...
  15. 1-szy maja był w środę, ale to nieistotne. Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy cięciem szlifierką i waleniem młotem przez całą sobotę, a cięciem trawy przez 1-1,5 godz., to się jebnij tym młotem w łeb! Albo dwaj sąsiedzi przyjdą i ci pomogą wyłączyć szlifierkę... Tylko troglodyta mógł zadać takie pytanie... Ech...
  16. W lesie owszem, ale na "twojej" posesji w lesie, nie wszędzie. Tam gdzie stanowią zagrożenie dla domu i domowników, tam ich być nie ma powinno. I tak to się właśnie robi, mając działkę w lesie. No widzisz? Już zaczynasz co nieco rozumieć. Sąsiadowi tylko troszkę trampolinę uszkodziło, PONIEWAŻ PRZEWIDZIAŁ, że konary spadają. Całe szczęście, że porwała się tylko siatka od trampoliny... Mądry chłop... wiedział, gdzie postawić trampolinę, aby zminimalizować zagrożenie. Odnośnie wypowiedzi :Bertha, to szkoda mojego czasu, bo on/ona od półtonowej gałęzi płynnie przeszła w jakieś sprawy miejskie i odszkodowania, pierdzieli coś o jakichś wspólnotach o godzinie 23:41, ech... Nawalona w 3 dupy.
  17. Jeżeli rzeka jest głęboka, to wyślesz tam swoje dziecko do pływania, nawet razem z Tobą? Analogicznie jest przy lepieniu bałwana. Żaden rozsądny ojciec nie pójdzie z dzieckiem pod drzewa, kiedy tam zalega mokry śnieg. Ty chyba naprawdę uważasz, że wszyscy ludzie wokół są głupi, a Tyś MUNDRY, że hej! Wszystkie rozumy pozjadał, wszystko potrafi przewidzieć, nawet to, że jak śnieg pada i jest odwilż, to robi się mokry i grozi to zwaleniem się śniegu - czy to z dachu, czy z drzewa... No normalnie NOSTRADAMUS! - WSZYSTKO potrafi przewidzieć... zuch!
  18. I się NAROBIŁOOOO, że hej! Gdyby gałąź spadła dalej, to by trampolinę uszkodziła, a tak to tylko siatka od trampoliny "dostała" rykoszetem. GDYBY wtedy dziecko ZIMĄ skakało na tej trampolinie... ... co tam dziecko - gdyby TWOJA MATKA skakała na tej trampolinie w lutym... Rozumiesz już, jaki jest nonsens twojej wypowiedzi? Czy mam ci to rozrysować? Podobnie, jak :Bertha, uważasz, że wszyscy ludzie są głupi i nie potrafią zadbać o bezpieczeństwo własnego domu w lesie?
  19. Bo wszyscy ludzie są głupi i nikt nie potrafi wyciąć drzew wokół domu tak, żeby mu półtonowa gałąź na dach/na łeb nie spadła... Nie mierz wszystkich swoją miarą. Uwierz, że niektórzy ludzie są bardziej inteligentni od ciebie i potrafią zagospodarować swój teren, myśląc trzy kroki naprzód
  20. Czyli jednak koszą? Koszą w sobotę i 1-go maja też. I tylko tego tyczy się ta dyskusja, czy kosić 1-go maja? Nie wiem, co chciałeś tutaj przekazać, tak naprawdę... Kosili, koszą i będą kosić. Nikt tutaj nie pisze o dniach świątecznych i niedzielach, bo to chyba rozumie się "samo przez się", że w takich dniach nikt o zdrowych zmysłach kosiarki nie włącza. Koniec i kropka. Czuję się usatysfakcjonowany, bo jednak ludzie są normalni i koszą trawnik 1-go maja. Dziękuję za uwagę oraz za to, że w końcu doszliśmy do porozumienia w tej nieistotnej dla 95% społeczeństwa sprawie.
  21. Ja o zupie, Ty o dupie. Jeden Rabin powie TAK, inny Rabin powie NIE. Nie dogadamy się. Ale że Cię na swój sposób lubię, również proponuję nie ciągnąć dalej tego wątku, bo się jeszcze pokłócimy, niepotrzebnie
  22. Yyyyy... tutaj w większości zauważono, że to jest najgorszy moment na koszenie trawy... NIE MA GORSZEGO! Zresztą, pewnie większość zarejestrowanych na tym forum osób, kolokwialnie pisząc, mają w d... dyskusję na tematy "niepisanych zasad" o koszeniu trawy 1-go maja i po prostu nie udzielają się w tym temacie, bo w sumie, nie ma tu o czym pisać...
  23. Toteż właśnie o tym pisałem, że jest wiele wad takiego rozwiązania. Nie wiem, do czego zmierzasz... Te zdjęcia jakoś nie robią na mnie większego wrażenia.Ot, gałąź się złamała. Będzie na opał. Mogę wkleić dużo gorsze zdjęcia, jak wiatr dachy zerwał w centrum miasta - tylko po co? Chyba każdy, kto chce mieć taki dom, zdaje sobie z tego sprawę, że są czynniki niesprzyjające. Natomiast wichura, czy tornado, nie wybiera, w który dom uderzy. Równie dobrze Tobie może piorun strzelić w dach (czego oczywiście nie życzę, tfu, tfu ), jak i żywioł zerwać dachy dwa kilometry od ciebie. Także, jak już wyżej napisałem, te zdjęcia, które na siłę wcisnąłeś, aby podeprzeć swoją tezę, są nic nie warte. A nawet to zwalone "drzewo" na drogę uroczo wygląda - dwóch chłopa bez ciągnika sobie z nim poradzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...