Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kuleczka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 845
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kuleczka

  1. Wpadłam na super pomysł Może prześlij mi Amber swoje foty. Powieszę sobie w salonie, kuchni, a w szczególności na lodówce (bo w sypialni to jakoś tak głupio nie ) Obawiam się, że moje nie są jeszcze dostatecznie motywujące:bash: Ok, nie biadolę, bierę się w kupę. Najważniejsze, że moment obżarstwa minął. Waga nie urosła, więc nie ma dramatu. Wczoraj na siłowni omawiałam nowy plan, który jest w przygotowaniu. Trening będę miała rozbity na jeszcze więcej cześci. Nie pamiętam dokładnie, ale w inne dni klata, a w inne np barki:eek: fajnie:) Arcobaleno !!! gdzieś Ty! gdzie pozostałe odchudzaczki???
  2. Wpadłam na super pomysł Może prześlij mi Amber swoje foty. Powieszę sobie w salonie, kuchni, a w szczególności na lodówce (bo w sypialni to jakoś tak głupio nie ) Obawiam się, że moje nie są jeszcze dostatecznie motywujące:bash: Ok, nie biadolę, bierę się w kupę. Najważniejsze, że moment obżarstwa minął. Waga nie urosła, więc nie ma dramatu. Wczoraj na siłowni omawiałam nowy plan, który jest w przygotowaniu. Trening będę miała rozbity na jeszcze więcej cześci. Nie pamiętam dokładnie, ale w inne dni klata, a w inne np barki:eek: fajnie:) Arcobaleno !!! gdzieś Ty! gdzie pozostałe odchudzaczki???
  3. Wpadłam na super pomysł Może prześlij mi Amber swoje foty. Powieszę sobie w salonie, kuchni, a w szczególności na lodówce (bo w sypialni to jakoś tak głupio nie ) Obawiam się, że moje nie są jeszcze dostatecznie motywujące:bash: Ok, nie biadolę, bierę się w kupę. Najważniejsze, że moment obżarstwa minął. Waga nie urosła, więc nie ma dramatu. Wczoraj na siłowni omawiałam nowy plan, który jest w przygotowaniu. Trening będę miała rozbity na jeszcze więcej cześci. Nie pamiętam dokładnie, ale w inne dni klata, a w inne np barki:eek: fajnie:) Arcobaleno !!! gdzieś Ty! gdzie pozostałe odchudzaczki???
  4. Wpadłam na super pomysł Może prześlij mi Amber swoje foty. Powieszę sobie w salonie, kuchni, a w szczególności na lodówce (bo w sypialni to jakoś tak głupio nie ) Obawiam się, że moje nie są jeszcze dostatecznie motywujące:bash: Ok, nie biadolę, bierę się w kupę. Najważniejsze, że moment obżarstwa minął. Waga nie urosła, więc nie ma dramatu. Wczoraj na siłowni omawiałam nowy plan, który jest w przygotowaniu. Trening będę miała rozbity na jeszcze więcej cześci. Nie pamiętam dokładnie, ale w inne dni klata, a w inne np barki:eek: fajnie:) Arcobaleno !!! gdzieś Ty! gdzie pozostałe odchudzaczki???
  5. To ja też się przyłączę do opinii joliski Jednak z wymienionych przez Darcy kolorów to czerwień wydaje mi się najbardziej ryzykowna. Szczególnie należy uważać na czerwone duże plamy kolorystyczne, np kanapy, nie daj Boże ze skaju, czy tym podobne skajowe czerwone krzesła. Efekt taniej pizzerii murowany.
  6. Amberko, nie ma się czym chwalić, z niekłamanym żalem przyznac muszę. Od zmiany planu treningowego minął ponad miesiąc i tak jak na poczatku efekty były widoczne, tak teraz jakby wszystko stanęło w miejscu. A nawet jakaś taka grubsiejsza jestem. Tzn waga const. ale wizualnie sporo mi jeszcze nie leży:rolleyes: Jestem, co tu kryć dośc zniechęcona tym faktem. Powstałą frustrację natomiast przypieczętowałam trzydniowym prawie obżarstwem grrrrrr. Z plusów to tyle, że regularnie ćwiczę i wypracowana forma i zapewne masa mięśniowa nie pozowoliły mi przytyć pomimo odstępstw od diety. Od wczoraj zebrałam się w kupę i znów staram się być FIT:) Czekam na kopa w dupę
  7. Amberko, nie ma się czym chwalić, z niekłamanym żalem przyznac muszę. Od zmiany planu treningowego minął ponad miesiąc i tak jak na poczatku efekty były widoczne, tak teraz jakby wszystko stanęło w miejscu. A nawet jakaś taka grubsiejsza jestem. Tzn waga const. ale wizualnie sporo mi jeszcze nie leży:rolleyes: Jestem, co tu kryć dośc zniechęcona tym faktem. Powstałą frustrację natomiast przypieczętowałam trzydniowym prawie obżarstwem grrrrrr. Z plusów to tyle, że regularnie ćwiczę i wypracowana forma i zapewne masa mięśniowa nie pozowoliły mi przytyć pomimo odstępstw od diety. Od wczoraj zebrałam się w kupę i znów staram się być FIT:) Czekam na kopa w dupę
  8. Amberko, nie ma się czym chwalić, z niekłamanym żalem przyznac muszę. Od zmiany planu treningowego minął ponad miesiąc i tak jak na poczatku efekty były widoczne, tak teraz jakby wszystko stanęło w miejscu. A nawet jakaś taka grubsiejsza jestem. Tzn waga const. ale wizualnie sporo mi jeszcze nie leży:rolleyes: Jestem, co tu kryć dośc zniechęcona tym faktem. Powstałą frustrację natomiast przypieczętowałam trzydniowym prawie obżarstwem grrrrrr. Z plusów to tyle, że regularnie ćwiczę i wypracowana forma i zapewne masa mięśniowa nie pozowoliły mi przytyć pomimo odstępstw od diety. Od wczoraj zebrałam się w kupę i znów staram się być FIT:) Czekam na kopa w dupę
  9. Amberko, nie ma się czym chwalić, z niekłamanym żalem przyznac muszę. Od zmiany planu treningowego minął ponad miesiąc i tak jak na poczatku efekty były widoczne, tak teraz jakby wszystko stanęło w miejscu. A nawet jakaś taka grubsiejsza jestem. Tzn waga const. ale wizualnie sporo mi jeszcze nie leży:rolleyes: Jestem, co tu kryć dośc zniechęcona tym faktem. Powstałą frustrację natomiast przypieczętowałam trzydniowym prawie obżarstwem grrrrrr. Z plusów to tyle, że regularnie ćwiczę i wypracowana forma i zapewne masa mięśniowa nie pozowoliły mi przytyć pomimo odstępstw od diety. Od wczoraj zebrałam się w kupę i znów staram się być FIT:) Czekam na kopa w dupę
  10. Właśnie dlatego pozostanę przy sprawdzonych perfumeriach:cool:
  11. My tutaj też chętnie porównamy i obiektywnie ocenimy:) Na wątku budowlanym zdecydowanie nie powinno zabraknąć kaloryferów. Czekamy więc:cool:
  12. My tutaj też chętnie porównamy i obiektywnie ocenimy:) Na wątku budowlanym zdecydowanie nie powinno zabraknąć kaloryferów. Czekamy więc:cool:
  13. My tutaj też chętnie porównamy i obiektywnie ocenimy:) Na wątku budowlanym zdecydowanie nie powinno zabraknąć kaloryferów. Czekamy więc:cool:
  14. My tutaj też chętnie porównamy i obiektywnie ocenimy:) Na wątku budowlanym zdecydowanie nie powinno zabraknąć kaloryferów. Czekamy więc:cool:
  15. kuleczka

    bardzo niska kuchnia

    Signum fajne. http://www.nowa-gala.pl/var/data/img/660/thumb.JPEG A co powiecie na Concept http://www.nowa-gala.pl/var/data/img/6945/thumb.JPEG
  16. kuleczka

    bardzo niska kuchnia

    To świetnie
  17. kuleczka

    bardzo niska kuchnia

    Wizualizacja jest kiepskiej jakości, więc nie widać pewnych niuansów, takich jak właśnie zgrzyt tego wzoru i koloru na płytce z lakierowanych na wysoki połysk czerwonym frontem. Uważam, że ostatecznie ten grafit na podłogę (bez dywanika, który tylko pomniejszy i tak małą kuchnię) i biel lub jasna szarość na ściany. A najlepiej jasna szarośc tu i tu
  18. kuleczka

    bardzo niska kuchnia

    http://www.dekordia.pl/pliki/plytki_esklep/050124.jpg http://www.dekordia.pl/pliki/plytki_esklep/050125.jpg Ojej, cassia, takie płytki do czerwonych frontów na wysoki połysk??? Zdecydowanie odradzam. Ostatecznie ten grafit, o ile mój ekran nie przekłamuje kolorow. Poszukałabym jednak mniej "maziatego". A może biel, jasna szarość?? Co będzie na podłodze? Czy kuchnia łączy się z salonem, a jeśli tak jaki planujecie salon?
  19. kuleczka

    bardzo niska kuchnia

    Cytat z linku powyżej: "Stosujmy intensywne i ciemne barwy , jeśli zamierzamy POMNIEJSZYĆ POMIESZCZENIE, a jeśli sprawić, aby było bardziej przytulne – koniecznie ciepłe kolory " Zupełnie się nie zgadzam z tym pogrubionym. Uważam, że to bardzo krzywdzący nasze wnętrza mit. Z tym białym paskiem, który ma rzekomo podwyższać wnętrze równiez się nie zgadzam. Mam w jednym pomieszczeniu taki, dokładnie w pokoju u syna i wydaje mi się, że pokój wydaje się niższy od pozostałych. Jednak przyczyną mogą być tez żywsze kolory.
  20. Dziewczyny, czy naprawdę łudzicie się, że osoba mająca w salonie żółto-bordowe ściany plus sztruksową kanapę brązowo-beżową zdecyduje się na wnętrza tu zaproponowane optymistki:cool: BDW, piękna ta sztampa!!!
  21. Monah, myślę, że problem z Waszą kuchnią jest jednak inny. Ty masz równy kolor na frontach, jedynie odcień tegoż Ci się nie podoba. Natomiast meble tu przedstawiona to dosłownie tragedia w trzech aktach. Niechlujnie potraktowane drewno, plamy, okrutne różnice w wybarwieniu. Wygląda to na rozpaczliwą robotę amatora, który starym pędzlem malował i to po pijaku. Znajomi podobny problem mieli ze schodami. Miał być bielony dąb, a wydzedł plamiasty dąb. Nie zapłacili, zabrali stopnie, zawiezli do innego fachowca, który papierem ściernym zdarł co się dało i położył bejcę ponownie, ale tym razem pistoletem. Schody wyszły piękne. RadziejS, ja bym nie ospuściła tylko żądała kategorycznie naprawy spieprzonej roboty albo zwrotu kasy.
  22. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że te dwa typy wymienione przez Pepega rozkładają nam się pięknie na dwa elektoraty. Co do manipulacji obrazem Kaczyńskich, to uważam jak niektórzy przedmówcy. Takiej manipulacji jak obecnie jak zyję nie widziałam. Napuszona egzaltacja, kłamliwe, wydumane i naciągane peany. Odczuwam żenadę słuchając i patrząc. Uważam, że wyrządza się tym krzywdę, zwłaszcza pani Marii. Kobitka się chyba w growie przewraca, bo wyrządza się gwałt na Jej niebywałej skromności.
  23. Za późno, poszły juz dwie lampki. Jezu jakich wybryków??? Teraz to mi napędzileś stracha. Szczególnie w kontekście taczki z gnojem.
  24. I weź tu człowieku dobry bądź, chciej pomóc, no chciej. Nawyzywają od kurdupli a na koniec co jeszcze, może gnój i taczka:eek: Z braku bimbru zazyję wina na uspokojenie.
  25. Normalnie połykasz i popijasz. Następnie czekasz na rozwój sytuacji troszkę pachnie amoniakiem, ale doskonale gasi....pieczenie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...