Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mały biały domek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 228
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mały biały domek

  1. Leilo gratuluję przede wszystkim mamusiowania no i dalej już wszystkiego. Przy wolnej chwili daj jakieś fotki pociechy i domu Jak się mieszka, jakie wrażenia? Super co?
  2. Dzięki dziewczyny za zdjęcia i rady, są dla mnie bardzo pomocne już nie mogę się doczekać wiosny i sadzenia
  3. Kasiu trzmielina cudo te kolory ! Chyba dam ją za gdzieś w ogrodzie na tył lub z boku. Dzięki za zdjęcia. Teraz znów wydaje mi się odpowiedniejszy odcień zieleni z tawuł do przodu. Kurde, czemu to takie trudne do wyboru wszystko jest piękne na swój sposób, a mój ogród taki mały
  4. O Pusia dzięki za ten wpis, a ja się wahałam, czy jednak nie dorobić sobie szprosów. Jak mordęga, to jednak nie będę żałować i będę podziwiać tylko u innych
  5. O dzięki za nazwę, wrzuć proszę te zdjęcia jak odnajdziesz Muszę przysiąść w wolnej chwili i poczytać o pęcherznicach wobec tego. Niedługo będę musiała podjąć ostateczną decyzję i coś kupić, wiosna tuż tuż Zdecydowanie węższe będą pęcherznice...
  6. A jeszcze pytanko o luteus - jak szeroko one rosną? Bo za nimi przemawia mini wielkość mojego ogródka Czy szybko startują wiosną i długo mają liście?
  7. Tarciu przywróć zdjęcia, może pomogą mi lub komuś podjąć decyzję Jeszcze jej nie podjęłam, ale bardzo dziękuję, każda rada i fotka mile widziana
  8. Odmiana, która mnie interesuje to Tawuła van Houtte'a. Ponoć bezproblemowa w uprawie. Zdecydowanie bardziej pasuje do mojej wizji ogrodu. Pęcherznice też planuję, ale jako pojedyncze nasadzenia i nie z frontu. Koło mojego bloku rosły tawuły i nie śmierdziały, może to zależy od odmiany? Nie zależy mi na jej kwitnieniu, a właśnie jako tło, bardzo odpowiada mi jej zieleń. Do tego piękne kolory jesienią. Kwiaty planuję pastelowe, subtelne i gryzłyby mi się z czerwoną i złota pęcherznicą. Róże, biel, fiolety i błękity. Zależy mi na zielonych, bezproblemowych, szybko rosnących na każdej glebie krzaczkach. Bukszpan jest śliczny ale już bardziej wymagający. Czy ktoś ma typowo odmianę van Houtte'a, żeby mógł się wypowiedzieć? ( ta kolorowa jesienią na moim zdjęciu to ta odmiana na 100 %). Asiu Twoja to właśnie interesująca mnie odmiana? Czy ktoś ma szarą, żeby się wypowiedzieć o jej zapachu? Bardzo rozbieżne informacje wszędzie znajduję
  9. Asiu wysokość tu nie jest istotna, bo wystarczyłby myślę 1,2 m, więc mam nadzieję, że damy radę Bardziej będę czekać na zagęszczenie W tej roślinie urzekł mnie pokrój pasujący do mojej wiejskiej wizji. Szata jesienna przesądziła sprawę Teraz moje inspirki : http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/5/7313588_ta.jpg http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/5/7313589_ta1.jpg http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/5/7313590_ta2.JPG Latem będzie tłem dla moich pastelowych kwiatów Słońce będzie mieć cały czas, gorzej z ziemią, bo w granicy mam akurat niemal samą glinę, choć już częściowo wymieszaną z piaskiem. Jesienią sadziłam naparstnice, dzwonki i kocimiętkę w tym pasie, niestety wiosną będę musiała je szybko przesadzić w głąb ogrodu. Czy masz zdjęcia swojej tawuły? Ile zajęła Ci w obwodzie i w jakich odstępach nasadzałaś? Ja myślę co 1 m, ale nie wiem, czy nie za małe odstępy... Ktoś poradzi? ma doświadczenie?
  10. Ja wcale nie lubię myć okien myślałam, że jak już będę mięć ten upragniony dom, to się zmieni. TO się nie zmieniło, ale co tam, póki widzę - nie myję na święta M mnie wyręczył Blisko nas buduje się dom piętrowy, na dniach też wstawili mu okna, zaraz pomyślałam o Tobie Asiu
  11. Pusia jak ja Cię dawno "nie widziałam"
  12. Asiu śliczny ten salonik, taki uroczy, ale na tą tapetę już mój M by nie poszedł Krata mi się opatrzyła już serdecznie, ale takie miałam założenie - ma być tylko w okresie bożonarodzeniowym. Powoli bym chciała przejść w lżejsze ozdoby przygotowując się do wiosny, ale mam ograniczenia i tego nie przeskoczę. Kasę muszę władować w ogród, a już koniecznie w żywopłot od frontu. Już postanowiłam, że będzie to Tawuła van Houtte'a, do tego drewniana furtka i brama, z tym że drewno nie wiem czy w tym roku. Maj być jeszcze warzywniak nowy, ale nie wiem, czy się wyrobię. "Płot" najważniejszy, bo psiak mi zwiewa i już nie mam cierpliwości go gonić
  13. O! nawet nie wiedziałam, że wirtualny fryzjer istnieje, poszukam sobie
  14. Ewedelko zaraz Ci poślę linka, stół był udanym zakupem, nie żałuję. Co do Dzikusa, fakt już duży z niego jegomość. Wkrótce jedziemy pozbawić go męskości do weta Kasia dobrze podsumowała "O", więcej się może wypowiedzieć, bo ja dopiero zaczęłam tam kukać Asiu próbki oglądałam w sklepie fryzjerskim, najpierw na aukcjach, ale te kolory w necie lekko się różnią od realnych. Wiadomo - lepiej na żywo. W drogerii nie dostaniesz, bo to nie taka farbka. Szukaj profesjonalnego sklepu, warto:yes: Tarciu aż poszłam mierzyć swoje włosy i mam identyczne, jak Ty - do brody, jak bym ciachnęła - odpada 25 cm z przodu, tył mam ciut dłuższy Też lubię gmeranie fryzjerki, ale teraz tnę koszty, to i sama robię, zresztą henna mnie przyzwyczaiła, bo fryzjer by mi nie zrobił raczej Kiedyś obcięłam włosy do pasa na chłopczycę Miałam wtedy 18 lat
  15. Ja zbierałam w czasie budowy takie ustrojstwa, jak np. baterie. Później nie ma się głowy do takich pierdołów, a tak wyjmujesz i proszę - jak znalazł. Lepiej zawczasu, ze spokojem podejmować decyzje, niż na hura, albo wprowadzać się bez i koczować na niedokończonej budowie. Znajomi się dziwili, że tak szybko się ogarnęliśmy z wprowadzką, ale to właśnie skutki wcześniejszego zbieractwa. Więc zbierajcie, jeśli macie wolne środki i chwilę czasu Deszczownię tez mamy, używałam może ze dwa razy, bo ja wolę słuchawkę jak już pod prysznicem jestem i np. nie myję głowy. Ten gadżet był tylko i wyłącznie dla zachcianki mojego M, moje chcejstwo było wanną na łapach. I kocham ją
  16. Asiu spóźnione gratki, Okienka bossko ubrały domek Niestety w biegu wpadam na forum, zero czasu :/ Teraz już możesz mówić "widok z mojego okna" Jestem ciekawa tych szprosów, czy do każdego rodzaju można je domówić? czy musi być, że danej firmy tylko dla tej marki? jak to cenowo wygląda? Tarciu co Ty masz za sąsiadkę współczucia!
  17. Gratuluję stołu. Asia ma rację daj tylko bieżnik
  18. Domowo nic się nie zmienia, nic nie przybyło i póki co tak zostanie, brak kasy.. Wracam do tematu włosów, jeśli kogoś interesuje. Gadałyśmy dużo u Dany swego czasu na ten temat, więc może kogoś poratuję wpisem. Sama się naczytałam o jakichś glonach, zielonych włosach i bałam się. Dwa razy robiłam pasemko na próbę farbą. Musiałam widocznie odczekać trochę czasu, by wyszło ok. Dziś zafarbowałam hennę i pięknie pokryło mi również siwki. Nie kombinowałam colą. Myłam tylko szamponem bez parabenów i silikonów. Odczekałam miesiąc i kilka dni od hennowania i jest dobrze Można więc próbować Farba fryzjerska Lecher Geneza, jakby co. Papka była żółta, łeb miałam pomarańcz jak marchewa. Po zmyciu są piękne kasztany, tak jak na próbce, jak chciałam, może mogłyby być ciut jaśniejsze. No i nakładałam sama, więc jakieś nieścisłości gdzieś pozostały z tyłu u dołu, ale to nawet ładnie wygląda, takie refleksy. Zaczynałam od odrostu pędzelkiem od tyłu głowy. Po odrostach już się nie bawiłam pędzlem, tylko namaziałam na łapkę w rękawiczce i heja na włosy. Właściwie czas liczyłam 20 minut od nałożenia na resztę włosów. Włosy są błyszczące i miękkie, nie widzę suszu, ale zobaczymy za kilka dni. Farba jest z amoniakiem, ma trochę zapachu, zobaczymy jak będzie się wymywać. Bardzo wydajna: pół tubki na gęste włosy za ramiona. Cenowo warto. Rozrabiałam z wodą 9 % 1:2. To tyle
  19. Będziecie mieli wszystko gdzie popakować, macie u siebie dużo schowków, w postaci szaf My stołu długo nie mieliśmy, krzesła "robiły" za stoliki, dacie radę
  20. Piękne drzwi, niepowtarzalne Asiu, a charakteru nadaje kuty element Już jestem zakochana w tych, które będą od zewnątrz czerwone. Kiedyś swoje też zmienię na jakiś fajny kolorek, albo chociaż pomaluję I jak okna, wstawiają się?
  21. Ewcia wykuruj się do końca, bo najgorzej takim niedoleczonym być
  22. Piękne gałki. Też mam porcelanowe przy szafie w sypialni. Szafa zwykła sosnowa - udająca dąb z Ikea. Uchwyty dodały jej jednak "tego czegoś". Będzie Pani zadowolona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...