Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

siinski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    130
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez siinski

  1. Zakręć wszystkie pętle na których masz przepływy i zobacz czy wtedy przepływy nie ruszą na tych zerowych.Jeżeli ruszą to przepływ jest. Pompę obiegową ustaw na max wydatek i sprawdź czy się coś nie zmieniło.Jeżeli po odkręceniu z powrotem wszystkich sytuacja się nie zmieni to zrób to. Na rotametrach poniżej rurek ze wskaźnikiem masz taką plastikową osłonę . Weź wyciągnij ją do góry i masz tam pod nią nakrętkę regulacyjną .Poluzuj ją delikatnie i zobacz na wskaźniku czy przepływ nie ruszył.Jeżeli ruszył , nic nie cieknie nasuwasz plastikową osłonkę i robisz tak w kolejnych. A tak szczerze to regulację tą powinien zrobić Tobie hydraulik który montował podłogówkę.
  2. Pod koniec stycznia dwa lata temu zalałem posadzki , miesiąc później zacząłem je ogrzewać .W trakcie tego miesiąca w domu była nagrzewnica powietrzna 5 kW która przez luty dawała radę utrzymać w domu minimalnie na plusie.A po miesiącu zamontowałem piec el. Kospela i zaczęło się wygrzewanie.Nie było to wygrzewanie książkowe bo doszedłem do temp, 36 " i więcej z 8 kW pieca się nie dało wycisnąć ( strop 200 m jeszcze wtedy nieocieplony ) . W domu temp . dochodziła do 28 'C . Zszedłem do 25 'C ( posadzki ) i to wystarczyło.Ale w czerwcu , kiedy to weszli parkieciarze wilgotność posadzki była na poziomie 0,5- 1,5 % .
  3. Mam znajomą , nieco odporną na wiedzę , którą brat czy szwagier instalujący PV przekonał , że nie PC ani wodna podłogówka ma sens , tylko folie grzewcze i dużo PV na dachu ( na nowych zasadach , bo jak startowała z budową to właśnie się zaczęły ) I od 5 miesięcy ma wylane posadzki na które nikt z wykończeniówki nie chce wejść . I nie dotyczy to tylko parkieciarzy , ale też płytkarzy którzy odmawiają podjęcia się pracy twierdząc że posadzki są za wilgotne. A poza nagrzewnicami powietrznymi grzejącymi całą kubaturę budynku w zasadzie nie ma jak ich wygrzać .A dom 2 kondygnacje i prawie 300 m powierzchni.
  4. Korytka z przewodami dajesz pod ścianami , w miarę możliwości oczywiście. Dlaczego ? Bo jakby była kiedykolwiek potrzeba dostania się do nich to skucie 8 cm posadzki pod ścianą nie zniszczy Ci podłogówki . Oczywiście rozkładając ją musisz pamiętać aby jej rurki nie znalazły się nad korytkami. Po rozłożeniu pierwszej warstwy izolacji rurki od zimnej połóż na niej , nie będą się wychładzać od chudziaka. Te od ciepłej umieść wyżej na styku z wylewką podłogówki. W zasadzie cały sezon grzewczy masz ciepłą wodę niemal zaraz po odkręceniu . U mnie rekuperacja stoi zrobiona i nie włączona bo nie ma takiej potrzeby. Ciepła woda pojawia się w kranie 2,3 s po jego odkręceniu. Ma ona wprawdzie temp posadzki czyli 30-35 " C ale to w zupełności wystarcza aby umyć ręce ,z resztą po kilkunastu sekundach ma już temp docelową . Sama rekuperacja potrafi też wychłodzić zasobnik CWU a tu to nie zachodzi.
  5. Pytań dużo Zatem tak po krótce. - Jeżeli planujesz w przyszłości zabudowę poddasza to położony na stropie styropian tam już zostanie , wełnę będziesz musiał zdjąć ,ale z kolei będziesz mógł ją wykorzystać do ocieplenia dachu. -co do lambdy , 30 cm droższych styro , czy wełny z lambdą 0,31 to 40 cm tańszych z lambdą 0,38-0,40 . Objętościowo może wyjść podobnie , ale masz 10 cm przestrzeni więcej . -styropian na stropie może leżeć 2-3 lata , nic mu nie będzie. Jego zasadniczą przewagą jest to że nie traci po zamoczeniu zdolności izolacyjnych w przeciwieństwie do wełny.Natomiast wełna , a zwłaszcza płyty do izolacji z niej mają dużą większą zdolność do pochłaniania hałasu . -Generalnie jeżeli w planach masz zabudowę poddasza ,to położył bym z 20 cm dobrego z niską lambdą styropianu dach - podłoga , odpuścił bym przykrywanie tego płytą osb , też nie jest tania a co później z nią zrobisz ?. Nawet jeżeli coś by się w styro odcisnęło to i tak podłogówka i wylewka to zakryje.Pamiętaj o ociepleniu wieńca , najlepiej aby izolacja ścian łączyła się z izolacją stropu.Jeżeli zabudowę poddasza porzucisz , dołożysz z 10 cm styro i zrobisz wylewkę docelową.
  6. Tak na szybko po przeczytaniu Twojego wątku : - jeżeli nie finanse i czas są problemem uderz do kolegi Asolta , znajdziesz go tu na forum. Za sensowne pieniądze zrobi Tobie projekty i OZC i podłogówki i wentylacji mechanicznej. Doświadczenie ma duże , wielu osobom na forum pomógł i doradził , aczkolwiek ilość danych jaką trzeba mu przesłać niektórych może przerażać ( ale przecież ma to wpływ na dokładność i rzetelność jego obliczeń ) -Pompa ciepła 6 kW na 235 m powierzchni to baaaaardzo odważne założenie. Oczywiście zimy już nie takie jak wcześniej ale i w każdej z nich zdarzają się kilkunasto stopniowe mrozy i może i raczej będzie mocy mało. A jak mieszkasz w wietrznej okolicy to uwierz mi że wiatr nawet przy słabym mrozie potrafi mocno zwiększyć zapotrzebowanie na ciepło domu.Nie wiem ile osób będzie mieszkało w Twoim domu ale mocniejsza pompa to też szybsze grzanie zasobnika CWU . Może się czasem okazać że owe 2 tyś zł ,które zaoszczędzisz na pompie kupując mniejszego Daikina. Oddasz tej samej zimy w prądzie, bo dużą jej część pompa będzie chodziła na grzałkach , nie mogąc dogrzać Twojej powierzchni domu z obiegu sprężarkowego do temp.komfortowej.Mam w 170 m domu PC 8 kW. Jest to pompa Stiebla i jest ona do niego w sam raz. I zdaniem instalatora który ją montował spokojnie ogrzewają domy do 210 m.A też podziękowałem renomowanemu instalatorowi z okolicy który twierdził że tylko 12 kW będzie odpowiednie do mojego domu. W zasadzie wszystkie PC powietrze -woda są inwerterowe i przy mniejszym zapotrzebowaniu na ciepło schodzą z mocą nawet do 30% oszczędnie gospodarując energią.Nie wiem jak w Daikinie ale w Stieblu z pompy 8 kW można programowo zrobić pompę 10 kW , a z 10 kW zrobić pompę 13 kW . Kwestia odblokowania ustawień sprężarki. - co do 10 cm miejsca na ocieplenie pod podłogówkę.O ile u góry to ma mniejsze znaczenie bo różnica temp. parter / piętro jest minimalna ,to przy ociepleniu posadzki na gruncie 10 cm to mało. Ale możesz ,choć to rozwiązanie kosztowniejsze niż styropian dać płyty PIR. O ile biały styro ma Cw 0,38-0,40 , najlepsze grafitowe schodzą z Cw do 0,31 to płyty PIR mają Cw 0,22. I 10 cm ich to równowartość 17-18 cm białego i jest to już wartość odpowiednia. Płyty PIR są też bardzo twarde i czuć różnicę chodząc po nich i po styropianie.Często pojawiają się w necie oferty sprzedaży płyt drugiego gatunku i jak byś coś takiego trafił to za niewiele większe pieniądze miałbyś lepszą izolację i zmieściłbyś się w owych 10 cm.
  7. Również tak jak Elfir mam w łazienkach na podłodze i wszystkich ścianach wypłytkowanych do wysokości płytek ( czyli do sufitu
  8. Możliwe przyczyny : - nie położona , bądź zle położona hydroizolacja na ścianach i podłodze w kabinie - cieknąca złączka , przedłużka za baterią w kabinie - zdarza się że osiada izolacja ( styropian ) pod brodzikiem jeżeli wykonawca robił oszczędności i dał tańszy bardziej miękki styro i po jakimś czasie użytkowania pod ciężarem kąpiących się ugnie się o 1-3 mm ..Przy ścianie na styku z posadzką może wtedy pojawić się szczelina w którą wnika woda. Problem dość powszechny w kabinach bez brodzika a z wyprofilowanymi płytkami tak aby spływ wody był w kierunku ściany gdzie jest odpływ liniowy. - otwórz odpływ liniowy i wyczyść go , przy okazji obejrzyj go czy jest poprawnie zmontowany , czy gdzieś nie podwinęła się uszczelka .
  9. A przy przejściu net- billingowców od 1 lipca 2024 ( to już za 9 miesięcy ) na rozliczanie godzinowe może się raptem okazać że przy pięknej pogodzie w całym kraju i dniu wolnym od pracy ( co za tym idzie dużej produkcji z PV i małemu zapotrzebowaniu ) za 1 kWh z PV dostaniesz 1-2 grosze , a za kilka godzin grzecznie odkupisz to za 1,50 zł / kWh. Konia z rzędem kto wtedy sprawdzi jaką miał w danej godzinie produkcje i za jaką cenę oddał to do sieci.Dwa razy latem zdarzyły się już przez kilka godzin ceny ujemne za energię i to też może być zaskoczeniem dla co poniektórych .
  10. Dokładnie tak jak piszesz . Mam oddaloną o 1,5 km od domu trasę ekspresową . Zimą stojąc 5 m od pompy ( naprawdę dość cichej ) większy szum słychać było od ekspresówki niż od pracującej pompy.
  11. W wiatrołapie będzie widoczny dla wszystkich wchodzących , mam go w pralni , która na etapie startu budowy miała być kotłownią dlatego ma wyjście na dwór . I to mi się sprawdza. Wymiar jak największy .U mnie jest 140 X 70 cm . Fakro ma model z solidnymi , metalowymi schodami i poręczą .
  12. Jeżeli planujesz w domu wentylację mechaniczną z rekuperacją to pośrednim rozwiązaniem jest wymiennik tzw. wody lodowej podlączony do pompy ciepła na nawiewie za rekuperatorem. Wtedy masz chłodzenie domu nawiewanym powietrzem z jednego urządzenia . Oczywiście znam też podnoszone na forach głosy krytyczne że wydatek powietrza z reku nijak się ma do tego z klimy , że nie powinno się mieszać tych dwóch instalacji itp. Ale jeżeli jesteś świadom że owe , bez dwóch zdań budżetowe rozwiązanie ma swoje wady , jeżeli nie przeszkadza Tobie fakt że temp. w całym domu na nawiewach jest taka sama to rozwiązanie jest warte uwagi. Chłodzisz i grzejesz jednym urządzeniem , zimne powietrze wpadając pod sufitem nawiewami opada w dół mieszając się z ciepłym co daje uczucie chłodu tam gdzie tego oczekujemy. W okresach przejściowych kiedy odpalenie podłogówki da efekt po kilkunastu godzinach , można tym również podgrzać nawiewane powietrze i mieć efekt po kilkunastu minutach.Jakbyś upierał się przy multisplitach to Samsung ma w ofercie pompy EHS TDM gdzie linia freonowa jest rozdzielona i do 9 kW PC możesz podpiąć do czterech splitów .
  13. siinski

    Sthil czy chińczyk

    Miałem podobny dylemat , podobną powierzchnie do koszenia i kilku znajomych którzy koszą zawodowo. I za poleceniem ich wybrałem Stihla. Kiedy widzi się ekipy koszące pobocza to zazwyczaj używają Stihla bądź Husqwarnę z przewagą tego pierwszego. Po zbliżającym się z wolna do końca sezonie koszenia jestem z FS 240 bardzo zadowolony. Koszenie nią to bajka ,warunek dobra żyłka .Moc 2,3 konia jest w sam raz na moje potrzeby , ogród jeszcze nie urządzony , do koszenia to co przez 6 lat budowy wyrosło i się zazieleniło , koszenie raz w miesiącu. Zbiorniczek 0,75 l wystarcza na półtora godziny pracy . Plusem Stihla jest nasycenie kraju dealerami i serwisami , dostępność części przez wiele, wiele lat i jakość . Co do pochodzenia to kosy do FS 235 produkowane są w Chinach , od FS 240 produkowane są w Niemczech . Widać to po cenach bo FS 235 od 240 jest kilkaset zł tańsza mimo podobnej mocy. Bardzo dobrą opinię mają też FS 250 , FS 360 , FS 460, FS 560 które w EU zostały zastąpione przez bardziej ekologiczne modele z ..1 na końcu . Jednak te mniej ekologiczne nadal są produkowane w Niemczech na rynki poza UE a na Marketpleace Fb znajdziesz osoby które przywożą je z Ukrainy w dobrych cenach , aczkolwiek bez FV. Generalnie jest koniec sezonu na koszenie , dobry moment na zakup w mocno negocjowalnych cenach. Nawet kiedy ja kupowałem w początku maja, kiedy to sezon startował kupując na zaprzyjaźnioną firmę którą ów dealer obsługiwał szło urwać kilkaset zł z ceny . W sam raz aby dokupić Stihlowską przyłbicę pleksi z nausznikami Peltora i porządny pas/szelki Advance który daje duży komfort koszenia . I z owymi zakupami zmieścić się w cenie sugerowanej samej kosy
  14. siinski

    projekt kotłowni

    Budowałem się dość długo bo 6 lat , z projektowanej kotłowni na ekogroszek powstała pralnia o wymiarach 3,2 X 1,8 m . 5,6 m 2 . Z wejściem od strony domu i wyjściem na dwór w krótszych ścianach. Mieści się tam jedn. wewn . PC ( wisi na ścianie ) , zasobnik z buforem 250/153 l. Pralka i suszarka pod wspólnym blatem, zlew gospodarczy , kocioł el Kospela który żal było mi po roku sprzedawać i został w instalacji . Do tego schody strychowe na góre. I wszystko gra.
  15. Styro jest prostsze w wykonawstwie , ma lepszą lambdę ,zwłaszcza grafit. Jest też tańszy . Wełna po zawilgoceniu traci swoje właściwości izolacyjne , to jej główna wada . Ale też jest cięższa , zwłaszcza płyty elewacyjne i dużo lepiej izoluje akustycznie jeżeli mieszkasz w głośnej okolicy. Biorąc wszystkie za i przeciw u mnie w domu jest tylko styropian.
  16. siinski

    Pompa Konceptus

    Jak nagrzej świadczy to o montażyście gdy montując PC w starej instalacji grzejnikowej nie płucze jej. Przecież w wodzie kotłowej po latach jest tyle syfu że każdy wymiennik się przytka. Dobrą praktyką jest płukanie instalacji 24-48 godzin specjalną pompą pod ciśnieniem aby prawie cały syf wyleciał.Obowiązkiem powinno być założenie poza filtrami skośnymi odmulacza który resztę tego syfu będzie wychwytywał zanim dostanie się on na wymiennik PC. Tak z ciekawości , Konceptus jest raczej manufakturą niż producentem PC . Czy to oni Ci ją montowali czy jakiś zewnętrzny montażysta ?
  17. Pozwolę się z tobą mnie zgodzić. Wielkość osadnika wstępnego ma fundamentalne znaczenie dla jakości pracy oczyszczalni. Dlaczego ? A właśnie dlatego że staje się on buforem rozcieńczającym różne chemie mogące zaszkodzić florze bakteryjnej w komorach natleniających. Im większa jego pojemność tym bardziej i tym dłużej pozostałości chemii domowej są rozkładane zanim trafią do komór natleniających.Przywołałeś przykład Biosolida Kingspana który obecnie nazywa się Biooficjent. Mam tą oczyszczalnie i na 2800 l jej pojemności na osadnik wstępny przypada 2000 l. Zajmuje on 2/3 pojemności całej oczyszczalni. Wątpliwości jednej osoby na forach wzbudza jej ostatnia komora z której oczyszczona woda odchodzi do drenażu.Nie ma wprawdzie ona pojemności wiadra tylko jakieś sto kilkadziesiąt litrów , ale woda do niej trafiająca przechodzi najpierw przez osadnik wstępny ( 2000 l ) i dwie komory napowietrzające ( każda ok 300 l ) Patrząc na nasze zużycie wody ( 10 kubików / miesiąc ) przy rodzinie 2+ 2 to najpierw ścieki wpływają do osadnika wstępnego gdzie leżakują z 6 dni ( 2000 l / 333 l) ,potem na niespełna 2 dni trafiają do komór napowietrzających a następnie po kilkunastu godzinach do osadnika wtórnego skąd już płyną do drenażu. Oczywiście jest to bardzo uproszczony i idealistyczny przebieg bo przecież w osadniku wstępnym z czasem tworzy się i warstwa mułu na dole i kożuch u góry w procesie sedymentacji ścieku ale generalnie zanim to co właśnie wypływa z kranu trafi na drenaż mija z dobry tydzień.I największa w tym rola właśnie osadnika wstępnego i jego jak największej pojemności. Ma ona też wpływ na częstotliwość wywozu osadu. Duża pojemność to rzadszy wywóz. W instrukcji mojego Bioofficjenta zalecają opróżnianie go nie rzadziej niż 18 miesięcy. A za opróżnienie oczyszczalni wozacy liczą sobie znacznie więcej niż za szambo.
  18. Nie Andrzeju , była to pierwsza zima w nowym domu z nieocieplonym jeszcze stropem. Miała być na nim rozkładana rekuperacja ,ale ze względów finansowych się przesunęło na ten rok. I zamiast 30 cm grafitu 0,31 na całości stropu ( 200 m 2 )miałem tylko 20 cm na niespełna jego 1/4. Stąd dużo większe zapotrzebowanie na ciepło ,
  19. Włąśnie dlatego w przedbiegach odpadły u mnie firmy które namolnie wciskały w mój 170 m dom ocieplony powyżej WT 2021 pompy 12-14 kW twierdząc że zapas musi być. W efekcie mam pc 8 kW która przez rok przepracowała ponad 5 tyś godzin i miała wg menu niespełna 900 załączeń sprężarki. Jako że 350 załączeń to CWU grzana raz dziennie to dla potrzeb CO było tych załączeń niespełna 550 . Przez 9 miesięcy sezonu grzewczego. Wychodzi 2 x na dzień. Raczej nie taktuje
  20. Oczywiście nijak mi do wiedzy i doświadczenia WojtkaINST ale też dwa lata temu bujałem się z tematem i po rozważeniu wszystkiego za i przeciw wybrałem Kingspan Biooficjent 6 . Przekonała mnie do tego solidność wykonania i sprzedawca/wykonawca/montażysta który jest prawie po sąsiedzku i w razie problemu jest do mnie w stanie w pół godziny dotrzeć.Również znane mi były zastrzeżenia i uwagi Wojtka co do niej. Jak do tej pory żadnych problemów z nią nie mam i oby tak dalej. Kiedy ja kupowałem to kosztowała jakieś 13 kzł . Całość z montażem zamknęła się w 19 kzł. Obecnie sama oczyszczalnia jest 3 kzł droższa.Jest rzeczywiście bezwonna i bezproblemowa - jak na razie Na minus większe zużycie prądu przez kompresor , wychodzi 40 kWh miesięcznie , 2 razy więcej niż ponad 300 litrowa lodówka z zamrażarnikiem.No i wymaga wentylacji wysokiej ,czyli wyprowadzonej ponad dach. Miałem to na etapie budowy przygotowane ,ale nie każdy wie o tym i wymóg ten może być przy zakończonej już budowie zaskoczeniem. Zwłaszcza przy nowoczesnych domach PC i reku bez kominów .
  21. Kiedy w ub. roku zamontowano mi w nowym domu PC Stiebla 8 kW montażysta mówił mi że jest w stanie programowo podkręcić pompę 8 kW do 10 kW jeżeli okazała by się niewystarczająca. Także pc Stiebla 10 kW Premium można elektroniką przestroić na 13 kW. Niemniej nie miałem takiej potrzeby , pc okazała się zimą wystarczająca nawet przy częściowo tylko ocieplonym stropie ( będzie rozłożona na nim rekuperacja )
  22. W owych czasach budując budynki gospodarcze i wiejskie domy używano do fundamentów polnych kamieni wsypanych w wykop i zagęszczonych . W większości przypadków nie zalewano tego nawet zaprawą a o zbrojeniu stalą nikt jeszcze nie myślał . Tu wygląda na to że woda wymyła ów funadment , kamienie się rozjechały i mur zaczął osiadać. Żeby toto naprawić musiałbyś podeprzeć porządnie ściany narożnika , odkopać fundament i zobaczyć w jakim jest stanie .Jeżeli jest w tym miejscu zniszczony to odkopać fundamenty do dwóch sąsiednich narożników i z metr za nimi , zaizolować je przeciwwilgociowo, ułożyć zbrojenie i wylać opaskę z mocnego betonu aby obejmowała przynajmniej trzy narożniki budynku a najlepiej dookoła niego. W miejscu wymytego narożnika znacznie bardziej ułóż zbrojenie i betonu tyle ile wlezie.A i niestety musisz się liczyć z tym że ów narożnik będziesz musiał wymurować od nowa.No i dotrzyj do źródła problemu czyli do wymywającej wody.Czy są rynny, czy drożne, może wyloty z rynien odprowadzić dalej od budynku.Trochę roboty z tym jest i musi być ona wykonana szybko , zwłaszcza etap od odkopania fundamentów do zalania opaski wkoło nich żeby Ci się nie rozjechały do reszty. I porządnie podeprzyj ściany narożnika przed rozpoczęciem prac.
  23. Nie musisz Kaizen opuszczać wyłazu. Jeżeli poddasze jest nieużytkowe to co szkodzi zrobić drugą klapę od góry i dopiero ją docieplić 20-30 cm styropianu podobnie jak na reszcie stropu.
  24. Ściany bez okien od granicy działki musi oddzielać min. 3 m . Zatem budynek który planujesz przy 9 m szerokości działki nie może być szerszy niż 3 m.
  25. Mam w domu schody z Fakro z metalową drabinką LML lux które zalinkowałeś .Są naprawdę bardzo solidne i nawet obciążenie pod 200 kg nie jest dla nich problemem ( przetestowane z wiertnicą do stropów ważącą ok 70 kg ) . Dwa lata temu kosztowały dokładnie połowę tego ( model 140/70/305 ) co dzisiaj zobaczyłem na ich stronie.Tyle że wtedy czekałem za nimi ponad dwa miesiące ( bo covid,brak stali,brak drewna itd.) Ponieważ mam je zamontowane w pralnio-technicznym gdzie oprócz pralki i suszarki stoi jedn. wewn.PC i zasobnik CWU i jest to dość ciepłe pomieszczenie temat izolacji zszedł na dalszy plan .Jednak docelowo zmierzam zrobić grubą metalową klapę otwieraną do góry na siłownikach nad schodami/wyłazem i na nią przykleić 20 cm grafitu bądź PIR-u w celu jej ocieplenia.Ma ona stanowić jednocześnie przegrodę dla ognia jakby w pomieszczeniu wybuchł pożar bo urządzeń el. jest w nim sporo i rozdzielnia prądu także( strop betonowy , poddasze nieużytkowe ocieplone na stropie ) a dzięki ryglowaniu od dołu także przeszkodę dla ewentualnego włamywacza jakby poprzez wyłaz kominiarski dostał się na strych ( dom parterowy ) . Nie wiem jak w tej chwili ,ale dwa lata temu nie było nic solidniejszego na rynku do dostania i pomimo ceny o 100% wyższej niż za nie dałem kupiłbym je ponownie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...