Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mmikka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 747
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mmikka

  1. Dawnooooo nie zaglądałam. Widząc góry piasku od razu pomyślałam o białasach, kopią? Pomysł z drugim mężem mi się bardzo podoba, a może żonę bardziej bym wolała. Tar, zimą ktoś tam odśnieża te drogi?
  2. Super wiadomość. Czytając o zakupach, to pomyślałam - od doopy strony Tar zakupy poczyniła
  3. Przeraziłaś mnie tą ceną paneli. Strach do sklepu wejść. Pierwsze zdjęcie kafli z łazienki gościnnej - powierzchnia jest gładka czy chropowata?
  4. Dziś zdeptałam pierwszą znalezioną pomrowę. Dziady jedne już idą żreć młode roślinki.
  5. Hosty już u was wyszły z ziemi? U mnie nic a nic nie widać, mam nadzieję, że nie zdeptane na śmierć.
  6. https://www.ceneo.pl/66610785#tab=spec Mania niech się wypowie, bo łapała muchy w coś podobnego.
  7. Studni zazdroszczę Tar, może na muchy kup te woreczki co Mania u siebie wieszała? Kiedyś sprawdzałam, to u nas też były one dostępne. Też mam jeden w połowie spróchniały konar drzewa, nawet dziury wydziubane przez dzięcioła są. Myślałam paproć w nim posadzić.
  8. Znam osobę co na ciemne elewacje mówi - jak u mafiozów. Zawsze się z tego śmieję, bo mi się podobają. Tar, pokaż proszę zdjęcie gotowej studni.
  9. Imponująca lista, aż oddechu mi brakło:)
  10. Cieszę się ze studni Co do firm nie podpowiem, ale też bym uciekała z olewajacej klienta. Wcześniej pisałaś o zadołowanych roślinkach, co tam ukryłas?
  11. Dzień dobry, ja po łyżkę soli, bo mi zabrakło Tar, ile będzie mieli do sklepu? Pytam dlatego, że nasz na wsi zamykają i najbliższy w sąsiedniej miejscowości, prawie 2 km od nas. Popieram Manię, zdjęcia z wiercenia studni bym zobaczyła.
  12. Jak byście zasypywali szamba, to możecie beton ze stodoły wrzucić do środka.
  13. Od 2013 właściciel Rosjanin. Też się zdziwiłam. Mania, warto było męża wysłać za ocean i potem takie słowa usłyszeć
  14. Z tego co pamiętam, na wsi w dużych kuchniach zazwyczaj stały wersaliki pod oknem. I każdy polował na wolne miejsce do leżenia.
  15. Na tym górnym zdjęciu widać rurę, myślałam, że tylko stoi sobie.
  16. Tar, tylko zdjęcia oglądałam. A ty Mania nie kracz z tymi łańcuchami :no: Popatrz, nawet masz wózek, żeby na niego te wiaderka pakować i do kontenera wozić Stodołą (deskami) oborę możesz obić.
  17. Mój mąż powiedział - Tapeciarka na to urządzenie. Wcześniej nie napisałam tego, bo pomyślałam, że wymyśla :lol2: Wyposażenie z lat 70/80 lądowało na strychu jak do domu kupili coś nowocześniejszego. Paździerze zajęły miejsce drewnianych mebli. Mania, skorzystaj z dzisiejszego wieczoru i poproś męża niech zetknie czy te lampy na podwórku się zapaliły.
  18. Tam na wałku widać wzór. Nie wiem co to jest. Mania, zobacz jaki drewniany kwietnik na krzesłach leży. Pamiętam u babci paproć i jakiś opuszczający się w dół kwiatek stał.
  19. Na tym zdjęciu z żółtym workiem, w tle po prawej stronie- to magiel?
  20. O deskach myślałam, kwestia wysokości tego strychu. Czajnik też tam widać. Mniejszy znalazłam i dałam sąsiadce, miała w nim kwiatki posadzić.
  21. Ta zjeżdżalnia, to może zeszyć prześcieradła czy poszwy w długi rękaw, u góry jakiś drut czy inna rozpórka i tunel gotowy. Materiały znajdziesz na miejscu. Maszyna kaput, ale ręcznie wielką igłą i mocną nitką szybko pójdzie.
  22. Widzę światełko w tunelu Mania, masz szczęście, że tam jest okno. Jak tylko można, to śmieci przez okno na ziemię. Oszczędza to czas i bezsensowne łażenie z tobołkami po schodach. Te krzesła do obory też by pasowały. Chociaż na sam początek remontu.
  23. Tar, zapomniałam napisać - wam w tym lesie zawsze słońce świeci
  24. https://www.emultimax.pl/pl/p/Przeplywowy-podgrzewacz-wody-WARMTEC-TapFlow-Slim-LCD-3%2C3kW230V/2962 Mania, na tym dużym urządzeniu się nie znam. Sąsiedzi jak się remontowali i nie mieli ciepłej wody, to w tym stylu nad wanną mieli baterię. Potem ją przenieśli do kuchni, bo w łazience mają ciepłą wodę podgrzewana gazem. My mamy elektryczny bojler. Zbiornik jest w piwnicy. Mnie też kiedyś prąd popiescił, łapę włożyłam do wiadra z wodą w której była grzałka. Też frunęłam przez pomieszczenie, na ścianie przeciwległej się zatrzymałam. W domu się nie przyznałam, tylko pytali mnie dlaczego jestem blada.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...