
marcin714
Użytkownicy-
Liczba zawartości
1 605 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez marcin714
-
Za niskie napięcie w sieci- co robić?
marcin714 odpowiedział marmon → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
No i tę nową stację trzeba jeszcze zasilić linią średniego napiecia i tu zaczynają się problemy. Kol. Pelsna ja nie o twoim problemie pisałem chociaż twój może być większy niż ten z za niskim napięciem. Ale tak się dzieje jak ci z końca mocno naciskają to podbija się napięcie na stacji -
Na śląsku granice działek są na zielono a czarne z kropkami to ogrodzenie. Natomiast linią przerywaną to wiele można opisać więc nie wiadomo co u ciebie konkretnie oznacza
-
Za niskie napięcie w sieci- co robić?
marcin714 odpowiedział marmon → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Twój problem zapewne polega na zbyt długiej linii nn a nie na złym transformatorze. Powiedz ile kilometrów od stacji mieszkasz?. Niestety ale w Polsce ludzie budują siębez składy i bez ładu gdzieś pod laskiem, gdzieś nad stawkiem i potem wszyscy chcą przyłączyć się do sieci we wsi i wychodzi potem odległośc 2 km. A z druiej strony W polsce ludzie nie rozumieją, że rozbudowa sieci wymaga udostepnienia czasem swojej ziemi bo bezprzewodowo energii nie dostarcza się jeszcze. Co do tego, że ktoś nie zgadza sięz pomiarami parametrów napięcia dostawcy to nie stoi nic na przeszkodzie aby takie pomiary i analizę zlecić zewnętrznej firmie. Ale zapewniam was ,że nie tak prosto jest namierzyć parametry poniżej normy. Mierzymy przez tydzień w dzień i w nocy i przy takim graciajstwie w nocy mamy więcej, w dzień mniej a średnio jest ok. A suma sumarum nawet jak wyjdzie nie ok to i tak to jeszcze nic nie znaczy bo od tego nie pojawi sięz dnia na dzień nowa stacja . -
Kombajnem zamierzacie jeździć tą drogą czy co? 4,5 m to prawie autostrada więc marny powód dla przestawiania słupa.
-
Mapka 1 do 1000 z geodezji,a stan faktyczny granic działek.
marcin714 odpowiedział duklo → na topic → Dokumenty własne
No faktycznie nie zgłasza się takich robót ale materiały zamawia się w ośrodku do wykonania roboty. Tak bynajmniej mi się wydaje. -
Mapka 1 do 1000 z geodezji,a stan faktyczny granic działek.
marcin714 odpowiedział duklo → na topic → Dokumenty własne
Jeszcze raz powtarzam. Ten drugi geodeta chce nielegalnie wytyczyć ci budynek to znaczy bez zgłaszania roboty w ośrodku geodezyjnym. Gdy robotę zgłosi wszystkie potrzebne mu dane otrzyma w ciągu 7 dni ale potem musi sporządzićoperat z tej roboty. Mając lewe materiały wyjściowe dysponując odpowiednim sprzętem każdy może ci taki budynek wytyczyć ale do kogo będziesz miał potem pretensje jak sięokaże ,że to były błędne współrzędne? Co do długości boków działki tzw czołówki to dostaje sięje od geodety przy okazji robót takich jak podział działki, wznowienie granic działki, rozgraniczenie działki i trzeba sobie to dobrze zachować bo potem już takich info nie dostaniesz chyba, że na lewo od jakiegoś geodety przy okazji innej roboty ale widzisz, że geodeta nic ci nie da bo to odbiera mu chleb. Gdy naprawdęcięprzypili z tymi czołówkami to zgłosisz siędo niego i mu za to zapłacisz a tak byś już ich nie potrzebował. Na tym min. polega geodezja. Co do stabilizacji punktów granicznych to wydaje mi się,że nie jest to w gestii geodety chyba, że to dodatkowa usługa będzie. Geodeta tylko markuje paliczkiem dany punkt a granicznika zakopać musisz sobie sam. Czasem nawet paliczki musisz mieć swoje bo geodeta nie posiada. Ważne jest aby pod granicznikiem zakopać cośtrwałego np butelkę po winie bo czasem graniczniki dostają nóg. -
Mapka 1 do 1000 z geodezji,a stan faktyczny granic działek.
marcin714 odpowiedział duklo → na topic → Dokumenty własne
Nie ma tak dobrze kolego jak kolega oczekuje. Współrzędne czy to osnowy pomiarowej (tych punktów z których tyczył) ani współrzędne punktów załamania granic nie należą do materiałów przekazywanych zamawiającemu lecz stanowią zasób bazowy dla ośrodka a więc geodeta ci ich nie udostępni. Nie licz także na to ,że starostwo udostępni ci jakieśwspółrzędne -to jest poprostu ściśle tajne czyli tylko dla geodetów. Poza tym w robocie geodezyjnej typu mapa do celów projektowych nie bada się ani nie określa współrzędnych punktów załamania granic bo na to jest inna robota geodezyjna więc nie koniecznie geodeta zamawiał w ośrodku współrzędne graniczników. Zamawiający mapęotrzymuje tylko mapę na której przedstawia siętylko sytuację , wysokości oraz granice działek i o żadnych czołówkach czy współrzędnych nie ma mowy. Wszystko po to aby geodeta był potrzebny bo gdyby ujawnićwszystkie dane to co niektórzy mogli by sobie poradzićsami np z wyznaczeniem tych graniczników. Kolejna sprawa to te oczekiwania nowego geodety są całkiem nie typowe. On nie ma nic pobieraćod innego geodety tylko z ośrodka na podstawie zgłoszenia danej roboty geodezyjnej. Inaczej to nie będziesz miał legalnie wytyczonego budynku lub innej pracy geodezyjnej. I sprawa ostatnia - geodetom nie wolno upubliczniać żadnych danych otrzymanych z ośrodka. Wszystko muszą ładnie zwrócić -
Prawie wszystko o szeroko rozumianej elektryce.
marcin714 odpowiedział jacekj → na topic → Elektryczność - instalacje i oświetlenie
Wraz z przerwą budowy możesz przerwać pobieranie energii elektrycznej. Potem gdy będzie ci potrzebna wznowisz pobieranie energii. Zapłacisz jakąs opłatę za to ale nie są to jakieś duże pieniądze bo około 100 zł w zależności od twojej taryfy. A co do taryfy dla gospodarstw domowych czyli G to już się dowiedziałeś że dostaniesz ją jak dom będzie gotowy do zamieszkania czyli gdy będzie stanowił gospodarstwo domowe. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć ,że ostatnio zasilałem całe osiedle barakowozów i tze altanek czyli innych bud. Takie coś dostaje taryfę G ale jest to obejście prawa i powinno być ścigane jeśli są to normalne baraki budowlane. -
Granica leży tam gdzie leży jak mawiał klasyk. Przecież nie twój garażbędzie wyznacznikiem granicy więc czemu sąsiad miałby stawiać płot nie w granicy swojej działki tylko jak strzelił przez garaż? Stresujesz sięwidzęteż tym że tracisz kupęziemi bo działka długa i te 20 cm robi swoje. Przecież ty nic nie tracisz bo to nie było twoje. Czy zasiedziałeśziemiępod garażem? Raczej nie jeśli mówimy o latach 90. Chyba ze 30 lat jest potrzebne na zasiedzenie. Co dalej z twoim garażem? A no na miejscu sąsiada wystąpił bym do ciebie albo o wykupienie tej ziemi, albo o ustanowienie służebności w wysokości wartości tej ziemi albo o zamianę ziemi pod garażem na inny kawałek twojej ziemi. Jakbyśnie reflektował to poszedł bym z tym do sądu i zapewne dostałbym czego bym chciał. Rozbieranie budynku w takiej sytuacji raczej jest wykluczone z racji tego że sąmniej uciążliwe dla ciebie rozwiązania o których pisałem powyżej. Urzędników nie masz sięco obawiać bo niby co mięli by tu do roboty. Sprawa o której pisaleś z tym dociepleniem mogła zainteresowaćurzędników z powodu, że chodziło o ich działkęczyli gminną więc urzędnicy gminni lub powiatowi na wniosek gminnych pogonili gościa z ich działki. Geodeci teżludzie i pomylić prawo sięmają. Mylili by sięmniej gdyby zgodnie ze sztuką dwustronnie nawiązali do osnowy państwowej wtedy przesunięcie kawałka wsi o 20 cm zapewnw by wyszło na jaw od razu ale nie każdemu chce sięna to poświęcać cenny czas. Niemniej sąsiad i tak od ciebie będzie dochodził roszczeń a nie od geodety. Od geodety jeśli jeszcze jest w śród żywych możesz ty dochodzić roszczeń
-
Mapka 1 do 1000 z geodezji,a stan faktyczny granic działek.
marcin714 odpowiedział duklo → na topic → Dokumenty własne
W większości przypadków granice na mapach pokrywająsięz granicami wynikającymi z dokumentów ale niestety nie zawsze. Do tego celu aby stwierdzić czy granica jest 10 m od budynku czu budynejk jest w granicy taka mapa jaką posiadasz w zupełności wystarczy i nie trzeba ci innej. Tylko podkreślam badasz tu stan na gruncie ze stanem na mapie przechowywanej w zasobie geodezyjnym starostwa. Granice na takiej mapie sąprzerysowywane z mapy ewidencyjnej . I nic z takiej mapy nie wynika jeśli jest spór o granicę. Jeśłi macie jakiś płot, jakąś miedzę lub inną granicęna gruncie między waszymi działkami to na chwilę obecną to jest granicą bez względu co pokazuje mapa. Nie wolno nikomu miedzy zaorać, płota przewracać, graniczników przekopywać w myśl zasady utrzymania stanu zastanegoi granicy. Dopiero uprawniony geodeta po otrzymaniu materiałów z ośrodka geodezji (mapa będzie tylko jednym z materiałów) może przeprowadzić czynności okazania granic jeśli takowe bezsprzecznie istnieją czyli punkty graniczne mają swoje współrzędne lub jeśli granic nie ma to poinformuje cięo konieczności wszczęcia procesu rozgraniczeniowego. Teoretycznie przy okazywaniu granic nie jest istotne czy ty sizgadzasz z granicąwskazaną przez geodetęczy nie. Granica poprostu istnieje w tym miejscu. Ale nie jest tak łatwo sąsiadowi odebraćkawałek ziemi jeśli użytkował ją jak właściciel. Mógł również zasiedzieć tęczęść twojej działki. Często w takich sprawach niezbędne sąwyroki sądów i komornicy sądowi. -
Opłata za przyłącze do dawno sprzedanej działki
marcin714 odpowiedział mjacek → na topic → Prawo i finanse
Co do nowego właściciela działki to ważne jest co mu sprzedałeś bo byćmoże w związku z tym że miałeś umowęprzyłączeniowąw garści to sprzedałeśmu jakby działkęuzbrojoną w przyszłości przez ciebie a więc czemu on miałby ci zwracaćteraz za przyłącze?. Jeśli nie sprzedałeśmu działki uzbrojonej to wydawało by się,że w jego interesie jest aby zamiast występowaćo nowe przyłącze "odkupi ćje od ciebie". Ale i tak zmusić go do tego nie możesz bo z automatu nie staje sięon stroną umowy po nabyciu działki a więc nie jest on związany w żaden sposób jakąś umową z ZE ani z tobą w tym względzie. Teraz tak normalnie po ludzku: Gdybym kupował działkęi ktoś by mi mówił ,że będzie przyłącze, że podpisał już umowęz firmą która ogrodzi działkę, że zamówił już firmę, która wywiezie gruz z działki to oczekiwałbym, że te czynności nastaną i że nie na mój koszt to sięodbędzie tylko na koszt tego co to rozpoczął i jakoby obiecywał Chyba że pwiedziałby jasno, że zamierzal działkęogrodzić ale teraz jak ją sprzedał to mam sięzdecydować, czy chcęaby mi tędziałkęogrodziła ta firma za tyle a tyle czy nie bo jeśli nie to on ich odwoła -
Sąsiad jeździ z materiałami po moje działce na swoją budowę
marcin714 odpowiedział db2 → na topic → Prawo i finanse
Jedyne rozwiązanie to ogrodzićdziałkę bynajmniej w tym miejscu. Przecież policja czy strażmiejska nie będzie ci pilnować pola czy ktośpo nim nie jeździ. No chyba że ochronę wynajmiesz to taki siądzie tam sobie i nie będzie przepuszczał nie uprawnionych do jeżdzenia po twojej działce. -
Nie podałeśza dużo informacji ale tak pi razy oko to pół kilometra prostej linii AsXSn4x50 z dwoma słupami mocnymi, z dwoma uziomami bez przyłącza bez projektu, bez obsługi geodezyjnej wyszło mi od 36800 w górę. Chyba że miałeś namyśli jakąś prowizorkę po drzewach to było by troszku taniej. A można spytaćczemu to ty miałbyś budować linię elektroenergetyczną do swojego domu?
-
Gdyby gmina posiadała zgodęw formie służebności przesyłu to sąsiad nie mógłby sobie od tak jej cofnąć. Widocznie gmina ma zgodęw formie umowy cywilno- prawnej na darmowe korzystanie z jego drogi. Taką zgodęmożna cofnąć kiedy sięchce byle skutecznie powiadomić otym drugą stronę. Oczywiście jak to z każdą umową bywa - wypowiedzenie jej wiąże sięz konsekwęcjami dla wypowiadającego w zależności jak była napisana. Gdyby dotyczyło to jakiejś magistrali to gmina by powalczyła z gościem o tęrurę. Jeśli to jakieśnitki przyłączy to gmina sobie to odpuści bo reszta będzie działać. Stanie zapewne na tym, że to ty zostaniesz inwestorem swojego przyłącza i to ty powalczysz z sąsiadem o zgodę. Niestety kolego ale prywatna droga do twojego domu to prędzej czy później pwene kłopoty. Kiedyśbyło lepiej bo jak siębudowało jakąś liniówkę i gdy jakieś chłopy cośsię fukały to MO zabierała ich do siebie na czas budowy i wypuszczała dopiero jak wszystko było już gotowe. Dziś sam inwestor nawet jak ma wszelkie zgody i pozwolenia siłą nie może takiego chłopka wziąść.
-
To co zauważa aglig bardzo dobrze opisuje odcinek pt. właściciel w filmie o kiepskich. Tam właśnie każdy oczekiwał sowitej opłaty za korzystanie z "jego własności" Skończyło siętym ,że do kibla idąc trzeba było telewizor brać ze sobą aby kibel opłacić a po 3 dniach trafiał spowrotem do kiepskiego bo właściciel kibla musiał zapłacić służebność za korytarz. Niestety po kilku dniach znudziło im sięto rozliczanie i zaczęli wchodzić do domu przez okna, robić pod siebie i tkd. Jestem tego samego zdania, że jeśli wszyscy wystąpią o jakieś odszkodowania, czynsze dierżawne i td to owszem pojedyńczy kowalski dostanie za to kupę kasy 10 ale 15 musi ją podzielići wypłacić po kolei wszystkim sąsiadom np ww wsi gminie czy jeszcze dalej. Trzeba pamiętaćże takie rury czy druty to ciągną sięna miliony działek więc dostaniesz kasęod miloinów i zpłacisz milionom a przy okazji tego dobrze będą sobie żyli ci którzy tym ruchem kapitału będą zarządzać. A wracając do meritum to KC stanowi, iż obie strony mają prawo w każdym czasie wystąpić do drugiej strony o ustanowienie służebności przesyłu. Ale niestety dla tego kto ma na to ochotędruga strona wcale nie musi się dobrowolnie na to zgodzić czyli załóżmy, że to gmina przysyła ci pismo wzywające do stawienia sięu notariusza w celu podpisania umowy służebności przesyłu. Pewnie takie pismo by cięnie wzruszyło (zakładając że nie masz zamiaru ustanawiać takiej służebności) Wtedy gmina po przeprowadzenui rokowań z tobą występuje do sądu o ustanowienie służebności przesyłu dla rury na twoim terenie i sąd taką służebność ustanowi jeśli nie zauważy jakiejś ogromnej krzywdy dla ciebie. Tak więc jeśli gmina odrzuci w rokowaniach twoją ofertęmożesz sprawęskierowaćdo sądu. Tylko niestety jako wnioskodawca to ty będziesz ponosićwszelkie koszty sądowe z tym związane a zawsze stado biegłych na tym się wykarmi a kasiorka nie zawsze jest taka jak siemożesz spodziewać. Prawnikiem nie jestem więc nie odpowiem ci jakie znaczenie miało by zdanie w umowie jaką macie, że nie będziesz w związku z tym gazociągiem rościł żądań finansowych. Pewnie taki zapis masz. Myślęże jeszcze gorzej dla ciebie by było gdybyś za tę zgodęwziął z 1000 zł . Ja sprawęznam z drugiej strony tzn to ja zmuszam właścicieli do ustanawiania służebności. Odwrotnego przypadku jeszcze nie miałem
-
Panowie! energetyce nie przeszkadza ,że korzystacie z pomocy sąsiadów. Te pieniądze itak trafiajądo nich bo sąsiad ma licznik i co to za różnica dla nich którędy energia płynie. Fakt nie pobierają opłat stałych od przyłącza busowlanego ale opłaty te są mniej warte niż zawracanie dupy z przyłączem budowlanym bo zazwyczaj sieć wymaga rozbudowy a tu przychodzą i " daj panie ze 2 kW bo budować nie ma jak" i ktoś sięmusi podpisać ,że wszystko gra i dać te 2 kW. A tak spokój na korytarzach luźniej i wogóle. Jak już ktośpisał komu sięspieszy niech sam pokona formalności, dogada sięz sąsiadami i td czyli zrobi projekt i na przyłączenie nie będzie długo czekał.
-
prąd budowlany - to tyle kosztuje??
marcin714 odpowiedział sure → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Brzoza nie przesadzaj. Gdyby każdy kto rozlicza sięz dostawcami mediów w formie prognoz leciał od razu do prokuratury że ktoś chce wyłudzić od niego jakieś pieniądze to w jakim my kraju byśmy żyli? Nie ma tu mowy o żadnym wyłudzeniu bo w okresie rozliczeniowym najczęściej poł rocznym następuje rozliczenie faktyczne na podstawie wskazań liczników a więc jeśli zapłacisz więcej z prognozy to dostaniesz zwrot przy rozliczeniu i na odwrót. Co do liczników to w 90 % są to nadal liczniki elektromechaniczne podatne na hamowanie magnesikiem a nie żadne komputerki. Widocznie ty jesteś w tych 10% gdzie zainstalowano komputerki. Na pytanie " po co przykładać magnesik do licznika i jak to robnić nie będę odpowiadał. Faktem jest ,że kiedyśgdy takich magnesików nie było zjawiska ,że licznik zapylał jak samochodzik były bardzo sporadyczne. Dziś jest to chleb powszedni . Licznik indukcyjny to w brew pozorom proste urządzenie i jeśli zaczyna przyspieszaćto powód zazwyczaj jest jeden- brak monentu hamującego a moment ten zanika najczęściej po traktowaniu licznika magnesikiem a nie z niewyjaśnionych przyczyn czy jak niektórzy twierdząz powodów promieniowania kosmicznego lub ,że w domu ma duże głośniki. Więc to wcale nie jest tak ,że ZE krzyczą łapać złodzieja a złodziei nie ma. Zajmujsiętrochęwykrywaniem NPE na Górnym śląsku i skala zjawiska jest ogromna. * na 10 wytypowanych przypaków jest trafnych a ile jest przypadków nie wytypowanych i nie wykrytych? PS. Absolutnie nie pisałem o tych złodziejach w stosunku do koleżanki. Tak jakoś temat zszedł mi na ten tor. -
To żaden żart i będziesz sięcieszyłjak w 11 roku prąd w gniazdku będziesz miał. Obecnie Warszawa Teren realizuje umowy przyłączenbiowe w większości z 2007 roku z terminem realizacji około 12 miesięcy więc sobie policz kiedy będzie twoja kolej. A i nie zapomnij dostarczyć pozwolenia na budowędo zakładu bo nikt do tego czasu palcem nie kiwnie w twojej sprawie a z ZE też nikt sięo to pozwolenie upominał nie będzie. Dopiero w czerwcu 2011 roku jak udasz sięsprawębadać to dowiesz sięże jeszcze pozwolenia nie dostarczyłeś.
-
prąd budowlany - to tyle kosztuje??
marcin714 odpowiedział sure → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Bierz pod uwagęnastępujący bieg wydarzeń. Jeśli okaże się,że twój licznik zlicza dużo za dużo to zamiast zwrotu kasy możesz dostać fakturę do zapłaty za tzw nielegalny pobór energii bo w takich sprawach zazwyczaj stwierdza sięże licznik mierzy zadużo bo ktoś (odbiorca)hamował go magnesikiem. Nie twierdzę że tak musi być ale może. Jeśli przyjadą smutni panowie i zapakują ci ten licznik do specjalnego wora to spodziewaj się kłopotów, jeśli wrzucą go na podłogę auta to masz z głowy. -
odszkodowanie za służebnośc przesyłu linia 110 kV
marcin714 odpowiedział daszum → na topic → Prawo i finanse
Wg. mnie nie masz żadnej szansy na usynięcie linii z trzech powodów: 1- linia nie uniemożliwia ci korzystania z działki 2- nie można od tak sobie usunąćlinii 110kV z powierżchni ziemi. Ważny interes społeczny doznałby szkody w postaci braku dostępu do energii elektrycznej (być może ty sama także siedziałabyśprzy świeczkach) 3- Po to właśnie wprowadzono niedawno formę służebności przesyłu aby nie było konieczne likwidowanie linii. Żyli nawet jeślibyśna początku wystąpiła o likwidacjęlinii to automatycznie druga strona wniosła by o ustanowienie służebności przesyłu bo ma do tego prawo. Jeśli teraz wniesiesz o likwidację linii to automatycznie druga strona wniesie o ustanowienie służebności przesyłu. Nie ma innego rozwiązania niż służebność przesyłu. A czy będzie to satysfakcjonujące dla ciebie - nie wiem ale po to są sądy aby sprawiedliwie sądzić i tego sięmusimy trzymać. -
W takiej sytuacji powinieneś wybrać się z mapką do vatenfala i uzgodnić tzw lokalizację twojego WLZ tu. Niwstety nikt nie czyta do końca warunków przyłączenia i dopiero jak postawią złącze to się okazuje, że wasz kabel to gdzie indziej całkiem jest zakopany. Niestety zazwyczaj to złącza sięnie przestawia.
-
uściślając: ZE płaci te kary pod warunkiem, że nie uzna iż opóźnienie spowodowały tzw. "siły wyższe" A tak się składa, że to są zawsze siły wyższe
-
Panowie- każdy z wasna 95% w domu ma licznik o prądzie bazowym 10A i przeciażalności od 4 do 10 i wszystko gra i buczy. Więc i w tym przypadku problemów nie będzie.
-
Twój licznik stale możesz obciażyć prądem maxymalnym czyli 100A. Prąd bazowy czy znamionowy licznika jest określany w innym celu.
-
Jak on chce wytuczać to powinno być już wszystko dawno rozplanowane i uzgodnione bo przecież robi to na podstawie projektu więc masz z głowy rozterki. Jeśli przychodzi ustalić lokalizację złącza na etapie projektowania to na 80 % przyjdzie z rozwiązaniem ,że w linii ogrodzenia zgodnie z umową jaką podpisałeś o przyłączenie. Te 20% to szansa, że zapyta cię o zdanie. Jeśli dobrze doczytasz umowę to powinieneś znaleźć akapit o tym ,że zobowiązujesz się do ustanowienia (często na własny koszt) służebności przesyłu dla urządzeń energetyki na twojej działce. Chcesz ustanawiać służebność dla pasa ziemi od płota do domu?